|
|
spike @tri
To że "nie podoba mi się twoja wredna gęba" (znasz to?), nie znaczy że uważam ciebie za cieniasa, wręcz przeciwnie, spodziewam się, w pewnym sensie domagam się, wykazania inteligencją.
Czy sądzisz, że ktokolwiek jakby uzyskał dostęp do technologii "nie z tego świata", zaraz to ogłosi światu ???
chyba logiczne jest, że takie rzeczy trzyma się w tajemnicy, to daje przewagę technologiczną nad resztą świata, gospodarczą, a szczególnie militarną.
Zaraz po wojnie wszelkie niemieckie ślady technologiczne nagle zniknęły, na zapleczu wojny frontowej, była wojna o poniemieckie "fanty technologiczne" między USA i Rosją.
Taki przykład, USA zgarnęła von Brauna i jego otoczenie, zaniedbali personel techniczny, który znał "od śrubki" budowę rakiet, szczególnie silników, co wykorzystali Sowieci.
Podobnie ma się sprawa z technologią bomby A, nad którą też pracowali Amerykanie, ale Niemcy byli lepsi.
Znawcy historii tamtych czasów twierdzą, że II Front Aliantów, został przyspieszony właśnie z tego powodu, USA słusznie obawiali się, że Hitler użyje tej broni w Rosji, gdzie dostawał baty.
Co do niemieckiego UFO, zagadkowe jest, że wszystkie materiały, a było tego dużo, tajemniczo zniknęły wraz z personelem, który nad tym pracował, nikt do tej pory nie ujawnił, co się z tym stało, może któraś strona w tym niemiecka, trzyma nad tym pieczę, nam zostały fragmenty wiedzy i kilku świadków, którzy w czasie ewakuacji Niemców zostali "zlikwidowani", ja słuchałem opowieści jednego z ocalałych, który "cudem" ocalał, ale nie był blisko badań, więc za dużo nie wiedział, tylko to co zobaczył., a twierdził, że był zbudowany taki obiekt, który był oblatywany.
Na koniec kwestia tranzystora.
Zbieżność czasu rozbicia się UFO w Roswell, powstanie strefy 51, za niedługo zostaje "wynaleziony" tranzystor, ciekawe, wtedy była era lamp elektronowych, niewiele wiedziano, a może wcale o właściwościach półprzewodnikowych metali, a co dopiero niemetali.
Wtajemniczeni twierdzą, by ukryć pochodzenie nie tylko tranzystora, ukrywają wiele osiągnięć technologicznych wydobytych z UFO, wybierają kogoś, kto firmuje swoje odkrycie, jako efekt badań.
Ponoć technologia Stealth, też nie jest naszym wynalazkiem, światłowody długo ukrywali, kłopot był w uzyskaniu odpowiedniego "szkła".
Wiele wynalazków technologicznych z UFO widzimy jako fragmenty, nie całość, a krzywa tak szybkiego wzrostu rozwoju technologicznego ma potwierdzać, że sami tego nie opracowaliśmy. |
|
|
tricolour @spike
Czy przypadkiem nie zauważyłeś, że po najnowocześniejszych technologiach UFO w jednej swej wypowiedzi, jako dowód na ich istnienie, przytaczasz kręgi z zbożu - w kolejnej wypowiedzi?
Nie uważasz, że twój czytelnik spodziewa się czegoś bardziej technicznego? Jakiegoś pojazdu, broni, przełomu medycznego?
No, zastanów się. Kosmici nie łamią łodyg zboża... |
|
|
spike @tri
tiaaaa
spodziewałem się podobnej odpowiedzi, typowa dla ignoranta, rozsądek nakazuje ostrożnie formułować osądy, nie mając wiedzy o danym temacie.
To co napisałem, nie mówił byle pijaczek, to ludzie "ze świecznika", piastujący kiedyś wysokie stanowiska, więc nie mam podstaw im nie wierzyć, a mówią to nie dla sławy czy pieniędzy.
Co do kręgów w zbożu, to mnie rozśmieszyłeś, może jakbyś wiedział, że właśnie dzięki badaniom zjawiska tych kręgów, powstał program naukowy, z dużym zespołem naukowym, stosujący "inżynierię odwrotną" stosują pewne zjawiska jakie mają miejsce podczas tworzenia kręgów, nie przez pijaczków, a jeszcze oficjalnie nie wiadomo kto i jak.
Przykład, powstaję krąg w zbożu, ten wydeptany, następnego roku nie pozostawi po sobie śladu, a tych "obcych" na zbożu w następnym roku, pojawia się "duch" taki śladowy krąg, jaki był rok temu.
Jeszcze jedna sprawa, zboże w "obcym" kręgu nie jest łamane, jak to jest w przypadku kija i sznurka, a węzły łodygi są rozerwane w taki sposób, że łodyga sama się kładzie i po tym da się łatwo odróżnić od fałszu, do tego "obce kręgi" są idealnie geometryczne, a wiele z nich jest olbrzymia i niezwykle skomplikowana wzornictwem.
Weź kurka wodna odstaw piwsko i zobacz w sieci, to ci oczy wyskoczą.
Sceptycyzm nie jest zły, ale trzeba wiedzieć co nie pasuje. |
|
|
tricolour @spike
Widzisz, żadnych konkretów.
Półprzewodniki wynaleziono zaraz po wojnie, bodajże w 1948, pierwszy układ scalony zbudowano dziesięć lat później - to świadczy o rozwoju, a nie pozyskaniu technologii. Po drodze były inne odkrycia, nawet Nobel, są znane nazwiska choćby Shotky'ego,
A jeśli kręgi w zbożu są dowodem na technologię spoza Ziemi, to byle pijak więcej nakręcić potrafi...
No, sorry... Podchodzę z dystansem. |
|
|
spike @sake
pewnie że słyszeli, tylko że to nie "chłopaki" a formacja zbrojna SchutzStaffel Obergruppenführera Tyfusa pod wodzą Sturmbannführera Bandnara. |
|
|
spike @tri
o UFO Hitlera faktycznie niewiele wiadomo, wszystko co było do ukrycia, zostało ukryte, lub zniszczone, zachowały się nieliczne ślady.
Tak się składa, że zjawiskiem UFO zajmują się poważni ludzie, naukowcy, politycy, dziennikarze etc., tak więc mówienie o UFO wcale nie jest ośmieszaniem się, tylko ignoranci tak mówią, bo nie mają nic do powiedzenia, tylko szydzenia.
Co do laserów, są ludzie, którzy w jak twierdzą, a są to byli politycy, senatorowie, inżynierowie, naukowcy, którzy podawali przykłady naszych zdobyczy techniki, w tym taki laser, twierdzą że jest tworem "inżynierii odwrotnej", podobnie jak światłowody, procesory, metale z pamięcią, są ponoć też takie, które mają zdolność maskowania, są w pewnych warunkach niewidoczne dla ludzkiego oka.
Chińczycy kiedyś szpiegowali na potęgę, podobnie Rosja, czy Japonia, mówi się, że Rosja czy Chiny też coś ma z UFO, ale by z tego skorzystać, trzeba mieć wiedzę i możliwości, której im jeszcze brakuje.
Jest sporo ludzi, którzy mają nagrania ze strefy 51, na których są sfilmowane dziwne świecące obiekty które tam latają.
Dodam na koniec, że w 2011 było przesłuchanie w amerykańskim Kongresie, na którym był "świat naukowy i dziennikarski", omawiano problem UFO, były zeznania oficerów wojsk różnych, którzy byli świadkami, np. UFO wynurzające się z oceanu, w pobliżu lotniskowca, UFO bylo kilka razy większe, po wynurzeniu odleciało "w mgnieniu oka".
Słyszałeś coś o "kręgach w zbożu" ?
ciekawa i zagadkowa sprawa, oczywiście powiązana z UFO. |
|
|
tricolour @spike
Rzeczywiście nie wiem ponieważ w rozwoju techniki nie zdarzyło się w jej całej historii nic na tyle gwałtownego i spektakularnego, by można to było uznać za pozyskanie technologii spoza Ziemi. Nad głupim laserem pracujemy już osiemdziesiąt lat i możemy najwyżej wypalić niewielką dziurę z kilometra dystansu, reszta leży w kwiczy. Na orbitę latamy na paliwie chemicznym zamiast antygrawitacyjnym.
Owszem, czytałem o jakichś dzwonach hitlerowskich i innych spodkach, ale te sensacyjne opowieści kończą się niczym. Dosłownie - hitler zdycha, dzwony też. Podobnie zniknęły mi wypieki z twarzy gdy wyrosłem z książek Daenikena i (aż tu nagle) w trójkącie bermudzkim przestało ginąć cokolwiek.
Chińczycy, po dekadach szpiegowania USA, zabierają się za kopiowanie F35, a nie świecących cygar więc - przepraszam bardzo - stoję raczej twardo na ziemi, która rodzi pszenicę i żyto... |
|
|
spike @tri
nic o tym nie wiesz, niemożliwe!
wujek google oświeci, albo Chat, ostatnio nawet tu jest popularny?
:)
Interesuje mnie zagadnienie UFO, od czasu jak kieeeedyś wieczorem widziałem coś dość dużego, jasno świecącego, lecącego z niesamowitą prędkością, z jednego końca horyzontu do drugiego przeleciało w "mgnieniu oka", nie wiem ile to było tys.km/h. |
|
|
spike @kaper
wszyscy mamy szczęście, kwestią jest jak je wykorzystujemy.
Co do układania, staram się jak mogę.
:) |
|
|
Tomaszek Ale Elvisów było więcej . I nie wiadomo który jaki . |
|
|
sake2020 @Tomaszek......A Saint-Germain ? Był widziany na salonach w różnych miejscach jednocześnie . |
|
|
Tomaszek Sake
A co z Elvisem ? |
|
|
sake2020 Takie małe pytanie wielbicielki literatury sf- w związku z włamem do klasztoru w Lublinie to wesołe chłopaki od Bodnara poszukiwali Romanowskiego czy jego hologramu? |
|
|
tricolour @kaper
Granica między szczęściem, a ignorancją jest rozmyta i meandrująca. Na dowód tego mogę zacytować słowa jednego z naszych blogerów, który stwierdził, że "przedstawia fakty wyłącznie ostateczne".
No cóż... |
|
|
tricolour @spike
A do jakiej pozaziemskiej technologii miał Hitler dostęp? Co się pojawiło w szeroko rozumianej technice i to skokowo, nagle, bez uzasadnienia we wcześniejszych badaniach i odkryciach, co mogłoby być wskazówką, że doszło do pozyskania nowej, dotychczas niewyobrażalnej technologii? |
|
|
Kaper spike
Jest pan wyjątkowym szczęściarzem, wszystko ma poukładane i wszystko potrafi wytłumaczyć.
Ja niestety nie. |
|
|
spike Rozbawił mnie ten tekst, szczególnie pod względem wykorzystania hologramów UFO :))))))))))
Mając choćby częściową wiedzę o tym problemie UFO, nikt by takich bajek nie wypisywał, nadmienię tylko, że o UFO wzmianki istnieją od setek, tys. lat.
Dodam jeszcze, że stosunkowo niedawno, rząd USA oficjalnie przyznał że ma na to dowody, inne kraje nie maskują tego problemu, Nawet istnieją dokumenty, które by potwierdzały, że nawet Hitler miał dostęp do pozaziemskiej technologii, są też świadkowie, którzy przy tym pracowali i potwierdzają.
Nie ma związku między UFO a Globalistami, to wymysł na poziomie Faktów i Mitów :)))))) |