|
|
OLI Protokół polsko -brytyjski może się okazać martwą literą, gdyż unijne sądy i trybunały są sądami o charakterze politycznym. Co oznacza, że przepisy prawa i punkty traktatów mogą być brane pod uwagę, gdy to jest użyteczne dla unijnych mocodawców, ale wcale nie muszą, gdyby to im w czymś przeszkadzało. Siedzimy w tej fikcji po same uszy, co pokazała sprawa kornika, i ciężko się będzie teraz wyrwać , zwłaszcza, że nas trzymają krótko przy pysku.
Jest możliwe, że Duda sprawę pokpiła bardziej, niż się na to zanosiło i trzeba będzie jeść kolejną żabę. Stanisław Janecki z Bartłomiejem Radziejewskim czarno to widzą, chociaż wcale nie muszą mieć racji:
Bartłomiej Radziejewski: Jesteśmy o krok od anarchii prawnej
https://www.youtube.com/… |
|
|
re.R.Surmacz
Kazdy dzien stracony i celowo zmarnowany w obronie Polskich interesow i Suwerennosci to kolejny dzien umacniajacy i zyskany przez podmioty miedzynarodowe w kolonizacji Polski poprzez glebsza kontrole gospodarki i obrotu pieniadza ( skutek tego vide Grecja) Kazdy dzien dziwnej pasywnosci i biernosci waaaadzy,przybliza o kolejny dzien do calkowitej utraty Suwerennosci i glebszego zakorzenienia sie w Polsce interesu stron zainteresowanych (Germania,Benelux,Francja, Sowiecka Rosja )
Czas jest tutaj najwazniejszy..Trwa to prawie 30 lat..Nastapily juz nieodwracalne procesy ekonomiczne ,spoleczne,polityczne w Polsce..
Prosze zwrocic uwage,Juz sie nie mowi o Suwerennosci Polski...Mowi sie o "obszarach Suwerennosc" w Polsce
My jako Narod utracilismy podmiotowosc..Nie mowi sie juz o Narodzie Polskim...Mowi sie o "Polakach"...Subtelna roznica ...z pozoru..W praktyce ogromna..
Ze statusu "wlascicieli i Suwerena" jako Narod stajemy sie mieszkancami "tego kraju"...
Jezyk angielski swietnie oddaje ta roznice "Citizens" vs. "Residents" z daleko idacymi prawnymi i konstytucyjnymi konsekwencjami...
W kontekscie parti politycznych,przypomina mi to manipulacje socjo-techniczna "dobry i zly policjant"
ps. Admin.Nie ma tutaj tresci "ze skutkiem procesowym" czy obrazajacych godnosc innych osob...Kazda proba ocenzurowania tego komentarza bedzie zwyklym chamstwem..
|
|
|
damascen Ryszard Surmacz: Mam nadzieję, że przygotowują stanowcze kroki - po co się odgrażać, trzeba robić!
pzdr |
|
|
spike może wiedzą, SN powiedział "szach", a Prezydent wyciągnie traktat i powie SN i TSUE "szach i mat".
Swoją drogą, o tym powinien też wiedzieć TSUE i odesłać SN do diabła. Warto poczekać i zobaczyć, jak się sprawy ułożą, a tych sędziów faktycznie wywalić z hukiem. |
|
|
Ryszard Surmacz Nie bardzo mogę uwierzyć w to, że obecny rząd nie wie na czym stoi. Kaczyński musi wiedzieć. Pytanie, co sprawia, że o protokole polsko-brytyjskim nie mówią? |
|
|
Jan1797 Przyznam, cieszę się z opinii, lecz muszę odpowiedzieć tak;
-wiedzą,
-polityka,
-inne problemy.
Przyznam centrum przetwarzania informacji, według Autora i Rino Ceronte, mnie się osobiście podoba.
Przepraszam za literówkę.
Pozdrawiam serdecznie. |
|
|
xena2012 Nasuwa się jeden wniosek-o takich sprawach musimy mówić częściej tu w internecie.Jeśli z jakis powodów władza nie potrafi dać jasnego ,tresciwego przekazu,nie potrafi komunikowac sie ze społeczeństwem trzeba dać jej to do zrozumienia.Trudno bowiem debaty telewizyjne wprawdzie liczne ale niewiele wnoszace uznać ,że oświecą tych którzy nic nie wiedzą,tych którzy sie nie interesują,tych którzy są stale władzy przeciwni, |
|
|
RinoCeronte Jeżeli się sami nie upilnujemy to nikt nam nie pomoże. Niby oczywista prawda? |
|
|
damascen Góralu, nie masz racji - bo nie wiedzą! oto dziś (jak właśnie przeczytałem) w "Ławie Polityków" w TVN24 wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik mówił coś o "anarchii", przywoływał konstytucję i plótł podobne androny, od których widzowi się już flaki wywracają (bo widz jest leming), A NIE NAPOKNĄŁ ANI SŁÓWKIEM O PROTOKOLE BRYTYJSKIM - bo o nim nie wie (bo mu nikt nie dostarczył info, bo ma pińciu etatowych asystentów, którzy som paniskami i robiom co mogom za te piniądze). |
|
|
Ta wiedza jest oczywista oczywistoscia dla wielu od momentu podpisania i zalozenia sobie stryczka na szyje (podpisanie Traktatu Lizbonskiego)..
Prawidlowe zadanie pytanie powinno brzmiec : "dlaczego obecny rzad nie ma zamiaru i nie chce uzywac narzedzi legislacyjno -prawnych uzyskanych w Traktatach w obronie Polskich interesow w EU ??"
Tak jak piszesz ,Polska posiada prawna przeciwwage ochrony wlasnych interesow umocowana w Traktatach..
Odpowiedz nasuwa sie sama w sobie..Interesy Germani i innego miedzynarodowego,korporacyjnego "badziewia" biora gore nad interesami Polski..a obecna "waaadza" zapewnia ,ze Ich interesy beda zapewnione i nienaruszone ...vide wycofanie sie z opodatkowania Germanskich i Francuzkich sklepow wielopowierzchniowych,lub oszukanczych firm "ubezpieczeniowych" ,ze tylko to wspomne..
Drenaz,ekonomiczne podporzadkowanie ,kolonizacja i oddawanie Suwerennosci Polski na rzecz podmiotow miedzynaradowych (Germania Izrael Francja a obecnie Rosja-https://www.rp.pl/Handel…; )
Fakty sa jednoznaczne..w jakim kierunku ida "zamiany" w Polsce i komu sprzyja i sluzy obecna "waaaadza" |
|
|
damascen o, to, to! transmisja do mas: za co te setki "fachowców" biorą pieniądze? My przecież, blogerzy, nie możemy się np. doprosić o uruchomienie najprostszego portalu interwencyjnego (czy raczej sygnalizującego) przy KPRM czy KPRP, żeby tę "transmisję" przyspieszać: 3 etaty (na trzy zmiany - jak w pogotowiu)...
Ale oczywiście "łańcuszek decydencki" jest tak długi, że i to może wiele nie dać - więc tu kolejny problem: ci rzecznicy. Bo nie chciałbym imputować, że to z nieróbstwa czy z olewania: dbają podobno bardzo o sondaże... |
|
|
Czesław2 W moim otoczeniu panuje ogólne przeświadczenie o wyższości prawa unijnego nad polskim. Też tak sądziłem. Wygląda na to, że z transmisją danych od rządu do ludzi jest gorzej niż źle. |