Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Popompie

Marcin B. Brixen, 09.11.2012
- Kolejny apel? - skrzywił się pan od wuefu. Męska część pierwszej a również się skrzywiła, bo już mieli na sobie stroje do wuefu, już mieli piłkę na boisku i już nawet podzielili się na drużyny. Nie było jednak rady, ponaglani przez panią pedagog musieli przebrać się z powrotem i udać do auli. A w auli miało odbyć się spotkanie z pewnym młodym aktorem, który zagrał już w wielu filmach. zagrał też teraz w najnowszej produkcji, akurat wchodzącej na ekrany kin w okolicach Święta Niepodległości. - To bardzo ważny film - opowiadał młody aktor. - Nie tylko dla mnie, czy dla was, czy też dla twórców. Ten film jest ważny z tego względu, że podejmuje niezwykle ważną tematykę. Odkrywa wstydliwe białe karty najnowszej historii naszego narodu. - A naszego? - spytał dowcipnie któryś z uczniów i pan dyrektor szkoły przejął inicjatywę. Od razu zakazał jakiegokolwiek odzywania się. Zresztą pierwsza a nie miała na razie ochoty na odzywanie się, bo wybuchła wśród nich cicha, acz zażarta dyskusja co oznacza tytuł "Popompie". - A zatem... - kontynuował młody aktor zachęcony przez pana dyrektora. - Granie w filmach to nie tylko przyjemność i zarobek. Czasami to także obowiązek. Tym się kierowałem wybierając tę rolę. - Film będzie obowiązkowo do obejrzenia przez wszystkie szkoły - zgrabnie przejęła mikrofon pani pedagog. - Oczywiście będzie się to wiązać z napisaniem wypracowania. Już teraz wam sygnalizuję, że ze względu na tematykę jakakolwiek krytyka jest niedopuszczalna. Męska część pierwszej a nadal dyskutowała nad tytułem filmu. Młody aktor ponownie zaczął opowiadać o filmie. - Koncentruje się on ludziach, na ich reakcjach. Osią fabuły są perypetie grupki młodych studentów politologii, którzy wynajmują mieszkanie w starym bloku w małym miasteczku na peryferiach wielkiego miasta. Spotykają się jednak z ogromną niechęcią blokowych tubylców. Okazuje się, że tych tubylców łączy mroczna tajemnica. Przed kilkudziesięciu laty na te tereny trafiła grupa przybyszów. Nie pierwszy raz, zresztą. Ale wszelkie próby porozumienia wzięły w łeb. Bo tubylcy jak to typowy polski katolicki zabobon. Zabił wszystkich w masowej rzezi! Uczniowie trochę się wystraszyli. - Czy te rzezie będą w filmie? - zapytała dziewczynka, która zawsze odzywała się jako pierwsza. - O, tak! - przytaknął z entuzjazmem młody aktor. - Dzieci biegające za przybyszami z siekierami. Dorośli mordujący jedno z nich krzyżując go na drzwiach do piwnicy. Wreszcie finałowa scena, kiedy to bezbronnych obcych zagoniono do suszarni blokowej i tam spalono a zwłoki pogrzebano pod podłogą! Dziewczynka zemdlała i upadła na rząd uczniów siedzących przed nia powodując lokalne zamieszanie. - Krzyżować na drzwiach? - Gruby Maciek rozłożył ręce. - Przecież się nie zmieści... - Ciekawe jak zakopali - odezwał się Łukaszek. - U nas w bloku w suszarni jest betonowa podłoga, a gdy w zeszłym roku próbowaliśmy zrobić ognisko to straż pożarna była już po dziesięciu minutach... - Ale to było kilkadziesiąt lat temu Hiobowski, sam chyba słyszałeś? - odpowiedział mu pan dyrektor. - Wtedy nie było straży pożarnej, a o betonie nikt jeszcze nie słyszał! - Przypominam, że filmu nie wolno krytykować, a jego realizm jest nie do podważenia! To wszystko jest oczywiście prawdą, i to prawdą opartą na faktach, czyli na książce - poinformowała uczniów pani pedagog. - Napisał ją znany amerykański historyk polskiego pochodzenia. W książce wszystko jest rzetelnie udokumentowane. Są relacje świadków, oczywiście anonimowe, bo na nich też by dokonano masowej rzezi. - Chciałbym napisać artykuł do gazetki szkolnej - wstał okularnik z trzeciej ławki. - Czy poza tą książką są jeszcze jakieś dowody? - A jedna książka to mało? - odparł młody aktor. - Całe chrześcijaństwo opiera się na jednej książce! I okularnik dostał jeszcze naganę za podszywanie się pod dziennikarza. - Ja mam jeszcze jedno pytanie. Bo tu chłopacy snują jakieś świńskie teorie... - odezwała się przewodnicząca pierwszej a, Melissa. - Dlaczego ten film ma tytuł "Popompie"? - No jak to? - młody aktor uśmiechnął się szeroko. - Dlatego, że ci kosmici przylecieli do nas właśnie z gwiazdozbioru Pompy...
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2195
kat

Cat

09.11.2012 20:58

lubie Twoje opowiadania.... 3MAJ SIĘ CIEPŁO....pozdrówka
Marcin B. Brixen

Marcin B. Brixen

09.11.2012 21:44

Dodane przez kat w odpowiedzi na Marcin

Dziękuję i pozdrawiam
Barszcz

Barszcz

11.11.2012 10:29

Dziękuję za solidną porcję śmiechu - jednorazowo za wszystkie opowiadania:) Pozdrawiam, i czekam na kolejne.
Marcin B. Brixen
Nazwa bloga:
Świat za pięć lat
Zawód:
Inżynier
Miasto:
Poznań

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 800
Liczba wyświetleń: 1,897,919
Liczba komentarzy: 1,496

Ostatnie wpisy blogera

  • Prezydent stolicy odwiedza szkołę
  • Neochirurg
  • Film "Przesłuchanie '50"

Moje ostatnie komentarze

  • Dziękuję :) A tak jakoś same się wymyślają. Chyba gdzieś było, że to rodzice taty.
  • Wszystkiego dobrego na Nowy Rok!
  • Dziękuję bardzo i pozdrawiam :)

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Lekcja genderu
  • Nie będę więcej tankować u tych oszustów
  • Haniebna wypowiedź ministra Francji

Ostatnio komentowane

  • spike, Komoruski w czasie kampanii, objeżdżał całą Polskę, był jednocześnie w wielu miejscowościach, kierowcy pustych autokarów wystawiali jego tekturową makietę, widziałem to na własne oczy :)))))))
  • sake2020, Raczej to świetny przykład trzymania ręki na pulsie przez szkołę dzięki rodzicielskiej czujności. Wzruszony Trzaskowski jak tylko zostanie prezydentem obdaruje szkołę laptopem albo nową piłką o…
  • Silentium Universi, To świetny przykład na pogłos w internecie

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności