Największe koncerny telekomunikacyjne nie dały łatwo za wygraną na terenie Unii Europejskiej. Tzw. opłaty roamingowe (za połączenia telefoniczne i sms-owe między krajami unijnymi, droższe niż wykonane w kraju i dodatkowo obciążające opłatami odbiorców połączeń) zostaną zniesione dopiero od połowy 2017 r. Roaming z krajami pozaunijnymi pozostanie.
Według oficjalnego komunikatu Parlamentu Europejskiego ceny za połączenia powinny spaść znacząco już w przyszłym roku, a od 15 czerwca 2017 r. rozmowy, SMS-y i korzystanie z mobilnego internetu za granicą będą kosztować tyle samo, ile kosztują te usługi w kraju. W okresie przejściowym, tj. od 30 kwietnia 2016 do 14 czerwca 2017, operatorzy będą mogli doliczyć niewielkie opłaty ws. stosunku do cen krajowych, np. jeśli w kraju płaci się 8 eurocentów za minutę połączenia wychodzącego, to dzwoniąc, będąc w UE, cena nie powinna przekroczyć 13 eurocentów.
Rzecz jasna prominentni politycy UE uznali zapowiedź zniesienia roamingu za dwa lata za sukces.
- To wielkie osiągnięcie Parlamentu Europejskiego. Udało nam się doprowadzić do końca opłat za roaming i zagwarantować otwarty internet - ucieszyła się sprawozdawczyni w Parlamencie Europejskim projektu zniesienia roamingu Pilar del Castillo Vera (EPL, Hiszpania).
- Parlament Europejski odegrał kluczową rolę w doprowadzeniu do zniesienia opłat roamingowych. Początkowo państwa członkowskie w ogóle nie widziały takiej możliwości, później proponowały odłożenie ich zniesienia do 2018 roku. W czasie negocjacji udało nam się doprowadzić do skrócenia tego terminu o rok - skomentował Jerzy Buzek, obecnie szef europarlamentarnej komisji przemysłu, badań naukowych i energii. Co więcej jego zdaniem, ustalenie terminu zniesienia opłat na czerwiec 2017 r. jest niezbędne, aby operatorzy we wszystkich krajach mogli się przygotować do działania według nowych zasad.
Zdaniem Buzka przez ostatnie lata więc, kiedy osiągali krociowe zyski z zagranicznych połączeń, nie mieli wystarczająco dużo czasu, by „przygotować się” do rezygnacji z profitów. A może to wystarczająco skuteczny lobbing operatorów sprawił, że niemal tak dotychczas, będą oni mogli jeszcze przez dwa lata czerpać zyski z roamingu?
Szereg problemów pozostaje przy tym nierozstrzygniętych. Wspomniane rozwiązania dotyczą przecież połączeń między krajami członkowskimi UE. Tymczasem np. połączenia między USA i Polską pozostają - jak dotychczas - horrendalnie drogie. Wynoszą obecnie (z VAT) 5,24 zł/min.; połączenia odebrane 3,03 zł/min.; SMS - 1,51 zł; GPRS - 30,93 zł/MB (rozłączanie co 50 kB); MMS - 3,03 zł.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1850