Trotyl, czyli "Mamy was"

 Tylko wypowiedzenie słowa „zamach” w kontekście tragedii smoleńskiej było natychmiast przez media „mętnego nurtu” i polityków od PO, PSL, SLD czy Ruch Palikota nazywane „kompletnym wariactwem”, „głupotą”, „nieodpowiedzialnością” znamionującymi chorobę psychiczną połączoną z mową nienawiści.

Dzisiaj ci rozsądkowcy i racjonaliści bez zmrużenia powiek opowiadają bzdury o śladach trotylu na Tupolewie pochodzących jakoby jeszcze z czasów II wojny światowej. Nie zdziwię się jak Jarosław Kuźniar lub jakiś inny Lis czy Kuczyński stwierdzą, że nity odnalezione w ciele jednej z ofiar zamachu smoleńskiego pochodzą z rozbitego w 1943 roku nad Smoleńskiem radzieckiego myśliwca SU-3.

Nadchodzi wasz koniec kłamcy służący zbrodniarzom. My pamiętamy i pamiętać będziemy was wszystkich, czyli stręczycieli kłamstwa wzywających na pomoc „ekspertów” typu Hypki, Łuczak, Osiecki, Gruszczyk, Latkowski, Białoszewski i reszta.

My pamiętamy Panie Michnik te słowa:

„Nie sądzę, by zwolennicy "religii smoleńskiej" przyjęli do wiadomości wiedzę, że nie było zamachu ani spisku Putina z Tuskiem. Fanatyzm jest schorzeniem specyficznym i długotrwałym.” 

My pamiętamy „Bolku” Wałęso:

„Co zrobimy? Wojnę Rosji wypowiemy? Bądźmy poważni. Trzeba działać zachęcająco, niech Macierewicz da lepszy model. Nikt poważny nie może myśleć, że był zamach. To nie ten wiek, że tak się rozwiązuje problemy, a Polska nie jest aż tak poważna, żeby takie problemy tak rozwiązywać. Lech Kaczyński nie był nikim ważnym dla Rosji. To nie był polityk, na którego ktoś robiłby zamach, nawet kwiatkiem”

„Te akcje Kaczyńskiego w Brukseli (...) Jeśli zdenerwują stronę rosyjską i oni ujawnią rozmowy telefoniczne, no to zobaczymy, jak ci ludzie będą wyglądać. Ja się dziwię, że Putin jeszcze nie wkurzył się i nie pokazał, kto jest sprawcą”

My pamiętamy panie Waldemarze Kuczyński:

„Załamał się formalny system dowodzenia statkiem powietrznym. Dowódcą statku został prezydent Lech Kaczyński, a dowódcą operacyjnym gen. Błasik”

Panie Komorowski nigdy nie wymaże pan już tych słów:

„W katastrofie smoleńskiej najważniejsze było to, że podjęto próbę lądowania w warunkach klimatycznych braku widoczności, w których absolutnie ta próba lądowania nie powinna mieć miejsca. Niestety, w moim przekonaniu sprawa jest w sposób arcybolesny prosta”

„Nikt nie zakwestionuje tego, że główną przyczyną katastrofy była próba lądowania podjęta w warunkach pogodowych, które się do tego absolutnie nie nadawały”  

Będziemy dzień po dniu przypominać wam te wszystkie kłamstwa, matactwa i próby ukrywania prawdy o mordzie dokonanym z premedytacją 10 kwietnia 2010 roku.

Wszyscy kolaborujący świadomie lub  choćby tylko chęci podlizania się salonowi, powinni ponieść zasłużona karę bądź zniknąć raz na zawsze z przestrzeni publicznej okryci hańbą. 

Polecam moja książkę:

Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jolanta Pawelec

30-10-2012 [11:00] - Jolanta Pawelec | Link:

dość kopania mózgów! Tak jest - "spisane będą czyny i rozmowy" (psalm) - już są zapisane.
Przywrócimy stygmat hańby. Już to czynimy - Honor tym , którzy czują braterstwo czasu, losu,obowiązków.

Obrazek użytkownika Anastazja

30-10-2012 [14:21] - Anastazja | Link:

Panie Mirosławie, przede wszystkim dziękuję Panu z głębi mojego serca, boleśnie ugodzonego zamachem na naszych 96 Rodaków 10 kwietnia 2010 r, oraz wszystkimi haniebnymi kłamstwami, ferowanymi do dzisiaj, za książkę "Jak zabijano Polskę"
.
Tę pracę pańskiego autorstwa, powinien przeczytać każdy uczciwy Polak.Jeśli jest obiektywnym obserwatorem życia, tak jak ja, to musi przyznać, że jest to prawda i tylko prawda. Jeśli nie bardzo interesują go sprawy naszej Polski to wierzę, że otworzą mu się oczy i serce i zacznie się interesować losem naszej ukochanej i bardzo potrzebnej nam wszystkim Ojczyzny. Przeczytałam z ogromnym przejęciem tę książkę i zaraz przekaże ją moim szynom, "młodym i wykształconym z dużego miasta". Wierzę,że treść jej bardziej przemówi im do serca niż moje z nimi dyskusje.
Dziękuję również za przypomnienie w dzisiejszym artykule tych wypowiedzi osób, które nie zasługują na mój szcunek.
Dodam tylko jeszcze, że na własne uszy słyszałam wypowiedź byłego marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego- niestety nie jest to dokładny cytat-kiedy powiedział, że "wszystko się może zmienić, może Prezydent gdzieś poleci"

Pozdrawiam gorąco i będę czekała na następną Pana książkę.
Anastazja, Warszawa

Obrazek użytkownika kokos26

30-10-2012 [17:03] - kokos26 | Link:

Bóg zapłać za dobre słowo. Nowa książka już kkrótce. Tytuł  "Polacy już czas..."