Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Jeden podręcznik

Marcin B. Brixen, 01.02.2014
Kiedy druga a miała lekcję religii niespodziewanie otworzyły się drzwi i do klasy wkroczyło kilka osób. Najpierw szła pani pedagog, za nią kroczył uroczyście pan dyrektor trzymając jakąś księgę w dłoniach, a pochód zamykała pani wicedyrektor.
- Ćwiczycie państwo przed Bożym Ciałem? - padło z sali.
- Kto to powiedział?! - spienił się pan dyrektor. - Zaraz będzie nagana!
- Ja, a bo co? - odezwał się ksiądz katecheta kroczący pomiędzy ławkami.
- Nie, nic... - zmieszał się pan dyrektor. - No, nieważne zresztą. Ważniejsze jest to, że jest! Wreszcie jest!!
- Co takiego? - spytała poirytowana dziewczynka, która zawsze odzywała się jako pierwsza.
- Wasz podręcznik - i pan dyrektor uroczystym ruchem podniósł w górę trzymaną przez siebie książkę. - Wreszcie i klasy trzecie gimnazjalne doczekają się swojego podręcznika!
- Ale my jesteśmy w drugiej - zauważył Gruby Maciek.
- Tak, ale ten podręcznik wchodzi w życie od przyszłego roku szkolnego, a wtedy będziecie w trzeciej klasie... Chociaż znając wasze predyspozycje intelektualne może się zdarzyć, że część osób pozostanie na drugi rak - zauważył z przekąsem pan dyrektor.
- Pół roku to szmat czasu - odciął się okularnik z trzeciej ławki. - Nie wiadomo, czy te ksiązki będą nadal aktualne za pół roku, czy wydawnictwo nie pochłonie jakaś afera i czy szkoły będą w ogóle istnieć... Mój stary mówił mi, że ktoś mu mówił, że ktoś czytał, że gdzieś napisali, że podobno szkoły mają połączyć z koleją. Żeby dworce nie stały puste, to przeniosą tam część szkół...
Pan dyrektor spojrzał tylko na niego i nawet nie skomentował, tylko potrząsnął z rozpaczą głową.
- A propos wydawnictwa, kto to wydał? - wtrącił się ksiądz katecheta.
- Amber Druk - odpowiedziała szybko pani pedagog.
- Chłopak może mieć rację - ksiądz wskazał okularnika.
- Co rację, co rację, bzdury gada i żadnej racji mieć nie może! - zawołała pani wicedyrektor.
- Ja mam jeszcze pytanie - zgłosił się Łukaszek. - Do czego będzie ten podręcznik?
- Jak to? - pan dyrektor spojrzał na niego zdumiony. - Jeszcze nie rozumiesz? To przecież sławny jeden podręcznik! Ten za darmo!!
- Jak to: za darmo? - zainteresował się ksiądz katecheta. - Druk za darmo? Farba? Papier? Autorzy też za darmo?
- Proszę nie drążyć! - ofuknął go pan dyrektor.
- Jak jeden podręcznik może starczyć do wszystkiego? - szemrała klasa druga a.
- Nnno dobrze, pokaże wam - złamał się pan dyrektor. - Tylko niech nikt nie dotyka ksiązki! Sam wam pokażę!
I otworzył podręcznik.
- Co to jest??? - uczniowie byli straszliwie rozczarowani. - Sam tekst! Zero obrazków!
- Esencją wiedzy jest tekst, obrazki tylko zajmują miejsce. Przeczytam wam kawałek. "Kuba i Jasiek poszli na lunch z Rzeszowa do Trzebiatowa i po drodze spotkali orła bielika". Proszę bardzo. Macie tutaj wszystko. Język polski, jeżyk angielski, bo "lunch", geografię, bo Rzeszów i Trzebiatów, biologię, bo orzeł bielik, fizyke, bo ruch...
- I gender, bo obaj faceci - dodała zadowolona pani pedagog.
- Dosyć duże są te książki - zauważyła krytycznie dziewczynka która zawsze odzywała się jako pierwsza i spojrzała na swoją koleżankę. - Nie wiem, czy zmieszczą nam się dwie na ławce...
- Jakie dwie? Przecież podręcznik będzie jeden... - wykrzyknęła pani wicedyrektor i umilkła pod karcącym spojrzeniem pana dyrektora.
- Zaraz, jak to: jeden? - zaniepokoił się Łukaszek. - Jeden na osobę... Tak?
Odpowiedziała mu cisza.
- Jeden na klasę??? Nie no... Zaraz... Jeden... Na... Na szkołę??? Czemu pan nic nie... Zaraz. To znaczy... Jeden... Na...?
- Hiobowski - odezwał się wreszcie pan dyrektor słabym głosem. - Nie drąż...
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3856
Domyślny avatar

bolesław

01.02.2014 23:36

Dobry tekst i to bardzo na czasie. Przed chwilą w TV (Republika) słyszałem Donalda Tuska (tzw.premiera) i wyraźnie mówił, że cytuję :"....koszt jednego podręcznika to tylko 10 (dziesięć) milionów złotych.." Ja takimi sumami nie "obracam" więc nie wiem czy to dużo czy mało. Serdecznie pozdrawiam, bolesław
Marcin B. Brixen

Marcin B. Brixen

02.02.2014 20:40

Dodane przez bolesław w odpowiedzi na Witam.

Witam.
Myślę, że mało. Podobno obecny koszt kupna podręczników przez rodziców wynosi 14 milionów.
Ale w przypadku jednego podręcznika pojawia się pytanie o wydawcę... Reszta poszłaby z torbami. Monopol na rynku podręczników dałby szansę na duże pieniążki... I to płatne z budżetu...
jazgdyni

jazgdyni

02.02.2014 04:46

No właśnie Panie Marcinie...
Sprytnie, jak dyrektor, nie sprecyzował Pan, czy będzie to, ta już słynna Jedna Książka Tuska, jedna na: klasę, szkołę, powiat, kraj?
A możliwość połączenia kolejnictwa ze szkolnictwem jest całkiem prawdopodobna. Zresztą kiedyś już były, o ile dobrze pamiętam, latające uniwersytety.
Serdeczne pozdrowienia
Marcin B. Brixen

Marcin B. Brixen

02.02.2014 20:35

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @Marcin Brixen

Sprytnie, jak dyrektor, nie sprecyzował Pan, czy będzie to, ta już słynna Jedna Książka Tuska, jedna na: klasę, szkołę, powiat, kraj?
Ha, tego nikt nie wie.
A możliwość połączenia kolejnictwa ze szkolnictwem jest całkiem prawdopodobna.
O tym w następnym odcinku.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

02.02.2014 08:20

Skonfiskował 150 mld z naszych składek emerytalnych i tylko jedną książkę za 10 zł w zamian daje ;-)
Marcin B. Brixen

Marcin B. Brixen

02.02.2014 20:27

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Tuskus Sknerus

Ciekawe kto będzie szczęśliwym wydawcą tego podręcznika...
Marcin B. Brixen

Marcin B. Brixen

02.02.2014 20:28

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Tuskus Sknerus

Ciekawe kto będzie szczęśliwym wydawcą tego podręcznika...
Marcin B. Brixen
Nazwa bloga:
Świat za pięć lat
Zawód:
Inżynier
Miasto:
Poznań

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 800
Liczba wyświetleń: 1,897,924
Liczba komentarzy: 1,496

Ostatnie wpisy blogera

  • Prezydent stolicy odwiedza szkołę
  • Neochirurg
  • Film "Przesłuchanie '50"

Moje ostatnie komentarze

  • Dziękuję :) A tak jakoś same się wymyślają. Chyba gdzieś było, że to rodzice taty.
  • Wszystkiego dobrego na Nowy Rok!
  • Dziękuję bardzo i pozdrawiam :)

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Lekcja genderu
  • Nie będę więcej tankować u tych oszustów
  • Haniebna wypowiedź ministra Francji

Ostatnio komentowane

  • spike, Komoruski w czasie kampanii, objeżdżał całą Polskę, był jednocześnie w wielu miejscowościach, kierowcy pustych autokarów wystawiali jego tekturową makietę, widziałem to na własne oczy :)))))))
  • sake2020, Raczej to świetny przykład trzymania ręki na pulsie przez szkołę dzięki rodzicielskiej czujności. Wzruszony Trzaskowski jak tylko zostanie prezydentem obdaruje szkołę laptopem albo nową piłką o…
  • Silentium Universi, To świetny przykład na pogłos w internecie

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności