Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Zapowiadacz windowy
Wysłane przez Marcin B. Brixen w 04-09-2012 [21:12]
Pogodnym, wrześniowym popołudniem Hiobowscy kręcili się po osiedlu. Siostra Łukaszka czekała na swojego chłopaka. Babcia wracała ze sklepu. Dziadek wracał z kościoła. Tata wracał z pracy. Mama ze spotkania klubu "Wiodącego Tytułu Prasowego". Tylko Łukaszek siedział w domu i odrabiał lekcje.
I jakoś tak wszyscy się zeszli przed wejściem do bloku. A na podeście stał jakiś obcy facet. Zaniedbany, wystraszony, starszy, pulchny, naklejał jakąś kartkę na szybę. Hiobowscy zaciekawieni podeszli bliżej.
- Szukam pracy... - zaczęła sylabizować babcia Łukaszka i facet gwałtownie się obrócił.
- O! - ucieszyła się siostra Łukaszka. - Ja pana znam!
- Wreszcie ktoś, kto mnie zna! - facet ucieszył się jeszcze bardziej.
- Kto to jest? - zapytał tata Łukaszka.
- Fichał-Migurski! - zawołała siostra. - Dla kogo szuka pan tej pracy?
Zapadło niezręczne milczenie.
- No... Dla siebie - powiedział Fichał-Migurski.
- Przecież pan pracuje w radio!
- Nie! Już nie! Od pięciu lat nie!
- A... Coś mi świta... - przypomniał sobie dziadek Łukaszka. - To jeden z tych dowcipnisiów co to chcieli gwałcić Ukrainki! Wylali go za to!
- Zaraz, tam był ten drugi! - zastanawiała się babcia Łukaszka.
- On nadal tam pracuje - przyznał ponuro Fichał-Migurski. - On nadal jest gwiazdą, a o mnie zapomniał świat! Zwolnili go co prawda razem ze mną, ale zaraz przyjęli z powrotem. I zupełnie nie wiem dlaczego!
- Bo on w odróżnieniu od pana jest dobrym, mądrym człowiekiem! - wyjaśniła mu mama Łukaszka i dodała: - Tak przynajmniej piszą w "Wiodącym Tytule Prasowym".
- Ale... My obaj... - próbował tłumaczyć Fichał-Migurski, ale mama Łukaszka go nie słuchała i weszła do bloku.
- Zwolnili pana za to, że jet pan gwałcicielem! - wypaliła babcia Łukaszka. - A tamten nie!
- Co też pani...?! Ja tak tylko powiedziałem! Wcielałem się w rolę typowego, wstrętnego Polaka! Rozumie pani?!
- No tak! Przecież pana żona sama przyznała, że pan ją od czasu do czasu gwałci! Sama czytałam w tygodniku "Egzystencja na ciepło"! No i co? Kłamie pan i tyle! I gwałci!
- To nie tak - przerwał jej dziadek Łukaszka. - Przecież oni mają córkę. I w obecnych czasach, kiedy to satyryk radiowy musi mieć przynajmniej dwie aborcje na rozkładzie, aby się utrzymać w pracy! A oni nie, nie usunęli dziecka! Dlatego go zwolnili, a tamten został! Tym bardziej, że to dziecko... Też pewnie z gwałtu - dziadek otarł łzę.
Wszystkich zamurowało.
- Jak to? - wyjąkał Fichał-Migurski.
- Na przecież żona powiedziała, że lubi pan gwałcić! Wylali pana za to, że jest pan katolikiem, moherem! Gratuluję dziecka i odwagi!
- Ależ nie! To gwałciciel...! - wtrąciła się babcia i kłócąc się z dziadkiem weszli do bloku.
- I co pan chciałby robić? - zapytał tata Łukaszka.
- Czy wasza winda zapowiada piętra? - w głosie Fichała-Migurskiego brzmiała nadzieja.
- Nie, a bo co?
- To ja mógłbym zapowiadać! Uwaga, khm, khm. Właśnie zatrzymaliście się na szóstym piętrze Możecie śmiało wysiadać, Tylko patrzcie pod nogi, żeby nie nadepnąć na ręce Ukraince szorującej podłogę. Albo na głowę Karosława-Jaczyńskiego! - zaśmiał się i zapytał:
- I jak było?
Tata Łukaszka skrzywił się tylko i zapytał:
- A ile by pan chciał za te zapowiedzi?
Fichał-Migurski wymienił jakąś poważną sumę w euro.
- Pan oszalał!
- A co, wie pan ile kosztuje nowe Porsche?! Życie w stolicy jest drogie!
- Nigdy w życiu tyle nie dam! - urażony tata Łukaszka skierował się do wejścia do bloku.
- I co teraz będzie? - Fichał-Migurski smętnie popatrzył na siostrę Łukaszka. - Wszędzie to samo!
Siostra Łukaszka poklepała go po ramieniu i oświadczyła radośnie:
- Jak to mówią w Esce Rock: muzin zrobił swoje, muzin mozie odejść!
Komentarze
04-09-2012 [21:31] - Zdenek Wrhawy (niezweryfikowany) | Link: Marcinie Poznaniaku...siem Ty nie martw!
Ani Fichał-Migurski,ani żaden inny funkcjonariusz z Agory,ITI,niemieckiego,francuskiego,czy tez izraelskiego koncernu...
nawet przez 5 minut nie bedzie szukal pracy!
To jest Famiglia i szef szefów...juz zadba o swoich.
Oni dbaja o żołnierzy rzuconych na front...
Zapowiadacz windowy...hmmmm....taniej założyć automat z damskim glosem :-)
04-09-2012 [22:08] - Marcin B. Brixen | Link: @Zdenek Wrhawy
Jest kryzys, już się im konserwy kończą nie mówiąc o konfiturach... W końcu najsłabsi zaczną odpadać...
04-09-2012 [21:42] - gab.uk | Link: Fajne!
Całkiem fajne.
04-09-2012 [22:14] - Marcin B. Brixen | Link: @gab.uk
Dziękuję
04-09-2012 [23:16] - ASPAL | Link: Zapowiadacz
Zapowiadacz windowy,he,he,he...pozdrowienia ze Stolicy.
05-09-2012 [19:22] - Marcin B. Brixen | Link: @ASPAL
Dziękuję, również pozdrawiam :)