Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Dzięki komu i czemu Polska trwa

Ryszard Surmacz, 09.10.2022

W naszej historii były sytuacje bez wyjścia, w których przewaga połączonych sił kilku agresywnych państw odbierała mam wszelkie szanse na obronę. W taki sposób dwa razy traciliśmy swoją państwowość: pod koniec XVIII w. i w czasie II wojny światowej. Bywały też okresy nie do zniesienia, które trwały dłużej lub krócej, ale to właśnie one rodziły sprzeciw i wyłaniały naturalnych przywódców, wokół których jednoczył się naród i późniejsze państwo. Pod koniec okresu niewoli i w niepodległej II RP takimi przywódcami byli Piłsudski, Dmowski, Witos, Korfanty. Bywały też sytuacje nagłe, które wymagały natychmiastowej reakcji. Korzystaliśmy wówczas z posiadanych zasobów i odważnych ludzi.  W okresie zaborów byli nimi ci wszyscy, którzy poczuwali się do odpowiedzialności za kulturę, naród i dążyli do odzyskania niepodległości; w okresie międzywojennym tych ludzi mianowało państwo, a podczas okupacji – Polskie Państwo Podziemne. Położenie pomiędzy Niemcami a Rosją/Związkiem Sowieckim zawsze okazywało się wyrokiem.

Bywały też okresy jeszcze gorsze, w których mordowano lub wyniszczano tradycyjną inteligencję, więziono ducha narodowego i wszystkich odłączano od własnego zasilania. To okres PRL. Był to czas kulturowej pustki i dezorientacji, w którym zdołano wdrukować nam zaprogramowaną bierności, długotrwałą bezczynność, lenistwo i drastycznie obniżony poziom intelektualny. W 1989 r. niby odzyskaliśmy upragnioną niepodległość, ale do dziś nikt poważny jej nie dostrzegł. Owszem, przyszedł okres bez represji, przyszło poczucie wolności, ale zamiast jej zracjonalizowania zliberalizowano to, co wcześniej uległo destrukcji. I z tym bagażem poszliśmy w świat. Tak ukształtowane społeczeństwo okazało się naiwne i bezbronne wobec każdej zewnętrznej pazerności, każdej agresji, każdej ideologii oraz każdego kłamstwa – i to była III RP. W jednym i w drugim okresie tysiącletnie kulturowe znaki drogowe zniszczono lub poprzestawiano i po jakimś czasie okazało się, że już nie było komu ich prostować. Taka jest nasza historia, taka droga do obecnej świadomości, współczesnego poczucia narodowej i obywatelskiej tożsamości. Wniosek: dopiero, gdy ludzie zaczną płacić własnym dobytkiem, krwią i upodleniem, rozum zacznie odzyskiwać swoje funkcje i generować jakąś siłę oporu. Ale to przyszłość.

I teraz pytanie tytułowe: dzięki komu Polska trwa? Polska trwa nie dzięki wielkim przywódcom, których wyłaniała potrzeba i ich legendom; nie dzięki politykom, których zazwyczaj korumpowały apanaże i poczucie własnego interesu; nawet nie dzięki siłom nadprzyrodzonym, lecz kulturze, własnemu językowi i tej nieokreślonej sile oporu, która wypełniała nieśmiertelną duszę, a którą można nazwać mądrością zbiorową polskiego narodu. Polska więc trwa dzięki Niezłomnym, Nieprzekupnym i tym wszystkim, którzy nie stracili poczucia przyzwoitości. Polska trwa dzięki istnieniu idei Prawdziwej Polski – i temu miejscu, którego nikt dosięgnąć nie może.

I krótkie dopowiedzenie: dlaczego dziś jest coraz gorzej – nie pod względem materialnym, lecz duchowym i intelektualnym? Dlatego, że nie materia, nie sama gospodarka spina państwo, lecz duch narodu i poziom intelektualny społeczeństwa które je tworzy. Materia, jak plastelina, jest bezwolnym budulcem, z której można ulepić i dobro i zło. Ponieważ od 70 lat żyjemy w obcym sobie świecie i kształcimy się w urojonej rzeczywistości zatracamy to wszystko, co dotąd Polskę stanowiło, chroniło i tworzyło. Najgorsze jest jednak to, że będąc sierotami na wygnaniu nie czujemy swojego sieroctwa i udajemy, że PRL ma tysiąc lat.
Polska więc trwa dzięki swojej idei i tym rozproszonym po całym świecie pojedynczym ludziom, którzy jeszcze nie zatracili poczucia przyzwoitości, zdrowego rozsądku i świadomości, oraz wiedzą że kultura Polska powstała na granicy dwóch cywilizacji nie może być ani peryferyjna, ani prowincjonalna. Ale tych ludzi jest coraz mniej. Coraz mniej „panów”, coraz więcej chamów.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 8559
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

09.10.2022 18:57

"Bywały też okresy jeszcze gorsze, w których mordowano lub wyniszczano tradycyjną inteligencję, więziono ducha narodowego i wszystkich odłączano od własnego zasilania. To okres PRL."
Wypada zapytać Pana Blogera, kiedy to kończył studia i czy  zalicza się do inteligencji tradycyjnej?
Imć Waszeć

Imć Waszeć

10.10.2022 16:56

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "Bywały też okresy jeszcze

No dobrze, tylko nie gloryfikujmy czegoś, co idealne wcale nie jest. Inteligencja zaangażowana w daną państwowość nie musi być złożona z ludzi błyskotliwych i inteligentnych. To tylko zbieżność słów. Jeżeli rozejrzy się Pan wokół siebie, to dostrzeże tych lokalnych działaczy sportowych lub harcerskich, urzędników, lekarzy przypisujących ten sam antybiotyk na każdego wirusa, prawników, czy nauczycieli, a kużden z nich ma swoje. Najczęściej najtwardszy trzon inteligencji w danym kraju stanowią więc półtępaki (bo trzeba czymś świecić zwykłym cieciom), których po prostu trudno do zmiany raz przyjętych poglądów przekonać. Wiem co mówię, bo poznałem w życiu setki takich samnorządowców, urzędników i ogólnie tych, co się za inteligencję uważają (tu na blogach też). To samo tyczy się kobiet, z tym że przez wieki kobiety stanowiły raczej takie ukryte zaplecze, a dopiero współcześnie dorwały się jakoś do mikrofonu i dały czadu jak Jachira. W każdym razie ideologowie wszelkiej maści dobrze wiedzą, że jeżeli dorwą się do kobiet i zaszczepią im jakieś swoje pierdoły, to końmi im tego ze łba nie wyrwiesz, zupełnie jak w wierszu "Golono, strzyżono". Kobiety zawsze miały ogromny wpływ na kształtowanie się inteligencji w danym państwie, a po feminizacji edukacji wpływ ten się zwielokrotnił (vide dzieciaczki na "kursach darcia mordy w proteście", "marszach szmat", "czarnych wagin" itp.). Dlatego, wracając do tematu, inteligencja nie musi składać się z ludzi inteligentnych, lecz z takich, którym trudno ze łba wybić pewne zaszczepione idee. Gdybym miał budować od zera (a to chyba jest już konieczne) inteligencję polską, to postawiłbym na indoktrynację i to nie tych najmocniejszych w głowie, ale najbardziej upartych (nawet jak osioł). Tak to widzę, niestety.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

11.10.2022 06:21

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na No dobrze, tylko nie

" Inteligencja zaangażowana w daną państwowość nie musi być złożona z ludzi błyskotliwych i inteligentnych."
W rzeczy samej. Inteligentni i błyskotliwi ludzie raczej nie dają się wypchnąć na pierwszą linię frontu.
u2

u2

09.10.2022 19:14

dlaczego dziś jest coraz gorzej – nie pod względem materialnym, lecz duchowym i intelektualnym?
Jest dokładnie odwrotnie. Nadszedł czas próby i Polacy sprawują się znakomicie. Stawiam, że to polska tradycja, bić się za wolność waszą i naszą.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

09.10.2022 21:13

Obecnie różnych ludzi też mianuje państwo, czyli pomijając krótkotrwałe epizody u koryta tej lub innej partii są to pozaszywani jak pasożyty w struktury państwa starzy komuniści z nowym swoim narybkiem. Są wszędzie i obrzydzają Polskę Polakom wszędzie, przez kasty, gremia, kolegia, uczelnie, firmy, banki, aż do okienka informacyjnego w gminnym urzędzie. Nikt się tego badziewia w sprzyjającym momencie nie pozbył, nie miał odwagi lub dość rozumu by to zrobić, i dlatego teraz ci nowi Oni zupełnie jawnie i radośnie kupczą polską suwerennością i rozganiają Polaków po całym świecie. Odtwarzany jest cały folklor PRL z papierkiem na każdy słuczaj. U nas nie przejdzie twórca jakiegoś Microsoftu, Facebooke lub Apple'a, bo to dla elit jest debil i spad z systemowego szwedzkiego bufetu tylko dla zaproszonych. Słyszał @Autor co myśli o Polakach pani Kulczykowa, która siebie i sobie podobnych traktuje jak elity, zaś resztę jak leniwy, złodziejski ale cwany chłam? Takie państwo długo nie poistnieje, bo się ludzie w końcu wkur... i np. wyjadą. PS: Czerwoni wyłażą spod podszewki państwa już każdą dziurą: "Profesor UW szokuje. Nazywa elektorat PiS "toksycznym", który ma zostać pozbawiony wyboru" https://niezalezna.pl/46… "W jednej z internetowych dyskusji twierdził, że wolałby narzucony przez Niemców rząd od władzy PiS. Ostatnio wpadł na pomysł, by służby delegalizowały PiS i każdą partię, zwracającą się do prawicowego elektoratu, bo ten jest "toksyczny kulturowo" i nie zasługuje na własnych reprezentantów. - Elektorat PiS-u jest niezwykle toksyczny kulturowo. Po odsunięciu PiSu od władzy służby powinny infiltrować i wewnętrznie dezintegrować każdą kolejną partię, która będzie bazować na tym elektoracie. Tylko w ten sposób unikniemy pełnoskalowego faszyzmu - napisał socjolog, prof. Maciej Górecki kilka dni temu." Ta uczelnia "wyższa" już leży i kwiczy, tylko PIS nie ma odwagi dobić stalinowców i rozpędzić po świecie na zmywaki, co w zupełności wyczerpuje kompetencje tego yntelektualnego postkomunistycznego chłamu. To właśnie dlatego Polacy nie chcą się z tym "państwem" identyfikować. Dodam jeszcze, że te wspomniane przez czerwońca tajne służby nie są dziś w stanie namierzyć i zdeaktywować "aktywisty" siedzącego w lesie na Podlasiu z telefonem i nadającego na teren obcego i wrogiego państwa informacje o słabościach w ochronie granicy, współrzędne dziupli i nazwiska kontaktów oraz kurierów, zatem groźby zafajdanego euro-czerwońca mogą być jak najbardziej na rzeczy.
u2

u2

09.10.2022 21:45

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Obecnie różnych ludzi też

Ta uczelnia "wyższa" już leży i kwiczy
No ma świetnych informatyków, którzy seryjnie wygrywają w międzynarodowych konkursach, i robią potem świetne kariery międzynarodowe, ale humanistycznie stoi po carskiej stronie mocy, bo na początku to carska uczelnia była :-)
Imć Waszeć

Imć Waszeć

09.10.2022 21:54

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Ta uczelnia "wyższa" już leży

A wie Pan co na tej "uczelni", kiedy jeszcze była uczelnią powiedział pewien doktorant prowadzący naszą grupę na zajęcia z analizy? Powiedział, że sukcesy w zawodach i olimpiadach są tutaj guzik warte i trzeba zupełnie zmienić swój sposób myślenia o tym, bo nikogo to tutaj nie interesuje. Dziekan tamtejszy tokował kiedyś, że jak ktoś przerwie studia na więcej niż rok, to powinien być zawracany na egzamin wstępny, bo najprawdopodobniej nic już z niego nie będzie. Ego tej kliki przerosło wtedy wielokrotnie iglicę Pałacu Kultury, w której był wydział matematyki i informatyki. Zresztą zacytuję jeszcze inne zdanie wypowiedziane przez ówczesnego szefa rady wydziału "jakby pan się nie szlajał po politechnikach, to zrobilibyśmy z pana człowieka". Ten cytat dedykuję prof. dr hab. inż. Wiesławowi Sasinowi z PW, który jest również jego adresatem. Dzisiaj ta "uczelnia" bierze każdego z ulicy, kto tylko zdał "maturę", więc wielu nie zna tam nawet tabliczki mnożenia (mówię ogólnie w kwestii znajomości materiału szkoły średniej choćby w takim zakresie jaki ja miałem; np. mieliśmy wstęp do metod numerycznych w ogólniaku). Ja wiem, że są sposoby na odstrzał kilku lewusów do licencjatu, ale i tak wielka masa przechodzi dalej. Tak więc te trzy, cztery wspomniane przez Pana rodzynki informatyczne nie robią tu żadnej różnicy.
u2

u2

09.10.2022 22:38

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na A wie Pan co na tej "uczelni"

prof. dr hab. inż. Wiesławowi Sasinowi z PW
PW nie ma takich osiągnięć jak UW, muszę przyznać bez bicia, ale i tutaj widzę jaskółki nadziei. Zawsze PW trzymało poziom światowy i nie ulegało kompromisom. Pisałem na NB o prof. Wojciechu Żakowskim, ojcu dziennikarza Jacka Żakowskiego, tyle że ich życiorysy różnią się diametralnie, rachunek różniczkowy jest nieubłagany :-)
Imć Waszeć

Imć Waszeć

09.10.2022 23:19

Dodane przez u2 w odpowiedzi na prof. dr hab. inż. Wiesławowi

Rachunek różniczkowy jest prosty jeśli uczy się go po teorii grup i geometrii różniczkowej (chodzi o pojęcie rozmaitości, pól wektorowych i takie tam abstrakcje pewnych pojęć podstawowych), a nie odwrotnie jak wtedy w Polsce. W tym przypadku kluczowa jest też wiedza na temat wielomianów i funkcji wymiernych, czyli taka droga, którą przechodzili ojcowie matematyki. Skoro u nas tak nie jest to najwyraźniej tutaj kużnden wie lepiej. Chociaż nie powiem, gdy z PW przeniosłem się na UW i zdawałem wyrównujący egzamin u prawdziwego fachowca od równań różniczkowych (symetrii) prof. Żołądka, to był pod wrażeniem tego, czego wyuczyłem się w podręczniku dla politechnik Jerzego Muszyńskiego. Książka tego ostatniego "Równania różniczkowe zwyczajne" oraz "Teoria miary" miały na mnie zbawienny wpływ także z innego powodu. Zorientowałem się dość szybko, że analitycy robią wokół siebie i swojego tematu straszliwy chaos, a z drugiej strony skoro ten bałagan nie jest aż tak trudny, to równania różniczkowe cząstkowe też dadzą się zjeść. Właśnie odnośnie tych równań różniczkowych wspominam wyżej o wielomianach, bowiem właśnie tam pierwszy raz człowiek politechniczny spotyka się z eliptycznością i hiperbolicznością. Równania różnicowe pomimo specjalności wydziału "metody numeryczne" również musiałem sobie zrobić samemu, ale to temat rzeka. W każdym razie żaden podręcznik, który miałem w rękach tak na prawdę nie rozwiązuje w pełni problemu rozumienia równań różniczkowych. Na przykład słynny Arnold jest zbyt wyrywkowy, hasłowy i enigmatyczny do tego stopnia, że po jego lekturze i tak nikt nie zrozumie pojęcia przestrzeni rzutowych, sigma procesów i ogólnie rozdmuchiwania. Dopiero po wykładzie geometrii algebraicznej zaczyna się to wszystko w pustakach nieco przejaśniać i układać :)
u2

u2

09.10.2022 23:45

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Rachunek różniczkowy jest

Rachunek różniczkowy jest prosty jeśli uczy się go po teorii grup i geometrii różniczkowej (chodzi o pojęcie rozmaitości, pól wektorowych i takie tam abstrakcje pewnych pojęć podstawowych)
U prof. Żakowskiego, Wojciecha, nie mylić z Jackiem, jego synem, miałem na egzaminie 4,5 czyli nieźle. To były równania różniczkowe. Trzeba było wpaść na rozwiązanie, co w przypadku ograniczonego czasu trwania egzaminu wcale nie było łatwe.
PS. Różniczek uczyłem się oprócz Fichtenholza z podręcznika Zaporożca. Wątpliwe, aby akademik z UW znał ten podręcznik Zaporożca :-)
Imć Waszeć

Imć Waszeć

10.10.2022 13:18

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Rachunek różniczkowy jest

Mój ŚP Ojciec miał takich różnych "zaporożców" i uczyłem się z nich już w szkole podstawowej ;) Były to zadanka typu: obejrzyj wzór i trzaskaj sto zadań w ten deseń. Nic specjalnego, ale uczy mechanicznego rozwiązywania najgłupszej części każdego problemu. Ot tak ruska technika... Nie da się jednak zaprzeczyć, że w ten sposób nauczyli lepszych matematyków od naszych. Widział Pan kiedyś ucznia czwartej klasy podstawówki liczącego takie coś? 1. ((152 3/4 - 148 3/8)*0,3) / 0,2 2. (172 5/6 - 170 1/3 + 3 5/12) / (0,8 * 0,25) 3. (215 9/16 - 208 3/4 + 1/2) / (0,0001 : 0,005) 4. (0,012/5 + 0,04104/5,4) * 4560 - 42 1/3 5. ((85 7/30 - 83 5/18) : 2 2/3) / 0,04 ... 19. [((6 - 4 1/2) : 0,03) / ((3 1/20 - 2,65)*4 + 2/5) - ((0,3 - 3/20) * 1 1/2) / ((1,88 + 2 3/25) * 1/80)] : 2 1/20 ... To nie jest żart, tylko autentyczne zadania z książki: https://www.kupindo.com/… Dokładniej Vigo....dskij, Nikitin, Sankin. PS: 1. 6,5625, 2. 29 7/12, 3. 365 5/8, 4. 3 4/15, 5. 18 1/3, 19. 10 To właśnie tu mnie wkurzyła ta ruska maniera zapisu ułamków jako całości i mantysy typu 5 2/7 (czytaj pięć całych i dwie siódme, albo 5 + 2/7, a nie pięć razy dwie siódme) Chyba widać gdzie jest tu problem ze składnią, czyli z analizatorem semantycznym: co to jest x 1/2, albo gdy w obliczeniu nie zauważymy kropek i wyjdzie taki szlaczek 1/2 4 3/7 12 6/19 111 11/2.
u2

u2

10.10.2022 13:52

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Mój ŚP Ojciec miał takich

Były to zadanka typu: obejrzyj wzór i trzaskaj sto zadań w ten deseń
No nie, ruskie sborniki zadacz były na dużo wyższym poziomie niż ten chłam zwany podręcznikami matematyki po polsku. Ja korzystałem w liceum ze sbornika zadacz niejakiego Aleksandrowa. Był to sbornik zadacz pa elemientarnoj matiematikie, jednak były tam również całki i różniczki.
smieciu

smieciu

09.10.2022 23:36

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na A wie Pan co na tej "uczelni"

@Imć Waszeć
Przepraszam że się wtrącę ale po prostu kiedy komuś zechce się odsunąć te pomalowane tanią farbą dekoracje to łatwo dostrzeże ten sam wszechobecny syf, którego nie potrafią przyjąć do wiadomości wyznawcy PiS.
Od lat jest ciągle to samo. Okopane dobrze kiedyś tam uwłaszczone kliki, do których próbują aspirować różne grupki naiwniaków. Wcale mnie dziwi że ktoś np. pani Kulczyk traktuje Polaków jak bydło. Ma zwyczajnie dużo racji obserwując jak nabieramy się na coraz bardziej idiotyczne bajeczki. Dano ludziom trochę żałosnego grosza patrząc z punktu widzenia władzy i wystarcza ludziom to by uwierzyć w dobro działań rządu. Który codziennie daje przykłady jak głęboko zanurzony jest w szambie pogłębiając wszelkie społeczne i państwowe patologie. Kto 5 lat temu uwierzyłby że leczyć będzie się zdalnie? Kto uwierzyłby że w Polsce braknie węgla a wieprzowinę i świnie będziemy sprowadzać z Danii? W totalny upadek systemu edukacji to chyba wielu uwierzyłoby gdyż w tym wypadku mamy od dawna prowadzone systematyczne działania. W każdej działce życia mnożone są patologie tylko że dla Polaka (zwłaszcza PiSowca i PeOwca) tak naprawdę liczy się jedno. Kasa. Którą do niedawna względnie łatwo było zarobić. Ta kasa przesłoniła wszystko. Cały ten syf. Istotę naszego państwa.
Ale ciekawe co powiedzą ludki kiedy zobaczą że ktoś w każdej chwili, może im zabrać pieniądze z konta. Bo nie zapłacił mandatu albo zapomni czy nie będzie mieć kasy na raty do spłaty. I nie będzie zmiłuj.
Będzie zabawne kiedy ta najważniejsza dla ludzi rzecz, kasa, upomni się o swoje, dekoracje opadną i okaże się że na wskutek rządowych działań pozostały z Polski jedynie dymiące syfiaste zgliszcza.
jazgdyni

jazgdyni

10.10.2022 01:13

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na @Imć Waszeć

@IW
Ale ciekawe co powiedzą ludki kiedy zobaczą że ktoś w każdej chwili, może im zabrać pieniądze z konta.
Nieubłaganie zbliża się ten moment.
Rok temu, bez żadnej informacji, czy ostrzeżenia, z konta firmowego "zniknęło" parę tysięcy. Cały dzień szukałem, nawet angażując centralę banku w W-wie, co się stało. Aż wreszcie w osobistym kontakcie w Gdyni, pracownik banku szeptem powiedział, że tak właśnie często robi Skarbówka, jak coś im się nie zgadza. Faktycznie - księgowa, która już powinna być na emeryturze, narobiła bałaganu. Załatwiliśmy w 3 dni. US zwrócił (chyba technicznie tylko zdjął blokadę na koncie) pieniądze po 9 miesiącach.
Natomiast niedawno było dość zabawne, jak do firmy przyszło polecenie, by synowi zablokować z pensji 800 zł, bo drań jeden nie zapłacił za RiTV. I tutaj się zwracają, bo on nie ma konta bankowego !!!
Faktycznie, mój syn mógłby być amiszem - nie ma konta i żadnego kontaktu z bankami, nie ma samochodu, itd. I ma się świetnie.
Już Schwab dopilnuje, by było wszędzie tak, jak już jest w Chinach.
Jabe

Jabe

10.10.2022 07:48

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @IW

Schwab? Kaczor!
Imć Waszeć

Imć Waszeć

10.10.2022 13:28

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @IW

@jazgdyni Teraz po ostatnich zmianach w prawie skarbówka może zaglądać na konta kiedy chce i blokować kiedy coś jej się ubzdura. Nie ma nad tym żadnej kontroli a urzędasy są przez władze uczynione nietykalnymi (także w sensie podawania nazwiska gnoja) i bezkarnymi. PIS jedzie po bandzie, bo jak do władzy dorwie się jakaś koalicja drobnicy z obowiązkowym PSL-em i nadzorcą folksdojczem ustanowiony komisarzem przez Brukselę, to wszystkie konta PISowców i ogólnie eurosceptyków będą "sprawdzane" przez urzędy nie miesiące ale całe lata. Dotychczasowi włodarze będą musieli pójść na żebry i prosić przygodnych ludzi o chleb, a Polacy pojadą robić przy szparagach. Tak więc @Smieciu ma z tym rację, że kręcą bat na własne dupsko. Widzę, że Pański syn jest raczej podobny z charakteru do mnie, a nie do Pana. Bez aluzji, oczywiście ;))))
jazgdyni

jazgdyni

10.10.2022 17:27

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na @jazgdyni Teraz po ostatnich

@Imć Waszeć
Dobre rozumowanie. Jeszcze całości nie jestem w stanie ogarnąć. Np. czy Glapiński też jest z tamtymi. Choć Zuber nie sądzi. PIS nie jest zdolny do koniecznych kroków. Lecz już chyba są kontrolowani. Dzisiejsze odwołanie szefa RBN Solocha (choć po prawdzie anonsował swoje odejście tydzień temu) też jest ciekawym ruchem.
Ja, pracując za wieloma granicami, musiałem mieć konta bankowe. Nie mogłem dostawać pensji do ręki, czy obsługiwać ubezpieczalnię. Lecz filozofia syna jest taka, bo dobrze mnie słuchał.
paparazzi

paparazzi

09.10.2022 22:22

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Obecnie różnych ludzi też

Cześć Imć, jakie to przykre, i jak głęboko wasalstwo weszło w życie. Co do czerwonych w USA maja się znakomicie teraz maja koniunkturę. Znam z dawnych czasów "uciekających za chlebem",polskich architektów, inżynierów i innych ukąszonych maja się dobrze. PO-iści niesamowici, swój popiera swojego. No może po za wyjątkami. Mamy jakiś problem scalenia walki z tymi koniunkturalnymi szczurami. Nie potrafimy używać ich propagandowej broni. No i dopust, jak to napisałeś, swobody działania aprobowany przez demokratycznie wybrany rzad.  😮
Imć Waszeć

Imć Waszeć

09.10.2022 22:28

Dodane przez paparazzi w odpowiedzi na Cześć Imć, jakie to przykre,

Ten facio powinien wylecieć z hukiem z każdej szanującej się uczelni z uwagi na chamski język i radykalnie polityczne poglądy. Jeżeli to dotąd nie nastąpiło, to znaczy iż kształci się tutaj cieciów i wykidajłów, ścierki do tablic dla porządnych światowych szkół z tradycjami typu Cambridge lub Princeton.
u2

u2

10.10.2022 14:14

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Ten faciu powinien wylecieć z

szkół z tradycjami typu Cambridge lub Princeton
No właśnie, prestiżowa uczelnia Princeton honoruje profesurą na wydziale historii Jana Grossa.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

10.10.2022 16:40

Dodane przez u2 w odpowiedzi na szkół z tradycjami typu

O ile mi wiadomo to niejaki Grosz nie figuruje w agendzie "tych klyentów nie obsługujemy", ani innej listy zagrożeń dla prestiżu tych uczelni. Jeśli już, to mamy tu przypadek przypisywania obcym ludom naszych własnych cech, naszego sposobu widzenia spraw i naszego sposobu myślenia. Jeżeli powiedzmy w Polsce utytułujemy kogoś z Tajwanu, którego osiągnięciem tam było zjedzenie chińskiego kota, a poza tym jest dysydentem, to też narazimy się na podobną reakcję któregoś z państw. Jak więc widać, to problem leży raczej w nas, że nie potrafimy zdecydowanie odciąć się od gnoja i wypisać go z naszej parafii. Nie liczmy na innych, skoro sami jesteśmy tak słabi.
u2

u2

10.10.2022 17:55

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na O ile mi wiadomo to niejaki

Grosz nie figuruje w agendzie "tych klyentów nie obsługujemy"
Ale ale. Jan Gross ma dobrze płatną synekurę w Princeton, w nagrodę za oszczerczą antypolską pisaninę. Tutaj nie szukałbym winy po polskiej stronie  i nie samobiczowałbym sie. Po prostu nie przepraszam za Jedwabne. Nie przepraszam za niemieckie zbrodnie popełnione na okupowanych przez Niemców terenach.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

09.10.2022 23:43

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Obecnie różnych ludzi też

"Po odsunięciu PiSu od władzy służby powinny infiltrować i wewnętrznie dezintegrować każdą kolejną partię, która będzie bazować na tym elektoracie. Tylko w ten sposób unikniemy pełnoskalowego faszyzmu - napisał socjolog, prof. Maciej Górecki kilka dni temu"
Infiltracja i dezintegracja środowisk antypisowych to postulat wygłaszany przez elektorat Kaczyńskiego, wystarczy poczytać ich wpisy na NB, jazdy publicystów i wypowiedzi samych polityków dla których krytyka PiS to zamach na Polskę.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

10.10.2022 13:29

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "Po odsunięciu PiSu od władzy

To nie znaczy, że ten postulat albo antypostulat ma jakiś sens i coś wspólnego z logiką.
Maverick

Maverick

10.10.2022 05:11

Fakt ze to winienie innych za nasze własne błedy nie jest usprawiedliwieniem. To malcontactwo i narzekanie na los gdy mamy najlepszą lokacje chyba na całym świecie, gdy dodamy do tego zasoby mineralne i 90% krajów świata nam tej lokacji zazdrości. Utrata niepodległości była spowodowana prowokowaniem sąsiadów, i arogancyjnymi zachowaniami wobec nich co mściło się z potęgą, zamiast rozbudowywać kontakty wpływów i ekonomiczne, tolerancję religijną woleli udawać hojraków co mściło się.  Widać ze Polacy lekcji historii nie odrabili i połeniają to samo samobójstwo. Zaczepki wobec, Rosji, Niemiec, a nawetm Czech, nawet Węgrzy dystansują się od Polski widząc tam elity kupione poprzez Sorosa i Rodszylda, a tacy ludzie co sprzedali dusze mogą tylko przynosić nieszczęścia na nasz kraj. 
Grzegorz Brown zachowuje się poprawnie dba o interesy swoich wyborców. Zdrajcy natomiast dbają o interesu obcych włącznie  z wyszczepienim systemem opracyjnym kontroli umysłów. Gdy westionował brak testów szczypawek to podstawieni wasale nie mieli odwagi je testować. Grając dla kasy na zdrowiu Polaków.
Mój V-log... https://www.youtube.com/…;
Imunitety odbiera się tym co popełniają przestępstwa, a odebranie jego Grzegorzowi Brawn udawania ze kontrolerzy Polinu nie mają na sercu interesów Polaków.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Ryszard Surmacz
Nazwa bloga:
blog Ryszarda Surmacza
Zawód:
ciekawy wszystkiego
Miasto:
Lublin/ziemie zachodnie

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 357
Liczba wyświetleń: 1,704,804
Liczba komentarzy: 4,664

Ostatnie wpisy blogera

  • Dziewiąta rocznica śmierci prof. Anny Pawełczyńskiej
  • Admin
  • ​Do Admina

Moje ostatnie komentarze

  • @jazgdyni Miałem kolegę, który podczas burzy i sztucznych ogni zamykał się z psem w szafie. Raz przydarzyło mu się przysnąć i żona wpadła w panikę. Zadzwoniła na policję, a ten zaspany wyłazi z psem…
  • @ Jan W PRL bano się wyśmiania. Dziś do wyśmiania jest tyle tematów (np. ufo, reinkarnacja, astrologia itd), że nie ma się czym przejmować, chyba, że wypowiada się bzdury. Na poprawianiu konstruktora…
  • @Autorka W jednej ze swoich książek wydanej w 2006 r. zamieściłem następująca sentencję: Polska to taki kraj, w którym Bóg rozdaje talenty, a obca przemoc odbiera za nie życie. Tym wszystkim…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Inżynier czy humanista?
  • Disco polo czy reformy
  • O Śląskiej duszy

Ostatnio komentowane

  • Teresa Bochwic, Miło mi, dziękuję za uznanie.
  • Bogdan Lipowicz Skaut, ..." Koordynację tej racji stanu prowadziły urzędy państwowe umieszczone w polskiej stolicy...". Tamta stolica zniknęła, na jej gruzach "sowieckie" zrobiły urzędy "państwowe" z ducha sowieckie,…
  • u2, Ciekawy jest artykuł o prof. Pawełczyńskiej w Wiki. Trudno mi się z cytowanym fragmentem nie zgodzić. Hasła liberalizmu zostały wykorzystane przez komuszków do utrzymania władzy. Co prawda plan…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności