"Ojtamojtam". Odc. 19. Mirabelki i takie inne.

"Sie działo sie":) przez ostatnie tygodnie, jak mawiał pewnien słynny, swego czasu bardzo medialny człowieczek, daj mu tam Panie Boże zdrowie i dobre nastroje do końca życia, wszyscy Państwo wiedzą, o kogo chodzi :)
Ale po kolei i tak może troszkę "po łebkach", żeby Państwa nie znudzić zbytnio... a przypomnieć istotne wydarzenia.
Najpierw Euro i nasze wejście do strefy Euro.
Nie wiem, po co to i kto o tym tak na serio decyduje, ale biorąc pod uwagę wejście do strefy Euro Słowacji i w rezultacie ich zakupy hurtowo dokonywane na naszej południowej ścianie Polski, jakoś tego nie widzę, tzn. naszego konkretnie wejścia do tego Euro. Swego czasu w jednej z ogólnopolskich stacji radiowych był program poświęcony właśnie wejściu Słowacji do strefy Euro - oczywiście przepraszam, że się powtarzam z tym Euro - i przemianom, które zaszły w tym kraju od tego momentu i zostało zaznaczone, jak byk, że gdyby nie szturm naszych południowych sąsiadów Słowaków "na północ", czyli do Polski, to handlowo region Krosna nie byłby jednym z najbardziej dynamicznych rynków w Polsce w owych czasach, który zresztą uchronił się od bankuctw, czego przykładem była sytuacja Huty Szkła w Krośnie. Kupowali wszystko. Łącznie z kiszoną kapustą od babć z okolicznych wsi. Taka tam bida nastała ? Nie, niekoniecznie. Tak zostali wyrolowani na przeliczniku zdaje się. Sądzę, nie bezpodstawnie oczywiście, że na ów przelicznik my też powinniśmy uważać, bo niestety, ale na północnej stronie nie mamy żadnego sąsiada, mamy tylko morze... i to podobno dość zatrute.
Kolejnym zagadnieniem, które krąży mi w głowie jest "wojna" pomiędzy PiSem a Ruchem Narodowym. Uważam osobiście, że powinni się wszyscy dogadać między sobą i działać wspólnie, ale jeżeli to nie jest możliwe, niech Ruch Narodowy pokaże na co go stać, ma moje pełne poparcie, jeżeli zależy mu na Polsce i na obronie wartości tradycyjnych, konserwatywnych i od początku utożsamianych z naszym Narodem, z Polską. Wojny rzecz jasna nie pochwalam, ale niech młodzi pokażą na co ich stać, nie neguję ich istnienia i ich działalności. Niemniej jednak uważam, że należy się przede wszystkim próbować porozumieć między sobą i działać wspólnie, wypracowując sobie zbieżne stanowiska i trzymać się razem. Ale nie od parady znane jest takie powiedzenie, że gdzie dwóch Polaków, tam trzy odmienne zdania. Poczekamy więc, zobaczymy... im też, Panie Boże, daj zdrowie, w każdym razie.
Mieliśmy też w ostatnim czasie Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych. Dażę ogromnym szacunkiem tych ludzi. Współczuję bardzo ich rodzinom, najbliższym, którzy stracili Swoich bliskich wskutek zbrodniczych praktyk, tortur, morderstw dokonywanych na tych ludziach, którym na sercu leżało dobro tego kraju, w którym sobie teraz żyję. Wiem, że wielu z nich oddało Swoje życie za coś, co było wg nich nadrzędnym celem. Po raz pierwszy usłyszałem o Żołnierzach Wyklętych w Radiu Maryja i niepoprawneradio.pl, którego jestem nałogowym słuchaczem. Chwała Wam za to, co zrobiliście dla Polski i dla mnie, który teraz pisze te słowa. Nie wiem, jakich właściwych słów powinienem użyć, by w równie właściwy sposób podkreślić to, jak ważnym dla mnie jest Wasza postawa. Po prostu bardzo dziękuję i do końca życia będę pamiętał. I na samą myśl, że ktokolwiek w tym kraju mógł powiedzieć, żeby zamiast Żołnierzami Wyklętymi, zająć się piaskownicami dla dzieci, jak to  zrobiła pewna dziennikarka, nóż mi się w kieszeni otwiera i momentalnie mam ciśnienie 300 na 200. Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych zlekceważył jeszcze ktoś, ale przecież jemu media wybaczają wszystko, więc nawet szkoda się tym denerwować jeszcze dodatkowo i szkoda to w jakikolwiek sposób komentować.
Na prawie koniec coś, co zbulwersowało mnie totalnie. Szczaw, mirabelki i niejedzenie śniadań przez dzieci rano, przed szkołą, ponieważ niby jest taki zwyczaj u nas w Polsce, że tych śniadań się nie je, tak po prostu zwyczajowo, wcale nie z biedy. Ręce mi opadają na samą myśl, że ktoś, ktokowiek w naszym kraju w ogóle może "kupić" tę akcję. Ale w sumie media pomogą to kupić, oczywiście te usłużne, w końcu od czegoś muszą być.
Kończąc, chciałbym bardzo pogratulować Prezesowi PiS i Jego doradcom motywu z tabletem. Mistrzostwo świata !!! Panie Prezesie, zmiażdżył Pan to całe oszołomstwo w sposób iście megazajebisty. Niech mi to słowo będzie wybaczone. Po prostu wyraża ono moją niecodzienną radość z tego faktu, że po raz kolejny, tym razem tak bardzo dobitny, PiS zwycięża sprytem, inteligencją i odwagą. Brawo.
I już zupełnie na koniec, chociaż mówi się, że nadzieja umiera ostatnia, oczywiście nie chciałbym, żeby umarła, ale składam serdeczne wyrazy współczucia i zrozumienia Rodzinom, które czekają na jakiekolwiek wiadomości odnośnie tych dwóch wspinaczy, którzy tak bardzo kochają góry, że zaryzykowali dla nich Swoje życie... ja też czekam na wieści. I wciąż wierzę. Polacy to twardy Naród. 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika 66rys

07-03-2013 [20:50] - 66rys | Link:

Czytałem że jedna pani co kiedyś widziała na własne oczy jak nasi patolodzy ramię w ramię z sowieckimi pracowali,dzisiaj dostrzegła manipulację i naruszenia regulaminowe w samym sejmie który dotąd był miejscem wolnym od tych ohydnych praktyk czego dowodem jest to że dotąd ich nie widziała.Postanowiła zasięgnąć rady prawników,myślę że skoro medycyna w wypadku widzeń tej pani jest bezradna to i prawo niewiele może, no chyba że mamy tu do czynienia z pomrocznoscią jasną, no wtedy tak. Dodam że nazwa "rząd techniczny" nabrał dzisiaj nowego znaczenia za co Jarosławowi wielkie brawa.

Obrazek użytkownika jts4

08-03-2013 [06:17] - jts4 | Link:

... to taki nokaut techniczny był  :)