Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Najbardziej Polskie Słowo

jazgdyni, 26.12.2014
   


Święta nie są okresem intelektualnie wymagającym. To sobie człowiek coś przekąsi, albo porozmawia na nieważne tematy, popatrzy w telewizor na jakiś historyczny film lub też niezobowiązująco poczyta.
 
Jako, że nieustannie mam pod ręką jakiś kryminał, ostatnio zazwyczaj skandynawski, lecz tym razem polski, bo ktoś mnie poinformował, że polski kryminał się właśnie odradza, poczytałem sobie trochę.
I tam autor, w formie anegdoty zadał pytanie:
 
          - jaki jest najbardziej polski wyraz?
 
Ustami krakowskiego, sądowego eksperta szybo odpowiedział:
 
            Żółć.
 
"Po pierwsze składa się ono z samych znaków diakrytycznych, charakterystycznych ekskluzywnie dla języka polskiego i w ten sposób zyskuje rangę tyleż oryginalności, co niepowtarzalności."
 
A dalej jest jeszcze lepiej.
 
"Po drugie, mimo, że wyraz ten językowo jest tak dystynktywny, zawiera pewne treści uogólniające, w symboliczny sposób stanowi o naturze wspólnoty, która się nim, przyznajmy, niezbyt często posługuje. Oddaje pewien charakterystyczny nad Wisłą stan mentalno-psychiczny. Zgorzknienie, frustrację, drwinę podszytą złą energią i poczuciem własnego niespełnienia, bycie na "nie" i ciągle nieusatysfakcjonowanie." [1]
 
A co wy o tym sądzicie?
 
Może macie swój własny prapolski wyraz? Język nasz jest przebogaty i należy do najstarszych języków świata. Nie ma odpowiedników, nawet u najbliższych sąsiadów.
 
I ta "żółć" bardzo bardzo pasuje do naszego wspaniałego narodu.
A przebywając w internecie, na naszych ukochanych, prawicowych portalach, można nawet powiedzieć – żółć się przelewa z co drugiego wpisu blogera.
  [1]  Zygmunt Miłoszewski   "Ziarno prawdy"
 
 
.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 10984
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

26.12.2014 10:19

Cóś w tym jest, z tą żółcią w mentalności.
Inny arcypolski wyraz, i mentalnie, i w którym można zrobić w każdej literze błąd, to rzuuf. Jasne, że chodzi o żółwia. W krajach latynoskiego południa nazywa się to "maniana".
jazgdyni

jazgdyni

26.12.2014 10:36

Dodane przez Teresa Bochwic w odpowiedzi na Cóś w tym jest, z tą żółcią w

Jednakże może być co najwyżej na drugim miejscu, bo ma to internacjonalistyczne "w", po angielsku pięknie nazywane dabl ju.
Lecz faktycznie - błąd może być w każdej literze.
Serdeczności
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

26.12.2014 13:02

Witam Panie Januszu,
Myślę, że najbardziej polskim słowem jest "zawiść", a frazą "zawiść przyprawiona żółcią"
Przekonałem się o tym po raz pierwszy w roku 1967 w USA, jak w momencie kiedy zacząłem szybko awansować zostałem złapany na pracy na czarno w wyniku denuncjacji.
Po skończeniu przesłuchania w biurze United States Department of Justice - Imigration and Naturalization Service 210 S. Dearborn Street w Chicago zapytałem inspektora śledczego, czy może mi powiedzieć, kto mnie zakablował. Odparł, że nie, bo mu nie wolno, ale chce mi powiedzieć, iż był to Polak i jeszcze dorzucił, cytuję:
"Wytłumacz mi Chris dlaczego tak jest, że choć w USA są wszystkie narodowości świata to całą robotę naszego biura napędzają nam Polacy. I jak tylko jednemu z nich zaczyna iść lepiej, to inni ciągną go w dół, zamiast mu pomóc. Popatrz na Żydów, Włochów, nawet na Portorykańczyków, jak oni sobie wzajemnie pomagają, jak są dla siebie mili i życzliwi. A wy???
I jak czytam niektóre komentarze do moich notek to... Ech! Dajmy spokój w Święta.
Miłych świątecznych ostatków Panu życzę,
Krzysztof Pasierbiewicz
jazgdyni

jazgdyni

26.12.2014 17:09

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na Witam Panie Januszu, Myślę,

Widzę tą zawiść Panie Krzysztofie za każdym razem pod Pańskimi tekstami, gdzie Krakauery usiłują pokąsać Pana po kostkach.
Gdyby był Pan takim samym nieudacznikiem, albo hipokrytą, jak oni, to miałby Pan spokój.
Najmilszego
Francik

Francik

26.12.2014 15:21

Rozbrajająca notka na święta. A jeszcze do tego podparta wybitnym autorytetem Miłoszewskiego. Pan wybaczy - ale wyleję trochę żółci. Cytowanie Miłoszewskiego w kwestii typowych cech polskiej mentalności raczej nie jest intelektualnie nobilitujące. Czytałem jedną jego książkę - była przeceniona o połowę więc się skusiłem kupić. To po prostu żałosny wyrobnik pióra starający się wrzucać tego typu poprawnie polityczne "przemyślenia", by być w mainstreamie - reklama w mediach głównego ścieku jest niezbędna, by sprzedawać te wyroby literaturopodobne. A jak jakiś prawicowy oszołom skrytykuje książkę - to wiadomo typowy Polak-katolik, który pluje żółcią, zawistnik, który zazdrości wybitnym indywidualnościom. A może dość już tej mainstreamowo-poprawniepolitycznej pedagogiki wstydu. Może krytyki ze strony rodaków należy również szukać w swoich cechach - np. zarozumialstwie i poczuciu własnej wyższości (najczęściej daleko nieuzasadnionej - jak choćby w przypadku Chrisa).
jazgdyni

jazgdyni

26.12.2014 16:46

Dodane przez Francik w odpowiedzi na Rozbrajająca notka na święta.

Szanowny Panie,
nazwisko Miłoszewski, jeżeli chodzi o powieści kryminalne (a także inne), nic mi do tej pory nie mówiło. Tym bardziej trudniej mówić o autorytecie.
Ale nie o to chodzi... Czy słowa są mądre, bo wypowiedział je właśnie ten mędrzec, a nie tamten? Czy słowa mądre nie mogą nigdy być wypowiedziane przez głupca.
Czyli w swoich sztywnych przekonaniach, dlaczego zawsze mamy tyle żólci?
Pozdrawiam
Domyślny avatar

Valdi

26.12.2014 22:07

Oj, dajcie spokój Panowie i Panie. Od 1939 roku jesteśmy jako naród pozbawieni instytucjonalnej ochrony. W kwestiach kulturalnych, bezpieczeństwa (często osobistego), ekonomicznego, demograficznego. Atakuje się nasze tradycje również poprzez prowokację, dezinformację itd. itd. O czym tu mówić .... I tak trzymamy się nieźle.
jazgdyni

jazgdyni

27.12.2014 09:19

Dodane przez Valdi w odpowiedzi na Oj, dajcie spokój Panowie i

Trzymamy się nieźle, bo już za hitlerowców i komuchów nauczyliśmy się.
Jednakże nie byłoby fajnie, gdyby w końcu staliśmy się normalnym krajem?
Pozdrawiam
Domyślny avatar

Krystyna R-M

27.12.2014 08:58

Jest jeszcze CZYSTO polska nazwa miasta pt. Óć, no i wykwintna nazwa zwierzęcia pociągowego - taka już łacińsko-tubylcza czyli qń... Wszystkiego najlepsiejszego z Nowym Rokiem życzę.
jazgdyni

jazgdyni

27.12.2014 09:21

Dodane przez Krystyna R-M w odpowiedzi na Jest jeszcze CZYSTO polska

A ja znam jednego Norwega, który bardzo oszczędnie nazywa się A (takie A z kółkiem u góry).
Również najserdeczniejsze życzenia
jazgdyni

jazgdyni

05.01.2015 15:50

Dodane przez Krystyna R-M w odpowiedzi na Jest jeszcze CZYSTO polska

Witam
Muszę to sobie zanotować - Óć. Qńa znałem
Serdeczności w Nowym Roku!
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,794
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności