Otrzymane komantarze

Do wpisu: Gmyz gotuje zupę z żółwia
Data Autor
NASZ_HENRY
Стукачам, чекистам и членам российской агентуры вход воспрещен przez wesołego trolla Wanię ;-)
Tawariszcz Dogard, CzK w 1922 polscy panowie zlikwidowali. Dzierżyński z Mienżyńskim, zastępcą i następcą swoim.
Coryllus
W jakim znowu Tefałenie? I kto to jest Szyman Wiesenthal?
Coryllus
Oczywiście, Gmyz się nigdy nie myli.
Coryllus
Wracaj wania do siebie i zajadaj ciastka dobra...
to przecie wasza czekistowska metoda....
Cóż za wyrafinowana dysputa! Co za fason, co za klasa, co za szyk!
Ma-Dey
zbijaj kaskę bo będziesz musiał ja wydać na ogłoszenie w TVNie-zobaczymy czy w tedy będzie ci do śmiechu pajacu!
Coryllus
Żebyś czasem z emocji kupy w spodnie nie zrobił...
Warto obejrzeć wykład dr Rath'a na youtubie dotyczący przemysłu chemicznego i tego związanego ze zdrowiem. Podaje przykłady co się działo z tymi zbrodniarzami po wojnie i kto ich przechowywał.
G. Braun w swoim filmie ,, Eugenika,, podaje , że niemieccy lekarze eugenicy jeździli do USA przed wojną uczyć się po prostu nowej nauki , która w ameryce powstała ... W filmie Brauna są miniwykłady amerykańskich specjalistów od tamtych archiwów .... film widziałam dawno i trzeba p Grzegorza zapytać ... ale zdaje się , że dr Mengele też się tam uczył ... doświadczenia robiono na zwierzętach i dopiero wojenna rzeczywistość obozowa umożliwiła robienie dr Mengelemu doświadczeń na ludziach ... stąd po wojnie wstrząs spowodował że zmienionio nazwę nauki na ,, genetyka,, tak , tak ..... Ja specjalnie piszę dr Mengele bo on był autentycznie wyszkolonym w niemczech a potem w USA lekarzem ..... Proszę obejrzeć film ... jest w kawałkach na you tube ... i wyciągnąć wnioski ... różne ... o dyskrecji amerykańskij też
akta mengele w prl byly nieuporzadkowane--wiec co zrobili komunisci w tej sprawie.Gmyz tu sie z pewnoscia nie myli--null zainteresowania.Wiec o co chodzi?PO cichutku wspierasz wlodarzy ' bialego domu ' przy al.Jerozolimskich?!
Ma-Dey
i "baśnio pisarstwo" w wykonaniu autora .Po pierwsze nie "Wisenthal"  a  Wiesenthal, po drugie to nie  żaden " instytutWiesenthala",  tylko utworzony w 1977 roku a Ameryce Centrum Szymana Wiesenthala, po trzecie Jewish Historical Documentation Center utworzone w 1947 roku do zamkniecia w 1954 roku (którego rzeczywiście Wiesenthal był współzałożycielem) nie zajmowało się " chwytaniem " zbrodniarzy ale gromadzeniem dokumentacji historycznych które potem wykorzystano do akcji pojmania owych.Cezary Gmyz w artykule jasno i wyraźnie podaje przyczyny dla których wg niego mogły wpłynąć na spolegliwość władz PRL w sprawie pojmania zbrodniarza, ale Maciejewski jak zwykle wybiórczo pomija niewygodne dla sowich paranoicznych zwidów   na dany temat fakty cytat z tekstu : "Przypuszczam, że nie, bo karmi nas takimi kawałkami: po wybuchu wojny w Korei zainteresowanie chwytaniem byłych nazistów osłabło. Gdzie osłabło? W Instytucie Wisenthala? "
Do wpisu: Fatima, Jasna Góra i zabłocone buty ministra Skrzypka
Data Autor
Coryllus
Nie twoja sprawa co sprzedaję. Nie kupujesz więc się nie wtrącaj. 
Ma-Dey
możesz sobie nawet wierzyć w to że Ziemia jest płaska to twój problem, , ale nie sprzedawaj tego kitu na bezczelnego ludziom o kompromitacji już nie wspomnę.". pisarzu" z Bożej laski..,
Coryllus
A dla mnie Skrzypek był ministrem i co mi zrobisz małpo? Idź sobie popłacz w kąciku. 
Ma-Dey
Sławomir Skrzypek nigdy nie był  ministrem ani nawet pełniącym obowiązki czy też wice-ministrem. Chłopie, a propos wczorajszego twojego" podpisu" do mnie -literówki to mogę popełniać ja, zwykły śmiertelnik, od Pisarza albo kogoś kto wyraża takie ambicje (nawet te chore)  wymaga się znacznie więcej , zaś  on sam powinien umieć poddać się krytyce z pokorą i godnością...eh...komu ja to piszę...!
Do wpisu: Zabawy w Polaków
Data Autor
Ziemkiewicz nie wywala swojej frustracji, ale stwierdza fakt. Szlachta, zwłaszcza pod koniec istnienia RP nie była zdolna wyłonić lidera. Tego efektem jest upadek RP i dopiero ci nawróceni na Polskę chłopi z czworaków to potrafili. Gdyby nie oni to pozostał by próżny trud tych wszystkich Piłsudskich. Na tym to polega. Braunowi marzy się król, ale króla nie wyłoni żadna szlachta. Nie jest do tego zdolna, a do czego jest zdolna lub do czego niezdolna łatwiej określić. Myślę, że opis rzeczywistości pomylił pan z jej oceną. Szlachcic zawsze pozostawał szlachcicem niezależnie pod czyim był berłem, po cóż miał wyłaniać własnego przywódcę. Wystarczyło, że obcy zapewnił go, że utrzyma majątek, a nadzieję mógł na to mieć, bo w końcu brać szlachecka w całej była Europie. Sam pan opisywał Czartoryskiego chyba, jak to jego część ziem się znalazła u cesarza Austrii a ten postanowił sobie gwardyj ę z poddanych szlachciców zrobić. Ah jakie to było przebieranie nogami do ukochanego cesarza, ah ileż to rubinów i diamentów, jakich pięknych zbroi byle tylko się mu przypodobać. Myli się pan i to bardzo.
jest synem premiera---moze jakies slowka w tej i POdobnych historiach.Bez leku, wal smialo.
"Tacy jak Ziemkiewicz między innymi, którzy swoją przygodę z poznawaniem świata rozpoczynali od rozdrapywania własnych frustracji wyniesionych wprost z czworaków." A ty niby skąd, wnuku niepiśmiennego parobka? Często piszesz o ziemiaństwie, o dworach, o czasach które minęły. To nie jest twój świat, tak jak katolicyzm (z wyboru) nie jest twoją wiarą. Ty wyssałes z mlekiem matki chłopskie cwaniactwo, chamstwo i tę chłopską zawiść, i chciwość. Masz to w genach.
Do wpisu: Stary gej i dziecko zakochane w księdzu
Data Autor
Najpierw do Coryllusa: Coryllusie, mistrzu drogi:-) Wszystko pieknie nam wyłuszczyłeś, przedstawiłeś swój osąd - co ty o tym wszystkim myślisz, jak to widzisz. Brawo, jestem pod wrażeniem! Do pana G. Maciejewskiego: Panie Gabrielu Maciejewski! Żyjesz pan w grzechu, a pańskie dzieci oczywiście nieochrzczone. Pański syn, jako jedyne dziecko w szkole, lekcje religii spedza w szkolnej bibliotece. Z panią bibliotekarką spędza ten czas. Więcej wiary w księzy, panie Gabrielu. Pan poczytaj co pisze Coryllus! Uwierz Coryllusowi, panie Maciejewski - Coryllus ma rację. "Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego" Zapamiętaj te słowa, Synu Chaosu.
Coryllus
A ja o tym nie napisałem? Dopiero pani musiała wspomnieć ten smutny fakt....
od 1.40 bardzo ciekawe spostrzeżenie ,że wielu na tak zwanym niepodległościowym szczycie widzi ziemkiewicza w podobny panu sposób.
...fakt iz aktor Richard Chamberlain w zyciu prywatnym jest gejem o czym od dosc dawna wiadomo.
i choć zwykle robię to ustnie, tudzież poprzez rozsyłanie linków, przekazywanie informacji o potrzebach, to dziękuję za podsunięcie pomysłu na bloga. Mówię tutaj ogólnie, nie tylko do Pana, bo wielu osobom jednak jest to bliskie i dla wielu tutaj zrozumiałe. Argumentem o metryce chrztu jako zwykłym żartem, zawsze się posługuję gdy do czynienia mam z argumentem o tym, że "KK powinien coś zrobić" wśród osób, które nie mają o sprawach zielonego pojęcia a jedyny misjonarz to dla nich Matka Teresa. A co do patrzenia "jak Pan to robi", wydaje mi się, że swoją publicystyką chce Pan zwrócić na siebie uwagę, sprzedać swoje książki. Tak więc albo naprawdę wcale Pan tego nie chce albo za grosz nie ma poczucia humoru :) Wydawało mi się wszakże, że to drugie jest wykluczone. Pewnie się myliłam ... bo "chowanie się za plecami" to niezły odwet za napisanie zwykłego komentarza pod tekstem, który ma napędzać czytelników publicyście. No no ... Miłego dnia :)