
W domach wciąż brzmią kolędy, rozświetlone choinki radują oczy i serca, przypominają niedawno przeżywaną Wigilię. I tylko to puste miejsce przy stole... Jakieś inne jest od 2010 r. W moim domu, w pierwszą wigilię po Smoleńsku, jakoś tak dziwnie wyszło, że dzieląc się opłatkiem każdy odłamywal ze swego skrawka po małym kawałeczku i kładł na talerzu przeznaczonym dla Niespodzianego Gościa, obok opłatka na niego czekającego. I było jasne, co to znaczy, dla kogo były przeznaczone... Leżały potem te smoleńskie opłatki pod choinką, w maleńkim żłóbku z Bożą Dzieciną, wymoszczonym siankiem spod wigilijnego obrusa by spłonąć w dzień Matki Boskiej Gromnicznej w ogniu z gromnicy...
I tak już zostało. Tak jak Smoleńsk został w nas bo on nie może być obok, każdy dzień polskiej rzeczywistości o nim przypomina choć nie każdego dnia się o nim mówi. Nie trzeba mówić – to co się dzieje w Polsce, z Polską, z Polakami jest naznaczone Smoleńskiem i mówi Smoleńskiem.
Choć byś przeklinał człowieku, choć byś zaklinał rzeczywistość, kpił, szydził ze Smoleńska, z jego Ofiar – niczego tym nie zmienisz, Smoleńsk i tak przygłuszy twoje wrzaski i szyderstwa. Smoleńsk zawsze będzie na pierwszym miejscu ! On, Smoleńsk! Nie ty, choć tak bardzo się starasz go przekrzyczeć, zakrzyczeć. Nie uda ci się bo Smoleńsk to sprawa nadrzędna, to Polska Racja Stanu! Silniejsi od ciebie spychali Smoleńsk na margines, spychają polską rację stanu z drogi, po której idą by zachować władzę, zdobytą pod Smoleńskiem. I co? Co krok się potykają – jak nie o Smoleńsk to Polską Rację Stanu właśnie i dziś - po prawie 5 latach po tragedii smoleńskiej - ich marsz to już tylko nieporadne stąpanie w miejscu, a często kroki wstecz. To ich tragedia bo Polskiej Racji Stanu nie da się ominąć, nie da się przeskoczyć ani zakopać, wysadzić w powietrze. To jest niezniszczalna barykada, niezniszczalny szaniec. Bo jest w Polakach, a tam twoja moc sprawcza nie ma dostępu i nigdy mieć nie będzie.
Więc wyj sobie, drzyj swe szaty, wyrywaj swe włosy, wytłukuj swe zęby kamieniem, tłucz łbem w mur Smoleńska i Polskiej Racji Stanu cyniczny i jednocześnie śmieszny i żałośny „wyznawco kultu św. Lecha z Żoliborza” jeden z drugim. I proście Boga by nie zesłał wam Archanioła z mieczem ognistym gdy świętokradczo spróbujecie mienić się Polakami !
Ci wszyscy, udający śledztwo smoleńskie i badający by niczego nie zbadać, ci od „państwo polskie zdało egzamin” – infamisi, skazani na hańbę i niesławę przez samych siebie, też niech o to samo się modlą. I o jeszcze jedno – żeby im Polska i Naród Polski kiedyś przebaczył...
DZIŚ 10.01.2015... ZAPAL ŚWIATEŁKO PAMIĘCI !!!
DO MODLITWY ZA DUSZE 96 OFIAR SMOLEŃSKICH DOŁĄCZ MODLITWĘ ZA TYCH, KTÓRZY MUSIELI UMRZEĆ TYLKO ZA TO, ŻE MOGLI PRAWDĘ O SMOLEŃSKU PRZYBLIŻYĆ. CZEŚĆ ICH PAMIĘCI ! JESZCZE POLSKA NIE ZGINĘŁA !