Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
„Jak wygra PiS, będzie Zielona Góra”- o zgrozie
Wysłane przez Archiwum w 03-10-2011 [14:43]
Tytułowe hasło już pewnie od jutra zdominuje przekazy medialne. Po części winne jest samo PiS pozwalające na tak radykalne utożsamienie całego światku kibicowskiego z popierającymi tę Patrię środowiskami. Nie wiem za kim są kibice Falubazu i pewnie się nie dowiem prawdy. Od jutra mówiąc Falubaz będziemy myśleli „PiS”.
Od kilku dni zbieram się do takiego podsumowania kampanii i teraz cieszę się, że się jednak nie zebrałem. Dlatego mogę kontemplować to, czym obecna władza ma zamiar (jak teraz mniemam choć jeszcze możemy się doczekać czegoś innego) zakończyć tę kampanię. I tu mi się taka uwaga narzuca, że ta narracja, która po kampanii PO pozostanie nijak się ma do owej „Polski w budowie”, którą mamieni i miziani mieli być wyborcy. Widocznie sama Platforma w tę Polskę mało wierzy skoro stawia na tę Polskę, która miała się skończyć wraz z nastaniem PO i jej szefa.
To taka kolejna „biała flaga” tej ekipy. Oto widzimy jak anuluje się z dnia na dzień cały swój dorobek. Przedstawiany dotąd jako coś oczywistego i doniosłego. Dorobek, który obiektywnie powinien starczyć by przewieźć się przez te wybory bez najmniejszych strat na kolejna kadencję. Dorobek, który bez słów powinien przekonywać obywatela, że warto docenić, zaufać i uwierzyć.
Zamiast tego mamy gwałtowny powrót do roku 2007. Dowód na to, że minionych czterech lat nie było. Że cztery minione lata uległy anihilacji. Czas stracony, wyrzucony w przestrzeń… W czarną dziurę.
To nie jest moja opinia tylko ocena tego, co chce nam dziś powiedzieć Platforma Obywatelska.
Może jej zawodzenie i ten ryk zgrozy, którym próbuje zatrzymać tendencję spadkową przyniesie rezultaty. Może za tydzień Donald Tusk podniesie ręce w geście zwycięzcy. Tylko w takich warunkach ja zapytam po co? I czy będzie to gest szczery.
Ostatnie tygodnie to nieskuteczna próba wygrania przez PO elekcji za pomocą uśmiechniętej i pewnej siebie twarzy. Teraz zastępuje ją twarz zacięta, nijak nie korespondująca z tym przekazem, który zdawał się na początku być oczywistą receptą na sukces.
Dziś zatroskany Premier będzie pochylał się swoim zwyczajem nad Zieloną Górą. Obywatele zaś pochylą się nad puszczonym właśnie w obieg dreszczowcem Platformy Obywatelskiej.
Ironią tej sytuacji jest to, że każda klatka, każda scena filmu, który PO wyrychtowała nam jako straszak przeciwko PiS-owi skręcona została w czasie gdy władze sprawowała Platforma Obywatelska. Tak! Gdy władze sprawowała Platforma.
Gdyby chcieć wpisać się w logikę tego arcydzieła, można by zrobić składankę prezentującą dowolna patologie spośród tych, z którymi spotykamy się na co dzień i od święta. I przedstawić ja jako oczywisty dorobek partii, która od kilku lat sprawuje władzę.
Domyślam się, że zapewne trwają już prace nad tym, by obywatelom zaprezentować najdrastyczniejsze szczegóły "najazdu PiS-u na Zielona Górę". Spindoktorzy PO głowią się zaś nad najstosowniejszym i najmocniejszym hasłem. Takim, które ociekać będzie krwią, śliną i cuchnąć trupami. Także i tym, nad którym dziś pochyla się Tusk zatroskany niczym Chytrus Frasobliwy.
Nie zmieni to jednak faktu, że także i te zdjęcia, które znajdą się zapewne w serwisach wszystkich „zaprzyjaźnionych stacji” lub czasopism to jednak oczywisty dorobek Platformy Obywatelskiej i jej szefa, Donalda Tuska. Tak jak i te, które straszyć nas będą od dziś z ekranów telewizorów.
Powiedziano kiedyś że socjalizm to ustrój, który mężnie radzi sobie z problemami nie znanymi żadnemu innemu systemowi. Parafrazując to powiedzenie rzec można, że rządy Platformy to bohaterska walka z patologiami i zjawiskami, z którymi nikt inny nie musiał się zmagać.
Tak więc obywatelu. Jeśli usłyszysz dziś, jutro czy w inny dzień przed 9 października, o strasznej zbrodni PiS-u w Zielonej Górze pamiętaj, że mamy rok 2011. Od października 2007 minęło już kilka lat. Jeśli wmawiają Ci, że jest inaczej to łżą jak psy. Łżą jak psy bo mają tak wiele do ukrycia. Cały dorobek ostatnich lat. Nie inaczej obywatelu. Łżą jak psy.
Komentarze
03-10-2011 [15:38] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Wiarygodnosc PO
Zielonka jest juz i tak rajem dla PO .To z tego okregu wybrano i ponownie kandyduje niejaki Stefan Niesiolowski vel Aaron Nusselbaum, ktorego wiarygodnosc ,podobnie jak jego partii jest rowna poprawnosci raportu sekcji zwlok Wassermana- 90% niezgodnosci.
03-10-2011 [15:57] - RYSK (niezweryfikowany) | Link: zabicie kibica przez policje w zielonce
to synonim zbrodni PO i ryzego---tak widza to zwykli ludzie, a ucieczka z miejsca wypadku i zmiana tablic rejestracyjnych---jota w jote uniki ryzego, lud nie jest ciemny, jest nieobliczalny--pozyjemy, zobaczymy!!
03-10-2011 [18:46] - cogito (niezweryfikowany) | Link: I co ja robię tu?
Zważywszy na styl pracy pana premiera to mógł nie zauważyć, że rządzi już parę lat. Tylko dlaczego spin doktorzy ukrywają przed nim ten fakt?