Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Klatka

kokos26, 15.04.2011


Jak się mają za czasów rządów miłości Donalda Tuska dziennikarze, którzy nie płyną jak zdechłe ryby spokojnie głównym nurtem, bez wysiłku korygując jedynie sprężystym kręgosłupem od czasu do czasu minimalne znosy w prawo czy lewo? Jak się mają ci, którzy ubzdurali sobie płynięcie pod prąd i to na dodatek wzbogacone o zaglądanie pod różne podejrzane głazy i wpływając w plątaniny tajemniczych korzeni?

Nie jest wesoło. A to nieznani sprawcy skopią i wybija ząbek. Innym razem policja po cywilnemu wyśledzi skuje kajdankami i zabierze na posterunek. Jeszcze innego strażnik miejski rzuci na glebę, twarz kolanem przyciśnie do bruku, a inny umundurowany osiłek skoczy takiemu dziennikarzynie na konstrukcję tak, że ten w gorsecie wyląduje w szpitalu z urazami kręgosłupa.

Jak się przed czymś takim bronić? W cywilizowanym świecie istnieje coś takiego jak prawo i dziennikarska zawodowa solidarność. Nawet ostatnio w Rosji znalazł się odważny, który przy wręczaniu mu nagrody przyznał ze wstydem, że środowisko dziennikarskie nie zdaje egzaminu jeśli chodzi o odwagę i moralno-etyczna kondycję. To prawdziwy heroizm powiedzieć coś takiego w kraju gdzie za krytykę władzy można dostać porcję ołowiu w głowę lub wyfrunąć z dziesiątego piętra wieżowca w ostatni lot.

A jak jest u nas z tą solidarnością zawodową wśród dziennikarzy? U nas ci „wiodący”, najczęściej nagradzani i „najwyżej cenieni” siedzą cicho jak myszy pod miotłą i ani myślą stanąć w obronie wolnego słowa i poniewieranych kolegów.

A by to tchórzliwe zepsute do szpiku kości i rozpieszczone do granic absurdu środowisko ośmieszyć do reszty, przypomnę pewną zapomnianą już historię.

Kiedyś te wszystkie nasze gwiazdy dziennikarstwa, jak jeden mąż stanęły w obronie pewnego dziennikarskiego paszkwilanta z mało znanej lokalnej gazety „Wieści Polickie”. Otóż wystraszyli się oni wszyscy tego, że za bezczelne kłamstwa i niszczenie niewinnym ludziom dobrego imienia czy zawodowej kariery, a nawet życia, można tak jak szary Kowalski z Pcimia Dolnego, wylądować za kratkami.

Wtedy ci wszyscy „bohaterowie” zamykali się na znak protestu w specjalnej klatce ustawionej przed sejmem. Czas na wymienienie nazwisk tych herosów walki o wolność słowa. Jako pierwsi do klatki weszli redaktorzy naczelni: "Faktu" - Grzegorz Jankowski i "Super Expressu" - Mariusz Ziomecki.

Zmieniać ich mieli między innymi: Jacek Żakowski, Monika Olejnik, Piotr Najsztub, Bogdan Rymanowski, Jolanta Pieńkowska, Marek Król, Katarzyna Kolenda-Zaleska, Jacek Hugo-Bader i Dorota Warakomska.

Po nagłośnieniu akcji włączyła się natychmiast międzynarodowa organizacja "Reporterzy bez Granic".

Jak myślicie kochani? Czy istnieje taka szansa, że ci sami „bohaterowie” z tamtych dni ponownie ustawią pod sejmem klatkę w obronie swoich szykanowanych i poniewieranych kolegów i koleżanek po fachu?

Pytanie oczywiście czysto retoryczne. To przecież nie są dziennikarze lecz przydupasy i ochroniarze establishmentu III RP.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2341
Domyślny avatar

Sobiepan

15.04.2011 11:54

Ta wymieniona czereda dopracowala sie systemu prezentowania swej nicosci w mediach:wymyslaja teze, zapraszaja goscia,i tu uwaga!, najlepiej profesor jakiejs okreslonej masci, albo "autorytet" z okresu (dobrowolnie prosze sobie uzupelnic),lub jakis urzedas rzadowy-zaczyna sie dyskujsa , zgodne poglady, jednosc pogardy, POprawne wniski.I tak, zlaczeni duchem, zjednoczeni celem, zarabiaja na siebie! Tylko na siebie!
Domyślny avatar

Hanys D@rolek

15.04.2011 13:19

dziennikarskie "produkty identyczne z naturalnymi": niby opisują fakty ale ... zawierają sztuczny smak, sztuczny kolor i sztuczny zapach ...
Domyślny avatar

Emigrant

15.04.2011 19:31

z ubeckich merdiow klatki i kraty to jak najbardziej sluszne miejsce zasluzonej emerytury. Mam nadzieje, ze tego szybko doczekamy.
Domyślny avatar

Siwy

15.04.2011 20:09

Pomimo tylu trudności,prześladowań i przeszkód. Z kolei ci wspomniani przez autora z klatki nie posiadają tej siły moralnej i odwagi aby stanąć w obronie represjonowanych dziennikarzy bo to cykory i jak autor napisał przydupasy III R.P.
kokos26
Nazwa bloga:
„Drzewo wolności trzeba podlewać krwią patriotów i tyranów”
Zawód:
Publicysta Warszawskiej Gazety

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 242
Liczba wyświetleń: 5,602,539
Liczba komentarzy: 6,866

Ostatnie wpisy blogera

  • CHCĄ WYBORCÓW WZIĄĆ NA LITOŚĆ?
  • IMMUNITETY BZDETY KABARETY
  • TELEFONY, TELEFONY...

Moje ostatnie komentarze

  • "- któryś z blogerów porównał Rzeplińskiego ze słynnym warchołem i zdrajcą I Rzeczpospolitej, ze Stanisławem Stadnickim, Diabłem zwanym..." Jam ci to, nie chwaląc się, uczynił :) Pozdrawiam i…
  • Tekst ukazał się w "Warszawskiej Gazecie" w piątek 15 kwietnia. Gazeta do druku poszła w środę 13 kwietnia, a do redakcji tekst wysłałem 10 kwietnia.
  • Pani Zofio, Głowa do góry :) Ja też dałem się nabrać

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Sensacja" u Pospieszalskiego
  • Finansowy krach TVN, TVN24 i całego ITI?
  • ​Już czas na demonstrację siły!

Ostatnio komentowane

  • NASZ_HENRY, ,.,.,.,.., Co się odwlecze to nie uciecze 😉 Przecież są metody, żeby bandę 13 grudnia przywołać do porządku, tylko koniecznie trzeba chcieć postawić sprawy na tzw. ostrzu noża.😡
  • Hornblower, To prawda, że wydano wojnę polskiej suwerenności. Tyle, że przecież nie rok, czy dwa lata temu. Co najmniej od 2009 roku, od ratyfikowania traktatu lizbońskiego. Autor pisze o wyszarpaniu…
  • sake2020, Radziłabym przed wygłoszeniem swojej krytyki zastanowić się nad wsparciem dla PiS-u i dla PO z jej sługusami. PiS czy jako opozycja czy wtedy kiedy rządził był przedmiotem nieustannego ataku i drwin…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności