Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Nazywam się Nikt

Izabela Brodacka Falzmann, 25.12.2016

 Jedna z moich uczennic przyszła na lekcje w bluzie z napisem: „ Nobody is perfect. My name is Nobody”. Jestem zawodowym tłumaczem więc proszę oszczędzić mi pouczeń na temat przeczeń w języku angielskim. Wiem, że to tylko żart, lecz żart znamienny. Kończą się czasy gdy prawo głosu mógł mieć tylko Ktoś, jednostka wybitna, wyróżniająca się ze społeczności, poczuwająca się do odpowiedzialności za miliony i gotowa w akcie mesjanistycznej ofiarności poświęcić dla nich życie. Jak Konrad, który wykrzykiwał pod Niebiosa : „Nazywam się Milijon - bo za miliony kocham i cierpię katusze.” Kryteria wybitności się zmieniły. „Nazywam się Milijon bo decyduję o życiu i śmierci milionów”- mógł powiedzieć Hitler, Stalin, Castro i każdy inny totalitarny satrapa. Nazywam się Nikt bo żyję  jak miliony i z milionami dzielę los, nie oczekuję żadnych przywilejów i nie poczuwam się do szczególnych talentów czy kompetencji, ale jak każdy Nikt mam prawo sam decydować o swoim losie może powiedzieć każdy z nas. Witold Gadowski trafnie zauważył, że w polityce kończy się era celebrytów. Wszędzie na Świecie obserwujemy bunt ludzi, którzy według kryteriów samozwańczych elit dążących do zachowania status quo są nikim, ale którzy w przeciwieństwie do przedstawicieli tych elit, ludzi w swoim mniemaniu ważnych i wspaniałych, zawsze wiedzieli jak powinni się zachować. Gdyby nie twardy opór tysięcy zwykłych ludzi, którzy na nikogo nie donosili, nie zapisywali się do partii, godzili się na pauperyzację, złe warunki mieszkaniowe, odebranie prawa głosu i innych praw cywilnych dawno bylibyśmy sowiecką republiką, której powstanie na naszych terenach postulowali swego czasu ci z piękną opozycyjną kartą. Heroiczny opór tych zwykłych ludzi pozwolił nam zachować niezależną państwowość. Bo pewnego heroizmu ze strony obrabowanych, spauperyzowanych, zawsze pomijanych przy awansach, prześladowanych przez bezpiekę wymagało nie skorzystanie z kuszącej możliwości odwrócenia tego losu przez dobrowolny udział w imperium zła. Podobnego heroizmu ze strony pisarza czy naukowca wymagało nie uczestniczenie w grach gęgaczy oscylujących pomiędzy wspieraniem imperium zła oraz jego potępianiem i oczekujących, że społeczeństwo będzie z napięciem śledzić te ich żałosne konwulsje.
Odrzucenie władzy celebrytów i chęć wykorzystania wynikających z demokracji uprawnień pojawia się  w tym samym momencie w różnych punktach globu. Michele Foucault nazywa zjawisko pewnej spontanicznie pojawiającej się wspólnoty poglądów -episteme. Można traktować to pojęcie jako ducha dziejów czy znaki czasów. Nie rozpoznanie ducha dziejów czy znaków czasu jest typowym błędem poznawczym konserwatystów. Konserwatystami nazywam tutaj nie tych, którzy bronią tradycyjnych wartości, lecz tych, którzy chcą konserwować czyli zachować swoje przywileje. Zainstalowani w Polsce na sowieckich tankach, uwierzyli w swoją wyjątkową rolę i dziedziczną władzę. Demokracja wszystko jedno czy socjalistyczna, czy liberalna jest dla nich tylko listkiem figowym władzy sprawowanej w imieniu nas wszystkich czyli tych głupich, którzy najpierw nie pozwolili się pokąsać przez Hegla a potem nie chcieli zrozumieć, że pokąsanym i ich następcom należy się, jak twierdził towarzysz Szmaciak, cała pula.
Na Węgrzech ludzie pogonili władze, które- jak się same przyznały- okłamywały społeczeństwo od rana do wieczora. W USA nie chcieli wybrać powszechnie znanej aferzystki i postawili na kogoś nowego, kto- mając rację czy nie-  mówi własnym głosem. W Polsce przestali akceptować bagno wzajemnych powiązań byłych funkcjonariuszy komunistycznego systemu, ludzi służb i dokooptowanych opozycjonistów, którzy wzajemnie wystawiają sobie certyfikaty ludzi honoru i piszą piękne opozycyjne karty.
Pan Żakowski komentując perypetie prawne Józefa Piniora raczył podobno powiedzieć, że nie wszyscy są równi wobec prawa, bo jednych się rozstrzeliwało a innych wieszało. Znam tę wypowiedź tylko z cudzych relacji. Nasuwa się pytanie ilu trzeba było rozstrzelać i powiesić, żeby zasłużyć na bycie Kimś?. Żeby zostać przyjętym do Związku Literatów wystarczyło podobno wydać dwóch kolegów i książkę, przy czym książkę nie koniecznie. Bolkowi, żeby został wielkim człowiekiem wystarczyło donosić na kolegów. Mazowieckiemu, Szymborskiej i wielu literatom do ich pięknej opozycyjnej karty trzeba dopisać prześladowanie biskupa Kaczmarka.
Widziałam kiedyś dziennikarza TV napastującego młodego chłopaka, który poruszając się wpław uratował w grudniu dwóch wędkarzy z wody tak lodowatej, że przeciętny człowiek nie zdecydowałby się zanurzyć w niej nawet dłoni. „ Kim pan jest?” dopytywał się dziennikarz. „ Nikim, zupełnie nikim” odparł chłopak i pośpiesznie się oddalił.
Pewien mój kolega, drukarz z czasów Solidarności musiał wypełnić jakąś ankietę. Opowiadał mi z przejęciem, że było tam miejsce na wpisanie osiągnięć naukowych, artystycznych i konspiracyjnych, ale w dziedzinie nauki i sztuki nie miał się czym pochwalić, a osiągnięciami konspiracyjnymi nie bardzo chciał. „Zostawiłem puste pole” – powiedział. Robotnik Huty Warszawa, człowiek uczciwy odpowiedzialny, życzliwy dla ludzi. Powierzyłabym mu bez wahania swoje dzieci pod opiekę, wszystkie moje pieniądze i prowadzenie trudnej akcji ratowniczej w skrajnych warunkach w Tatrach. Wiedziałam, że zawsze postąpi „jak trzeba”. „ To puste pole jakoś mi doskwiera, trudno pogodzić się z tym, że jest się nikim, że jest się mierzwą historii” – powiedział. „Nie jesteś mierzwą historii, jesteś prawdziwym arystokratą ducha i czynu”.- odparłam. Inka, choć Geremek nie wystawił jej pięknej karty konspiracyjnej, wiedziała jak trzeba się zachowywać w śledztwie. Mój znajomy, który nigdy nie sprzeniewierzył nawet 5 groszy nie chciałby przecież mieć pięknej karty opozycyjnej Piniora, do której trzeba dopisywać łapówki, ani karty Mazowieckiego, ani Szymborskiej. Ci ludzie: drukarz z konspiry, młody ratownik, Inka i im podobni, którzy zawsze wiedzieli jak należy postępować mają prawo powiedzieć:
Nazywam się Nikt, herbu- Puste Pole, zawołanie- Jak Trzeba.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 22283
Mikołaj Kwibuzda

Mikołaj Kwibuzda

25.12.2016 11:38

To piękny tekst na Boże Narodzenie. Bardzo dziękuję. Wesołych Świąt!
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

25.12.2016 20:34

Dodane przez Mikołaj Kwibuzda w odpowiedzi na To piękny tekst na Boże

Ja też życzę Wesołych Świąt i serdecznie pozdrawiam.
gorylisko

gorylisko

25.12.2016 12:23

Witam Szanowną Panią w ten świąteczny dzień i wszystkiego dobrego... ten ratownik, chylę czoła... tak, ja też jestem nikt...zwykły człekokształtny który ma dość aby jakaś d*** wołowa mówiła mi kogo mam lubić a kogo nie czy co mam myśleć... zdaje się, ze to całe szemrane towarzycho nie zauważyło, że internet to potęga... to narzędzie gdzie każdy (teoretycznie) jest anonimowy i może wyrobić sobie własne zdanie, bo korzysta z różnych zródeł...nie tylko z jedynie słusznej prasy... dzięki internetowi przybliżyło się królestwo celebrytów i elit... dzięki czemu pozy i łgarstwa są po prostu widoczne...
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

25.12.2016 13:43

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na Witam Szanowną Panią w ten

No proszę i znowu nic dodać nic ująć. I tak trzymać ... Pozdrawiam ro z m.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

25.12.2016 21:22

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na Witam Szanowną Panią w ten

Ja też życzę wszystkiego najlepszego. Ratownik też mi zaimponował. Najbardziej zaimponowało mi, że nie oczekiwał nawet uznania, podziękowania i wyraźnie czuł się nieswojo w towarzystwie dziennikarza. Widać było, że sam wie co ma robić, niezależnie od cudzej opinii i własne zdanie mu wystarcza.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

25.12.2016 12:24

"W USA nie chcieli wybrać powszechnie znanej aferzystki i postawili na kogoś nowego, kto- mając rację czy nie- mówi własnym głosem." Pani mi wytłumaczy jaka jest różnica pomiędzy aferzystką , a aferzytą. Czyżby nie mogła Pani przełknąć widoku kobiety za sterami najpotężniejszego państwa. Wszak..Trampek nie mówi własnym głosem, tylko głosem takim, jakim było to potrzebne aby odnieś sukces. Gdyby mówił swoim głosem - mam w dupie miliony Amerykanów, oszukiwałem ich na podatkach, korumpowałem polityków, zaniżałem płace, lizałem rowek każdemu komu trzeba było by dostac kontrakt i kopałem każdego kogo trzeba by nie dostał kontraktu - to by wylądował w pierdlu, a nie zpstał prezydentem. Wałęsa opowiadający o lataniu z siekierką po kraju skradł serca, tych których obecnie porywają kity Prezesa. Gdyby oboje mówili swoim głosem w czasie kampanii to historia by juz dawno o nich zapomniała. Pani też pisze zazwyczaj to co chce przeciętny czytelnik uważający się za Prawdziwego Polaka i Patriotę, chce przeczytać Kiedy Pani Partia paradowała w starych żle skorojonych garniturach, butach które straciły swój kaształt i krawatach po wujku z POP, akceptowała Pani ich styl wręcz utożsamiajac olewanie swego wizerunku, z troską o sprawy wyższe. Tak właśnie myślało o tym sporo wyborców PiS - u. Teraz gdy noszą się elegancko uznaje Pani to wraz z podobnymi \sobie za niezbędny atrybut. Jest target, chce Pani byc poklepywana, musi pisać Pani to czego target od Pani oczekuje. Wiosną Pani źle wyczuła oczekiwania i zarobiła Pani bęcki, miast zachwytu. Jak widać nauka nie poszła w las.
Domyślny avatar

szara_komórka

25.12.2016 17:30

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "W USA nie chcieli wybrać

Nick "wielkopolskizdzichuzszamba" byłby szyty na miarę.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

25.12.2016 18:51

Dodane przez szara_komórka w odpowiedzi na Nick

Czyżby własnie komóreczce, serduszko skradł swego czasu Mędrzec Europy. Przypomnieć, kto w jego komitecie działał i komu nie przeszkadzała wiedza o kwitach na niego?
Domyślny avatar

szara_komórka

25.12.2016 22:35

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na Czyżby własnie komóreczce,

Co tu ma Mędrzec Europy? Chamski komentarz w Święta na blogu to jest problem i to nie mój.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

25.12.2016 23:13

Dodane przez szara_komórka w odpowiedzi na Co tu ma Mędrzec

Chamski komentarz? Jeśli mój, to w którym miejscu?
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

25.12.2016 20:52

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "W USA nie chcieli wybrać

Wszystkiego najlepszego szczerze życzę. Dziś nie czas na przepychanie się, a czas życzliwości. Proszę to zauważyć.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

25.12.2016 23:18

Dodane przez izabela w odpowiedzi na Wszystkiego najlepszego

Dziękuję za życzenia. Życzę również wszystkiego najlepszego.
Lektor

Lektor

25.12.2016 12:46

Dobre. Pamiętam jak u nas jeden z właścicieli psów nazwał swojego wilczura "ugryź". Kiedy jego pies podrósł i był agresywny, ten jeden krzyczał do niego "ugryź , nie gryź !". Takie ludzie mają pomysły.
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

25.12.2016 13:31

To jak to jest ? Homo homini lupus? Czy może homo homini ....? pozdrawiam ro z m.
smieciu

smieciu

25.12.2016 13:31

Takie tam ludzkie śmiecie :) Jednak jak się wydaje nadchodzą czasy kiedy nie będzie już można być nikim. Tzn każdego takiego System wypluje jak śmiecia bez szans na życie bądź nawet przeżycie. Naprawdę, została już tylko jedna droga. Trzeba zerwać z Systemem, wrócić do najbardziej bazowej oddolnej organizacji. Rodziny, znajomych, wspierania się i działania poza strukturami państwowo-systemowymi. Tylko że Oni tam o tym wiedzą. Stąd zwycięstwa PiSu i Trumpa. By ludzie dostali ostatnią nadzieję. Do końca żywili ułudę, nie próbowali przestawić mózgu na inne wartości, na powrót do źródeł. By ostatni raz zawierzyli rządom, które poprowadzą swoje ostatnie misje.
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

25.12.2016 16:40

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Takie tam ludzkie śmiecie

Czyli do wspólnoty plemiennej ? Nie język, nie kultura tylko więzi krwi - to się cofamy o jakieś tysiąc lat. To trzeba zrobić totalny reset - czyli wojna na całego. Pozdrawiam ro z m.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

25.12.2016 20:49

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na Czyli do wspólnoty plemiennej

Musimy powrócić do wartości podstawowych , których nie narzuca nam żadna polityczna poprawność. Człowiek, który ratuje tonących w lodowatej wodzie i nie oczekuje za to nie tylko podziwu ale właściwie nie oczekuje niczego na pewno nie jest celebrytą. W przeciwieństwie do celebryty nie stwarzają go media, ani opinia publiczna. On sam wie jak trzeba postępować. Tak go ukształtowała jego cywilizacja, jego kultura, jego język a przekaźnikiem tych wartości była rodzina.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

25.12.2016 20:49

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na Czyli do wspólnoty plemiennej

Musimy powrócić do wartości podstawowych , których nie narzuca nam żadna polityczna poprawność. Człowiek, który ratuje tonących w lodowatej wodzie i nie oczekuje za to nie tylko podziwu ale właściwie nie oczekuje niczego na pewno nie jest celebrytą. W przeciwieństwie do celebryty nie stwarzają go media, ani opinia publiczna. On sam wie jak trzeba postępować. Tak go ukształtowała jego cywilizacja, jego kultura, jego język a przekaźnikiem tych wartości była rodzina.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

25.12.2016 20:42

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Takie tam ludzkie śmiecie

Oby Pan nie miała racji. Życzę Wesołych Świąt.
Domyślny avatar

RobertJerzy

25.12.2016 13:59

Szanowna Pani Życzę pięknych, rodzinnych Świąt i wszelkich Bożych błogosławieństw dla Pani i Jej Najbliższych. Każdy(sic)sygnowany przez Panią tekst jest prawdziwą perłą na tym forum. Zazdroszczę wiedzy, talentu i pięknego umysłu. Bardzo serdecznie Panią pozdrawiam
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

25.12.2016 20:40

Dodane przez RobertJerzy w odpowiedzi na Szanowna Pani Życzę pięknych,

Bardzo dziękuję, serdecznie pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt.
Domyślny avatar

Domasuł

25.12.2016 16:05

Ciekawy zbieg okoliczności bo krolowa brytyjska oddaje hold w swoim bożonarodzeniowym wystąpieniu tym wlasnie "unsung heroes". Co do autorytetow i celebrytow to mam do nich od dawna duzy dystans, żeby nie powiedzieć niechęć. Ale mimo wszystko nie odwazylbym się powiedzieć, ze "konczy się era celebrytow". To nadmiernie optymistyczne stwierdzenie. Co jest natomiast bezsprzeczne, i ciekawe, to ze po raz pierwszy celebryci tak gwałtownie wystąpili przeciw decyzjom zwykłych ludzi, potepiajac ich za ich zle wybory polityczne i swiatopogladowe. To już jest na porządku dziennym, w Polsce, w USA, w UK etc. Zacieram rece na kontynuacje tego spektaklu :) Ale nie odwazylbym się wyrokować jaki będzie jego "outcome" :)
Mikołaj Kwibuzda

Mikołaj Kwibuzda

25.12.2016 17:17

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na Ciekawy zbieg okoliczności bo

"Ciekawy zbieg okoliczności bo krolowa brytyjska oddaje hold w swoim bożonarodzeniowym wystąpieniu tym wlasnie unsung heroes". Jak wiadomo, nie ma zbiegów okoliczności, są tylko znaki. Ja już dawno przypuszczałem, że "Izabela Brodacka Falzmann" to internetowy pseudonim Najjaśniejszej Pani. Przyznajcie się wszyscy, że Wy też! Nieustająco Wesołych Świąt!
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

25.12.2016 20:38

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na Ciekawy zbieg okoliczności bo

Może to nie zbieg okoliczności lecz episteme. Ma Pan rację, że celebryci wszystkich krajów łączą się obecnie w bezbrzeżnej pogardzie dla zwykłych ludzi i ich wyborów. Nas jest więcej, obyśmy o tym pamiętali.
mada

mada

25.12.2016 18:24

Ja proponuję cofnąć się dalej. Wygonić wszystkich na drzewa i wszystko zacząć od początku.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,668,060
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności