Otrzymane komantarze

Do wpisu: Chadecy, socjaliści, zieloni, liberałowie i komuniści
Data Autor
Jabe
Co do Marka Jurka: Panowie się nie dogadali i się rozeszli, przez co część głosów się zmarnowała. Ja nie wiem, kto tam nie był skory do dogadania się. Nie wiem też, co to właściwie ma wspólnego z moim komentarzem. Ale, generalnie, nie akceptuję stawiania sprawy w ten sposób, że jeśli się nie podporządkujecie, to straci na tym Polska. Jeśli ktoś mówi, że za wcześnie, to znaczy, że się nie zgadza. Odkładanie na święte nigdy to znana taktyka. Prof. Przystawa najwyraźniej miał do wyboru kogoś, kto gotów był (przypuszczalnie kłamliwie) poprzeć jego starania, a kimś, kto otwarcie nie był skłonny. Jak się jest zwolennikiem jakiejś sprawy, trudno iść ramię w ramię z jej przeciwnikami. A próbować trzeba.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Jest naszym nieszczęściem to, że przeciwskuteczny pryncypializm dotyka zacnych ludzi, którzy są nam, Polsce bardzo potrzebni, bo za takiego uważam posła Jurka. Latami spierałem się z śp. prof. Jerzym Przystawą,iniciatorem, założycielem i wspaniałym liderem WoJOWników, nie o JOW, tu nie było różnicy zdań, ale o niektóre działania. Mówiłem Mu, "PO to partia która obieca wszystko co chcesz, ale wywiązanie się z obietnic będzie zależało nie od tych racji którymi Ty się kierujesz". To oznaczało loterię, bo tych przyszłych uwarunkowań PO nikt nie znał, a przez dwa lata walenia w PiS pokazali, że słowo u nich nic nie znaczy. Wtedy przed wyborami 2007 roku jedno było już jasne - mamy do czynienia z graczami, dla których żadne zasady nie istnieją. Jak się okazało nie dla wszystkich. PiS mówił, że za wcześnie na JOW, a PO poparło, więc cału Ruch głosował na PO. No i zostali... zmieleni. Na własne życzenie. Nie miało to tak wielkiego wpływu na wynik wyborów jak schizma posła Marka Jurka, ale w ogóle miało. Niestety trudno nie zauważyć, że ten pryncypializm zdołał prof. Przystawa zaszczepić swoim zwolennikom. Mam jednak nadzieję, że te przytoczone jak i inne historie stępią go nieco.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
A z czego wynika nędza przywódców? Nie ma ich w całej populacji? Otóż z tego samego powodu co zglajszachtowanie partii. Media dowolną kreaturę są wstanie wynieść na prezydenta, posła, także "myśliciela" w śpiączce, a najlepiej człowieka bez właściwości - wieszk na granitury, za którym można schować rzeczywistą maszynownerię pozostającą poza wpływem wyborców. To specjalność XXI wieku. To nowy totalitaryzm. Właśnie poczuliśmy jego oddech.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Jabe 2016-04-14 [07:41] Daltonizm, nieodróżnianie dobra od zła, nieodróżnianie działań w dobrej wierze od działań w złej wierze, wylewanie dziecka z kąpielą, bezpodstawne przypisywanie złych intencji i dopatrywanie się dobrych tam gdzie czysta gra jest prowadzona, mieszanie perspektyw czasowych, istotności działań, ich zależności, przymusu warunkującego dalsze kroki i czyli krótko, kretynizm polityczny po stronie tych "co chcą dobrze", to jedna z głównych przyczyn nieszczęść w naszej historii. Klasyczna działanie tego typu to secesja grupy posła Jurka w 2007 roku, która doprowadziło do wygranej PO, czyli tych, którzy natychmiast wytoczyli maskowane wcześniej machiny kłamstwa i wojny z Kościołem i wartościami w imię których grupa posła Jurka dopuściła się secesji. Przypomnę, że wynikiem tego była utrata znacznej liczby głosów bo secesjonistów poparł Kościół, RM, RR i inne ośrodki opiniotwórcze i te pół miliona głosów utraconych to dokładnie to co zabrakło. Konsekwencje są potworne. Nie mielibyśmy 8 lat postoszenia i eksploatacji Polski, nie upadłaby kultura w najszerszym znaczeniu tego słowa, Polska nie stałaby się popychadłem i pośmiewiskiem, karną kolonią eksploatowaną przez każdego kto chciał za poklepanie po plecach. Nie byłoby też zbrodni smoleńskiej. Weszlibyśmy wreszcie w trwały kurs szybkiego rozwoju we wszystkich dziedzinach jak w trzynastoleciu międzywojennym. Nie wiem jak się czuje z tym poseł Jurek. Chyba dobrze. Zabrakło mu wyobraźni wtedy to pewnie i dzisiaj jej nie ma.
Jabe
JOW, nie JOW, Prawo i Sprawiedliwość nie jest pospolitym ruszeniem. To struktura składająca się z etatowych aparatczyków, którzy raz na czas dosysają się do budżetowego hydrantu z pieniędzmi. Na tym polega ustrój III RP – naród jest statystą. Panu może się wydawać, że Pan uczestniczy. W rzeczywistości jest Pan biernym kibicem, który nawet nie jest zdolny wziąć bejsbol i umówić się z kodziarzami na ustawkę. Za bilet na ten mecz też Pan dobrowolnie nie zapłacił. Dla mnie Polska to nie sport. Dla partii rozmiaru PiS nie byłoby problemem oparcie się na wielomilionowej bazie zwolenników, ale dla wielu działaczy byłby to koniec kariery. Dlatego wszystko zostanie po staremu. Reszta to wykręty. Może się Pan cieszyć, że odbiera się koryto psom, których Pan nie lubi. Tak, czy owak, jakieś psy je dostaną. Można sobie mydlić oczy, że tym razem będą to psy patriotyczne. Złudzenia są za darmo. Należy zlikwidować koryto, a takich planów nie ma. Przeciwnie, sławna reindustrializacja jest niemal jawną zapowiedzią „patriotycznych” megawałków. To wszystko wynika z braku pomysłu. Sięga się więc po nabyte w młodości konstrukcje myślowe. Za komuny patrzyło się na zapyziałe złodziejstwo i partactwo, tęskniąc za profesjonalnymi patriotami na stołkach. Komuż wtedy chodziło po głowie, że tych zarządzających nami nie powinno być wcale?
Od wielu już lat zacierały się różnice pomiędzy partiami na Zachodzie a ostatnimi laty uległy przyspieszeniu ,różnice są niewielki i tylko taktycznie wynoszone na czas wyborów.Tak się dzieje za sprawa nędznych ich przywódców,nijakich ,bez charyzmy.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Prawo i Sprawiedliwość jest czymś w rodzaju pospolitego ruszenia i dyskusja nie będzie prosta, ale i temat nie jest prosty. Z pewnością JOW stanie na porządku dziennym w pewnym momencie. Na razie PiS musi się oganiać przed sforami psów którym wyrwał koryto i to może jeszcze potrwac.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Cara al Sol,2016-04-13 [11:48]: "sam wezwał jako recenzenta i arbitra Komisję Wenecką" PO wykorzystując Rzeplińskiego i pozostałych dyspozycyjnych sędziów w TK ewidentnie łamie prawo i demokrację. Trudno jednak było przewidzieć, że Komisja Wenecka opowie się za bezprawiem! Biorąc pod uwagę zbrodnię smoleńską także nikt z rządzących nie miał wątpliwości co do determinacji Tuska do sięgania po wszelkie środki, proszę jednak pamiętać, że rząd nic by nie wskórał gdyby nie przywrócił funkcjonalności służb, wojska, administracji, prokuratury. Dlatego UBekistan tak się spieszy. Te pierwsze miesiące to przywrócenie funkcjonowania państwa i tego nie dało się zrobić z dnia na dzień. "Rzuciłby się z procą",gdyby nie zrobił tego co zrobił.
Jabe
To ma Pan temat na następną notkę: O ustroju państwa blokującym Matrix nad którym prowadzone są prace.
Mnie w tej całej sprawie niepokoi gigantyczna niefrasobliwość polskiego rządu. Takiego ataku ze strony "sił postępu" można się było spodziewać bezkolizyjnie. Dla instytucji eurokołchozu i elit lewackich takie rządy jak nasz czy Orbana to coś nienormalnego co musi być natychmiast zmiażdżone (doktryna Breżniewa wiecznie żywa). Prawdopodobieństwo masowej wścieklizny równe 1. Rząd PiS-u ewidentnie się podłożył. Raz ,że sam wezwał jako recenzenta i arbitra Komisję Wenecką. Dwa ,że w momencie wdrożenia przez KE "procedury sprawdzenia praworządności" ,natychmiast nie podniósł ,z całą emfazą, kontrowersji (choćby śladowych) z podstawami prawnymi tego mechanizmu. Należało przerzucić piłkę na ich połowę i czekać. Tymczasem rząd premier Szydło, z uśmiechem na ustach, rozpoczął "dialog" z uzurpatorami, z nadzieją ,że biegły w euronarzeczu, wiceminister SZ, Konrad Szymański przegada starych przekręciarzy z KE. Absurd! To ,że ktoś z rasy białej olśniewająco mówi po mandaryńsku nie oznacza ,że nagle jego rysy twarzy się zmienią na charakterystyczne dla Azjatów. Krótko napisawszy - PiS sam sobie rąbną serią z karabinu maszynowego po kończynach dolnych, a teraz płacz bo się zostało kaleką. Problem będzie nabrzmiewał. Rzepliński będzie licytował bardzo wysoko i bardzo ostro. A za chwilę banksterka zacznie kanonadę ratingami. Jeżeli PiS będzie działał jak dotychczas (bardzo niemrawa taktyka i mglista strategia) to może się skończyć to dla Polaków tragicznie. Jak się chce zapolować na dużego zwierza to trzeba mieć porządnego gnata. PiS rzucił się z procą na mamuta.
"Odciąć ławice MM od Wielkich! (...) Prowadzone są prace nad ustrojem państwa blokującym Matrix." Jakoś tego nie widzę ...
Do wpisu: Upolitycznianie Smoleńska
Data Autor
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
100/100, dzięki!
NASZ_HENRY
Sikorski wysłał sms.... upolitycznienie ;-)
Do wpisu: Forum „pisowskiej telewizji”
Data Autor
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
" chodzi o tych, co nie wiedzą" - pełna zgoda. Problem polega na tym, że gdy 5-u mówi jedno, a jeden drugie, to skutek jest odwrotny - utwierdzają się w fałszywym przekonaniu. Człowiek przyjmie, że 2+2=5 jeśli to powtórzy z przekonaniem dostatecznie wielu nawet wbrew własnemu rozumowi.
Mikołaj Kwibuzda
Nie chodzi o przekaz szczujni, tylko o przekonanie zdezorientowanych rodaków. Gdyby z dnia na dzień wyrzucić wszystkich kłamców, a posadzić przed kamerami samych prawdomównych, skołowany człowiek doszedłby do wniosku, że wszystkie kłamio i lepiej nikomu nie wierzyć. Żeby każdy widział, że prawda jest prawdą, i w nią uwierzył, potrzeba, żeby mógł porównać jednych i drugich i sam się przekonać. Proszę zauważyć, że właśnie konfrontacji kłamcy boją się najbardziej. To przy Smoleńsku świetnie widać. Nie oglądam telewizji, ale znam takich, co oglądają, i widzę, że to działa. Ludziom się oczy otwierają. I o to chodzi - my wiemy, jak jest, chodzi o tych, co nie wiedzą.
NASZ_HENRY
Eksportowa, Młoda, Fachowiec i Wuj. Czyje to ksywy bo nie mam telewizora ;-)
Nawet zaproszenie samych lewaków,a do tego już blisko,nie zmieni przekazu szczujni o PIS-owskiej telewizji,zatem dlaczego jesteśmy tak głupi i fałszywie pryncypialni.TV to chyba najważniejszy front zmiany,niestety p.Kurski zupełnie się nie sprawdził konieczna szybka zmiana.
Kiedy wreszcie rząd coś zrobi z tą niby naszą nie naszą telewizją? Może już dość!
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Należy się coś bardziej elementarnego niż tylko zbliżone do rzeczywistych w społeczeństwie proporcji w opinich i widzeniu zdarzeń. Należy się PRAWDA, należy się WSZYSTKIM. Prowadzący nie próbował prostować ewidentnych kłamst od których roiło się w tym co wydalali z siebie jedynie słuszni. Przyznam, że nie było to łatwe ze względu na ilość kłamstw na minute - od którego zacząć.
Czekam na zmianę formuły prowadzenia FORUM, w TVP Info. Co by szkodziło, żeby była przynajmniej równowaga ilości osób, czy ściślej polityków po lewej i prawej stronie. Przy czym ugrupowanie Kukiz 15, wcale nie jest prawicowe. Przeważnie mówi to samo co Gasiuki i inne Pitery. A ostatnie ich propozycje, żeby Rzepliński sam publikował swoje niby orzeczenia, aby obowiązywały jako ostateczne, całą Polskę, Rząd, Sejm i Prezydenta, to taki kamień młyński dla jakiejkolwiek dobrej zmiany w Polsce. Oczekuję naprawdę "pisowskiej telewizji", żeby można było wytrzymać do końca kazdego programu, chociaż w telewizji publicznej. Należy się to tej znacznej, patriotycznej części Polaków, którzy już od 25 lat czekają na praworządne i uczciwe państwo, bez zrajców w rządzie, a teraz na ulicach, w telewizji i w Brukseli.
Do wpisu: Janda i Gajos radośnie nie widzą***
Data Autor
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Grzegorz Januszko był zbulwersowany żartami z katastrofy smoleńskiej, które coraz częściej pojawiają się w przestrzeni publicznej. To, co powoduje, że ta rana po tej stracie jest jeszcze bardziej bolesna to są całe tabuny ludzi, którzy żartują z niej, dla których to jest śmieszne- mówił w studiu. Potrafię zrozumieć ludzi, którzy są płatnymi szydercami, czy polityków, ale nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy w tym nie mają żadnego interesu i to jest takie bezinteresowne zezwierzęcenie, mam tu na myśli panią Jandę, Pana Tyma i wiele innych osób - tego nie potrafię zrozumieć i zaakceptować - podkreślił.
Do wpisu: Wałęsa powinien dostać wzmocnioną ochronę.
Data Autor
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Jeszcze jedna możliwość doprowadzenia do śmierci Wałęsy przyszła mi do głowy, aż dziw, że nie od razu, wszak najbardzej prawdopodobna: odpowiednie podkręcanie emocji przez "najwierniejszych druchów" z jego otoczenia, Wachowskiego, nie wiem kto tam jest jeszcze. To rozwiązanie idealne, legendujące Bolka jako tego co chciał dobrze, ale miał przeciwko sobie wszystkich i w końcu zaszczutego na śmierć. Chroniący byłego prezydenta BOR powinien powinien sięgnąć po nadzwyczajne środki, które udaremniłyby mord za pomocą broni psychologicznej. Jakie to środki? Nie będę głośno mówił, ale wszyscy domyślają się. Nadzwyczajność bieże się stąd, że mają chronić prezydenta przed tymi, którym ufa.
Do wpisu: Słuchałem Trujki.
Data Autor
Piszecie oczywiste bzdury ... Panowie. Zwolnienie z pracy potem Sad i przywrocenie do pracy decyzja sadu wcale nie musi sie dokonac. Przyklad ?! - zapewne juz wielu zwolnionych by ta droga poszlo. Przywrocenie do pracy nie musi sie dokonac nakazem sadowym bo wystarczy wyplacic odszkodowanie. Ale poprzednia wladza dala prezent obecnej przenoszac pracownikow do firmy zewnetrznej. jest tu ogromne pole ... do wykorzystania.
Słuchając kolegi z pracy wydaje mi się, że TVP zmienia się na lepsze. A co do radia - nie wiem jak na innych kanałach, ale z PR3 jest tragedia. Teraz może lekko przystopowali, ale po wyborach przed południem łatwiej było trafić na polityka SLD czy PSL niż na przedstawicieli innych opcji. Zapraszani dziennikarze to w większości zwolennicy poprzedniej opcji - przeważa GW, Newsweek, Polityka. Najbardziej boli mnie osobiście zmiana w "Za a nawet przeciw" prowadzonym przez Kubę Strzyczkowskiego. Trudno powiedzieć, czy dopiero teraz pokazuje swoją twarz i poglądy (poprzez dobór tematów) czy też dostaje wytyczne od kierownictwa. Staram się słuchać tego programu na bieżąco i powiem jedno - takiego wałkowania PiSu, ich pomysłów, decyzji i działania od momentu wyborów poprzednia koalicja nie zaliczyła przez 8 lat swojego istnienia. Dodatkowo nawet jak wybrany zostanie inny temat, to dziwnym staje się dobór rozmówców. W niedawnej audycji o dłużnikach alimentacyjnych zabrakło głosu kogoś reprezentującego alimenciarzy jak np. ze Stowarzyszenia Centrum Praw Ojca i Dziecka. Strona "kobieca" była za to dość mocna.
To prawda, że stosując wobec gangstera honorowe zasady,można jedynie mafię rozśmieszyć. Zresztą to są w większości "ludzie honoru", więc poza tym, że ich przeciwnik jest słaby lub strachliwy nie zrozumieją nic. A Margaret Thatcher to u nas nie ma, niestety. Jeśli nasza władza i media niby publiczne, bezstronne, nie pokażą siły i nie zacznią olewać np Komisji Weneckiej (po co było ją ściagać; a teraz po co mówić o tym w TV aż tyle?), jeśli nie zaprzestaną nagłasniać KODu i tego nieszczęsnego "Bolka", to będą jeszcze bardziej atakowane.Targowica wyróbowuje na ulicach ile jej wolno i jak słaby jest rząd oraz które media "niezależne" pójdą z nimi na układy. Zresztą język, jakim sie posługują nasi (rzeczywiście nasi) politycy niewiele rózni się od języka Kwacha czy Tuska- zręczne lanie wody i nic konkretnego. Najlepiej by było wylać z TVP wszystkich, ale że Targowica może wtedy sciągnąć "bratnią pomoc" z Brukseli, to też prawda, w końcu o to im cały czas chodzi. Ale mozna nie zapraszać tylu lewaków, i nie forować ich, jak to ostatnio było w TVP w rozmowie Mariana Kowalskiego ze Szczerbą z PO. Ten drugi gadał praktycznie cały czas. Dziennikarza przyłapanego na krętactwie, manipulowaniu --usunąć za "obustronnym porozumieniem", aby sąd nie musiał tracic czasu. Im słabszy tzn. bardziej ugodowy rząd, tym szybciej "poleci".