Otrzymane komantarze

Do wpisu: Rozrywkowy set walentynkowy
Data Autor
tsole
No bez przesady :) Pozdrawiam!
gorylisko
wspaniałe... :-) panie kolego...
Do wpisu: Słów odkrywanie: Przyjemność
Data Autor
tsole
Pozdrawiam z przyjemnością :)
Siedzę przed komputerem i wyskakuje mi "Przyjemność" !!! Tsole,nie wiedząc o tym,sprawiłeś mi prawdziwą przyjemność "Przyjemnością".Właśnie zastanawiałam się,że czas skończyć "kopanie się z koniem" na nb,bo tracę przyjemność "kręcenia się po domu",pracy,miłych myśli,dobrych myśli,humoru ... To chyba "palec Boży" :) Pozdrawiam :)
Do wpisu: Okruchy Pisma: Szukaj!
Data Autor
tsole
Dziękuję i pozdrawiam wzajemnie.
Ewary Toruń
Kto szuka, może i znajdzie. Mijają wieki, dynastie królów i pokolenia, a my ciągle szukamy. Dobrze gdy szukamy. Dziękuję za przekazywane treści. Miejmy nadzieję, że ktoś znajdzie w nich jakąś okruszynę słowa, która pozwoli odnaleźć, Odwieczną Mądrość - STWÓRCĘ rzeczy widzialnych i niewidzialnych. Kto Go znajdzie, życie ma, życie, to jedno, które Bóg tobie i mnie dał. Pozdrawiam.
tsole
"zazdraszczam", choć i w Toruniu biało (ale cienko) Pozdrawiam wzajemnie!
Dzisiaj mało takich,którym zależy na mądrości własnego serca.Jak piszesz Tsole,blichtr tego świata i związana z nim pycha własnej "doskonałości" ludziom wystarcza.Ale to przeminie i co zabiorą ze sobą ? Miło u Ciebie jak zawsze,a ja odnajduję tu spokój. Pozdrawiam tak pięknie,jak piękna jest zima u progu Bieszczadów :)
Do wpisu: Okruchy Pisma: Pytanie wciąż aktualne
Data Autor
tsole
Dzięki! Gdybyś przestała tu zaglądać, byłbym niepocieszony :) Pozdrawiam wzajemnie!
Witaj Tsole.Przychodzę na nb coraz rzadziej,ale u Ciebie to jak "u Pana Boga za piecem",bo jest tutaj Prawda.Prawda,której NIGDY nie używasz do własnych celów,a jedynie ku zbudowaniu drugiego.Wielki,wielki szacunek,Tsole. Jako komentarz,niech dzisiaj posłużą słowa bł.Jakuba Alberione "Kto popada w złe przyjaźnie,traci swój czas,szczęście i reputację". Pozdrawiam najserdeczniej.
Do wpisu: Okruchy Pisma: Rekrutacja
Data Autor
tsole
O tak! Mój ojciec patrzył z surowością, Matka z czułością. A Jezus umiał tak i tak... Pozdrawiam wzajemnie!
Słowa dzisiejszej ewangelii zaskoczyły mnie,mimo,iż są mi przecież znane.Tak jak piszesz,Tsole,krótkie,proste "chodźcie za mną" i poszli ... Długo myślałam o tej ich reakcji,bo miałam wrażenie,że z czymś mi się kojarzą.Tak,kojarzą mi się z dzieciństwem i wczesną młodością.Kiedy Rodzice mówili:zrób to czy tamto,ucz się,tego nie wolno,miesiąc majówek,miesiąc różańcowy.Był to czas,kiedy nawet nie przyszła myśl,żeby nie posłuchać.Z dzisiejszej perspektywy wydaje się to niemożliwe,ale tak naprawdę było.Rodzice mieli autorytet,wystarczyło,że popatrzyli,tak jak Jezus ... Pozdrawiam serdecznie.
Do wpisu: Okruchy Pisma: Wizja lokalna
Data Autor
A bieżące wydarzenia zewnętrzne budzą trwogę w sercu. Pozwoli Pan, że wrócę do idei ekumenizmu, tak pięknie sprecyzowanej i realizowanej przez naszego (wszystkich chrześcijan, a nie tylko Polaków) Papierza św. JP II, a zwłaszcza do problemu, w jaki sposób ta idea została przez diablęta zniekształcona i wykorzystana do niszczenia dzieła. Przyłaził tu swego czasu heretyk z Lublyna i straszył nas paragrafami z Biblii. A życie pokazało wyższość wychowania w duchu Katechizmu KK nad takim represyjnym podejściem do dzieci bożych. Mam na myśli najbardziej drastyczny przykład fatalnych skutków wychowawczych jakie ta metoda wywołuje - Angelę Merkel (pastorówna, czyż nie?). Ciąg, jak sądzę zamierzonych, zaplanowanych i dokonanych, faktów jest taki: niedawno koszerny Minister Spraw Zagranicznych, wbrew woli katolickiego narodu zamieszkującego Polskę, złożył lenno i deklarację podporządkowania tejże Polski (dom nasz i majętność całą) heretyckim Niemcom. A już dzisiaj słyszymy, że Kanclerz Niemiec Angela Merkel, córka pastora, deklaruje oddanie tychże Niemiec (dom ich i majętność całą, Poland und EU inclusive ) w ręce Ajatollahów. - To jest moim zdaniem kompletne nieporozumienie i niezrozumienie idei ekumenizmu przez Żydów i heretyków. A przy okazji obnaża słabość wychowania religijnego heretyków ewangelicznych, bo albo wypacza wiarę, albo czyni wiarę słabą i nietrwałą, aż do poziomu prezentowanego przez wspomniana Kanclerz Niemiec. Podnieś rączkę Boże Dziecię błogosław Ojczyznę miłą.
Do wpisu: Je ne suis pas Charlie
Data Autor
tsole
Musiałby wpierw podrzeć Koran ale na tyle głupi to on nie jest. :)
ant.an
"Są tak samo odlegli od bliskich mi standardów cywilizacji miłości, jak godni pożałowania redaktorzy "Charlie Hebdo".", Nergal i ten sędzia, który go uniewinnił. Nie życzę Nergalowi tego, żeby mu ktoś łeb urżnął, ale sędzia do tego zaprosił.
tsole
No tak, jeśli np. ks. Grzegorz Kalwarczyk, kanclerz kurii warszawskiej "naucza", że "ulica to nie jest miejsce do modlitwy" (15 wrz 2010, po konflikcie "krzyżowym" przed Pałacem Prezydenckim) to tylko żałość. 
Uważam, że aktywność i żarliwość musi najpierw wyjść od hierarchicznej Głowy, a później można mówić o społecznej. A tymczasem... ledwo obroniliśmy się przed 2/3 głosów nad zmianami na synodzie o rodzinie, nie mówiąc o "pacyfikacji" krzyża na Krakowskim Przedmieściu czy wycofaniu się z marszu w obranie wolności słowa(!). Żałość.
tsole
Owszem, uważam, że cywilizaja miłości nie musi być tożsama z cywilizacją ciepłych klusek. Można okazywać stanowczość i unikać przemocy, na to jednak potrzebna jest aktywność i żarliwość w wymiarze społecznym, nie tylko indywidualnym. Przykładem akcja bojkotu KMPiKu - podobnie jak "przez żołądek do serca" można trafic "przez portfel do rozumu". Ale straty KMPiKu będące rezultatem bojkotu muszą być znaczące, a to wymaga właśnie aktywności. Pozdrawiam!
Z większością Pana opinii się zgadzam. Jednakże czy nie można wziąć pod uwagę pewnego rodzaju przysługę jaką oddali "mężni" i żądni krwi muzułmanie tchórzliwym chrześcijanom, którzy mordowani są fizycznie na całym świecie przez tychże, a psychicznie ( i nie tylko) przez rosnący cały czas ruch lewacko-libertyńskiej poprawności, który zabierze chrześcijanom dusze i uczyni osoby nie stworzone na obraz i podobieństwo Boga. W przypadku wyrazistego stanowiska (co absolutnie nie znaczy poparcie paryskiej rzezi!!!) Nergal parę razy zastanowi się nad podarciem Biblii (podarcie Koranu nigdy mu na myśl nie przyszło).
tsole
je suis heureux :)
NASZ_HENRY
Et moi,aussi ;-)
Do wpisu: Okruchy Pisma: Referencje
Data Autor
tsole
Dzięki za link. Pozdrawiam.
3rdOf9
Skojarzyło mi się to z rozważaniami Pawła Lisickiego: http://rzymski-katolik.blogspot.com/2014/10/z-ksiegarskiej-poki-cd-czy-jezus-jest.html#
Do wpisu: Z pamiętnika Baltazara
Data Autor
tsole
:)) Pozdrawiam!
gorylisko
a spirale wyższego rzędu urosły do spraw tak prosty, że tak stało sie tak a nie zostało nie... ;-) gdzie się podziały paraboloidy hiperboliczne które wobec Tego światła nie śmiały być zawiłe jak mowa Lutra na kolejnym pogrzebie rzymskiego katolicyzmu... pzdr