Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wymiar niesprawiedliwości, czyli w dżumę syfilisem

kokos26, 22.02.2016
Opisana przez „Warszawską Gazetę” historia sędziego Wojciecha Łączewskiego, który miał na twitterze umawiać się na prywatne spotkanie z podającym się za Tomasza Lisa internautą w celu ustalenia wspólnej strategii walki z legalną władzą wywołała burzę i lawinę krytyki. Najbardziej porażające w tym wszystkim jest to, że na portalach społecznościowych ludzie z różnych krańców Polski okazywali oburzenie i wściekłość, ale nikt tym faktem nie był zaskoczony ani zdziwiony. Co najwyżej uznawano, że mamy oto racjonalne wyjaśnienie, dlaczego Łączewski wydał tak drakoński wyrok na byłego szefa CBA, Mariusza Kamińskiego i jego zastępców.
 
Przy okazji tego skandalu internauci mnożyli przykłady patologii polskiego sądownictwa – zarazy, która trawi nasz kraj od Warszawy poprzez inne wielkie metropolie aż po Polskę powiatową. Już najwyższy czas stanąć w prawdzie i nie mówić, że oto wśród wielkiej rzeszy kryształowo czystych i uczciwych sędziów znalazło się kilka czarnych owiec psujących opinie całemu środowisku. Jest znacznie gorzej, a praprzyczyną tej patologii jest znowu ta nieszczęsna gruba kreska i brak przeprowadzenia dekomunizacji po 89 roku. Posługując się terminologią weterynaryjną skala zakażenia jest już tak wielka, że należałoby wybić całe stado, a hodowlę nowego rozpocząć od zera. Nawet najgłębsze polityczne i gospodarcze zmiany, najśmielsze reformy kierowane w celu umocnienia polskiej rodziny nie przyniosą pożądanych rezultatów, jeżeli w społeczeństwie brakować będzie elementarnego poczucia sprawiedliwości. Zapowiadana „dobra zmiana” nigdy się nie ziści, jeśli nie naprawimy wymiaru sprawiedliwości. Kolejni młodzi nominowani sędziowie trafiają do sądów rejonowych i okręgowych zastając tam panoszące się sitwy i kliki. Chcąc zawodowo przeżyć i robić kariery z czasem dostosowują się do otoczenia i aby się nie wyróżniać przyjmują barwy ochronne zlewając się w jedno z tym zastanym w większości szemranym towarzystwem. Zaś ci chorobliwie ambitni i najbardziej służalczy gotowi są doszczętnie się ześwinić by przypodobać się zwierzchnikom i salonowej szemranej kamaryli okupującej Polskę już od 27 lat. Statystyki nie kłamią. Już od wielu lat około 70 procent Polaków nie wierzy w niezawisłość i uczciwość sędziowską.
 
Sytuacja polskiego sądownictwa przypomina wielką zarazę w Londynie, kiedy to w latach 1665-1666 dżuma nazywana czarna śmiercią dziesiątkowała mieszkańców miasta. Strach, jaki zapanował podsuwał ludziom najdziwniejsze i czasami karkołomne pomysły na przetrwanie. Palono wielkie ogniska i wonne kadzidła. Kilogramami spożywano driakiew i czosnek. Nagle rzucono plotkę, według której dżuma miała nie imać się chorych na syfilis. Zaczęły się wtedy ustawiać długie kolejki do prostytutek, które już dawno wypadły z obiegu z powodu chorób wenerycznych. Obawiam się, że w podobny sposób przebiegają kariery wielu młodych sędziów, którzy doszli do wniosku, że tylko złapanie krążącego od 89 roku po Polsce postkomunistycznego syfa może zagwarantować im dalsze kariery i zawodowe przeżycie.       
 
Profesor Adam Strzembosz, w latach 1990-1998 pierwszy Prezes Sądu Najwyższego w swojej naiwności człowieka uczciwego stwierdził, że środowisko prawnicze „oczyści się samo”. Chyba w najczarniejszych myślach nie przypuszczał, że to „oczyszczenie” będzie wyglądało jak leczenie dżumy syfilisem. Mój kolega redakcyjny z „Warszawskiej Gazety”. Paweł Miter po ujawnieniu afery z sędzią Milewskim z Gdańska po raz kolejny wystąpił w roli posłańca niosącego złe nowiny o polskich sędziach. Chwała mu za to, bo leczenie dżumy i syfilisu można rozpocząć dopiero po prawidłowym postawieniu diagnozy, a on jak mało, kto przyczynił się do dobrego rozpoznania. Leczenie pozostawmy specjalistom mając nadzieję, że obecna władza nimi dysponuje.

Tekst ukazał się w tygodniku „Polska Niepodległa”
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5205
wandaherbert

wandaherbert

22.02.2016 17:48

"w swojej naiwnosci czlowieka uczciwego" ja ,prosty czlowiek ,w tą naiwnosc nie wierzę,gdyz prof.Strzembosz doskonale znal to srodowisko.Gdyby to byla tylko naiwnośc"uczciwego czlowieka" ,to obecnie prof.Strzembosz by się przynal ,że się mylil,a on tego nie zrobil.Powiem więcej nie wierzę,że nie przewidywal efektow swojej decyzji
Domyślny avatar

manko1492

22.02.2016 22:21

"Leczenie pozostawmy specjalistom mając nadzieję, że obecna władza nimi dysponuje". Niestety nie dysponuje. Jako ofiara przeżyłem cztery sprawy w sądzie. Usiłowanie zabójstwa, napad i grabież ,wyłudzenie, oszczerstwa. Za każdym razem tzw. sędziowie stanęli po stronie przestępców. W Polsce nie ma prawa, nie ma sprawiedliwości. Tzw. "sędzia" = haniebne, zakłamane, łapówkarskie ścierwo, pozbawione elementarnych cech człowieczeństwa. Prawda, etyka, rzetelność to pojęcia w 100% obce polskojęzycznym hienom bezmiaru niesprawiedliwości.
Domyślny avatar

Ewa G

22.02.2016 22:25

Co do pana prof. Strzembosza, to pisanie, że człowiek ten "w naiwności człowieka uczciwego" zrobił to, co zrobił jest "naiwnością człowiek uczciwego", jak się jest profesorem prawa (i żyje się w tym środowisku) to trzeba by być kompletnym idiotą (a to trudno sobie wyobrazić, żeby wierzyć, ze to środowisko mogłoby się oczyścić samo. To była celowa robota. Kłania się "Bolek". I zawsze tak uważałam, wtedy, od razu, też. Może skończmy wreszcie z tą poprawnością polityczną? Bo to tylko szkodzi (wciąż) sprawie.
kokos26
Nazwa bloga:
„Drzewo wolności trzeba podlewać krwią patriotów i tyranów”
Zawód:
Publicysta Warszawskiej Gazety

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 241
Liczba wyświetleń: 5,602,408
Liczba komentarzy: 6,862

Ostatnie wpisy blogera

  • IMMUNITETY BZDETY KABARETY
  • TELEFONY, TELEFONY...
  • Pałka antysemityzmu traci moc

Moje ostatnie komentarze

  • "- któryś z blogerów porównał Rzeplińskiego ze słynnym warchołem i zdrajcą I Rzeczpospolitej, ze Stanisławem Stadnickim, Diabłem zwanym..." Jam ci to, nie chwaląc się, uczynił :) Pozdrawiam i…
  • Tekst ukazał się w "Warszawskiej Gazecie" w piątek 15 kwietnia. Gazeta do druku poszła w środę 13 kwietnia, a do redakcji tekst wysłałem 10 kwietnia.
  • Pani Zofio, Głowa do góry :) Ja też dałem się nabrać

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Sensacja" u Pospieszalskiego
  • Finansowy krach TVN, TVN24 i całego ITI?
  • ​Już czas na demonstrację siły!

Ostatnio komentowane

  • Es, Przypominać wszystkim publicystom , komentatorom , politykom poprzedniej ekipy rzadzacej i ludziom na nich glosujacym, to należy, ze banda tuska nie " dorwała sie do wladzy" jak piszesz, ale ta…
  • Grzegorz GPS Świderski, "w zamyśle ustawodawcy immunitet parlamentarny miał zapewniać swobodne działania posłom i senatorom oraz gwarantować im ochronę przed prześladowaniami politycznymi."Ogólnie można tak to nazwać, ale…
  • NASZ_HENRY, ..,,,.,., Trzeba "żebyśmy cały czas pamiętali jaka banda dorwała się w Polsce do władzy" 😡

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności