Popompie

- Kolejny apel? - skrzywił się pan od wuefu. Męska część pierwszej a również się skrzywiła, bo już mieli na sobie stroje do wuefu, już mieli piłkę na boisku i już nawet podzielili się na drużyny. Nie było jednak rady, ponaglani przez panią pedagog musieli przebrać się z powrotem i udać do auli.
A w auli miało odbyć się spotkanie z pewnym młodym aktorem, który zagrał już w wielu filmach. zagrał też teraz w najnowszej produkcji, akurat wchodzącej na ekrany kin w okolicach Święta Niepodległości.
- To bardzo ważny film - opowiadał młody aktor. - Nie tylko dla mnie, czy dla was, czy też dla twórców. Ten film jest ważny z tego względu, że podejmuje niezwykle ważną tematykę. Odkrywa wstydliwe białe karty najnowszej historii naszego narodu.
- A naszego? - spytał dowcipnie któryś z uczniów i pan dyrektor szkoły przejął inicjatywę. Od razu zakazał jakiegokolwiek odzywania się. Zresztą pierwsza a nie miała na razie ochoty na odzywanie się, bo wybuchła wśród nich cicha, acz zażarta dyskusja co oznacza tytuł "Popompie".
- A zatem... - kontynuował młody aktor zachęcony przez pana dyrektora. - Granie w filmach to nie tylko przyjemność i zarobek. Czasami to także obowiązek. Tym się kierowałem wybierając tę rolę.
- Film będzie obowiązkowo do obejrzenia przez wszystkie szkoły - zgrabnie przejęła mikrofon pani pedagog. - Oczywiście będzie się to wiązać z napisaniem wypracowania. Już teraz wam sygnalizuję, że ze względu na tematykę jakakolwiek krytyka jest niedopuszczalna.
Męska część pierwszej a nadal dyskutowała nad tytułem filmu.
Młody aktor ponownie zaczął opowiadać o filmie.
- Koncentruje się on ludziach, na ich reakcjach. Osią fabuły są perypetie grupki młodych studentów politologii, którzy wynajmują mieszkanie w starym bloku w małym miasteczku na peryferiach wielkiego miasta. Spotykają się jednak z ogromną niechęcią blokowych tubylców. Okazuje się, że tych tubylców łączy mroczna tajemnica. Przed kilkudziesięciu laty na te tereny trafiła grupa przybyszów. Nie pierwszy raz, zresztą. Ale wszelkie próby porozumienia wzięły w łeb. Bo tubylcy jak to typowy polski katolicki zabobon. Zabił wszystkich w masowej rzezi!
Uczniowie trochę się wystraszyli.
- Czy te rzezie będą w filmie? - zapytała dziewczynka, która zawsze odzywała się jako pierwsza.
- O, tak! - przytaknął z entuzjazmem młody aktor. - Dzieci biegające za przybyszami z siekierami. Dorośli mordujący jedno z nich krzyżując go na drzwiach do piwnicy. Wreszcie finałowa scena, kiedy to bezbronnych obcych zagoniono do suszarni blokowej i tam spalono a zwłoki pogrzebano pod podłogą!
Dziewczynka zemdlała i upadła na rząd uczniów siedzących przed nia powodując lokalne zamieszanie.
- Krzyżować na drzwiach? - Gruby Maciek rozłożył ręce. - Przecież się nie zmieści...
- Ciekawe jak zakopali - odezwał się Łukaszek. - U nas w bloku w suszarni jest betonowa podłoga, a gdy w zeszłym roku próbowaliśmy zrobić ognisko to straż pożarna była już po dziesięciu minutach...
- Ale to było kilkadziesiąt lat temu Hiobowski, sam chyba słyszałeś? - odpowiedział mu pan dyrektor. - Wtedy nie było straży pożarnej, a o betonie nikt jeszcze nie słyszał!
- Przypominam, że filmu nie wolno krytykować, a jego realizm jest nie do podważenia! To wszystko jest oczywiście prawdą, i to prawdą opartą na faktach, czyli na książce - poinformowała uczniów pani pedagog. - Napisał ją znany amerykański historyk polskiego pochodzenia. W książce wszystko jest rzetelnie udokumentowane. Są relacje świadków, oczywiście anonimowe, bo na nich też by dokonano masowej rzezi.
- Chciałbym napisać artykuł do gazetki szkolnej - wstał okularnik z trzeciej ławki. - Czy poza tą książką są jeszcze jakieś dowody?
- A jedna książka to mało? - odparł młody aktor. - Całe chrześcijaństwo opiera się na jednej książce!
I okularnik dostał jeszcze naganę za podszywanie się pod dziennikarza.
- Ja mam jeszcze jedno pytanie. Bo tu chłopacy snują jakieś świńskie teorie... - odezwała się przewodnicząca pierwszej a, Melissa. - Dlaczego ten film ma tytuł "Popompie"?
- No jak to? - młody aktor uśmiechnął się szeroko. - Dlatego, że ci kosmici przylecieli do nas właśnie z gwiazdozbioru Pompy...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika kat

09-11-2012 [20:58] - kat | Link:

lubie Twoje opowiadania.... 3MAJ SIĘ CIEPŁO....pozdrówka

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen

09-11-2012 [21:44] - Marcin B. Brixen | Link:

Dziękuję i pozdrawiam

Obrazek użytkownika Barszcz

11-11-2012 [10:29] - Barszcz | Link:

Dziękuję za solidną porcję śmiechu - jednorazowo za wszystkie opowiadania:)

Pozdrawiam, i czekam na kolejne.