|
|
seafarer Nie jestem fanem Marka Borowskiego. Ale ze względu na jego poglądy. |
|
|
Małe uzupełnienie. Marek Borowski jest bratankiem żydo-komunistycznego zbrodniarza Jakuba Barmana. |
|
|
seafarer Fight the smears - to jedyna racjonalna reakcja. Nazwisko mniej ważne.. |
|
|
seafarer Trudno dzisiaj zrozumieć Michnika :) A kiedyś był inny. Pamiętam, jak kiedyś na Uniwersytecie w Gdańsku mówił, że bliskie mu są ideały przedwojennej PPS. Pozostaje tylko pytanie. Co się z nim stało? |
|
|
seafarer Dajmy spokój z ironią. Akurat z tymi książkami trafił pan w dziesiątkę. Nie tylko czytałem ale przywoziłem do Polski, żeby inni czytali. I kiedyś zdarzyło się, że celnicy znaleźli. I były konsekwencje, przesłuchania, zakaz okrętowania. Stare dzieje, rok 1984, nomen omen.
Pozdrawiam. |
|
|
Jestem prostym życia zjadaczem chleba ale końca dni swoich będę pamiętał o maksymie jednego z noblistów- "im więcej wiem tym lepiej wiem jak mało wiem".
Pan miał możliwości pogłębienia swojej wiedzy zaglądając do polskich księgarni w europejskich portach i poczytać sobie to i owo ,ale wiem i rozumiem ,to było zabronione wtedy i jeszcze niedawno też.Karane też surowo. |
|
|
Guildenstern A teraz konkurs. Kto to napisał?:
"Zdarzały się mordy, w których niewinnymi ofiarami (nie funkcjonariuszami czerwonego totalitaryzmu!) byli Żydzi. A sprawcami – ich polscy sąsiedzi. Mordowano po to, żeby okraść. Czasem z nienawiści, którą noszono w sobie już przed wojną.
Częściej – ze zezwierzęcenia, skutku wojny, którą wywołali Niemcy. Nie były to małe liczby. Ani incydenty. To były setki, tysiące ofiar. Musimy o tym mówić. Krzyczeć. Ukrywając to – nie będziemy niczym różnili się od bandy..."
Podpowiedź: Nie ma na imię Tomasz ani nie nazywa się Warszawski. |
|
|
Eee tam, "getto lawkowe". Michnik z pewnoscia jest swiadom, ze numerus clausus na najlepszych amerykanskich uniwersytetach zlikwidowano dopiero w latach szescdziesiatych (a gdzie indziej w "cywiliowanym" swiecie niewiele wczesniej).
|
|
|
seafarer Jak to dobrze, że jest ktoś co wszystko rozumie.
Pozdrawiam. |
|
|
Pani Magdalena Ogórek nie była członkiem SLD i kompletnie Pan nie rozumie dlaczego ją akurat Miller namaścił !
Co razem zaplanowali to zrobili a co zaplanowali chociaz z różnej motywacji ...!?
Michnik oskarża o getto ławkowea Pan to łyka jak gęś kluski ,nim sie Pan podeprze w przyszłości michnikiem to niech Pan sobie poczyta o przyczynach i na jakich wydziałach i jakich uczelni to zjawisko było.
Wadza w 68 roku pytała a wiecie kogo bronicie ,nie wiedzieli i nie chcieli wiedzieć dlatego dostali po dupie i plecach z wywaleniem z uczelni włącznie i złamanymi zyciorysami ,gdyby chociaż posłuchali rodziców ale przeciez oni i tak wszystko wiedzieli lepiej ,gdyby nie mieszanie sie rozgrywki partyjne inspirowane przez Moskwę to dziś by nikt nie pamiętał ani michnika ani blumsztajna a nam wszystkim lepiej by się żyło .
Ci z marca 68 roku którzy i dziś swoją postawę uważają za chwalebną a pały ormowców jako swoją martyrologię dalej tkwią w głupocie a michniki,modzelewskie śmieją się im w twarz. |
|
|
seafarer Opacznie odczytał Pan myśli, które zawarłem w swojej notce. W związku z tym, nie będę udowadniał że nie jestem wielbłądem. Słowo tylko w sprawie wydarzenia z Manchesteru. Historia jest prawdziwa a recepcjonistka była Angielką i innego systemu niż kapitalizm nigdy nie zaznała. I o wydawaniu funtów w kawiarni hotelowej. Widzę, że nie zna Pan Anglii. Nie ma znaczenia gdzie bym je wydał. I nie jest to kwestia tępactwa tylko obowiązującego ją prawa. Ona mogła wymienić pieniądze tylko gościom hotelowym. I tak przy okazji, ta historia wydarzyła się się w 1988 roku. |
|
|
Zacznijmy od końca,tym zyczliwym mógł byc z powodzeniem Eskmos,Niemiec ,Chińczyk a to że akurat Żyd to tylko coś co jest przypadkiem.Recepcjonistka chyba niedawno znalazła się w kapitaliżmie więc jej mozna wybaczyc ale i Pan nie wykazał się bystrościa bo widząc jej upór trzeba było powiedzieć ,że te funty chce Pan wydać w kawiarni hotelowej ,menadżer hotelowy chyba też nie bylb y takim tępakiem jak recepcjonistka i chyba by wiedział ,że hotel zarabia na wymianie.
Rozumiem ,że ta przypowieść miała służyć jedynie do udowodnienia Pana tezy i jest bajką z mchu i paproci.Marek Borowski vel Berman vel...vel ... wychował się w warunakch nieosiagalnych dla 99 % społeczeństwa w Polsce a on w takich jakie sobie stworzyła nowa arystokracja przyleczona ze wschodu ,luksusowe mieszkanie ,brak problemów ze zdobyciem zywności ,słuzba i chyba osobistym guwernerem .Człowiek wychowany aby miec ,który mając dostęp do wszystkiego w tym słodyczy z nikim się nie podzielił nic nikomu nie dał jako dziecko na podwórku.
Proszę Pana ten antysemityzm nie bierze sie z powietrza a gdyby go nie bylo to zostałby stworzony ale jest i jest tworzony.
Może Pan nie wiedziec o awanturze jaka rozpętały środowiska zydowskie nie tylko w Polsce w zwiazku z tzw.Krzyżem Papieskim a o
co im chodzi wyłuszczył na łamach wyborczej niejaki dawid warszawski i z pamięci 'Krzyz Papieski jak i wszystkie krzyże powinny zniknać z przestrzni publicznej bo ich widok razi każdego Żyda" na co Prymas Glemp zły nie na żarty przypomniał im ,że jako gości powinny ich obowiązywać prawa i obyczaje tutejsze.
To opublkowano w wyborczej która tak zażarcie walczy o wolnośc wyboru i prawa jednakowe dla wszystkich .Razi ich widok krzyża na wieży kościelnej ,na kapliczkach ,urzedach a za krzyzyk na szyji to pewnie poszdł bym do pierdla jak w Arabii Saudyjskiej a ten dawid warszawski to nie byle kto w środowwisku tutejszych żydów ,jeden z czołowych ideologów i nie jakiś psychicznie chory rabin z Nowego Jorku.
Trochę by Panu kopara opadła bo zapewne Pan nie wie jakie uprawnienia sobie nadała ta nowa arystokracja rodem z KPP,PPR ,GL,AL ,NKWD, śmierszu[ci co po nawet wielokrotnym zmianie nazwiska tutaj pozostali]nigdy nie opublikowaną ustawą a która dotyczyła także Borowskiego a gdy w 80 roku została ujawniniona te specjalne prawa odebarano ale kilka lat temu i to głosami też prawicy je częściowo przywrócono. |