|
|
spike Znamienne, jednocześnie zabawne jest, że podobnych kwestiach, najwięcej mają do powiedzenia ci, co to nie mają żadnego pasterza, rozsądnie uważając, że im nie jest potrzebny, bo nie są jak te "przez grzeczność napiszę" owieczkami, które dają się wodzić gdziekolwiek.
Jest tylko jedno pytanie, dlaczego ci "rozsądni" w chwili dla nich ostatniej, wołają Pasterza, czy to jest rozsądne?
:) |
|
|
Roz Sądek Zapominacie, że różnica między Wami - mam tu na myśli krytyków Papieża, a Papieżem jest nie mniej więcej, a jest dokładnie taka, jak między pasterzem a owieczkami. ""Owieczkami" napisałem przez grzeczność.
|
|
|
spike Nie wiem czy zgrzeszę, ale wg mnie, wystąpienia papieża Franciszka nie są do zaakceptowania przez katolików, Polacy nie powinni już pielgrzymować do Watykanu by spotkać papieża, jedyne co powinni, to modlić się o jego nawrócenie.
Widać nie było przypadkiem z znakiem, gdy w dniu ogłoszonej abdykacji papieża Benedykt XVI piorun uderzył w kopułę Bazyliki św.Piotra, to był znak sprzeciwu Niebios, teraz mamy tego pewność. |
|
|
Lech Makowiecki Marku, jeśli Wiara przetrwa, to za sprawą wiernych, a nie obecnych watykańskich elit. "Postępowi" hierarchowie kościelni chcą przypodobać się wszystkim trendom tzw. nowoczesności, powoli wycofując się z nakazów i zakazów "Dekalogu" (który jest przecież sprawdzonym w praktyce, najlepszym kodeksem człowieczeństwa regulującym błogostan między ludźmi). Zastępowanie go jednym "wolnościowym" przykazaniem: "Róbta co chceta" demoluje naszą cywilizację. I zniewala kolejne pokolenia. Przebudzenie będzie tragiczne...
Polecam POŻEGNANIE Z WOLNOŚCIĄ:
https://www.youtube.com/watch?v=et_dGB47Oik |
|
|
Bogdan Lipowicz Skaut Cóż, po prostu otoczony rosyjskimi agentami wpływu i "doradcami". Prawdopodobnie od wielu lat, skoro od zawsze taki "antyamerykański", (podatny grunt południowoamerykański), a jakie alibi, oficjalne, legalne, społeczne, że "wróg amerykańskiego imperializmu" ( rosyjskiego jednak nie, to "dobry" imperializm ). Weźmy Turowskiego, tak, tego Turowskiego , wyszkolonego agenta służb PRL ( patrz - Moskwy ) który był w Moskwie jako "polski" przedstawiciel z ramienia "rządu" (Tuska) w czasie zamachu smoleńskiego. Gdzie Turowski byłby dzisiaj, gdy papieżem jezuita, gdyby nie to, że po 10 ciu latach pobytu, nauk i kariery u jezuitów, migał się od złożenia ślubów , chyba wieczystych. ( Gdyby je złożył, musiał by być dyspozycyjny i posłuszny poleceniom i było zagrożenie, że wyślą go na jakąś "nieatrakcyjną" z agenturalnego punktu widzenia placówkę, np. do Mongolii :) ). Kilka lat siedział w Rzymie, zdobywał wpływy i popularność, teraz może byłby jako jezuita , "doradca", wieloletni brat? towarzysz? zakonny przy Papieżu. Ale jest na tym miejscu zapewne jakiś inny "doradca", inni "doradcy" . Banalne. |
|
|
Ptr Rosja została założona jako korporacja imperialna od samego początku. Warstwa rządząca podporządkowywała sobie wewnątrzlądowe plemiona słowiańskie podstępem i najazdem. Religia została podporządkowana władzy. Najazd mongolski tylko zaostrzył azjatyckie zasady życia / i śmierci/ w tych stronach. Lepszy byt po polskiej stronie granicy łagodził tę dzicz, a gorszy pod rządami opriczniny pogłębiał. Papież mógłby zaproponować im drogę rozwoju, ale nie Franciszek. Jest skompromitowany. To nieodpowiedni człowiek. Nic nie wie o losie chrześcijan na wschodzie. Mickiewicz , Słowacki, i wszyscy Polacy. On nic nie wie. Słucha lewaków marksistów finansistów. To dno. Prawdopodobnie wybrany przy wpływach służb specjalnych. Czyli zainstalowany. A Rosja? Od czasu Drewlan nic się nie zmieniło. Rosja odrzuca katolicyzm w wersji ułomnej, ale może sama zmądrzeje i sama się nawróci. A chiński najazd jest możliwy. |
|
|
Hornblower Ojciec święty Franciszek ma zwyczaj wygłaszania różnych, nazwijmy to delikatnie, dyskusyjnych tez. W Mongolii wychwalał szamanizm i buddyzm, zachwycał się Czyngis- Chanem. Wychwalał podboje Czyngis-Chana ukazując je w kontekście rzekomego braku konfliktów na podbitych terenach. Pominął jednak fakt, że podboje były krwawe, przymusowe i dodatkowo w ich trakcie wymordowano wielu chrześcijan. Nazwał ten okres pax mongolica. Stwierdził, że imperium Czyngis Chana może być przykładem dla dzisiejszej cywilizacji, jak przywrócić pokój i harmonię na świecie naznaczonym przez konflikty.
Historycy oceniają, że w czasie tego pax mongolica wymordowano około 40 milionów ludzi. W XIII wieku. Dziwny ten Ojciec święty.
|
|
|
Czesław2 Wszyscy zostali przekonani, że Covida w ogóle nie było. Tylko wszyscy naćpani byli. |
|
|
Roz Sądek Żywiąc nadzieje, z wielką przykrością muszę stwierdzić, że dawno nie było o covidzie. |
|
|
sake2020 Myślę,że Papież Franciszek powinien niczym pan Wałęsa mieć tłumacza swoich słów i w publicznych wystąpieniach.Ludzi którzy by tłumaczyli,jak interpretować jego słowa ,tuszowali ,,niefortunne'' wypowiedzi i przekonywali o wyrywanych z konstekstu przez odbiorców sformułowaniach.Niestety nie da się przekonać że to tylko niefortunne wypowiedzi-zasłanianie się dorobkiem kultury o której w przemówieniu nie było słowa pokazuje wyraźnie fascynację papieża rosyjskim imperalizmem. |
|
|
Ijontichy ...I oto spełniają słowa Chomeiniego...
"Już niebawem będzie powiewała nad bazyliką { tak,z małej litery] flaga Proroka jedynego .
Z Luwru zrobimy meczet Allaha,a z Wieży Eiffla zrobimy Minaret.
ŻEBY SŁOWO ZAPANOWAŁO NAD Europą.
Allah akbar!! |