Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

XI przykazanie

Izabela Brodacka Falzmann, 30.05.2015

Dla socjologów i politologów zagadką jest niska frekwencja wyborcza. Widać, że dla około 50% społeczeństwa narracja (jak to się teraz brzydko mówi) kandydatów na urząd prezydenta czy do parlamentu to puste słowa. Inaczej mówiąc- te 50% to ludzie najgłębiej przekonani, że zmiana sternika nic nie zmieni w ich życiu i nie rozwiąże ich problemów. Konieczna byłaby zmiana steru czyli zmiany ustrojowe. Wbrew obiegowym opiniom te 50% nie są to bynajmniej ludzie głupi i nieodpowiedzialni. Wręcz przeciwnie, to ludzie myślący i rozumni.

Nagromadziło się dużo bardzo trudnych problemów do rozwiązania i ich liczba stale rośnie. Nie da się ich zagłaskać wyborczymi obietnicami, ani odczarować ściskaniem rąk podczas wieców wyborczych. Ludzie nie chcą wysłuchiwać co cztery lata czczych obietnic. Chcą rozwiązań konkretnych i realnych. Nie chcą czekać po kilka lat na rutynowy zabieg medyczny i umierać w kolejkach do lekarza, choć przez całe życie płacili przymusową składkę ubezpieczeniową. Nie chcą być wyrzucani z mieszkań przez bandy oszustów zupełnie bezkarnie grasujących w miastach i gminach. Nie chcą być zmuszani przez nędzę i bezrobocie do pracy poniżej kwalifikacji i to w obcym kraju.

Rozwiązania, które się im proponuje są abstrakcyjne i nie przekładają się na życie codzienne.

Na przykład niezwykle błyskotliwym diagnozom Brauna nie towarzyszył żaden konkret. „Szkoła, kościół, strzelnica” . Dodajmy ….i mennica. Tego słowa zdecydowanie zabrakło w programie Brauna. Wiadomo, że bez mennicy to znaczy bez możliwości kreowania pieniądza i bez polskich banków wszelkie próby wyzwolenia się z- jak to raczył nazwać - „kondominium niemiecko- rosyjskiego pod zarządem żydowskim” skazane są na niepowodzenie. Poza tym Braun należy do zwolenników restytucji monarchii czyli przedmiotowego traktowania obywateli. Na zasadzie: „dajcie mi władzę a ja was urządzę”, która jest obecnie rdzeniem wszystkich programów wyborczych.

„Bądź piękna i milcz”- powiedziano wyraźnie pani Ogórek. I przez pewien czas starała się do tego stosować. Niestety otworzyła usta. Pani doktor z trudem składała proste zdania. Przykro mi to pisać ale zarówno ona jak i urzędujący jeszcze prezydent robią wrażenie osób ociężałych umysłowo. Tylko ktoś bardzo naiwny wierzy, że mogliby oni coś sensownego zaproponować w kwestiach gospodarczych czy ustrojowych.

Jedyna propozycja zmian ustrojowych padła ze strony Kukiza. I zaowocowała nieprzewidywanym przez rządzący establishment poparciem ze strony wyborców. Urzędujący prezydent mógłby co najwyżej wzorem słynnego poprzednika oświadczyć : „jestem za a nawet przeciw” gdyż historia walki o JOW dowodzi, że zawsze był zdecydowanie przeciw. Na rzecz kampanii wyborczej usiłował się po prostu dokleić do nośnego społecznie postulatu, który przyniósł jego konkurentowi tak dobry wynik.

Żaden z kandydatów nawet się nie zająknął jak ma zamiar rozwiązać problem nieuporządkowanych ksiąg wieczystych na tak zwanych ziemiach odzyskanych i przeciwdziałać roszczeniom przesiedleńców niemieckich. Żaden nie wypowiedział się jak ma zamiar poradzić sobie z nagminnym w kraju procederem przejmowania nieruchomości przez zorganizowane gangi, w którym uczestniczą sędziowie, notariusze, adwokaci i urzędnicy państwowi. Proceder ten jest możliwy tylko dzięki honorowaniu handlu roszczeniami. Drugim kryminogennym przepisem jest zasada zaufania do ksiąg wieczystych, która oznacza, że jeżeli ktoś na podstawie sfałszowanych dokumentów lub przy udziale nieuczciwego notariusza sprzeda drogi czytelniku twoje mieszkanie tak zwanemu „nabywcy w dobrej wierze” ( najczęściej powiązanemu z oszustem co jednak trudno udowodnić) nie będziesz mógł go odzyskać nawet po złapaniu oszusta. Nabywca „ w dobrej wierze” będzie spokojnie konsumował owoce oszustwa a ty możesz sobie do końca życia pisać skargi na Berdyczów. A wystarczyłoby przecież zlikwidować zasadę prymatu praw „nabywcy w dobrej wierze”, która najczęściej jest „złą wiarą” czyli uczestnictwem w oszustwie, oraz handel roszczeniami. Ten haniebny proceder powoduje przede wszystkim obrabowywanie spadkobierców starszych, niezaradnych osób. Swoistym rekordem w Warszawie było zaakceptowanie przez sąd nabycia od pewnej staruszki za 50 złotych praw do kamienicy w Śródmieściu. Efektem ubocznym procederu rabowania nieruchomości jest utrata zaufania do prawa, kompromitacja państwa i jego urzędów oraz generowanie problemów socjalnych. Ludzie wyrzucani z przejętych mieszkań dosłownie na bruk, zasilają armię bezdomnych i bezrobotnych, których społeczeństwo musi utrzymywać.

Wszelkie proponowane nawet w najlepszej wierze propozycje ulżenia ciężkiemu losowi ubogich, wszelkie zasiłki dla inwalidów, becikowe, czy zasiłki na każde dziecko, bez zasadniczych zmian systemowych, bez przerwania procesu wygaszania kraju ( tak jak wygaszono już albo oddano w obce ręce przemysł, media i finanse) to tyko ochłapy wyborcze. Piszę ochłapy, bo nawet nie mogę tego nazwać kiełbasą wyborczą. Tak mało jest to wszystko sensowne, a przede wszystkim realne.

Większość z ludzi z tak zwanego terenu, z którymi w ostatnim okresie miałam okazję rozmawiać uważa, że uczestnicy kampanii wyborczych bredzą zupełnie bez sensu. Że zajmują się przepychankami i utarczkami dotyczącymi spraw dawno przebrzmiałych, albo zupełnie nieistotnych tak jakby nigdy nie zetknęli się z realnym życiem. Że nie mają pomysłu jak przerwać zwijanie kraju czyli jego zamianę w obszar neokolonialnego poddaństwa.

Kilka dni temu zapytałam pewnego rolnika z okolic Iławy dlaczego nie głosuje. Są to tereny zagrożone roszczeniami późnych emigrantów, którzy za czasów Gierka odkryli w sobie niemiecką krew i zainkasowali odszkodowania w Reichu,a teraz korzystają z nieuporządkowania ksiąg wieczystych i domagają się zwrotu nieruchomości. Rolnik ów powiedział.: „ Wy wszyscy z Warszawki zapomnieliście, że istnieje XI przykazanie, które mówi-człowieku nie bredź bez sensu”. Powiedział to trochę bardziej dosadnie, więc tym lepiej go zrozumiałam.
Tekst drukowany w ostatnim numerze Gazety Warszawskiej
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 11223
Losek

Lech "Losek" Mucha

30.05.2015 15:57

Ja muszę sie przyznać, że w związku z tym, że miałem pełną jasność na kogo będę głosował, właściwie wcale nie słuchałem audycji wyborczych ale, o ile wiem, żaden z kandydatów nie wypowiadał się jakoś specjalnie konkretnie na temat koniecznej reformy ochrony zdrowia. Świadczy to - według mnie - zarówno o tym, że to "kruchy lód", na który żaden polityk z własnej woli nie wkroczy, a widocznie nawet usłużni reżimowi dziennkiarze sami byli za mało zorientowani, żeby na te tematy wchodzić i opozycyjnych kandydatów nań wciągać. Drugi powód milczenia w sprawie zdrowia jest według mnie taki,że stosunek przeciętnego Kowalskiego do całej sprawy i jego zorientowanie w temacie, nie czyni tematu atrakcyjnym politycznie. Dodatkowo, uważam, że znaczenie mógł mieć fakt, że wszystkie kolejne rządy mają w tej sprawie sporo za uszami... Z innej beczki: Państwo, które spokojnie przechodzi do porządku dziennego - za sprawą sądowego wyroku - nad tym, ża ktoś wyłudzi całą kamienicę za 50PLN, w wypadku, gdy należy obliczyć podatek od - powiedzmy zakupu samochodu - naliczy podatek od wartości z jakiegoś katalogu, a nie z umowy. Schizofrenia... LM. P.S. Właściwie wolałbym żyć w kraju, w którym do wyborów idzie 30% ludzi zainteresowanych polityką, a ci, których to nie interesuje mają wybory w nosie. Tak byłoby w kraju, w których państwo nie mieszałoby się do niczego, do czego nie musi, maksymalną swobodę zostrawiając obywatelom.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

30.05.2015 16:52

Dodane przez Losek w odpowiedzi na Ja muszę sie przyznać, że w

Ochrona zdrowia to stajnia Augiasza. A Herculesa jakoś nie widać. A zresztą- nec Hercules contra plures. Liczba klientów złego systemu rządów zawsze rośnie. Dla nich nawet zmiana strażnika żyrandola może okazać się kwestią "być albo nie być". Ich nigdy nie interesowało co mówi Bredzisław byle tylko konserwował układ. Tacy to konserwatyści.
tata_celinki

tata_celinki

06.06.2015 05:57

Dodane przez izabela w odpowiedzi na Ochrona zdrowia to stajnia

Szanowna Pani, nie mogę się powstrzymać przed zadaniem Pani pytania - co Pani sądzi o tym: http://kontrowersje.net/… serdecznie pozdrawiam
Domyślny avatar

Andrzej.A

30.05.2015 16:47

Nie zgodzę się z Panią. Już w starożytnej Grecji mówiono o ludziach, którzy nie korzystają ze swojego prawa wyborczego, że są "idiotami" - pozwalają, żeby inni decydowali za nich. W Polsce tu i teraz bym raczej powiedział, że to wyuczona i/lub narzucona bezradność, przekonanie, że to i tak nic nie da. Że gdzieś tam jacyś cwaniacy i tak skręca na swoją korzyść. Tych ludzi nauczono tego, że niezależnie co zrobią i tak ich los się nie polepszy. Wielokrotnie rozmawiając z różnymi ludźmi dochodziłem właśnie do takiej ściany - ale to i tak nic nie da. Tych ludzi tego nauczono poprzez ich życiowe doświadczenie. A byli ludzie, którzy 10 i 20 lat temu mówili, że jeśli w traktatach międzynarodowych nie będzie pewnych paragrafów, to bedzie problem z księgami wieczystymi i inne. Tych ludzi wtedy wyśmiano - ciekawe dlaczego i kto ich wyśmiewał. Ten rolnik też nie ma racji, bo powinien najpierw zweryfikować kto i dlaczego bredził, czyli sam sobie powinien powiedzieć - człowieku myśl - to nie boli.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

30.05.2015 17:42

Dodane przez Andrzej.A w odpowiedzi na Nie zgodzę się z Panią. Już w

Tak czy owak wielką szansą partii walczącej o powtórzenie wygranej, której czynnie zresztą kibicuję jest zajęcie się konkretem. Na przykład planowanym podatkiem katastralnym czy księgami wieczystymi na ziemiach odzyskanych. Ci ludzie czyli- powiedzmy sobie szczerze- elektorat do zagospodarowania, nie dadzą się już kupić obietnicami. Natomiast każdy ruch w kierunku rozwiązania ich problemów odbije się stokrotnym echem. Ludzie potrzebują nadziei natomiast od dawna nie bawią ich różne bronkobusy czy dudobusy.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

30.05.2015 17:15

Gdyby Komorowski zastosował taktykę Ogórek to kto wie ;-)
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

30.05.2015 17:43

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Gdyby Komorowski zastosował

Tak, urody mu przecież nie brakuje.
Domyślny avatar

Henryk G

30.05.2015 17:41

Według nazego ulubionego moczymordy, śp. Pana Zawady XI to "Nie rób głupiego z bliźniego swego" Pozdrawiam. HG
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

30.05.2015 21:08

Dodane przez Henryk Gertner. w odpowiedzi na Według nazego ulubionego

To jeszcze lepsze:)
jazgdyni

jazgdyni

30.05.2015 17:54

Witaj Izo Prosto i jasno - oczekiwałaś klarownie wyłożonych jak najbardziej słusznych obietnic od kandydatów. W Polsce? To niemalże samobójstwo. Nie mógł sobie na to pozwolić żaden kandydat, który na serio stawał do walki. Nie ujawnia się swego arsenału przed bitwą. Pan Braun mógł sobie poszaleć aż do utopii, bo wiedział, że szanse są małe, lub żadne. Natomiast Andrzej Duda wykazał się polityczną dojrzałością, bo obiecał zaledwie ułamek tego, co zrobić zamierza, a co, oprócz tego, że było akurat przez ludzi pożądane i jest stosunkowo łatwe w realizacji. Wyobraź sobie jakby drastycznie jego szanse zmalały, gdyby w kampanii zaatakował prawnicze korporacje. Już by się postarano, by nie wygrał. Polityka, jak i dyplomacja, jest grą podstępu i niedomówień. Trzeba mówić tylko tyle ile trzeba. Potem się okaże, czy miałem rację, jak i 8,5 miliona Polaków. Taktyka i strategia była rewelacyjnie słuszna. Cel osiągnięto. Choć to tylko cel etapu. Już niedługo usłyszysz znacznie więcej i może przestaniecie być tak oczarowani poczciwym i sympatycznym Grzesiem Gawędziarzem. Pozdrawiam
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

30.05.2015 21:08

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Witaj Izo Prosto i jasno -

Ja też uważam, że trzeba być lisem nie lwem. Ale te 50 % jest do zagospodarowania.
Domyślny avatar

Domasuł

31.05.2015 15:24

Dodane przez izabela w odpowiedzi na Ja też uważam, że trzeba być

Mityczne 50% do zagospodarowania. A ja się czasem dziwię, że tym pozostałym 50% chce się chodzić na wybory. Bo jest nieskończona ilość powodów, żeby nie głosować, choćby rozpoczynając od kwestii wiarygodności wyników poprzednich wyborów (lokalnych). Więc ja bym po prostu radził zaakceptować ten stan rzeczy, jaki jest. Na szczęście nikt nie zmusza ludzi do głosowania. Im mniej przymusu tym lepiej. Polska jest po prostu krajem nieatrakcyjnym, no co tu się czarować. Mało tu jest rzeczy, które zachęcałyby ludzi do czegoś pozytywnego. Jak pomyślę o tych milionach ludzi, którzy głosują negatywnie, żeby tylko nie dopuścić PiS (lub jakiejkolwiek innej opcji) do władzy to niedobrze mi się robi.
Domyślny avatar

Ewa G

30.05.2015 20:30

Ci ludzie, którzy zostali w domu, to w większości tacy, którzy uważają, że to inni mają wszystko załatwić za nich i przynieść na tacy... bo im się należy i tyłka nie ruszą. A swoją drogą to może i lepiej, że zostali w domu, na kogo bowiem mogą głosować "idioci i niewolnicy"? Aż strach pomyśleć.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

30.05.2015 21:12

Dodane przez Ewa G w odpowiedzi na Ci ludzie, którzy zostali w

Za nas załatwiono już 25 lat wolności i taką wolną Polskę jaką widzimy. Słyszałam to wiele razy. Nie wszyscy wierzą w demokrację parlamentarną. Traktują ja jako listek figowy gangsterskiej oligarchii. Może teraz uwierzą choć trochę.
lala

lala

31.05.2015 02:08

jakos od ŻADNEGO z kandydatów na urząd prezydencki nie było nic o tym słychać ciekawe co w tej materii będa mili do powqiedzenia potencjalni kandydaci do parlamentu ps. niestety pana Brauna nie moge traktować powaznie
lala

lala

31.05.2015 02:11

cytuję: "Na przykład niezwykle błyskotliwym diagnozom Brauna nie towarzyszył żaden konkret. „Szkoła, kościół, strzelnica” . Dodajmy ….i mennica. Tego słowa zdecydowanie zabrakło w programie Brauna. Wiadomo, że bez mennicy to znaczy bez możliwości kreowania pieniądza i bez polskich banków wszelkie próby wyzwolenia się z- jak to raczył nazwać - „kondominium niemiecko- rosyjskiego pod zarządem żydowskim” skazane są na niepowodzenie." i pozwolę sobie spytać - czy naprawde - tak racjonalna osoba jak Pani - może te brednie o rasistowskim odcieniu uznać za "błyskotliwe diagnozy"?
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

31.05.2015 08:05

Dodane przez lala w odpowiedzi na cytuję: "Na przykład

Nie słuchała Pani uważnie pana Brauna- ja też zresztą nie. Zrobił kilka wyśmienitych filmów, o te filmy biłabym się jak o niepodległość. Kondominium niemiecko rosyjskie to skrót myślowy. Używają tej nazwy intelektualiści krakowscy. Jakoś się przyjęła.
jazgdyni

jazgdyni

31.05.2015 08:49

Dodane przez izabela w odpowiedzi na Nie słuchała Pani uważnie

Izo Na prawdę jest duża różnica pomiędzy robieniem filmów (nawet wybitnych) a robieniem polityki. Serdeczności Ps. Sprawdź kto jest autorem użycia pojęcia kondominium wobec obecnej sytuacji Polski. Braun ma zręcznych reserczerów, podchwytujących najcelniejsze określenia w internecie.
lala

lala

31.05.2015 11:42

Dodane przez izabela w odpowiedzi na Nie słuchała Pani uważnie

zapewniam Panią, że bardzo uważnie słuchałam pana Brauna - podobnie jak wypowiedzi innych kandydatów
Domyślny avatar

Utracona cześć

31.05.2015 13:17

Dzień dobry Pani Izabelo. Jedynym kandydatem który miał odwagę mówić to co myśli i jako jeden z nielicznych rzeczywiście myśli, to Grzegorz Braun. Mówiąc o kondominium bardzo często zaznaczał ,że jest to trafna diagnoza J. Kaczyńskiego którą on pozwala sobie rozwinąć o zarząd żydowski. Na każdym spotkaniu wspominał także o mennicy bo bez własnych pieniędzy nic się udać nie może. W historii świata i Polski również tej najnowszej byli znakomici politycy którzy potrafili wiele dobrego zrobić dla pomyślności swoich narodów mimo że byli aktorami , kompozytorami i pianistami a los lub Bóg wyznaczył ich do tej niewdzięcznej roli. Wprawdzie to nie Pani ale jeden z komentatorów gdy zabrakło argumentów to sięgnął do obelg.Grzegorz Braun nie jest rasistą, bardzo mi przykro ,że takie wypowiedzi są na Pani blogu i pod Pani artykułami. W demokracji zwłaszcza takiej jak nasza oligarchicznej to właśnie my tzw. obywatele jesteśmy traktowani przedmiotowo. Serdeczne pozdrowienia z Pomorza Sławomir Antczak
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

01.06.2015 08:39

Dodane przez Utracona cześć w odpowiedzi na Dzień dobry Pani

Nie mam zastrzeżeń do zawodu Pana Brauna, a tym bardziej do jego inteligencji. Pan Braun został zakwalifikowany do grona rasistów na podstawie stereotypowych wyznaczników zawartych w zasadach politycznej poprawności,która jest najgłupszym ale skutecznym sposobem gipsowania ust.
Domyślny avatar

asasello

31.05.2015 19:20

Nie skorzystanie z prawa wyborczego to głos równie ważny jak pozostałe. Określa on jasno i wyraźnie że żaden z kandydatów nie spełnia warunków wyborcy lub w przypadku wyborów parlamentarnych, że program żadnej partii ich nie spełnia. Pani Izabela zdaje się ten fakt rozumieć natomiast interlokutorki już nie bardzo. Jak można nazywać ludzi którzy świadomie nie głosują, niewolnikami lub idiotami?
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

01.06.2015 08:34

Dodane przez asasello w odpowiedzi na Nie skorzystanie z prawa

Młodzi ludzie niezadowoleni z istniejącego stanu rzeczy zabierają swoje zabawki i opuszczają piaskownicę. W ich wieku wszystkie piaskownice są dostępne. Starsi już tego nie zrobią. Zbyt się w swojej piaskownicy zasiedzieli. Dodajmy, że się do niej trochę czy nawet zbyt przywiązali. Ale co z naszą piaskownicą? Czy pozwolimy ją zlikwidować?
Domyślny avatar

manko1492

31.05.2015 23:30

I tylko żal, że jak zawsze przekazuje Pani prawdę. A nadzieja na przyzwoity, narodowy rząd i parlament to wciąż tylko marzenie.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

01.06.2015 08:35

Dodane przez manko1492 w odpowiedzi na I tylko żal, że jak zawsze

Cóż nam pozostaje?
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,668,062
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności