|
|
Imć Waszeć Ja mniej zwracam uwagę na obcojęzyczne rankingi, zaś bardziej na własne obserwacje. Gdzieś w okolicach 2006 roku słynna Politechnika Warszawska (w sumie to nie wiem z czego słynna) nadawała tytuły magistrów za pieniądze każdemu, kto się do nich zgłosił z jakimkolwiek papierem madżystra w garści. Szli nauczyciele przyrody, języków, historycy, poloniści, a za nimi podążały panie z kadr, księgowości, sekretarki, a nawet złote rączki, którzy mieli już fach np. zapładniania świń z SGGW, a nie mieli pracy w zawodzie.
"Zajęcia" wyglądały tak, że w weekendy kilka razy do roku przyjeżdżała ferajna napić się kawy, pooglądać slajdy i pogadać o D. Maryni. "Zaliczenia" natomiast polegały na tym, że delikwent miał np. napisać program w języku C++ sumujący długie liczby naturalne, napisać co miał na myśli "poeta" tj. jakiś znany z tego, że był znany, ewentualnie stworzyć szablon strony WWW. Dziś takie siupy i dużo bardziej skomplikowane rzeczy robią w ogólniaku w ramach programów E12, E13 i E14.
To o jakim rankingu my tu w ogóle mówimy? Chyba tylko o rankingu, jak najszybciej wyprodukować masy psio wiernej komunie kadry, które będą następnie miały mocne papiery do zajmowania się komputerowym zliczaniem głosów w wyborach. I tak było. |
|
|
Jan Bogatko Dlatego uczelnie w II PRL znajdują si w ogonie rankngu.Ale uwaga: kto układa te rankingi? |
|
|
Imć Waszeć Dla mnie prawdziwą ciekawostką jest procedura, która takim paniom pozwala nadawać tytuły profesorów w Polsce. Zaczynam się nawet zastanawiać, czy nie doktoryzować mojego kota z prawa konstytucyjnego, bo dostrzegłem u niego spore zdolności w tym kierunku. Ta pani, tak samo jak inny profesor o inicjałach HGW i specjalności "czyszczenie kamienic", reprezentuje bodaj słynny Uniwersytet Warszawski, prawda? Czy mi się tylko wydaje, czy może te dwie kosmitki są chodzącą reklamą prezentującą górny poziom owej uczelni ad 2017? |
|
|
Jabe Jak to się słowa dewaluują... |
|
|
100/100
Idac za Donaldem Trumpem w Polsce tez trzeba osuszyc na Wiejskiej bagno tylko z ta roznica ze u nas nazywa sie totalna opozycja. Te darmozjady i pasozyty NIE MAJA ZADNEGO PROGRAMU tylko przeszkadzaja PiS-owi w naprawianiu i rzadzeniu w Polsce. Totalna opozycja powinna byc OBCIAZONA WSZELKIMI KOSZTAMI ktore nie sa zwiazane z MERYTORYCZNA PRACA POSLA. Wyglada na to ze Sejm powinien sprecyzowac DOKLADNIE czego od niego oczekuja jego wyborcy. ZERO TOLERANCJI DLA CHAMSKICH ZACHOWAN! Wysokie kary finansowe za jezyk rynsztokowy i knajacki i za jezyk nienawisci i pogardy.
|
|
|
Jan Bogatko Gdyby PiS wydał ustawę o ochronie czarnych kotów, byłyby marsze za czerwonymi. Po prostu PRL broni się także rękoma swych okrągłostołowych beneficjentów. Na tym polega ochyda ich kolaboracji. |
|
|
xena2012 Do tej pory nie mogę pojąć który z punktów ustawy o reformowaniu sądownictwa wg mnie wcale nie radykalnej wzbudza az takie emocje i nienawiść. Podejrzewam,że jest więc tylko pretekstem do rozróby i krzyku na cały świat. |