Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Przestańcie się troszczyć o nasze dobro

Izabela Brodacka Falzmann, 07.07.2025
27 lipca 2023 roku nieprzytomny 16-miesięczny Preston Davey trafił do szpitala Blackpool Victoria w hrabstwie Lancashire w Wielkiej Brytanii. Na ciele miał ślady obrażeń, które wskazywały na wielokrotne wykorzystywanie seksualne i przemoc fizyczną. Dziecka nie udało się uratować. Zmarło tego samego dnia. Okazało się, że chłopiec mieszkał z parą gejów, którzy wystąpili o jego adopcję i zgodnie z obowiązującą w Wielkiej Brytanii procedurą mogli zamieszkać z dzieckiem pod kontrolą ośrodka adopcyjnego. Jednak pracownicy ośrodka nie zgłaszali żadnych zastrzeżeń do pary homoseksualistów zapewne w obawie przed oskarżeniem o homofobię.  Przestępcami są - 36-letni nauczyciel szkoły średniej Jamie Varley oraz 31-letni John McGowan-Fazakerley. Nie tylko wielokrotnie  zgwałcili oni chłopca i robili mu pornograficzne zdjęcia, lecz katując go zadali mu ciężkie obrażenia, które spowodowały jego śmierć. Pierwszym krokiem w tej spirali przemocy jest obowiązująca w WB ustawa o rejestrowanych związkach partnerskich.

W Polsce projekt tej ustawy propagowanej przez Katarzynę Kotulę, minister w – jak to nazywają internauci- nierządzie Tuska, ma duże poparcie lewicowych koalicjantów. Nie wiadomo komu odebrano małego Brytyjczyka przed oddaniem go pod opiekę pary dewiantów. Przez wiele lat wdrukowywano ludziom przeświadczenie, że największym zagrożeniem dla dziecka jest jego biologiczna rodzina. Szczególnie ta niezamożna, hołdująca tradycyjnym wartościom, czyli w oczach lewactwa skłonna do przemocy, religijna a więc przesądna. W Polsce odbierało się dzieci za muszki owocówki w kuchni, nieład w domu, czy nie poddawanie się przez rodziców zaleceniom domorosłych psychologów i pedagogów. Ostatnio opinię społeczną zbulwersował kolejny fakt śmierci dziecka w polskiej rodzinie zastępczej. W połowie maja dwudziestodwuletnia mieszkanka Warszawy Magdalena W. została zatrzymana przez policję i wylądowała w więzieniu. Najpierw podano, że została uwięziona za niepłacenie mandatów, potem rzecznik policji zdementował te informacje twierdząc, że Magdalena odpowiada z art. 286 KK. czyli za oszustwo. Jej dzieci odebrane babci trafiły do rodziny zastępczej gdzie po czterech dniach jedno z nich, czteromiesięczny Oskar, zmarło. Według opinii ośrodka diagnostycznego rodzina biologiczna nie zapewniała dzieciom należytej opieki, którą rzekomo miała im zagwarantować rodzina zastępcza. Jakość tej opieki już poznaliśmy. Dodatkowo zbulwersował opinię społeczną fakt, że matka Oskara uczestniczyła w pogrzebie swego dziecka w więziennym uniformie i w kajdankach zespolonych jakby była niebezpiecznym mordercą. Jak wyjaśniła administracja więzienna „W trakcie pobytu osadzonej w jednostce penitencjarnej uzyskano informacje skutkujące negatywną prognozą kryminologiczno-społeczną”. Dla mnie oznacza to tylko tyle, że Magdalena jest osobą niepokorną, która nie chce wysłuchiwać z nabożeństwem bredni wmawianych jej przez niedouczonych psychologów więziennych. Tak jak według informacji opieki społecznej nie poddawała się instrukcjom psychologów szkolnych. Problem z biegłymi sądowymi, psychologami szkolnymi czy więziennymi nie polega wyłącznie na tym ,że są oni niedouczeni czy po prostu głupi. Każdy ma prawo być zwyczajnie po ludzku głupi. Problem sprowadza się do tego, że tym psychologom daje się ogromną władzę całkowicie nieadekwatną do ich poziomu intelektualnego. Biegły psycholog sadowy decyduje czy dziecko może być przesłuchiwane w sądzie, jego opinia jest wiążąca dla sądu przy podejmowaniu decyzji o odebraniu dzieci rodzinie, opinia psychologa więziennego zadecydowała zapewne, że matka uczestniczyła w pogrzebie własnego dziecka skuta kajdankami jak seryjny morderca w amerykańskim filmie dokumentalnym.  

To nie pierwszy taki bulwersujący przypadek. W lipcu 2012 r. w mieszkającej w Pucku rodzinie zastępczej, opiekującej się piątką powierzonych i dwójką własnych dzieci, doszło do śmierci 3-letniego chłopca. We wrześniu 2012 r. w tej samej rodzinie zmarła jego 5-letnia siostra. Jak się okazało dzieci zostały zakatowane na śmierć przez zastępczych opiekunów. Władz nie zastanowiło, że w ciągu roku, dwoje z powierzonych rodzinie zastępczej dzieci ginie rzekomo spadając ze schodów, że pozostałe przy życiu dzieci boją się mówić na ten temat, że przyczyną odebrania dzieci rodzinie biologicznej była tylko niezamożność tej rodziny. W trakcie wywiadu dyrektorka Centrum Pomocy Rodzinie stwierdziła, że nieprawidłowości w rodzinach zastępczych to tylko ułamek promila więc nie ma się czym zajmować. Przytomna dziennikarka skomentowała, że śmierć dwójki z pięciorga dzieci to dla ich rodziny 40 %, a nie ułamek promila. To wszystko robi się dla dobra dziecka. Przecież zgodnie z art. 3 ust. 1 Konwencji o prawach dzieci: „We wszystkich działaniach dotyczących dzieci, podejmowanych przez publiczne lub prywatne instytucje opieki społecznej, sądy, władze administracyjne lub ciała ustawodawcze, sprawą nadrzędną będzie najlepsze zabezpieczenie interesów dziecka”. Polska jest stroną Konwencji o Prawach Dziecka. Ratyfikowała ją 7 czerwca 1991 roku. Nie tylko dzieci są wyrywane z własnej rodziny dla ich własnego dobra. Opisywałam sprawę sąsiada, któremu pomagałam, a którego sąd nakazał dla jego własnego dobra umieścić w domu starców gdzie po kilku tygodniach zmarł na gangrenę. Jedyną przewiną sąsiada były liczne zakurzone książki, które wizytująca jego locum kurator sądowa nazwała śmieciami i nakazała wyrzucić. Zaprotestowałam i tu popełniłam błąd. Należało przed panią psycholog sądową nisko merdać ogonem i na wszystko się zgodzić.

Podsumowując. Niezbywalnym prawem człowieka- twierdzę-  jest życie w takich warunkach jaki sobie stworzył. W biedzie, w nieładzie, z muszkami owocowymi w kuchni. Jeżeli nie prosi o pomoc nie wolno mu jej narzucać wbrew jego woli.
Pamiętam dowcipne hasło z czasów festiwalu Solidarności gdy ważyły się losy transformacji ustrojowej: „ Przestańcie się troszczyć o nasze dobro. Tak mało nam już go pozostało”
 
 
 
 
 
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4562
tricolour

tricolour

06.07.2025 20:30

Dodane przez spike w odpowiedzi na Ty to zawsze masz problem z

@spike
Na jakiej podstawie twierdzisz, że zabicie dziecka przez żydówkę nie ma dla mnie znaczenia?
Proszę o konkretną odpowiedź.
spike

spike

06.07.2025 21:18

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @spike

@tri dla mnie nie ma znaczenia jakiego wyznania jest osoba, która dopuściła się zbrodni aborcji i to wyjątkowo najbardziej okrutnej śmierci, jaką człowiek mógł dokonać.
a twierdze to na podstawie tego co sam piszesz, a jak nie pamiętasz, to przeczytaj co piszesz.
tricolour

tricolour

06.07.2025 22:42

Dodane przez spike w odpowiedzi na @tri dla mnie nie ma

@spike
To przypomnij mi, co napisałem o zabiciu dziecka przez Jagielską.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

06.07.2025 19:31

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @izabela

@ tricolour ( 10.26)
Wolność DO życia w określonych warunkach jako warunek konieczny ma prawo DO życia. Oskarowi tego prawa odmówiono. W jego rzekomo niewydolnej rodzinie żył. W tej rzekomo lepszej stracił życie i tyle. Są dzieci które mają dość swojej rodziny i swoich warunków. Im należy ofiarować pomoc jeżeli się o nią zwrócą. Tu też trzeba uważać. Znam przypadek podwarszawskiej szkoły gdzie uczennica na złość matce nakłamała na temat rzekomej przemocy.. Potem ona i jej rodzeństwo usiłowali to odkręcić. Trwało to bardzo długo . Doświadczyły rozkoszy bidula i obcych rodzin. Co do rodzin zastępczych. Nie podejmuję się prowadzenia statystyki na temat liczby ( liczby nie ilości, Słowo "ilość" dotyczy nieprzeliczalnych, na przykład ilość mąki) rodzin zastępczych. Niech się tym zajmuje ktoś zainteresowany.
tricolour

tricolour

06.07.2025 20:28

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @ tricolour ( 10.26)

@izabela
A'propos "znania przypadku" to ja też znam "pewien przypadek" dobrze ilustrujący prawo do życia w określonych warunkach: dziś z braku wody umarło na świecie 60 tysięcy osób. Wczoraj też tyle umarło choć była tylko sobota. I jutro też tak będzie.
Jak przypadek Oskarka ma się do 180 tysięcy śmierci w ciągu trzech dni? Pytam o skalę wrażliwości i prawo do życia w demagogii.
spike

spike

06.07.2025 21:25

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @izabela

@tri
czekam jeszcze na twoje oskarżenie za wszelką śmierć na Ziemi samego Boga, no kto powoduje suszę, powodzie, pożary etc.
do dzieła z aktem oskarżenia.
Powiedz chłopie, ile ty masz lat,
bo mój 8 letni krewniak bardziej sensowne stawia pytania.
tricolour

tricolour

06.07.2025 22:44

Dodane przez spike w odpowiedzi na @tri

@spike
Czyli masz w głębokim poważaniu śmierć 180 tysięcy ludzi w ciągu trzech dni, a cierpisz z powodu jednego?
Dlaczego?
spike

spike

07.07.2025 10:50

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @spike

@tri, tak, mam w głębokim poważaniu,
jak czytam ile to kasy marnuje się na systemy masowej zbrodni, na planowane loty na Księżyc, albo o zgrozo na Marsa, itd. etc.
Miliny ludzi na świecie umiera z głodu, pragnienia, klęsk żywiołowych, a garstka ludzi pławi się w luksusach, nie ukrywając swojej pogardy dla biednych, oni czują się, "jakby ktoś im nasrał na głowę", odnoszę wrażenie, że też masz takie odczucie, stąd te głupoty wypisujesz.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

06.07.2025 23:49

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @izabela

@ tricolour ( 20.28)
Dlaczego prawo karze mordercę jednej osoby.? Albo nawet seryjnego mordercę?. Jak się ma liczba zamordowanych przez niego osób do liczby ofiar katastrofy samolotu. Albo do wspomnianych ofiar upału. Według Pana logiki tak mogliby argumentować obrońcy mordercy. A jednak taka argumentacja nie przechodzi.
paparazzi

paparazzi

07.07.2025 01:00

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @ tricolour ( 20.28)

Aaa, Pani odpowiada dla tricko?  Ale pozdrawiam za celne riposty.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

07.07.2025 05:36

Dodane przez paparazzi w odpowiedzi na Aaa, Pani odpowiada dla

@paparazzi
>"Aaa, Pani odpowiada dla tricko?  Ale pozdrawiam za celne riposty."
Bbb, Belferski nawyk
Za zdziwienie?- kwiatek🌼, za riposty drugi 🌼
tricolour

tricolour

07.07.2025 06:30

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @ tricolour ( 20.28)

@izabela
A kto został zamordowany? I to przez seryjnego mordercę? 
Dlaczego kolejny raz mam wrażenie, że ucieka się Pani do manipulacji, by wywołać większe wrażenie? Przecież nie ma zakończonego postępowania prokuratorskiego w sprawie Oskara więc na jakiej podstawie mówi Pani o morderstwie?
Czy to, co poniżej linkuję, to jest kłamstwo? Nic Pani nie pisze o kłamstwach wymiaru sprawiedliwości, w ogóle ucieka Pani od konkretów, jest tylko dramatyczny zarys sprawy z gotowym, sensacyjnym wnioskiem.
"Matka 4-miesięcznego Oskara i jego 3-letniej siostry została zatrzymana, a najbliższa rodzina odmówiła opieki nad dziećmi. Dlatego dzieci w trybie interwencyjnym zostały umieszczone w pieczy zastępczej. Ojciec obiecał, że pilnie je stamtąd odbierze, ale tego nie zrobił - powiedziała PAP wiceszefowa MRPiPS Aleksandra Gajewska."
https://www.gazetaprawna…
Mrówka

Mrówka

07.07.2025 07:40

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @izabela

@tri - w którym miejscu pani @izabela napisała, że Oskara zamordowano? Nie doczytuję tego :(
W odniesieniu do artykułu z gazetaprawna.pl, który to artykuł na końcu przywołałeś, pragnę przypomnieć o podległości mediów systemowi. A już przywołany portal tak w druku papierowym, jak i internetowej wersji jest agendą Wyborczej i grupy Onet. Nawet oczywiste fakty można tak przedstawić, by wyglądały odmiennie od rzeczywistości.
Cóż można wywnioskować z tego np fragmentu? "Natomiast z informacji przekazanych przez funkcjonariuszki policji, które zatrzymały Magdalenę W., wynika, że w miejscu, w którym mieszkały dzieci, nie było warunków dla zapewnienia im odpowiedniej opieki." - Tylko tyle, że funkcjonariuszka w ramach bezdusznej czynności mogła wydać orzeczenie, niekoniecznie odpowiadające prawdzie, pomijam już kryteria jakimi się kierowała przy swej ocenie.
A tu mamy typowe pranie mózgu: "W rozmowach z organizatorem pieczy ojciec dzieci podawał sprzeczne informacje i deklaracje, a kontakt był z nim utrudniony. Ma kilka zarzutów, jest poszukiwany przez policję".  Sprzeczne informacje i deklaracje - z czym sprzeczne, z oczekiwaniami zaangażowanych służb? Utrudniony kontakt - czy może niezgodną z oczekiwaniami urzędników wersję stanu faktycznego? Jakich zarzutów? - może chodzi o zarzut "utrudnionego kontaktu" i odmiennego zdania? Poszukiwany przez Policję - na jaką okoliczność? Czy chodziło o Oskara, czy o działalność kryminalną?
Osobiście jestem daleki od ferowania opinii i wyrokowania. Prawdę znają, tak myślę tylko rodzice Oskara i tymczasowi opiekunowie u których zmarł Oskar.
Bezduszność i tendencyjne działania systemu i służb ukazuje traktowanie matki Oskara podczas pogrzebu. Kajdanki zespolone na pogrzebie..! Podłość.
SYSTEM ZAWIÓDŁ PO RAZ KOLEJNY.
tricolour

tricolour

07.07.2025 07:56

Dodane przez Mrówka w odpowiedzi na @tri - w którym miejscu pani

@mrowka
Pani Izabela po raz kolejny, w celu manipulacji, pisze o jakimś morderstwie, a nawet seryjnych. Nie pisze wprost, że Oskara zamordowano, ale pisze o morderstwie, by czytelnik odniósł wrażenie morderstwa - to jest właśnie manipulacja.
Zespolone kajdanki, w mojej ocenie nadmiarowe, były katalizatorem tych wszystkich radykalnych opinii. Gdyby nie one, to pewnie całej sprawy by nie było... przecież nikogo z tych wielkich obrońcow prawa i porządku nie obchodzi, jak matka doprowadziła do takiego skumulowania (zwykłych) mandatów, że biorą do pierdla. Gdzie w tym całą rodzina, gdzie ojciec, gdzie ich obowiązki, gdzie zaniedbania całymi latami, że droga egzekucji (zwykłego) mandatu wyczerpuje się w więzieniu.
System zawiódł po raz kolejny - to oczywista oczywistość. Każdy system zawodzi, im bardziej złożony tym zawodzi częściej i dotkliwiej. Najczęściej przez niedopatrzenie, zlekceważenie narastających objawów nadchodzącej katastrofy.
PS. A twoje pytania trzeba było sobie zadać przed napisaniem ckliwej notki o Oskarze.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

07.07.2025 10:28

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @mrowka

@ tricolour
Ma Pan kłopoty z logicznym myśleniem. Nie napisałam i nie twierdzę, że Oskar został zamordowany. Chodziło mi o to że jeżeli traktować liczbę ofiar jako kryterium wagi sprawy twierdząc, , że przy małej liczbie ofiar nie warto zajmować się problemem podważamy cały system prawny. Przy małej liczbie ofiar nie warto byłoby osądzać na przykład mordercy. Chodziło o liczbę ofiar jako kryterium wagi sprawy a nie o przypisywanie śmierci Oskara kryminalnego charakteru. Pan reaguje na słowo morderca jak w filmach komediowych personel lotniska na słowo bomba. Ktoś mówi że kupił bombki na choinkę i zostaje aresztowany.
tricolour

tricolour

07.07.2025 19:05

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @ tricolour

@izabela
Najwyraźniej posługujemy się różnymi logikami.
W mojej logice nie padnie słowo "morderstwo" gdy w ogóle do głowy mi nie przychodzi, że ktoś mógł być mordowany. I więcej - padnie, gdy wręcz sugerowałbym morderstwo.
Po drugie, o wiele ważniejsze - matka Oskara dopuszczala się internetowych oszustw. Jak czytamy w wywiadzie Polsatu poszła siedzieć "za wystawianie rzeczy" - tak mówi businesswoman. Dopytana przyznaje, że pieniądze brała, ale niczego sprzedanego nie wysyłała. Jak Pani myśli ile czasu potrzeba polskiemu wymiarowi sprawiedliwości, by kogoś wsadzić? Trzy dni? Więcej? Rok? Dwa? Tyle właśnie miała czasu matka, by uporządkować "wystawianie rzeczy" pewnie całą ciążę mogła wykorzystać. Ale gdy zlekceważyła nałożony na kark sądowy obowiązek, to machina potoczyła się po swoich torach i przygniotła gapę wraz z dziećmi. W takim wymiarze Pani opis jest ckliwą historyjką o tym do czego prowadzi nieumiejętność dbania o własne interesy.
Taka jest moja logika.
spike

spike

07.07.2025 21:43

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @izabela

@tri twoja logika,
nie wiele wspólnego ma z logiką.
Ty dalej nie rozumiesz, że nie o słuszną karę tu chodzi, ale o dzieci, które jakaś bezduszna urzędnica, nie pozwoliła na opiekę nad dziećmi przez babcię.
Do tego dochodzi kolejna sprawa potraktowania tej kobiety, podczas pogrzebu jak najgorszego przestępcy, podeptano godność człowieka.
Czy coś pomogłem ?
PS. ja się tylko domyślam, że ta kobieta posunęła się do oszustwa z braku pieniędzy, jak żyła, co robiła etc. praktycznie nie wiemy, czy mogła to rozwiązać, też nie wiemy, dlaczego odpowiednie służby państwowe nie nakazały dowolnej pracy, choćby zamiatania ulic.
Poznałem jednego gościa, bo zaglądał do mnie po coś do picia itp. właśnie odpracowywał nakaz sądowy za alimenty, zamiatał chodniki, mieszkania po remoncie, itp. pracował kilka miesięcy, a zalegał dużo więcej niż ta nieszczęsna kobieta.
Można?, można.
tricolour

tricolour

07.07.2025 22:37

Dodane przez spike w odpowiedzi na @tri twoja logika,

@spike
Przeczytaj, cytuję z zalinkowanego artykułu. Inaczej brzmi od twoich wypowiedzi.
"W domu, w którym doszło do zatrzymania, poza oskarżoną matką dzieci była ich prababcia opiekująca się dwiema niepełnosprawnymi osobami dorosłymi. Kobieta odmówiła opieki nad Oskarem i jego siostrą. Funkcjonariuszki policji próbowały wraz z matką skontaktować się z innymi członkami rodziny, ale nikt nie zgodził się na przejęcie opieki, dlatego zdecydowały o zabezpieczeniu opieki nad dziećmi. Ze względu na interwencyjny charakter sytuacji organizator pieczy zastępczej podjął decyzję o rozdzieleniu dzieci i umieszczeniu chłopca w rodzinie zastępczej, a dziewczynki w rodzinnym domu dziecka. Miało to być rozwiązanie tymczasowe, gdyż ojciec dzieci, z którym rozmawiano telefonicznie, deklarował, że je odbierze" - powiedziała Gajewska.
spike

spike

08.07.2025 10:55

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @spike

@tri
W kwestii zabrania czy odmowy opieki sprawa może być niejasna, informacje są sprzeczne, zobaczymy.
Tylko nie o to chodzi, twoje komentarze od początku nie były odnośnikiem do tego co piszesz, ale o sytuacji jakie występują w takich przypadkach.
Dzieci od urodzenia są niewinne, należy je szczególnie chronić, to jest dla człowieka największy dar, nie ma nic cenniejszego, dobro dziecka najważniejsze, a dla niego miłość matczyna.
Nieludzkie jest traktowanie i szydzenie z tragedii dzieci, to nie jest ludzką cechą.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

08.07.2025 04:06

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @izabela

Rozmowa z Panią Izabela przestała mieć sens od ponad 10 lat, gdy zaczęła postrzegać świat tunelowo.
Nie są istotne fakty które ani Pani Izabela, ani ja i zapewne Ty nie znasz, polegamy na  medialnych przekazach, ewentualnie na  informacjach znajomych.
Istotne jest to że Pani Izabela ogłosiła werdykt. 
Jeśli okazałoby się że podstawy na których bazuje jej osąd są błędne, to będzie to spiskiem.
Wpisy Pani Izabeli są  narzekaniem bielutkiej jędrnej pieczarki na otaczającą ją, śmierdzący obornik.
spike

spike

07.07.2025 11:45

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @mrowka

@tri
"ckliwej notki o Oskarze."
takie słowa może napisać tylko człowiek pozbawiony elementarnych uczuć, empatii, po takich można się spodziewać najgorszego, od słowa zaczynają, twoje możliwości już znamy, to nie jest normalne.
Weź ty się zastanów nad sobą, chyba jeszcze nie jest zbyt późno.
Edeldreda z Ely

Edeldreda z Ely

07.07.2025 08:27

@All
Panią Magdalenę reprezentuje Ordo Iuris. Wobec pojawiających się tu rozbieżności co do powodów aresztowania mamy Oskarka oraz stopnia gotowości zajęcia się dziećmi przez pozostałych członków rodziny, polecam uwadze Szanownych Państwa artykuł: https://ordoiuris.pl/kom…
tricolour

tricolour

07.07.2025 09:15

Dodane przez Edeldreda z Ely w odpowiedzi na @All

@ely
Zwracam uwagę, że sprawy mają swój bieg i mamy wpływ na ten bieg tylko do pewnego momentu. Potem robią się problemy, które mogą nas przerosnąć. Tak jest w każdej dziedzinie życia - nawet w szkole podstawowej, gdy nie pracujesz systematycznie, to narobisz sobie tyle zaległości, że nie będziesz w stanie przyjąć wiedzy gdy nagle się zachce być pilnym uczniem.
spike

spike

07.07.2025 11:40

Amatorsko interesuję się kryminalistyką pod względem rozwijanych technik śledczych, metodyki etc. z efektami pracy śledczych w postaci wyroków sądowych.
Bardzo często w kryminalistyce pojawia się psycholog, od śledztwa zaczynając, jest angażowany jak profiler poszukiwanego przestępcy, na pomocy poszkodowanym kończąc, w tych przypadkach ich praca często jest pomocna.
Psycholog jest też angażowany w innych sprawach, jak rodzinnych od przemocy w rodzinie zaczynając, po opieką nad dziećmi kończąc.
W tym momencie okazuje się, że psycholog potrafi wyrządzić więcej zła, niż problem jaki jest do rozwiązania.
Wychodzi tu brak empatii, który zastąpiony jest procedurami wziętymi z sufitu, można podejrzewać, że ustalała je osoba z zaburzeniami psychicznymi, kobieta samotna, niekochana, albo skrzywionej ideologii. Dlaczego zakładam, że to kobieta, tak się właśnie składa, kobieta ma wyjątkowo rozwiniętą potrzebę zemsty, wystarczy jej wskazać winowajcę, to zrobi wszystko, wbrew logice, moralności itd. by cel osiągnąć.
W Polsce słyszymy o zabieraniu dzieci biednym rodzicom, albo ograniczenia ojcom kontaktu z dziećmi, na podstawie zmyśleń mściwej byłej żony o przemocy, etc.
Obecnie śledzę losy pewnego związku, mającego dzieci, kupiony dom, a teraz partnerka postanowiła pozbyć się partnera, adwokat poradziła jej, by spreparowała historię przemocy, więc na podstawie fałszywych oskarżeń wzywała policję, zgłosiła do ośrodka pomocy, do tego oskarżyła w prokuraturze o łamanie tajemnicy korespondecji, inwigilację itd.
Mężczyzna był ciągany po komisariatach, prokuraturze, nawet miał zarekwirowany komputer na którym zarabiał na życie, telefony, nośniki pamięci etc. nawet musiał brać udział w terapii przemocowej, choć nie było formalnego oskarżenia czy dowodów.
Dodam że jeszcze nie tak dawno, bo wakacje rok temu spędzili razem, partner od kiedy są razem organizował rodzinie wszelkie "przyjemności", zajmował się całym domem od koszenia trawników zaczynając, partnerka nawet kwiatka nie posadziła, z dziećmi jeździł na wycieczki, spacery, wakacje itd.
Wracając do tematu, po kilku miesiącach wszystkie zarzuty względem partnera zostały umorzone i wycofane.
Celem planu było odebranie partnerowi dzieci i domu, jakby udało się zrobić z niego potwora. Będzie ciąg dalszy, ale inną drogą.
Sprawa psychologów w więziennictwie, tu jest tragedia, morderca, gwałciciel potrafi oszukać psychologa, ten daje pozytywną ocenę, zbrodniarz wychodzi na wolność i znowu morduje, gwałci, tych przypadków jest za dużo, nikt z tym nic nie robi.
Psychologia wciśnięta w ludzkie życie, za często niszczy je, bo kadry psychologów są marnej jakości i dlaczego najczęściej są to kobiety ???

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,668,015
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności