Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kopnij chama to cię pogłaszcze

kokos26, 27.08.2025

Patrząc na czerwcowe i lipcowe sondaże oraz zakładając, że w dużej mierze odzwierciedlają one prawdę można stwierdzić, że PiS i Konfederacja, gdyby te wskaźniki poparcia utrzymały się do wyborów parlamentarnych mogłyby liczyć na stabilną większość w parlamencie. Jednak patrząc na coraz bardziej konfrontacyjne wypowiedzi, szczególnie Sławomira Mentzena, mam coraz większe wątpliwości czy do takiej koalicji kiedykolwiek dojdzie. Według tych samych sondaży równie dobrze mogłaby rządzić Koalicja Obywatelska z Konfederacją i ja takiego scenariusza nie wykluczam. Sytuacja przypomina mi bardzo 2005 rok i nadzieje Polaków na rządy koalicji PO-PiS. Dzisiaj wiemy już, że PO pod przywództwem Tuska tę swoją antysystemowoś wtedy tylko pozorowała, bo tak naprawdę reprezentowała opcje niemiecką, co dzisiaj po latach widzimy jak na dłoni i tylko ślepiec może tego nie dostrzegać. Bez względu na to, kiedy odbędą się wybory parlamentarne obca agentura zrobi wszystko, żeby do koalicji PiS - Konfederacja nie doszło. Pocieszające są jednak ostatnie wybory prezydenckie, które udowodniły, że Polacy są w stanie pokrzyżować plany i scenariusze pisane w Berlinie. 
 
W numerze „Warszawskiej Gazety” sprzed dwóch tygodni w artykule „DEKLARACJA POLSKA” - OBŁUDA CZY SAMOKRYTYKA” Piotr Lewandowski pisał: „Konia z rzędem temu, kto jest w stanie racjonalnie wytłumaczyć, po co Jarosławowi Kaczyńskiemu potrzebne było ogłaszanie „Deklaracji Polskiej” – jak sam podkreślił, skierowanej głównie do Konfederacji. […] „Żwirek kręci z Muchomorkiem!” – że posłużę się znanym cytatem ze „Shreka”. Przyznają Państwo, że te przekomarzanki trącą polityczną piaskownicą. Dorośli politycy powinni się po prostu spotkać „obwąchać się” i przynajmniej spróbować rozpocząć jakieś konstruktywne negocjacje. Bez kamer i bez belferskich pouczanek, kto tu kogo powinien zapraszać, bo jest starszy i mądrzejszy. Przypominam, że do pełni wygranej w 2027 r. niezbędny będzie prawicowy „pakt senacki”, by uniknąć rozdrobnienia głosów. Będzie to dla obu stron test dojrzałości i politycznej dobrej woli”. 
W zasadzie pod tym artykułem mógłbym się podpisać obiema rękoma, ale autor wyraźnie wskazuje, że to bardziej postawa PiS-u i Jarosława Kaczyńskiego stoi na przeszkodzie przyszłej koalicji. To prawda, że jak pisze Piotr Lewandowski: „wciąż pokutuje na Nowogrodzkiej urojenie hegemonistyczno-wyższościowe, co świadczy o postępującym odklejeniu od rzeczywistości”. Tylko czy Mentzena można a priori traktować jako szczerego i wiarygodnego partnera? Moim zdaniem nie.

Po ogłoszeniu przez Jarosława Kaczyńskiego „Deklaracji Polskiej”, Mentzen mógł ją po prostu odrzucić, nawet ostro krytykując. On jednak poszedł z premedytacją o jeden most za daleko atakując prezesa PiS w niegodny sposób, tak jakby chciał całkowicie zaryglować drzwi prowadzące do jakiegoś porozumienia bądź tylko wstępnych rozmów. Nazwanie Kaczyńskiego „gangsterem” i insynuowanie, że przyczynił się do śmierci Andrzeja Leppera oraz, że jest winny chorobom Zbigniewa Ziobry i Jarosława Gowina to wyjątkowa podłość. Myślę, że Mentzen jak się rozkręci pójdzie za Szczurkiem, Komosą i „Babcią Kasią” oskarżając prezesa PiS o spowodowanie katastrofy smoleńskiej i zamordowanie własnego brata. Mentzen nie rzucił tych oskarżeń w jakimś nagłym uniesieniu, ale w przygotowanym wystąpieniu wygłoszonym na swoi kanale w serwisie YouTube. Czemu to miało służyć? Czy ktoś słyszał kiedykolwiek z jego ust tak mocne oskarżenia rzucane w stronę Tuska i jego szemranego otoczenia? Obserwując Mentzena od dawna odnoszę wrażenie, że ma on jakąś dziwną słabość do salonu III RP. Werbalnie jest antysystemowy, ale jednocześnie pragnie akceptacji przez ten salon i puszcza do niego oko jakby chciał powiedzieć, że ta jego antysystemowoś nie jest do końca na poważnie. Nie wiem czy to brak politycznego doświadczenia czy cecha jego charakteru? I nie chodzi mi wcale o jego sweet focie z Ewą Kopacz, Ryszardem Petru czy piwo spożywane wspólnie z Trzaskowskim i Sikorskim. Najbardziej zbulwersowało mnie uwiarygodnianie przez Mentzena takiego wstępnego typa i oszusta jak Janusz Palikot. Co chciał osiągnąć występując wraz z nim trzy lata temu, gdy śmierdziało już jego finansowym oszustwem. Musiał też wiedzieć, że to Palikot był pierwowzorem dla „SokuzBuraka” i „Silnych Razem”?        

To Palikot wyhodował dzikich Hunów gaszących moczem znicze zapalane przez żałobników po tragedii smoleńskiej i to on wzywał do zastrzelenia Jarosława Kaczyńskiego. Nawoływał: "Zastrzelimy Jarosława Kaczyńskiego, wypatroszymy i skórę wystawimy na sprzedaż w Europie”. To Palikot publicznie lżył poległego tragicznie śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego nazywając go alkoholikiem. Czy Mentzen nie wiedział, że uwiarygodnia pozbawionego hamulców moralnych cynicznego łotra zatrudnionego przez Tuska do odczłowieczania braci Kaczyńskich? Dlatego każdy, kto twierdzi, że Mentzenowi trudno się przełamać i usiąść do konstruktywnych rozmów z prezesem PiS powinien pamiętać, że równie trudne jest to dla Jarosława Kaczyńskiego. Połączyć może ich tylko szczera troska o Polskę. Tymczasem zamiast „obwąchiwania się” mamy do czynienia z konfrontacją i to Mentzen za żulią Tuska powtarza, że „Kaczyński ma krew na rękach”. Lider Konfederacji jeżeli chce być poważnym politykiem powinie pamiętać, jak się kończyły umizgi do salonu III RP Andrzeja Dudy, a wcześniej śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Trzeba umieć wyciągać wnioski z błędów poprzedników w myśl przysłowia: Głaszcz chama to cie kopnie. Kopnij chama to cię pogłaszcze.

Konfederaci ciągle powtarzają, że bez poparcia ich wyborców Karol Nawrocki nie wygrałby wyborów prezydenckich. To prawda. Ale również prawdziwe może być twierdzenie, że bez spiskowania Konfederacji z Tuskiem „koalicja 13 grudnia” nie zdobyłaby władzy w 2023 roku. Dowodem na to spiskowanie były ujawnione w 2023 roku „taśmy Banasia”, na których szef NIK Marian Banaś w rozmowie z wysłannikiem Tuska adwokatem Markiem Chmajem zapewniał, że jest w kontakcie z Konfederacją, a jego syn Kuba Banaś startując z list Konfederacji będzie pilnował, aby nie doszło do koalicji z PiS-em. Oto fragment tej rozmowy:
Marian Banaś: Idzie dobrze. Szefowi powiedz, że będziemy mieć bardzo dużą kontrolę i wpływ nad Konfederacją w związku z tym, że Kuba tam wszedł i nie ma obawy, że…
Marek Chmaj: i że na październik szykujesz kosz prezentów…
Marian Banaś: ... i rozumiesz koniec września, początek października i wtedy też będzie tutaj z waszej strony, żebyśmy to nagłaśniać ... (...) Ja będę działał do ostatniej chwili, bo mnie nie obowiązuje żadna cisza wyborcza.
Jeszcze raz powtarzam, że w polityce wszystko jest możliwe. Obca agentura nie śpi i nie można wykluczyć przyszłej koalicji KO-Konfederacja. Cała nadzieja w elektoracie Konfederacji i wielu rozsądnych i patriotycznie nastawionych politykach tego ugrupowania, którzy takiej koalicji twardo by się sprzeciwili. Z kolei PiS powinien przerwać senne marzenia o poparciu z „czwórką z przodu” bo w obecnej sytuacji jest to po prostu nierealne. Jak twierdzi ekspert od geografii wyborczej i sondaży Marcin Palade: „Nie sprzyja temu ani demografia, ani geografia wyborcza. Między pierwszymi turami wyborów prezydenckich w 2020 i 2025 roku partia straciła ponad 2,6 miliona głosów. Wyraźnie pogorszyła tym samym swoją pozycję nawet wśród wyborców 60 plus. Zamiast fantazjować o „4 z przodu” liderzy PiS powinni przyzwyczajać się do perspektywy wyników poniżej 30 proc”. 
Taka sytuacja wymaga mądrości i wyobraźni politycznej. Mentzen nie powinien tak po chamsku i bezpardonowo atakować PiS-u, a Jarosław Kaczyński z kolei powinien zrozumieć, że Konfederacja ma możliwość pozyskiwania tych wyborców szeroko rozumianego centrum, którzy są całkowicie nieosiągalni dla PiS-u. Jeżeli obie strony poważnie myślałyby o przyszłej koalicji, to taką sytuację powinny sprytnie wykorzystywać. PiS powinien również zastanowić się nad tym, dlaczego zraził do siebie wielu prawicowych wyborców. Mimo, że słowo suwerenność nie schodziło politykom PiS-u z ust, przez osiem lat rządów tej suwerenności nam nie tylko nie przybyło, ale wręcz ubyło. Wyborcze hasło Karola Nawrockiego brzmiało: „Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy”. Czy PiS w czasie swoich rządów był wierny temu hasłu? Niestety, w wielu aspektach polityka realizowana była pod hasłem: Po pierwsze Ukraina, po pierwsze Ukraińcy. Polski rząd często zachowywał się jak podwładny Kijowa, na dodatek strofowany i wykorzystywany wyjątkowo bezczelnie. Polska przekazała Ukrainie pomoc o wartości 4,91 proc. PKB, podczas gdy cały roczny budżet obronny Polski w 2024 roku  to 3,78 PKB, a na edukacje i naukę przeznacza się niespełna 4,5 proc. PKB. 
Z kampanijnych wystąpień prezydenta Karola Nawrockiego jasno wynika, że doskonale rozpoznaje on zarówno szanse jak i zagrożenia. Wszyscy mają nadzieję, że postawi do pionu rządzących patrząc im uważnie na ręce. Jednak równie ważnym zadaniem będzie stawianie do pionu opozycji i doprowadzenie do takiej powyborczej koalicji, której głównym celem będzie dobro Polski i wydobycie jej z uścisku obcej, głownie niemieckiej i rosyjskiej agentury wpływu. Pewne jest rownież, że prezydent Nawrocki prędzej kopnie niż pogłaszcze salonowego chama, co dla Mentzena powinno być pouczającą lekcją. 
 

Artykuł ukazał się w ‚Warszawskiej Gazecie” 

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 761
Ijontichy

Ijontichy

27.08.2025 19:14

Kaczyński to zupełnie inne pokolenie,wychowane w kulturze nieosiągalnej dla Menzena,

Mentzen to "nowy człowiek" dla którego poziom intelektualny Kaczyńskiego jest za wysoki.

Tylko,że Kaczyński uwierzył w swoją boskość,nieomylność i genialność....a tego nigdy było i już nie będzie.

Mentzen stoi na jednej krze,,,Kaczyński na drugiej krze...ocean między nimi...prądy na oceanie rozdzielają 

obu.

A tak między nami...to trzeba być totalnym idiotą aby zaufać Mentzenowi...Kaczynskiemu również!

Es

Es

28.08.2025 11:12

Dodane przez Ijontichy w odpowiedzi na Kaczyński to zupełnie inne…

Ijon

Spróbuj ty nie uwierzyć, ze jestes jakimś faraonem lub inkarnacją jakiegoś boga, jeśli 24/7 będziesz słyszał: jesteś najlepszy,  nieomylny i obdarzony nadludzką mądrością

spike

spike

28.08.2025 16:36

Dodane przez Ijontichy w odpowiedzi na Kaczyński to zupełnie inne…

"Kaczyński uwierzył w swoją boskość,nieomylność i genialność....a tego nigdy było i już nie będzie."

Litości, tak może napisać jakiś smarkacz, nie poważny człowiek, który jakby nie patrzył, to by przyznał, że Kaczyński więcej zrobił dla Polski i Polaków niż którykolwiek "polityk" po 89 roku, dodam jeszcze, że jakby w pełni się udał zamach smoleński, to Polski by już nie było.

Człowiekowi, który uważa się za rozsądnego, nie godzi się pisać dzbanowych głupot.

Jabe

Jabe

27.08.2025 19:25

Sławomir Mentzen powinien był zamilczeć tę deklarację. Świadczy ona bowiem o daleko posuniętej demencji jej autora.

sake3

sake2020

27.08.2025 19:33

Za pyzatą twarzą dziecka kryje się pospolite chamisko. Widoczne to było w czasie debat prezydenckich gdzie wulgarnymi epitetami wobec Nawrockiego i dowściąganie sie jego wycofania z wyborów chyba zadziwił nawet Sikorskiego umawiającego się z nim na piwo. Konfederacja to wymarzony koalicjant Platformy Obywatelskiej,to partia ludzi bez skrupułów dążących do koryta,nie szanujących nic oprócz siły a tę Mentzen widzi właśnie w Tusku. Zresztą cały gniew za niemożność stworzenia Koalicji z PiS-em skupia się na Kaczyńskim a nie na Mentzenie. Widać to zresztą na NB gdzie komentatorzy zgodnie z linią Konfederacji wyzywają Kaczyńskiego od najgorszych dziadów, geriatryków, idiotów i szkodników.Co tak wzburzyło Mentzena w ,,Deklaracji''? Ano to by wypowiedzieli się z kim rzeczywiście chcą koalicję tworzyć. Bycie języczkiem u wagi nie oznacza jednak że koniecznie trzeba być chamem. Mentzen podobnie jak Koalicja swój program kieruje do ludzi już majętnych ,reszta społeczeństwa po prostu go nie obchodzi. Za bardzo wierzy w swoją szczęśliwą gwiazdę i nawet miło będzie widzieć jak dostanie po nosie.

Jabe

Jabe

27.08.2025 19:43

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Za pyzatą twarzą dziecka…

Po prostu nie są lewakami.

mjk1

mjk1

27.08.2025 19:53

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Za pyzatą twarzą dziecka…

A ja Ci mówię Danusiu, Ty zacznij patrzeć na Kaczyńskiego przez pryzmat poczynań Nawrockiego, być może zmienisz zdanie o nieomylności prezesa. Musisz oczywiście wziąć pod uwagę to, że ja też mogę się mylić, ale wtedy niech Bóg ma nas wszystkich w opiece.

sake3

sake2020

27.08.2025 20:21

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na A ja Ci mówię Danusiu, Ty…

Nie ma ludzi nieomylnych tym bardziej w polityce. I ja wcale nie twierdzę ,że Kaczyński jest tu jakimś wyjątkiem. Nie sądzę bym go swoim wpisem demonizowała czy sugerowała wyjątkowość. czy nieomylność. Myslę jednak że w przypadku wytypowania kandydata na prezydenta jednak wykazał że miał rację. 

mjk1

mjk1

27.08.2025 20:31

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Nie ma ludzi nieomylnych tym…

Mylisz się Danusiu. Kaczyński nie wytypował Nawrockiego. On zgodził się w ostatniej chwili i pod silnym naciskiem.

AŁTORYDET

AŁTORYDET

28.08.2025 09:13

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Mylisz się Danusiu…

Daj człowieku spokój, bo piszesz bzdury wynikające z uprzedzenia. Jak Kaczyński namaścił Dudę, to ponosi odpowiedzialność za jego błędy, ale jak protegował Nawrockiego, to nie jego zasługa, tylko "nacisków" i to "w ostaniej chwili". 

mjk1

mjk1

28.08.2025 09:52

Dodane przez AŁTORYDET w odpowiedzi na Daj człowieku spokój, bo…

Radzę spokojnie poczekać na kolejne ruchy Nawrockiego i Kaczyńskiego. Wtedy wszyscy się przekonamy kto miał rację. Ja wcale nie mam monopolu na prawdę i też mogę się mylić. Na dziś jednak moje się sprawdza i Kaczyński właśnie zaoruje PiS, ale jak twierdzisz, że jest inaczej, to Twoja racja. Nie będę się sprzeczał.

mjk1

mjk1

27.08.2025 19:45

Wydaje mi się, choć mogę się mylić ,że Karol Nawrocki nie jest PiS-owskim, lecz nadal obywatelskim prezydentem. Przynajmniej na dzień dzisiejszy wszystko na to wskazuje. Poczekajmy spokojnie jak rozwinie się sytuacja polityczna po radzie gabinetowej. Wydaje mi się również, choć też mogę się mylić, że zarówno Mentzen jak i Kaczyński, to już zgrane karty.

sake3

sake2020

27.08.2025 20:09

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Wydaje mi się, choć mogę się…

Karol Nawrocki od początku podkreślał, że jest kandydatem obywatelskim, PiS od początku twierdził ,że obywatelski kandydat Nawrocki jest po prostu tylko wspierany przez PiS i nic się jak dotąd nie zmieniło. Prawdziwy problem leży gdzie indziej, w kłamliwej narracji obecnej władzy i woli walki z prezydentem. Niemieckie media nadal znieważają prezydenta i dostarczają przez to paliwa obecnemu reżimowi. Rada Gabinetowa pokazała skalę bezczelności i kłamstw ministrów i Tuska i nie ma większego związku z Mentzenem czy Kaczyńskim.  

mjk1

mjk1

27.08.2025 20:23

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Karol Nawrocki od początku…

Skala bezczelności i kłamstw ministrów Tuska ma jak najbardziej związek z Mentzenem i Kaczyńskim, bo to ta sama okrągłostołowa sitwą. Nawrocki, to zupełnie inna liga.

spike

spike

28.08.2025 16:57

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Skala bezczelności i kłamstw…

co za głupoty na poziomie Naleśnika.

Darek65

Darek

28.08.2025 11:45

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Karol Nawrocki od początku…

"w kłamliwej narracji obecnej władzy i woli walki z prezydentem" - ta narracja, jak przekaz mediów głównego ścieku już nie działa w takiej skali, jak kiedyś. Przykładem choćby wczorajsza Rada Gabinetowa. Prezydent, mówiąc luźno, ją wygrał, bo narzucił swój przekaz, na początku ustalił zasady tego spotkania. Tuskowi i całej reszcie zostało tylko grać tak, jak to nakazał Prezydent. I tu jest klucz. Narzucenie swojej narracji. Po co zajmować się tym, co powiedział Mentzen. On gra na siebie. Pozwolić mu mówić i robić swoje. Sam się zaora. I tu PIS ma problem. Nie ma przekazu, nie ma refleksji. Partyjny beton otoczył szczelnie Kaczyńskiego, nikogo do niego nie dopuszcza. I mogą zapomnieć o 40%. Zmienia się elektorat, starszy odchodzi, a dla młodych nie ma oferty. W jednej z ostatnich wypowiedzi Kaczyński bardzo wychwalał Morawieckiego. Według mnie, to sygnał, że myśli poważnie o nim, jako przyszłym premierze. Kolejny strzał w stopę. Morawiecki ma duży elektorat negatywny. Czas Kaczyńskiego, jako frontmena minął. To idealny Prezes honorowy. Twarzą powinien zostać ktoś z młodszego pokolenia, jak Czarnek, Bocheński,itp. Tak, jak skończył się czas Tuska, który w tej chwili jest obciążeniem dla koalicji. Można się obrażać, zaklinać rzeczywistość, ale efekt będzie marny. Jeśli nie będzie zmian, to za chwilkę powstanie "nowa" partia, która odetnie się od PIS-u, PO, która zacznie głosić czas odnowy ,a w zasadzie będzie, to nowa Nowoczesna, Polska 2050. Partia kontrolowana przez wiadome siły. I ma szanse na duży sukces. Rozumie, to Prezydent, który próbuje zjednoczyć szeroko rozumiane siły prawicowe pod jednym sztandarem.

AŁTORYDET

AŁTORYDET

28.08.2025 09:10

Koalicja PO-Konfa, jest bardzo prawdopodobna, bo tylko Tusk, jest w stanie zaoferować Konfie wszystko, czego zażąda. Łącznie z premierostwem dla Mentzena. W zamian za bezkarność i nietykalność. Nadzieją jest elektorat Konfederacji, wielu uczciwych polityków z tej formacji i... Prezydent Karol Nawrocki, który pokazuje, że polityka oparta na realizowanych obietnicach/programach wyborczych, ma sens.

Jarosław Kaczyński góruje doświadczenie i klasą tak nad Mentzenem, jak i Bosakiem. Wie też, z doświadczenia PO-PiS, że "między ustami, a brzegiem pucharu", jest wieczność. O dziwo, najbardziej lojalnym partnerem PiS-u, mógłby okazać się Grzegorz Braun ze swoim ugrupowaniem, ale powinien zmienić model narracji, nie rację - bo tą on często ma - ale narrację. Wiele jeszcze może się zdarzyć, ale sytuacja jawi się o wiele bardziej optymistycznie, niż pół roku temu. 

spike

spike

28.08.2025 16:56

Dodane przez AŁTORYDET w odpowiedzi na Koalicja PO-Konfa, jest…

O, to, to.
Dodam sprawę Mentzena, jak dla mnie to postać szemrana, gdzieś czytałem o jakichś kantorach, kanjpach, do tego ten doktorat nieświeżo mi pachnie, podobnie jak Kosiniaka, czy inne dyplomy po konotacji i za pieniądze.

Co do Brauna, zgadzam się, powinien zmienić formę, obowiązkowo.
Pamiętam jego występ chyba wPL24, po programie ustawiła się kolejka po autografy, większość chętnych miała gaśnice :))

Es

Es

28.08.2025 11:23

Kokosie  nie poznaj w Tobie Kokosa sprzed ponad dziesięciu laty. Widzę dla kogo ten tekst stworzony, ale mimo wszystko... . Twoja stronniczość i brak obiektywnej oceny kazdego z wymienionych aktorow politycznej  sceny jest uderzającą. Zauważyłem to jakiś czas temu, ale majac w pamięci teksty sprzed lat, wciąż jest to  dla mnie zdumiewajace.

Marek Michalski

Marek Michalski

28.08.2025 12:57

Widzę poświęcenie wielkiej uwagi Mentzenowi. Z jednej strony słusznie, skoro zgromadził poważny elektorat i jednocześnie udowodnił, że ma kręgosłup z plasteliny (skręt w lewo, a po wyborach do sejmu udział w pozbyciu się z partii JKM, a nast.Brauna). Nie trzeba taśm Banasia, by zauważyć oficjalnie ogłoszony pogram Konfederacji, potem windowanie w sondażach (ktoś wierzy w sondaże?), potem zawieszenie kampanii - pojechali na wakacje. Nie trzeba też przenikliwości, aby widzieć, że mąciwodą w Konfederacji jest Wippler – uczestnik koalicji obrońców teczek Latkowskiego  teczek z taśmami kelnerów, które dały PiSowi dwie kadencje na zmarnowanie.

Warto zadać jednak pytanie z jakie są przyczyny pojawienia się elektoratu Mentzena? Są to te same przyczyny, dla których patia nie-PO, nie-PiS nie może ogłosić z nimi koalicji przed wyborami. Obie dominujące partie udowodniły, że działają na szkodę Polski i gdyby zamienić im kolejność kadencji to dla wprowadzania plag, o których pisałem wielokrotnie, nie miałoby to zasadniczego znaczenia. Albo Tusk, albo jego doradca i karawana komunizmu jedzie dalej.

spike

spike

28.08.2025 16:46

"Bez kamer i bez belferskich pouczanek, kto tu kogo powinien zapraszać, bo jest starszy i mądrzejszy."

Szanowny, Kaczyński jest dużo starszy od Menzena, do tego PiS jest wielokrotnie większą siłą polityczną niż Konfa, patrząc z pozycji biznesmena, większy i silniejszy proponuje mniejszemu i słabszemu współpracę?

Sprawa zasadnicza, dlaczego i na jakiej podstawie domniema się, że tylko PiS-owi zależy na władzy, dlaczego nie Polakom, chyba to oni decydują kto nimi rządzi, polepsza poziom życia, albo okrada, szwabi i do tego judzi, jak jest obecnie.

Takie i podobne teksty są szkodliwe, dlaczego brakuje w nich inicjatywy społecznej, Polakom nie zależy, mają sobie siedzieć przed TV z popkornem, a Kaczyński ma za nich wejść na barykady?

Es

Es

28.08.2025 22:21

Dodane przez spike w odpowiedzi na "Bez kamer i bez belferskich…

@spike

Już samo to, że politykowanie ktoś może postrzegać poprzez pryzmat salonowego savoir vivre'u, jest wystarczającym powodem, aby z tej polityki zacząć odchodzić. Póki jest czas ze sceny zejść w jako takiej chwale.

Kaczyński na barykady? Już to widzę.

Opcja, że to Polacy- nawet zwolennicy i wyborcy Pis i Kaczyńskiego wychodzą na barykady, a później zwracają się do niego o przywództwo w boju również cokolwiek nie bardzo. Taka możliwość mimo, że już się pojawiała zostawała zdławiona w zarodku. Kaczyński boi się takich dynamicznych wydarzeń jak ognia. A pierwotnym tego powodem jest paniczny strach przed bezpośrednim kontaktem z ludźmi spoza najbliższego kręgu znajomych i sytuacjach poza całkowitą kontrolą, który czyni go podatnym na atak i bezbronnym w takich okolicznościach jak dziecko. Aż trudno uwierzyć, że to Mentzenowi się wypomina osobowość autystyczną.

Ale najważniejszym powodem unikania przez Pis i samego Kaczyńskiego "barykad", czyli odwoływania się do jawnych manifestacji poparcia w konfrontacji z głównymi oponentami politycznymi jest prawdziwa niechęć do nieuchronnie wymuszanych przez tłum znaczących deklaracji i zobowiązań, z których rozliczanie może przyjść również w najmniej odpowiedniej chwili. Jakże bardziej wygodniej jest przecież nie robić nic, lub niewiele oczekując na wygraną, która wpadnie w ręce sama.

spike

spike

28.08.2025 23:17

Dodane przez Es w odpowiedzi na @spikeJuż samo to, że…

To na poważnie?

O Kaczyńskich będą pisane książki, prace naukowe, pewnie pomniki stawiać, ja bym postawił koło domu :)

Wymień tych z "górnej półki" zaczynając od Tyfusa, którzy by stanęli na barykady, ci co stali, teraz pyskują, bo byli konfidentami, bohaterów zgnoili.

Co Tyfus robił za Solidarności, jedynie co słychać, to kłamstwa, że był działaczem, pracującym na "wysokich kominach", co też było kłamstwem, całe jego życie to kłamstwo, na nim zbudował karierę, jak oni wszyscy z jego otoczenia.

Es

Es

29.08.2025 00:20

Dodane przez spike w odpowiedzi na To na poważnie?O Kaczyńskich…

@spike

Patrz na Kaczyńskiego gołym okiem, a nie przez pryzmat Tuska. Wielu komentatorów używa Tuska jako brzydkiego tła aby przez konfrontację wykazać wspaniałość i wyjątkowość Kaczyńskiego. Może co do jednego masz rację: na bezrybiu i rak ryba. 

spike

spike

29.08.2025 15:40

Dodane przez Es w odpowiedzi na @spikePatrz na Kaczyńskiego…

Błędna diagnoza, Tyfusa podałem dla równowagi, bo jego dokonania są fałszywe.

Staram się być obiektywny, wg mnie Kaczyński to polityk dużego formatu, zauważyć należy, że wielu znaczących polityków spoza Polski chętnie się z nim spotyka, czego nie można powiedzieć o innych, pomijam Bolka, który był swego czasu na świeczniku, ale jak został zdemaskowany jako TW, to stracił zainteresowanie, o czym biadolił, ile to kasy stracił.

Sądzę, że jakby Kaczyński chciał dorabiać, to by chętnie go zapraszali na różne prelekcje itp.

Jeszcze raz powtórzę, Polska jeszcze istnieje, dzięki braciom Kaczyńskim, reszta to pionki.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
kokos26
Nazwa bloga:
„Drzewo wolności trzeba podlewać krwią patriotów i tyranów”
Zawód:
Publicysta Warszawskiej Gazety

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 241
Liczba wyświetleń: 5,602,406
Liczba komentarzy: 6,862

Ostatnie wpisy blogera

  • IMMUNITETY BZDETY KABARETY
  • TELEFONY, TELEFONY...
  • Pałka antysemityzmu traci moc

Moje ostatnie komentarze

  • "- któryś z blogerów porównał Rzeplińskiego ze słynnym warchołem i zdrajcą I Rzeczpospolitej, ze Stanisławem Stadnickim, Diabłem zwanym..." Jam ci to, nie chwaląc się, uczynił :) Pozdrawiam i…
  • Tekst ukazał się w "Warszawskiej Gazecie" w piątek 15 kwietnia. Gazeta do druku poszła w środę 13 kwietnia, a do redakcji tekst wysłałem 10 kwietnia.
  • Pani Zofio, Głowa do góry :) Ja też dałem się nabrać

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Sensacja" u Pospieszalskiego
  • Finansowy krach TVN, TVN24 i całego ITI?
  • ​Już czas na demonstrację siły!

Ostatnio komentowane

  • Es, Przypominać wszystkim publicystom , komentatorom , politykom poprzedniej ekipy rzadzacej i ludziom na nich glosujacym, to należy, ze banda tuska nie " dorwała sie do wladzy" jak piszesz, ale ta…
  • Grzegorz GPS Świderski, "w zamyśle ustawodawcy immunitet parlamentarny miał zapewniać swobodne działania posłom i senatorom oraz gwarantować im ochronę przed prześladowaniami politycznymi."Ogólnie można tak to nazwać, ale…
  • NASZ_HENRY, ..,,,.,., Trzeba "żebyśmy cały czas pamiętali jaka banda dorwała się w Polsce do władzy" 😡

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności