|
|
Zbigniew Gajek vel Janko Walski Drogę wyjścia z tej sytuacji bez wyjścia powinni wskazać socjolodzy i psycholodzy społeczni. Jeśli będziemy potrafili wskazać tym 60% ludzi popierających UBekistan wyjście z pułapki, w którą sami się wpędzili bez strat w samoocenie to system się skończy natychmiast. |
|
|
Zbigniew Gajek vel Janko Walski "P.Darski ma rację- sytuacja jest dużo gorsza niż za I komuny."
Ale z tym akurat się zgadzam. Dla mnie otumanienie totalne 30% narodu i otumanienie częściowe dalszych 30% to jak koszmarny sen, z którego nie można się obudzić. Co gorsze, nie potrafię sobie wyobrazić, jak te 60% ludzi ma dojść do siebie, jak ma zracjonalizować to, że dało się oszukać. Najciężej będzie chyba z magistrami, ludźmi z tytułami i stopniami naukowymi. Możemy się spodziewać, że część z nich do upadłego będzie bronić układu, z którym nic ich nie łączy, tylko dla zracjonal;izowania swoich wcześniejszych błędnych wyborów. |
|
|
To, zdaje się , dotyczy układu zamkniętego. A nasz „układ” tj. Polska jest otwarty- stale
tracimy „materię” w postaci emigrantów i te „cząsteczki”, które w układzie by się buntowały i mogły wpłynąć na zmiany jakościowe- zwiały.
P.Darski ma rację- sytuacja jest dużo gorsza niż za I komuny. |
|
|
Zbigniew Gajek vel Janko Walski Uzupełnienie:
Ostatnie zdanie może wydać się niezrozumiałe dla osób niezorientowanych w temacie, dlatego podaję linki, które wszystko wyjaśniają:
przy wódce i bigosie z Palikotem
http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120409/REG10/120409623
i szympansami Putina,
http://niezalezna.pl/18996-spotkania-z-agentem
po kolejnym udanym polowaniu.
http://niezalezna.pl/17876-rosyjskie-spotkania-bronislawa-komorowskiego |
|
|
Zbigniew Gajek vel Janko Walski "Kłamacz" wskazywałoby na ślady podmiotowości i inteligencji. Może i tak jest w istocie? |
|
|
Bez szans na utratę kontroli. To nie 1980 i dwu-, trzykrotny spadek siły nabywczej ludności w bardzo krótkim czasie. Zresztą, w 2007 się udało. |
|
|
Art Mała poprawka:nie mówi się Kłapacz ale Kłamacz. |
|
|
Zbigniew Gajek vel Janko Walski Cokolwiek ryzykowne, bo reakcja może wymknąć się spod kontroli. |
|
|
Społeczeństwo polskie dzieli się na dwie podstawowe grupy. Na Polaków - mniej lub bardziej związanych z Obozem Patriotycznym i na "zrusyfikowane lub sprusyfikowane bydło posługujące się mową polską" głosujące na zaprzańców (do wybrania: dowolny projekt polityczny razwiedki/salonu). Niektórzy określają tych drugich czasem mianem lemingów, "tutejszych", europejczyków. Moim zdaniem to niezasadne, bo IMO to co ich odróżnia to przesiąknięcie cywilizacją (antykulturą, barbarzyństwem) turańską bądź bizantyjską (dali się zrusyfikować bądź sprusyfikować). Odróżnia - od Polaków, Patriotów, "pierwiastka polskiego", który pozostał (Z GRUBSZA!) przy cywilizacji łacińskiej, przy kulturze polskiej. Moim zdaniem ten proces rusyfikacyjny (wtedy - rusinizacyjny) rozpoczął się wraz z polonizowaniem się szlachty rusińskiej gdzieś w XV wieku (przepływ był NIESTETY w obie strony). Gdzieś tam w XVIII wieku dołączył do tego również proces prusyfikacji. Nasiliło się to w wieku XIX, ale dopiero po tym, jak w WWII Polakom obcięto "głowę", ten proces nabrał przerażającego dynamizmu. IMO dopiero w wyniku mordu smoleńskiego i związanego z nim "pospolitego ruszenia" udało się powstrzymać uszczuplanie pierwiastka polskiego, a kto wiec czy nie rozpoczął się nawet proces odwrotny - polonizacyjny. |
|
|
A ja obstawiam inny "projekt" napompowania poparcia dla bredzisława. Protesty moderowane przez ICH razwiedkę już się rozpoczęły i kopaczka nie może ich ugasić. Kopaczka będzie działać tak, aby je tlić, podsycać, podbijać bębenek i... I na dwa tygodnie, max tydzień przed pierwszą turą, bronek zaprosi do siebie kopacz i protestujących, przytuli i dojdzie między nimi do porozumienia. A kopaczka i protestujący ze łzami w oczach będą opowiadać jaki to bronek jest wspaniały mąż stanu, który potrafi rozwiązać każdy problem. Nie dajcie się nabrać, te "protesty" są planowane i moderowane przez NICH, a nie przez ludzi oddolnie. |
|
|
Andrzej Wolak "Niczym Sybir - niczym knuty
i cielesnych tortur król !
Lecz narodu duch otruty
To dopiero bólów ból ! "
Z. Krasiński |
|
|
Andrzej Wolak Jeżeli przyjąć, że nie fałszują wyborów to proszę sobie odpowiedzieć, ile stracili procent przez te wszystkie lata w wyniku tych paru tysięcy afer. Przy zdrowym społeczeństwie tej władzy już by nie było, a listy partyjne PO i PSL służyłyby prokuratorom jako wykazy do aresztowań.Pan naprawdę sądzi , że akurat ta ustawa, po zastosowaniu odpowiedniej manipulacji, jakoś specjalnie poruszy to społeczeństwo.?
Obecna władza postrzega przez pryzmat unijnych konfitur ( niekoniecznie stołków, niektórym wystarczają środki do rozkradnięcia), a tamtejsze zło naciska. Nie można w takiej sytuacji wykluczyć także działań irracjonalnych, zwłaszcza przy zrozumiałym zadufaniu po ostatnich latach aferalnych działań bez konsekwencji.
Jeśli zaś przyjmiemy, że fałszują wybory to tym bardziej ryzyka nie ma dla nich żadnego, a po fałszerstwie mogą liczyć na wyrozumiałość mocodawców.
Wszak przegłosowanie konwencji to dopiero pierwszy krok, najważniejsze będzie jej egzekwowanie przez odpowiednio dobranych urzędników.
Które państwa będą zainteresowane dojściem patriotów do władzy w Polsce ?
Ale powtarzam, to tylko moje dywagacje. Być może to Pan przewiduje słusznie.
Pozdrawiam. A. |
|
|
Zbigniew Gajek vel Janko Walski Jeśli tak, to dlaczego nie poczekali do jesieni, gdy będzie już po wyborach? Efekt ten sam albo lepszy a ryzyka, że parę procent mniej zagłosuje żadnego. |
|
|
Andrzej Wolak Nie było żadnego gwałtu i nie będzie żadnego veta. Większość Polaków wie o tej ustawie tyle, że jest ona "przeciwko przemocy w rodzinie", a jeśli nawet nie wie, to za sprawą propagandy tyle właśnie będzie wiedziała. Przy tego typu świadomości veto byłoby czymś mało zrozumiałym. Zresztą Komorowskiemu to niepotrzebne ( "władzy nie oddamy nigdy"), potrzebne jest natomiast do dalszego niszczenia wiary i rodziny. On wie, że nie wolno w tym przeszkadzać.
Hierarchowie i tak krzywdy mu nie zrobią, gdyby jego konkurentem był Anioł nie doczekałby się ich poparcia. W najgorszym - dla Komorowskiego wypadku - będą milczeć, choć obstawiam, że jednak - bez względu co zrobi - jakiś gest poparcia otrzyma.
Większość polskiego społeczeństwa już od lat nie słucha Kościoła w sprawach moralności i obyczajów ( nie słuchała także nauczania Jana Pawła II).
Na niedzielnych Mszach Św. frekwencja malejąca ( 2013 rok - 40%). Większość tego społeczeństwa uwierzy, że katolicyzm powinien wyglądać, jak w wydaniu Kopacz i Komorowskiego ( wielu już wierzy).
Oczywiście , jak to z przewidywaniami bywa, mogę się mylić. Dziś jednak, takie moje zdanie..Cóż, przekonamy się niebawem. |
|
|
Zbigniew Gajek vel Janko Walski Chodziło mi o to, że sama mechanika procesów społecznych może doprowadzić do gwałtownego odwrócenia stanu w jaki popadli Polacy. Samo istnienie stanu innego niż dominujacy taki proces uruchamia! I dostatecznie duża populacja, w której to ma się dziać. Opisują to dość dobrze socjofizyczne modele, wśród których szerzej znanym w świecie jest model stworzony w Polsce, model Sznajdów (Sznajd model, kto chce może sobie wyguglać). |