Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Represje za pomnik w Nowym Sączu: NKWD ściga dziennikarzy!
Wysłane przez Mariusz Cysewski w 07-04-2015 [08:14]
w Nowym Sączu
za pośrednictwem:
Sąd Rejonowy w Nowym Sączu
Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy uznał, iż zaskarżone postanowienie należy zmienić poprzez odstąpienie od ukarania T.P. karą porządkową grzywny i dlatego orzekł jak wyżej.
Święta, Święta i po Świętach... Retournons a nos moutons, czyli wracamy do naszych baranów ;) Przed Świętami Władimir Władimirowicz Putin zgodził się uwzględnić przekazaną na klęczkach uniżoną prośbę byłych Polaków z Nowego Sącza i – jak znam życie – połowy administracji kondominium i przenieść tamtejszy pomnik NKWD w miejsce, w którym będzie on mniej obraźliwy. Nie oznacza to bynajmniej końca represji, jakim Trzecia Rzesza Pospolita poddaje polskich patriotów za wystąpienie przeciw pomnikowi 27 września 2014 r. Wręcz przeciwnie. Niedawno odbyła się rozprawa ucznia, Kacpra Szewczyka, a w kwietniu rozprawa pierwszych oskarżonych dorosłych. Nie ustaje i bardziej dyskretna działalność organów. Oto końcówka wniosku policji, zaoczny wyrok Sądu Rejonowego w Nowym Sączu podpisany przez pana sędziego Grzegorza Króla w sprawie dziennikarza, Mariusza Cysewskiego, i zażalenie. Poniżej przypominamy też filmy z akcji w Nowym Sączu - zwiastun i dwie części. (tp)
Katowice, 3 kwietnia 2015 r.
Mariusz Cysewski
(adres)
w Nowym Sączu
za pośrednictwem:
Sąd Rejonowy w Nowym Sączu
ZAŻALENIE
W związku z akcją patriotów polskich w Nowym Sączu 27 września 2014 r. przeciw pomnikowi NKWD, 11 marca/30 marca b.r.[1] Sąd Rejonowy w Nowym Sączu postanowił („Sporne Postanowienie”) ukarać mnie pouczeniem i ostrzeżeniem za zmyślone przez siebie i swych gestapowców „używanie słów nieprzyzwoitych, głośne krzyki oraz śpiewy” i zakłócenie „spokoju i porządku publicznego” – czyli w tłumaczeniu na polski: dobrego samopoczucia Herrenvolk (rasy panów) z jej folksdojczami. Sąd poinformował o prawie do zaskarżenia Spornego Postanowienia.
Zaskarżam Sporne Postanowienie w całości.
1. Gestapo w Nowym Sączu poinformowało mnie o możliwości zapoznania się z materiałami postępowania 26 marca pismem doręczonym 30 marca.
2. O terminie posiedzenia w tej sprawie nie raczył informować mnie też sąd w Nowym Sączu. Sporne Postanowienie zapadło bez mojej wiedzy i udziału; dobrze choć że zostałem o nim poinformowany.
Jak więc ta szajka wyobraża sobie sławetne „prawo do obrony”? Ile szajka, w wyniku już samych tylko naruszeń z pkt 1-2, nałamała praw wyszczególnionych w Art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (Dz. U. Nr 102, poz. 643, z późn. zm.)?
Czy aby nie wszystkie co do jednego?
Jesteście ciągle jeszcze w Europie?
Spoza gór i rzek wyszli tu na brzeg. No i wystarczy. Teraz sru z powrotem.
3. Akurat w moim indywidualnym wypadku gestapo milczy o tym, że 27 września 2014 r. w Nowym Sączu wykonywałem obowiązki dziennikarza, w tym w szczególności związane z utrwaleniem obrazu i dźwięku wydarzeń. Obowiązki kamerzysty. Zrealizowany przeze mnie film posłużył też – bo nie taka jego główna, a tym mniej wyłączna funkcja - za środek ochrony prawnej manifestantów polskich, uniemożliwiając gestapowcom zwyczajowe w ich łajdackim fachu fabrykowanie dowodów obciążających, jak i umożliwiając patriotom zebranie dowodów winy gestapowców. I to właśnie bydlaków tych boli najbardziej; drugą Norymbergę przeczuwają oni jak mysz kota.
Karanie dziennikarzy za ich pracę to zjawisko typowe dla sowieckiego kręgu antykulturowego. I, jak wyżej: spoza gór i rzek… Sru z powrotem.
4. Rozumiem że gestapo wycofało się z zamiaru ukarania mnie za odmowę wylegitymowania się, co zapowiadało mi na piśmie przesłanym właśnie na ten adres, którego nie uzyskało wskutek mojej odmowy wylegitymowania się. Publika do dziś śmieje się z tego gangu Olsena. To tak jak Michnik co pozwał do sądu Ziemkiewicza za twierdzenie, że Michnik pozywa ludzi do sądu.
5. We wniosku gestapo o ukaranie czytamy w szczególności:
„Na mocy art. 58 § 1 i 2 KPW, za zgodą obwinionego, którego wyjaśnienia w świetle zebranych dowodów oraz okoliczności popełnienia wykroczenia nie budzą wątpliwości wnoszę o:”- za „zgodą obwinionego”? Jest jakaś moja „zgoda”? To pokażcie.
- „wyjaśnienia”? Są jakieś moje „wyjaśnienia”? To pokażcie. Powiedzmy sobie wprost: z polskim gestapo Polak nie rozmawia; dwukrotnie mnie wzywaliście i dwukrotnie odmówiłem wam zeznań - wszystkich zeznań, łącznie z adresem. Adres spisaliście z dowodu. Przebieg obu przesłuchań też nagrany i dostępny publicznie[2].
Nie macie żadnych moich „wyjaśnień”.
Obraźliwe dla mnie twierdzenie, jakobym składał na gestapo jakieś „wyjaśnienia”, mam za pomówienie w rozumieniu art. 212 § 1 kodeksu karnego i goguś który podpisał wniosek może spodziewać się aktu oskarżenia. Artykuł 212 jest tzw. prywatnoskargowy; akt oskarżenia wnosi się bezpośrednio do sądu.
Wasze „dowody” to zeznania gestapowców z Nowego Sącza. Te zeznania są identyczne w wypadku każdego z kilkunastu oskarżonych Polaków.
6. Zeznania w wykonaniu grupy gestapowców identyczne na temat każdego z manifestantów, a różniące się jedynie podpisem – a wiem że takie one są nawet bez wglądu w akta - spełniają znamiona fałszywych zeznań (art. 233 § 1 kk), fałszywego oskarżenia (art. 234 kk), fabrykowania dowodów (art. 235 kk; Kto, przez tworzenie fałszywych dowodów lub inne podstępne zabiegi… ) – wszystko to zorganizowane przez szefa gestapo w Nowym Sączu i dokonane na jego rozkaz przez szeregowych gestapowców w liczbie kilku. Dodatkowo dojdzie zatem działanie w zorganizowanej grupie przestępczej (art. 258 kk) o charakterze zbrojnym i mającej na celu korzyści osobiste indywidualnych gestapowców. Wiemy że tzw. „policja” w Nowym Sączu praktycznie niczym innym się nie zajmuje od czasu jej utworzenia w 1939 r. na trupie Polski. W zakresie tu określonych przestępstw niniejsze Zażalenie jest zarazem zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa; żądam ukarania sprawców, Sąd Okręgowy jak sądzę ma obowiązek powiadomienia odpowiednich „organów” tego jak zwykle i aż nazbyt teoretycznego „państwa”.
Wszelako identyczność zeznań fałszywych świadków z gestapo rzutuje i na treść Spornego Postanowienia. W sposób następujący.
7.
Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy uznał, iż zaskarżone postanowienie należy zmienić poprzez odstąpienie od ukarania T.P. karą porządkową grzywny i dlatego orzekł jak wyżej.
To fragment autentycznego orzeczenia sądu w jednej z moich spraw. Podkreślenie ode mnie.
Jakie konkretnie zachowania i słowa 27 września 2014 r. przypisują mi gestapowcy i sąd w Nowym Sączu?
Jakie konkretnie „śpiewy” śpiewały poszczególne osoby? Co tak rozwścieczyło gestapo, Pierwsza Brygada? Bogurodzica? Boże coś Polskę?
Jakież to konkretnie „słowa nieprzyzwoite” miały wypowiadać poszczególne osoby? (NB. cóż za kosmiczna brednia gestapowców… Mamy dowody – filmów prócz mojego powstało kilka). A może wszystkie osoby naraz wypowiadały te same „słowa nieprzyzwoite” (ale jakie)? Czyli całkiem podobnie do fałszywych zeznań gestapowców – wszyscy złożyli identyczne. Ja ja. Jawohl.
Ani we wniosku gestapo, ani w Spornym Postanowieniu nie zawracano sobie głowy by podać, o co konkretnie (jakie konkretnie słowa i jakie „śpiewy”, sic) oskarżane są poszczególne, indywidualne osoby.
My Polacy tak już mamy. Jesteśmy osobami. Indywidualnymi. To stanowi naszą siłę.
Osobami nie są, czy też być nie chcą gestapowcy, ordyńcy Putina. Działają wyłącznie stadami. I to też widać i w moim filmie, i w pozostałych.
Odpowiedzialność zbiorowa – ten koncept gestapo i sądu w Nowym Sączu – to ich zwornik z minionymi czasy: łączy on Trzecią Rzeszę Pospolitą z zarówno Trzecią Rzeszą poprzednią, tą niepospolitą a tysiącletnią, jak i z macią wszystkich putinowych państewek z ich folksdojczami, pomnikami NKWD, zorganizowanymi grupami przestępczymi, fabrykowanymi na rozkaz identycznymi i równie fałszywymi i niedorzecznymi zeznaniami.
Odpowiedzialności zbiorowej się zachciało? Spoza gór i rzek wyszli tu na brzeg? To jak wyżej – sru z powrotem. I nie zapomnijcie zabrać z sobą do putinowej maci i do Rodiny wszystkich Rzesz pospolitych i niepospolitych wasze pomniki.
I na zakończenie. Sceptycznie podchodzę do możliwości „pouczania” i „ostrzegania” mnie czy kogokolwiek innego przez kogoś dla kogo coś, na przykład przepis, może być „usytułowany” (ostatnia strona Spornego Postanowienia). Kogoś takiego raczej to ja pouczę, że w języku polskim „usytułowane” nie może być nic, nawet przepis regulujący działalność administracji kondominium. Ostrzegłbym też - abstrahując od wszystkich innych okoliczności - o konieczności powtórzenia klasy VI szkoły podstawowej. Uczciwie. Najpierw podstawówka, a dopiero potem matura, potem studia i aplikacja… A i to nie daje samo z siebie możliwości pouczania. A jak nie i się nie podoba – to spoza gór i rzek… i tak dalej.
Na co licząc i czego życząc, pozostaję w bulu i nadzieji na ryhłe usytułowanie Spornego Postanowienia i jego sprawców, vel sprafcuf.
Mariusz Cysewski
Czytaj też:
http://naszeblogi.pl/49821-nowy-sacz-obszerna-relacja-filmowa-wolnego-czynu
http://www.sadeczanin.info/wiadomosci,5/dziekujemy-za-taki-pomnik-kolejny-protest-przeciwko-bohaterom-armii-czerwonej,64214#!prettyPhoto
http://naszeblogi.pl/49703-nowy-sacz-relacja-represjonowanych
http://naszeblogi.pl/50279-znow-represje-w-nowym-saczu-relacja-filmowa-pelna
http://naszeblogi.pl/50543-nekanie-za-nowy-sacz-piekary-slaskie
http://naszeblogi.pl/51631-nekanie-za-nowy-sacz-piekary-slaskie-ii
http://pressmix.eu/index.php/2014/10/24/nowosadecki-prl-sad-chroni-policje-a-ta-napada-na-wiec-wyborczy/
http://naszeblogi.pl/52268-20-stycznia-slomka-zatrzymany-w-nowym-saczu-pelna-relacja
http://naszeblogi.pl/53231-represje-w-nowym-saczu-nkwd-sciga-polskich-uczniow-relacja
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/232831-nowosadecki-sad-przeciw-nieletniemu-patriocie
http://naszeblogi.pl/53746-znamy-choc-w-przyblizeniu-granice-upodlenia-bylych-polakow
Kontakt: tel. 511 060 559
[email protected]
https://sites.google.com/site/wolnyczyn
http://www.youtube.com/user/WolnyCzyn
http://mariuszcysewski.blogspot.com
http://www.facebook.com/cysewski1
YouTube: