|
|
u2 ,bohaterstwo Polaków było zmarnowane, bezsensowne, głupie, naiwne i niepotrzebne"
Nikt im nie mówił że bedzie lekko, łatwo i przyjemnie. Po początkowych sukcesach typu zdobycie PAST-y, Niemcy się ogarnęli, a spodziewany atak Rosjan nie nastąpił, choć radio rosyjskie zagrzewało Polaków do Powstania. Sami Powstańcy rwali się do boju. Ofiary 180 tysięcy w dwa miesiące przewyższają nieco średnie ofiary Polaków w przeciągu całej wojny 6 millionów na 6 lat, ale niewiele,. Gdyby nie bestialstwo Niemca Dirlewangera to ofiar byłoby stosunkowo niewiele.
A najważniejszą militarną korzyścią Powstania było umożliwenie aliantom dotarcia do Berlina w tempie Rosjan. |
|
|
sake2020 @smieciu....Na wojnach, zrywach i powstaniach zawsze ktoś korzysta a inny traci. Ale nie można odmawiać przekonania walczącym że to jest powód do dumy albo wytykać że byli naiwni.Powstańcy warszawscy nie poszli walczyć dla pieniędzy, ani dla zdobycia sławy tylko z rozpaczy i nienawiści do wroga. Nie nam żyjącym ich oceniać w świetle zmieniających się światopoglądów i rządów. Oby nie stało się tak jak w przypadku polskiego bohatera rtm Pileckiego wyrzuconego z Muzeum II-iej WŚw. jak niepotrzebny łachman .Lepiej czcić pamięć tych ludzi bez niepotrzebnych kłótni, dyskusji . |
|
|
Marek Michalski @Kamil Olszówka Jedno jest pewne, że ta "słowiańszczyzna" ma ze Słowianami tyle wspólnego co rosyjski "panslawizm".
Zorganizowanie tych powstań było związane z geopolitycznymi decyzjami w Teheranie.
Zarzucanie emocjonalności zamiast argumentacji dyskredytuje wywód. W dodatku sam Pan w emocjonalność popada.
Proszę przynajmniej spróbować udowodnić tezę, dlaczego decyzja o wznieceniu Powstania Warszawskiego była dobra. |
|
|
smieciu @sake Nie dziwi mnie że tak mówią. Poszli walczyć bo uwierzyli w tą ściemę. Potem ci co przeżyli stali się legendą.
Martwi zaś głosu nie mają. Ciekawe co oni by powiedzieli ...
Tak jak pisał niedawno Es i co jest logiczne z przebiegu zdarzeń przed Powstaniem. Doszło do niego na wskutek wewnętrznych oraz agenturalnych gierek w rządzie polskim. Nie miało ono niemal nic wspólnego naturalnym sensem prowadzenia walki. Co też sugerowano już ówcześnie.
Powstanie faktycznie jak pisał Es mogło zostać wywołane przez Stalina. Bardzo podejrzane w tym kontekście są ruchy Mikołajczyka, który najpierw wydał rozkaz czy też sugestię że Powstanie czas rozpocząć a dopiero potem, zaraz potem, udał się do Moskwy. Już bez żadnych możliwości uzgodnienia czegokolwiek ze Stalinem. Bo Powstanie rozpoczęto. I Stalin nie był zobowiązany do niczego.
Nikt nie był zobowiązany. Powstanie wybuchło bez jakiegokolwiek zaplecza z zewnątrz.
Stalin więc uznał że dobrze będzie Niemcom dać wolną rękę w oczyszczeniu miasta. A Niemcy uznali że warto dogadać się ze Stalinem gdyż zyskiwali trochę czasu na swoje manewry wojenne.
Kto skorzystał na Powstaniu?
Niemcy i Stalin.
Więc... powinniśmy być dumni. |
|
|
sake2020 @smieciu......Bardzo pan uogólnia. Pamiętam wypowiedzi powstańców warszawskich, że gdyby znowu wróciły tamte czasy ponownie by poszli walczyć. Nie ,,dzielnie wykonać '' jak pan to nazwał. |
|
|
Admin Naszeblogi.pl Ważny tekst. Zajawię na Niezależnej. |
|
|
smieciu Zgadzam się.
Te same patologiczne i żałosne argumenty "Jakże byśmy wyglądali przed resztą narodów Europy...".
Z tym w szczególności.
Mam też jednak wrażenie że notki jak powyższa powstają jako element podprogowego wszczepiania Polakom chęci do bezmyślnej wojaczki. W sensie, ktoś na górze postanowi, Polak ma dzielnie wykonać.
Przykładowo huzia, ruszmy z pomocą Ukraińcom. Oddajmy im wszystko. Plus krew jeszcze własną. |
|
|
Zbyszek Polacy po prostu powoli wydobywają się z tego bezrozumnego terroru emocjonalnego. Tępe, uporczywe próby przypisywania wszystkiego, co najgorsze krytykom decyzji o wybuchu Powstania, ciągle są ponawiane. Ciągle zaprawione bezpośrednią pogardą "Jak bardzo złym i podłym trzeba być człowiekiem". Ciągle bazującą na emocjach. Te same mechanizmy, do znudzenia. Te same oskarżenia, co w kwaterze AK w czasie narady przed decyzją. Te same patologiczne i żałosne argumenty "Jakże byśmy wyglądali przed resztą narodów Europy...".
Polacy po prostu zaczęli myśleć, Bogu dziękować, bo jest pewien dystans, bo nie da się zakneblować oskarżeniami i pomówieniami wszystkich. I wyłania się powoli konsensus, powszechna zgoda, co do tego, że Powstanie ma dwie strony, dwa aspekty.
1. Jest to przejaw bezprzykładnego bohaterstwa i poświęcenia żołnierzy. Wszyscy możemy być dumni z ich postawy, odwagi, waleczności.
2. Jest to przejaw bezprzykładnej i zbrodniczej w istocie głupoty naszych decyzyjnych elit, które bez jakichkolwiek szans na powodzenie, wbrew wszelkim wojskowym i politycznym przesłankom, wysłały na śmierć kwiat młodzieży polskiej i przy okazji blisko dwieście tysięcy Warszawiaków.
Zatem czcić wypada powstańców. Zatem nigdy więcej takich powstań, a inicjatorzy tej zbrodniczej głupoty powinni być oceniani jednoznacznie negatywnie. Proste? Proste. Jak życie, w którym przeplatają się rzeczy szlachetne z niskimi. |
|
|
Kamil Olszówka Tekst opublikowany w dniu 29 sierpnia 2024 roku dla uczczenia osiemdziesiątej rocznicy wybuchu Słowackiego powstania narodowego oraz dla uczczenia osiemdziesiątej rocznicy Starcia pod Kiściennem.
https://pl.wikipedia.org…
https://pl.wikipedia.org…
Podczas gdy kilkudziesięcioosobowy pluton złożony z Słowaków walczył w Powstaniu Warszawskim, ponad dwustu polskich ochotników walczyło w Słowackim Powstaniu Narodowym!
https://pl.wikipedia.org…
|