Chadecy, socjaliści, zieloni, liberałowie i komuniści

Te ugrupoowania tworzą większość wprowadzającą "postępowe" rozwiązania w życie w Niemczech i w Unii.  Gdyby ktoś zapomniał - Chadecy to Chrześciańscy Demokraci...

Jak to możliwe by powstała koalicja sił sprzecznych fundamentalnie, sił "postępowych" i "wstecznych"? Odpowiedź jest prosta -  zarówno głosujący na "postępowych" jak i "wstecznych" robieni są, powiem brutalnie, w balona. Szyldy nic nie znaczą. Służą jedynie generacji nie mających nic wspólnego z rzeczywistością wyobrażeń Wyborców. Rzeczywistość kształtują rozproszone, ale odbierające na podobnej częstości Wielkie Ryby poruszające się w ławicach z Mniejszymi i Małymi, którym spadają, dzięki bliskości wielkich otworów gębowych Wielkich, strzępy pożeranych Wyborców.   Czasem tylko dające do myślenia zagęszczenie Wielkich odsłoni wyciek z rajów podatkowych, banków czy spotkań zdradzających zaskakujące powiązania.

Po co Wielkim ławice MM i co je tworzy? MM to ludzie kształtujący wyobrażenia Wyborców o świecie, własciciele i gwiazdy mediów, futrowane przez nich  środowiska artystyczne,  twórcze, naukowe. To MM tworzą iluzje, dzięki którym Welkie pławią się w obfitości wszystkiego, w rzeczywistej władzy i to dzięki MM, choć karmią się Wyborcami, wyglądają jak święci.

Jak to przerwać? Odciąć ławice MM od Wielkich! W Polsce ważnym krokiem w tym kierunku jest powstanie  Rady Mediów Narodowych. Prowadzone są prace nad ustrojem państwa blokującym Matrix. Wielkie wszystkich krajów łączą się więc, by to się nie udało, by odsunąć od wpływów na nasz kraj, od władzy tych, którym mandat do odcinania MM od Wielkich dali Polacy uwolnieni z Matrixa.

Ryzyko graniczące z pewnością odsłonięcia całej potworności zbrodni smoleńskiej skrajnie motywuje część układu - tę z Tuskiem na czele. Z tej strony czeka nas walka na śmierć i życie. Nawet odium Targowicy nie zatrzymało ich.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika CMB

13-04-2016 [11:01] - CMB | Link:

"Odciąć ławice MM od Wielkich! (...) Prowadzone są prace nad ustrojem państwa blokującym Matrix."
Jakoś tego nie widzę ...

Obrazek użytkownika Cara al Sol

13-04-2016 [11:48] - Cara al Sol | Link:

Mnie w tej całej sprawie niepokoi gigantyczna niefrasobliwość polskiego rządu. Takiego ataku ze strony "sił postępu" można się było spodziewać bezkolizyjnie. Dla instytucji eurokołchozu i elit lewackich takie rządy jak nasz czy Orbana to coś nienormalnego co musi być natychmiast zmiażdżone (doktryna Breżniewa wiecznie żywa). Prawdopodobieństwo masowej wścieklizny równe 1. Rząd PiS-u ewidentnie się podłożył. Raz ,że sam wezwał jako recenzenta i arbitra Komisję Wenecką. Dwa ,że w momencie wdrożenia przez KE "procedury sprawdzenia praworządności" ,natychmiast nie podniósł ,z całą emfazą, kontrowersji (choćby śladowych) z podstawami prawnymi tego mechanizmu. Należało przerzucić piłkę na ich połowę i czekać. Tymczasem rząd premier Szydło, z uśmiechem na ustach, rozpoczął "dialog" z uzurpatorami, z nadzieją ,że biegły w euronarzeczu, wiceminister SZ, Konrad Szymański przegada starych przekręciarzy z KE. Absurd! To ,że ktoś z rasy białej olśniewająco mówi po mandaryńsku nie oznacza ,że nagle jego rysy twarzy się zmienią na charakterystyczne dla Azjatów. Krótko napisawszy - PiS sam sobie rąbną serią z karabinu maszynowego po kończynach dolnych, a teraz płacz bo się zostało kaleką. Problem będzie nabrzmiewał. Rzepliński będzie licytował bardzo wysoko i bardzo ostro. A za chwilę banksterka zacznie kanonadę ratingami. Jeżeli PiS będzie działał jak dotychczas (bardzo niemrawa taktyka i mglista strategia) to może się skończyć to dla Polaków tragicznie. Jak się chce zapolować na dużego zwierza to trzeba mieć porządnego gnata. PiS rzucił się z procą na mamuta.

Obrazek użytkownika Janko Walski

13-04-2016 [19:00] - Janko Walski | Link:

Cara al Sol,2016-04-13 [11:48]: "sam wezwał jako recenzenta i arbitra Komisję Wenecką" PO wykorzystując Rzeplińskiego i pozostałych dyspozycyjnych sędziów w TK ewidentnie łamie prawo i demokrację. Trudno jednak było przewidzieć, że Komisja Wenecka opowie się za bezprawiem!

Biorąc pod uwagę zbrodnię smoleńską także nikt z rządzących nie miał wątpliwości co do determinacji Tuska do sięgania po wszelkie środki, proszę jednak pamiętać, że rząd nic by nie wskórał gdyby nie przywrócił funkcjonalności służb, wojska, administracji, prokuratury. Dlatego UBekistan tak się spieszy. Te pierwsze miesiące to przywrócenie funkcjonowania państwa i tego nie dało się zrobić z dnia na dzień. "Rzuciłby się z procą",gdyby nie zrobił tego co zrobił.

Obrazek użytkownika Jabe

13-04-2016 [12:43] - Jabe | Link:

To ma Pan temat na następną notkę: O ustroju państwa blokującym Matrix nad którym prowadzone są prace.

Obrazek użytkownika Janko Walski

13-04-2016 [19:07] - Janko Walski | Link:

Prawo i Sprawiedliwość jest czymś w rodzaju pospolitego ruszenia i dyskusja nie będzie prosta, ale i temat nie jest prosty. Z pewnością JOW stanie na porządku dziennym w pewnym momencie. Na razie PiS musi się oganiać przed sforami psów którym wyrwał koryto i to może jeszcze potrwac.

Obrazek użytkownika Jabe

14-04-2016 [07:41] - Jabe | Link:

JOW, nie JOW, Prawo i Sprawiedliwość nie jest pospolitym ruszeniem. To struktura składająca się z etatowych aparatczyków, którzy raz na czas dosysają się do budżetowego hydrantu z pieniędzmi. Na tym polega ustrój III RP – naród jest statystą. Panu może się wydawać, że Pan uczestniczy. W rzeczywistości jest Pan biernym kibicem, który nawet nie jest zdolny wziąć bejsbol i umówić się z kodziarzami na ustawkę. Za bilet na ten mecz też Pan dobrowolnie nie zapłacił. Dla mnie Polska to nie sport.

Dla partii rozmiaru PiS nie byłoby problemem oparcie się na wielomilionowej bazie zwolenników, ale dla wielu działaczy byłby to koniec kariery. Dlatego wszystko zostanie po staremu. Reszta to wykręty.

Może się Pan cieszyć, że odbiera się koryto psom, których Pan nie lubi. Tak, czy owak, jakieś psy je dostaną. Można sobie mydlić oczy, że tym razem będą to psy patriotyczne. Złudzenia są za darmo. Należy zlikwidować koryto, a takich planów nie ma. Przeciwnie, sławna reindustrializacja jest niemal jawną zapowiedzią „patriotycznych” megawałków. To wszystko wynika z braku pomysłu. Sięga się więc po nabyte w młodości konstrukcje myślowe. Za komuny patrzyło się na zapyziałe złodziejstwo i partactwo, tęskniąc za profesjonalnymi patriotami na stołkach. Komuż wtedy chodziło po głowie, że tych zarządzających nami nie powinno być wcale?

Obrazek użytkownika Janko Walski

14-04-2016 [12:11] - Janko Walski | Link:

Jabe 2016-04-14 [07:41]

Daltonizm, nieodróżnianie dobra od zła, nieodróżnianie działań w dobrej wierze od działań w złej wierze, wylewanie dziecka z kąpielą, bezpodstawne przypisywanie złych intencji i dopatrywanie się dobrych tam gdzie czysta gra jest prowadzona, mieszanie perspektyw czasowych, istotności działań, ich zależności, przymusu warunkującego dalsze kroki i czyli krótko, kretynizm polityczny po stronie tych "co chcą dobrze", to jedna z głównych przyczyn nieszczęść w naszej historii.

Klasyczna działanie tego typu to secesja grupy posła Jurka w 2007 roku, która doprowadziło do wygranej PO, czyli tych, którzy natychmiast wytoczyli maskowane wcześniej machiny kłamstwa i wojny z Kościołem i wartościami w imię których grupa posła Jurka dopuściła się secesji. Przypomnę, że wynikiem tego była utrata znacznej liczby głosów bo secesjonistów poparł Kościół, RM, RR i inne ośrodki opiniotwórcze i te pół miliona głosów utraconych to dokładnie to co zabrakło. Konsekwencje są potworne. Nie mielibyśmy 8 lat postoszenia i eksploatacji Polski, nie upadłaby kultura w najszerszym znaczeniu tego słowa, Polska nie stałaby się popychadłem i pośmiewiskiem, karną kolonią eksploatowaną przez każdego kto chciał za poklepanie po plecach. Nie byłoby też zbrodni smoleńskiej. Weszlibyśmy wreszcie w trwały kurs szybkiego rozwoju we wszystkich dziedzinach jak w trzynastoleciu międzywojennym.

Nie wiem jak się czuje z tym poseł Jurek. Chyba dobrze. Zabrakło mu wyobraźni wtedy to pewnie i dzisiaj jej nie ma.

Obrazek użytkownika Janko Walski

14-04-2016 [14:41] - Janko Walski | Link:

Jest naszym nieszczęściem to, że przeciwskuteczny pryncypializm dotyka zacnych ludzi, którzy są nam, Polsce bardzo potrzebni, bo za takiego uważam posła Jurka.

Latami spierałem się z śp. prof. Jerzym Przystawą,iniciatorem, założycielem i wspaniałym liderem WoJOWników, nie o JOW, tu nie było różnicy zdań, ale o niektóre działania. Mówiłem Mu, "PO to partia która obieca wszystko co chcesz, ale wywiązanie się z obietnic będzie zależało nie od tych racji którymi Ty się kierujesz". To oznaczało loterię, bo tych przyszłych uwarunkowań PO nikt nie znał, a przez dwa lata walenia w PiS pokazali, że słowo u nich nic nie znaczy. Wtedy przed wyborami 2007 roku jedno było już jasne - mamy do czynienia z graczami, dla których żadne zasady nie istnieją. Jak się okazało nie dla wszystkich.

PiS mówił, że za wcześnie na JOW, a PO poparło, więc cału Ruch głosował na PO. No i zostali... zmieleni. Na własne życzenie. Nie miało to tak wielkiego wpływu na wynik wyborów jak schizma posła Marka Jurka, ale w ogóle miało.

Niestety trudno nie zauważyć, że ten pryncypializm zdołał prof. Przystawa zaszczepić swoim zwolennikom. Mam jednak nadzieję, że te przytoczone jak i inne historie stępią go nieco.

Obrazek użytkownika Jabe

14-04-2016 [15:28] - Jabe | Link:

Co do Marka Jurka: Panowie się nie dogadali i się rozeszli, przez co część głosów się zmarnowała. Ja nie wiem, kto tam nie był skory do dogadania się. Nie wiem też, co to właściwie ma wspólnego z moim komentarzem. Ale, generalnie, nie akceptuję stawiania sprawy w ten sposób, że jeśli się nie podporządkujecie, to straci na tym Polska.

Jeśli ktoś mówi, że za wcześnie, to znaczy, że się nie zgadza. Odkładanie na święte nigdy to znana taktyka. Prof. Przystawa najwyraźniej miał do wyboru kogoś, kto gotów był (przypuszczalnie kłamliwie) poprzeć jego starania, a kimś, kto otwarcie nie był skłonny. Jak się jest zwolennikiem jakiejś sprawy, trudno iść ramię w ramię z jej przeciwnikami. A próbować trzeba.

Obrazek użytkownika zbieracz śmieci

14-04-2016 [07:16] - zbieracz śmieci | Link:

Od wielu już lat zacierały się różnice pomiędzy partiami na Zachodzie a ostatnimi laty uległy przyspieszeniu ,różnice są niewielki i tylko taktycznie wynoszone na czas wyborów.Tak się dzieje za sprawa nędznych ich przywódców,nijakich ,bez charyzmy.

Obrazek użytkownika Janko Walski

14-04-2016 [13:04] - Janko Walski | Link:

A z czego wynika nędza przywódców? Nie ma ich w całej populacji?

Otóż z tego samego powodu co zglajszachtowanie partii. Media dowolną kreaturę są wstanie wynieść na prezydenta, posła, także "myśliciela" w śpiączce, a najlepiej człowieka bez właściwości - wieszk na granitury, za którym można schować rzeczywistą maszynownerię pozostającą poza wpływem wyborców. To specjalność XXI wieku. To nowy totalitaryzm. Właśnie poczuliśmy jego oddech.