Stefan Niesiołowski - POseł pełen miłości

To dowód ze w Polsce kretynów nie brakuje. Wszyscy wyborcy Tuska, Komorowskiego, Niesiolowskiego czy Palikota to "młodzi wykształceni z wielkich miast" czyli w skrocie - kretyni. No cóż, takie czasy ...

Jakoś nie słyszę "świętego" oburzenia tzw. autorytetów. Takie zachowania wyznaczają nowe standardy nie tylko w polityce ale co gorsza w życiu społecznym. Eskalacja nienawiści lubi się wymknąć spod kontroli. Historia jest pełna takich wypadków. Niestety tzw normalni ludzie są bezradni w takich sytuacjach. I oni ponoszą potem największe koszty tej swojej bezradności. Czasami Bóg daje znak swojej nad nami opieki.

Weżcie wyślijcie tego siwego dziadka na emeryturę, bo ma 68 lat, a klub z premierem Tuskiem na czele i prezydentem Komorowskim, czyli PO już nas skazało na 67. Kto ma okazję, niech ucieka z tego nie normalnego kraju i nie wierzy w bzdurne obietnice premiera że jesteśmy zieloną wyspą,na kryzysowej, czerwonej mapie Europy. Oni niebawem dostaną się jako europosłowie do Brukseli i z pomocą tłumaczy języków obcych, będą szydzić ze zwykłych obywatwli tego kraju.

Wydaje się, że ten żałosny przedstawiciel antypolskiej sekty chazerskich kłamców, propagatorów gebelsowsko-stalinowskiej wersji historii świata, spełnia wszelkie kryteria nikczemnego bydła, tj. kategorii politycznej sformułowanej przez ministra rządu premiera tuska, profesora niezwyczajnego bartoszewskiego.