Już widzieliśmy jak „POLSKI” rząd torpeduje polskie projekty rozwoju. CPK, polska elektrownia jądrowa czy kontenerowy port w Świnoujściu. Podawano różne przyczyny np. argumentem przeciwko portowi kontenerowemu była turystyka na wyspie Uznam. Przeciwko elektrowni jądrowej nieprzemyślana lokalizacja i nierzetelna opinia środowiskowa, oczywiście wszystko bez podania konkretów. Podobnie było z CPK. Zarzuca się, że wydano 2.7 mld zł i nie wbito jeszcze łopaty pod budowę, nie zauważając prze przez pół roku nie byli w stanie rozpisać przetargu na audyt. No chyba, że byłby nie przychylny dla rudego volksdeutscha i wtedy trzeba było inaczej działać. Ponieważ był potężny nacisk społeczny na budowę PCK to rudzielec nie mógł po prostu wrzucić tego projektu do szuflady tylko z tego względu, że jest projektem znienawidzonego PiS. Pojechał do Brukseli i wytłumaczył swoim berlińskim pracodawcom, że nie może tak po prostu zrezygnować z tego projektu, bo ma zbyt silne i szerokie poparcie społeczne. Owszem sam twierdziłem, że przedstawiony plan ekonomiczny może być naciągany, ale argument bezpieczeństwa narodowego kompletnie zamyka usta przeciwnikom. Berlińscy zarządcy naszego bantustanu wymyślili wiec diabelski plan takiego zmienienia projektu, że będzie bez jakiegokolwiek znaczenie gospodarczego i militarnego, a więc żadna konkurencja dla Niemców, ale będzie kosztował tyle żeby Polska już na zawsze i bezwarunkowo uzależniła się od Niemców. Podobnie jak Grecja! Przecież ktoś to musi sfinansować, a Niemcy użycza pożyczek z KPO na zakupy w ich kraju, tak jak odblokowali KPO na zakup wiatraków od Simensa. I tak wygląda zmodernizowany projekt tego rudego volksdeutscha. To nie przypadek, że był przeciw tej PiS-owskiej megalomani i nagle po powrocie z Brukseli ogłasza, że jednak będzie budowa zmienionego (czyt. zmarginesowanego) projektu CPK.
I jeszcze jedna sprawa to problem stałej ekspozycji przy Muzeum II Wojny Światowej. Karygodne usuwanie zdjęć i części poświęconej naszym polskim patriotom można wytłumaczyć tylko w jeden sposób. Nie są to bohaterowie rudego volksdeutscha ani jego V Kolumny. Chyba najbardziej chciałby tam umieścić swoich narodowych patriotów, takich jak Hitler, Himmler, Hess, Gebels i im podobni. To są prawdziwi patrioci Tuska, a nie jacyś polscy „bandyci” pokroju Pileckiego czy rodziny Ulmów.
PS: Do Kaczyńskiego i ewentualnych jego następców. Jeśli nie postawicie tego volksdeutscha i jego V kolumnę przed sądem to sami zasłużycie na sąd i jak najsurowsze wyroki, bo to też będzie zdrada stanu! Nawet jeśli skryją się za unijnym immunitetem, to zaocznie kara śmierci i przepadek mienia. Tak powinno się karać zdrajców!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1179
PCK działa w Polsce od dawien dawna, czyli od roku 1919. A CPK jest zawarte w programach unijnych, więc nacisk jest, ale UE. Z tym, że zmiana planu oznacza obsuwę co najmniej kadencji, bo trzeba uzyskać nowe zgody budowlane, nowe zgody środowiskowe. I o to 67-letniemu gauleiterowi Tuskowi chodzi.
PS. CPK oznacza wygaszanie portu na Okęciu, stąd zapewne w Warszawie wielki opór przeciwko budowie CPK. Vide wyniki wyborów do PE. W Warszawie była największa frekwencja, procentowa i w wartościach bezwzględnych. Z tym że Okęcie nie wyrabia się i żadna rozbudowa Okęcia nic nie da, bo Okęcie jest położone w środku szybko rozrastającej się Warszawy i jego rozbudowa oznaczałaby wyburzenie np. Ursynowa :-)