
"...wieczorami wyjmuje miednicę i pierze, aż do ostatecznego zmęczenia. To ją uspokaja."
Psiapsiółeczka Paradowska
robi z premier jaja -
że pranie w miednicy
Ewę uspokaja.
Nie dziw zatem, że praczka
bierze se do pary
ministry, pełnomocniczki
rasowe maglary.
PS. Miałam jeszcze dopisać zwrotkę o tarce ale już się nie będę paaastfić nad elytą III RP.;););)
____________________
Polaku! Broń Twój Las przed zakusami władz państwowych III RP !
Z okazji czasu świątecznego
"Frania" dla naszej premiery
Niech zrobi coś pożytecznego
Zamiast tej łże bajery !