...Towarzysze walczący z "syjonizmem", towarzysze walczący z "antysemityzmem". Towarzysze szechterowcy, towarzysze moczarowcy…
Ot, taki smrodek ze śmietnika historii. I jedna z osobliwości minionej kampanii, która przemknęła dość szybko.
Niemal równolegle dwa gnioty na rzecz Komorowskiego wypociły z siebie środowisko GW i środowisko komunistycznych generałów. Dość osobliwa galeria postaci... Z silną reprezentacją frakcji moczarowców.
Treść „Apelu Klubu Generałów” i „Stanowiska GW przed II turą” są w istocie podobne: Komorowski zrobi nam dobrze, bo wie dobrze, jak zrobić nam dobrze, żeby było dobrze. A byłoby bardzo niedobrze, gdyby nie wygrał i nie zrobił nam dobrze, bo wtedy byłoby niedobrze. I tak dalej...
Szechterowcy i moczarowcy, i ci walczący z "syjonizmem" i ci walczący z "antysemityzmem" przemówili jednym głosem.
Na zdjęciu: Generał Teodor Kufel z walczącej z "syjonizmem" frakcji moczarowców, jeden z autorów apelu Klubu Generałów, popierającego B. Komorowskiego (źr Wikipedia)
Na zdjęciu: Znana scena okrągłostołowa. W środku znany wychowanek generała Kufla i jego następca na stanowisku szefa WSW
Poniżej quiz wyborczy:
Zgadnij, z którego gniota pochodzą cytaty:
1. „Po stronie Komorowskiego dostrzegamy odpowiedzialność bez ryzyka. Po stronie Dudy - ryzyko bez odpowiedzialności.”
Takie oto eksperckie, strategiczne studium ryzyka opracowali:
a) stratedzy z Czerskiej,
b) stratedzy z Klubu Generałów.
2. „Przyjęcie europejskiej waluty jest ostatnim prometejskim celem naszej transformacji ustrojowej. Wzmocni gospodarczą i polityczną integrację z Europą, więc umocni bezpieczeństwo Polski - co szczególnie ważne, gdy Rosja złamała świętą powojenną zasadę nienaruszalności granic.”
Takie oto mądrości na temat przyjęcia euro, co to przed Rosją nas obroni, wysmażyli na okoliczność poparcia B. Komorowskiego:
a) intelektualiści z Klubu Generałów,
b) intelektualiści z Czerskiej.
3. „Komorowski politykę bezpieczeństwa opiera na mocnym związku Polski z NATO i UE. (…) zbudował solidarność NATO wobec "wschodniej flanki", także Polski, co ma prowadzić do stałej obecność sił Sojuszu w regionie.”
Wschodnią flankę wzmacniać wraz z Komorowskim chciało i sojusz północnoatlantycki chwaliło:
a) środowisko generałów LWP (m.in. tych którzy doprowadzili do skazania płk Kuklińskiego na karę śmierci)?
b) środowisko GW (które twierdzi, że „Jaruzelski zrobił dla Polski nieporównywalnie więcej niż Kukliński”)?
4. „Komorowski był i - jeśli wygra - będzie dobrym prezydentem. (…) Szanując prawo każdego do indywidualnej, zgodnej z sumieniem decyzji, uważamy, że Bronisław Komorowski będzie lepszym prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej.”
Że Komorowski będzie dobry a nawet lepszy, napisały, na straży prawa i sumienia stojące:
a) elity czeciej erpe z Klubu Generałów,
b) elity czeciej erpe z GW.
5. „Pięcioletni okres prezydentury i zwierzchnika Sił Zbrojnych RP Bronisława Komorowskiego potwierdził, że jest to osoba godna tego urzędu. (…) Dzięki swojej osobowości i ogromnemu doświadczeniu w służbie publicznej zyskał szacunek i uznanie w kraju oraz na arenie międzynarodowej. (…) Dlatego zwracamy się (…) z prośbą o poparcie Pana Prezydenta B. Komorowskiego, gdyż gwarantuje on lepsze wykorzystanie szans wynikających z przynależności Polski do Unii Europejskiej i NATO oraz budowy wizerunku Polski w świecie i dobrych stosunków z naszymi sąsiadami.”
Gniota o tym, jak to dzięki swej wybitnej osobowości i doświadczeniu Komorowski szacunek zyskał, dzięki czemu wizerunek kraju i stosunki z sąsiadami zbuduje, wysmażyli:
a) spece od osobowości, wizerunku, doświadczenia i stosunku z LWP,
b) spece od osobowości, wizerunku, doświadczenia i stosunku ze stajni Szechtera.
