Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wystrugani ze zgniłego banana

Izabela Brodacka Falzmann, 20.07.2024

Od dawna panuje przeświadczenie, że do polityki dobierani są ludzie na zasadzie selekcji negatywnej. Jest to zjawisko przede wszystkim z pogranicza socjologii, psychologii oraz ekonomii. Podobnie było z zawodem nauczyciela za czasów PRL. Do zawodu nauczyciela wchodziło się– jak twierdzono- poprzez selekcję negatywną gdyż pensje nauczycieli były tak niskie, a praca tak wyczerpująca, że kto mógł uciekał od tego zajęcia. Poza tym na wydziałach przyrodniczych obok specjalności teoretycznej i doświadczalnej istniała sekcja ogólna, którą wybierali z konieczności najsłabsi studenci. Przy pewnych staraniach mogli oni stać się w przyszłości dobrymi nauczycielami choć -zgodnie z przeświadczeniem ogółu- bez cienia talentu czyli tej iskry bożej, dzięki której nadawaliby się do uprawiania nauki. Zawód naukowca cieszył się wówczas dużym społecznym poważaniem i dawał szanse na wyrwanie się z szarego socjalistycznego świata, wyjazdów a nawet przeniesienia się na upragniony Zachód. Zawód nauczyciela był na dole listy społecznego prestiżu choć dla wielu nauczycieli z powołania było to zapewne krzywdzące. Podobnie było w szkołach muzycznych i konserwatoriach. Osoby bez prawdziwego talentu muzycznego, które tam przypadkiem trafiły z konieczności uczyły potem w szkołach i ogniskach muzycznych.

Zawód polityka nie cieszy się obecnie społecznym prestiżem pomimo związanych z nim przywilejów. Jak mawiał Bismarck „ludzie nie powinni wiedzieć jak się robi kiełbasę i jak się uprawia politykę”. I faktycznie jeżeli młody człowiek mówi, że chciałby zostać zawodowym politykiem odbierane jest to podobnie jak deklaracja, że chciałby pracować w rzeźni. Polityka traktowana jest jako brudna i niemoralna gra, w której udziału przyzwoity człowiek powinien unikać.

Osobnym problemem jest celowy dobór kadr do polityki. Polityk, który okrzepł w swoim zawodzie otacza się na ogół ludźmi wiernymi ale miernymi. Nie będzie przecież ryzykował, że ktoś okaże się od niego lepszy i zdystansuje go w hierarchii partyjnej. Podobne zjawisko może występować również w innych dziedzinach ludzkiej działalności. W nauce - gdy znany i uznany naukowiec eliminuje kandydatów na asystenta potencjalnie od niego lepszych, w medycynie -gdy to samo robi ordynator, czy w wydawnictwie albo w teatrze. Wprowadzenie systemu grantów niewiele w polskiej nauce zmieniło na lepsze, a nawet sytuację nauki paradoksalnie pogorszyło. Przyznawanie grantów nie ma wbrew pozorom nic wspólnego z realną oceną osiągnięć danego naukowca, jest to gra oparta na wymianie wzajemnych usług, najważniejszym celem placówki naukowej jest utrzymanie się na powierzchni w sensie ekonomicznym, a deklarowanie woli poszukiwania prawdy w czasach ponowoczesnych stało się wręcz humorystyczne. Trudno sobie jednak wyobrazić, że do instytutów naukowych i innych placówek badawczych celowo przyjmowałoby się ludzi najgłupszych, najbardziej niemoralnych i sprzedajnych.

Sprzedajność naukowców realizuje się poprzez ich podporządkowanie obowiązującym ideologicznym paradygmatom - wbrew ich prywatnym poglądom i co gorsza wbrew faktom. Żaden czynny naukowiec nie odważy się obecnie negować paradygmatu globalnego ocieplenia, co najwyżej będzie się wykręcał od jednoznacznych wypowiedzi. Podobnie żaden lekarz, który nie chce narazić się na wykluczenie z zawodu, nie wypowiada się publicznie na temat ryzyka związanego ze szczepionkami przeciwko Covid-19. W najlepszym przypadku prywatnie odradza je pacjentom. Tymczasem nasza klasa polityczna robi wrażenie celowo rekrutowanej przy użyciu selekcji negatywnej to znaczy celowego wyboru najgłupszych, najbardziej niemoralnych i sprzedajnych. Warto spróbować to wytłumaczyć bez użycia teorii spiskowych. Wprawdzie posłów na Sejm czy europosłów wybierają jak wiadomo obywatele, wybierają ich jednak spośród ludzi już wybranych, w ramach preselekcji, jaką jest tworzenie partyjnych list. Człowiek, który ma dobry zawód, albo prawdziwą życiową pasję nigdy nie zgodzi się tracić czasu na noszenie teczki za partyjnym liderem niezależnie od tego jaką partię ten lider reprezentuje i jakie  poglądy aktualnie głosi.

Zawód polityka wybierają więc najczęściej ludzie mierni, który widzą w nim jedyną szansę na urządzenie się w życiu. Brak jest również związanych z polityką wielkich osobowości - ludzi, którzy mają własną wizję rozwoju kraju. Ci których przedstawia się jako wielkie osobowości czy postacie historyczne zostali najczęściej wykreowani, czyli jak mówi Stanisław Michalkiewicz wystrugani z banana. Dodam, że ze zgniłego banana. Kreuje się ich lansuje, napompowuje ich żałosne ego tylko po to aby zdobyli pozycję społeczną i mogli służyć czyimś interesom grupowym. Pół biedy jeżeli jest to tylko interes jakiejś frakcji  politycznej czy nawet przestępczej grupy interesu. O wiele gorzej gdy za judaszowe srebrniki politycy służą wrogom naszego kraju czy strukturom wobec kraju nadrzędnym, w których nasz kraj jest obszarem do zagospodarowania a jego obywatele jeszcze mniej liczącymi się pionkami, florą i fauną tego obszaru. Dziwne natomiast jest, że obywatele, którzy przeżyli czasy realnego socjalizmu i umieli sobie poradzić z jego orwellowskim językiem, dają się obecnie nabierać na tak prymitywne zabiegi socjotechniczne.

Nie do pojęcia dla mnie jest w jaki sposób Wałęsa, prymitywny cwaniak, postać wręcz humorystyczna, mógł zostać wykreowany na opatrznościowego męża stanu. Tym bardziej nie do pojęcia jest dlaczego ujawnienie, że był on zwykłym tanim donosicielem nie zmieniło w oczach wielu oceny jego postaci. Nie do pojęcia jest również jak można poważnie traktować kłamliwego Pinokia skompromitowanego wieloma aferami, choćby dementi rządu Kataru w sprawie rzekomego zakupu stoczni, aferą hazardową, czy aferą Amber Gold. 35 lat prania mózgów  w rzekomo wolnej Polsce bardziej zaszkodziło jak widać stanowi społecznej świadomości niż 70 lat komunistycznej propagandy za czasów realnego socjalizmu.
Można powiedzieć, że straciliśmy jako zbiorowość instynkt samozachowawczy.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 7710
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

20.07.2024 07:46

BMW za to jeździ BMW 😉
Tam gdzie jest rzeczywista (np. międzynarodowa) konkurencja tam nie ma miejsca na negatywną selekcję.
Łatwo rozróżnić uczonego od naukowca. Uczony żyje dla nauki, naukowiec żyje z nauki i dla niego grant to grunt 😉
r102

r102

20.07.2024 08:19

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na BMW     jeździ BMW 😉    

No nie wiem - zerknij może na międzynarodowe zoo zwane Parlamentem Europejskim...
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

20.07.2024 13:11

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na BMW     jeździ BMW 😉    

@ NASZ_HENRY ( 07.46)
Obawiam się, że konkurencja i wolny rynek stały się mitem. W uproszczeniu- kiedyś twierdzono, że reżyser woli kochance kupić perły, a do filmu zatrudni lepszą od niej aktorkę bo nie chce klapy finansowej filmu. Obecnie nawet w amerykańskich wytwórniach angażuje się według parytetów szczególnie trudnych przy tej liczbie uznanych płci. W nauce większość stanowią naukowcy, uczeni są eliminowani. Według terminologii Kuhna naukowcy uprawiają naukę instytucjonalną ( normal science ) to znaczy usuwają anomalie czyli sprzeczności z obowiązującym paradygmatem. Obowiązujące obecnie paradygmaty są tak absurdalne, że stanowią dobrą poprzeczkę dla negatywnej selekcji. Po wielu latach takiej selekcji łatwo pomylić się w ocenie. Skomentuję w języku zdelegalizowanym więc zrozumiałym tylko dla niezależnych. На безптичу и жoпа соловей
Ijontichy

Ijontichy

20.07.2024 08:10

Pyta Pani kto wyprodukował Wałęsę? 
Otóż ci,który wyprodukowali serial "Kiepscy"!! Ile odcinków ten szajs już ma? Ile tzw. sezonów? Ile lat juz sie to ciągnie? 
Wie Pani kto załozył POLSAT,za czyje pieniądze i kto sie stara,żeby przypadkiem nie wyprodukować coś o wyższym poziomie?
Teza Lisa o głupocie Polakow to samograj...
cbdo
u2

u2

20.07.2024 08:41

***pensje nauczycieli były tak niskie, a praca tak wyczerpująca, że kto mógł uciekał od tego zajęcia***
Pokutowało powiedzenie "bodajbyś cudze dzieci uczył". Ale prawda była zgoła inna. Może w PRL-u już nie było takiego statusu nauczycieli jak w 2RP, ale jednak to profesja szanowana przez ludzi. Zarobki takie jak w komunie wszystkim równo po gwno. Ale w przeciwieństwie do innych profesji można było dorobić na korkach, a urlopy były i są najdłuższe w dodatku w najlepszych letnich miesiącach.
To samo się tyczy polityki. Jak już ktoś się dostanie do rządzącej koterii to zarabia krocie, pomimo tego że żaden z niego szpec. A urlop od pracy trwa całą kadencję, a nie dwa letnie miesiące. Prezes Obajtek alarmuje:
https://niezalezna.pl/gospodarka-i-technologie/zlote-zniwa-dla-firm-oze-i-spolek-skarbu-panstwa-obajtek-alarmuje-z-kieszeni-polakow-zniknie-2-mld-zlotych/522712
Gospodarka i Technologie • 19.07.2024 16:53
„Złote żniwa dla firm OZE i spółek Skarbu Państwa“. Obajtek alarmuje: Z kieszeni Polaków zniknie 2 mld złotych
Państwowe koncerny energetyczne do spółki z wytwórcami OZE zachowują się jak taksówkarze z lat 90. na Dworcu Centralnym, zabierając Wam z portfeli dodatkowe 2 miliardy zł, a ministerstwo klimatu i środowiska, ministerstwo aktywów państwowych i cały rząd Donalda Tuska spokojnie się temu przygląda - pisze w mediach społecznościowych były prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Europoseł PiS alarmuje o wzroście cen energii na Rynku Dnia Następnego oraz rynku bilansującym. Polityk zaznacza, że mimo szokujących zmian w cenach, nic oprócz "fatalnych regulacji" zmianie nie uległo.
mś | Niezalezna.PL
sake3

sake2020

20.07.2024 08:42

Skoro polityk to zawód tzn w tle pachną pieniadze To one wynoszą na szczyty najwiekszego durnia czy śmiecia.często przy pomocy orderów i odznaczeń.W ten sposób tworzy się dziś otoczkę nazywaną pięknie ,,charyzmą''.Niemcy mają niezwykła zdolność znajdowania owej charyzmy u niektórych Polaków nawet tych najbardziej antypolskich.
Marek Michalski

Marek Michalski

20.07.2024 09:09

@Izabela Od siebie dodam, że w PRLu funkcjonowała tzw.nomenklatura partyjna. Stanowiska kierownicze obsadzała partia. W szpitalu od stanowiska ordynatora oddziału wzwyż wymagana była przynależność do partii. Byli też bezpartyjni fachowcy a jedna z uczelni wrocławskich nie miała POP PZPR. Nawet dziecko PRLu mogło się domyślić, że kierowała tym ośrodkiem agentura. Wojskowa zresztą. Elita służb też nie brała się znikąd. Były to dzieci absolwentów kursów w Kujbyszewie i aktywnych uczestników walk "z bandami".
Podobnie dzisiaj, chociaż nie używa się pojęcia nomenklatury. Albo wywodzą się z w/w "elit" PRLu, albo byli przez nich werbowani, albo są to ludzie wyłonieni z Solidarności, NZS, itp. Nieliczni, wyłonieni w 1968 i 1976 już dzisiaj nie funkcjonują w czynnej polityce. Nie jest wiarygodne, że ludzie ci weszli do polityki krajowej bez współpracy z tajnymi służbami i tajnymi organizacjami.
Zwraca uwagę nadreprezentacja historyków wśród polityków IIIRP. Tłumaczę to prosto: werbowano w latach 80tych studentów historii, bo mieli marną perspektywę finansową, nie uśmiechało się im uczenie dzieci i podzielili się przekonaniem, że położenie między Rosją a Niemcami skazuje Polską na rolę wasala.
Nie dotyczy to tylko kadr szczebla centralnego. Nawet na niskim szczeblu funkcjonowania państwo w momencie tarć personalnych odsłaniają się układy, jeśli by ktoś ich nie widział na co dzień.
Nie można pominąć roli Gazety Wyborczej. Zmarginalizowana po aferze Michnika i Rywina, ale była busolą światopoglądową zamiast wcześniejszych kursów marksizmu-leninizmu. Potem doszły granty na szkolenia zawodowe, które kształtowały światopogląd wymagany od na różnych stanowiskach. W ten sposób powstała nie werbowana agentura wpływu, którą tworzą masy pracowników budżetu państwa. Potem za oficjalną pensję realizują antypolskie działania. Nawet najbardziej absurdalne. Wróciliśmy do czasów stalinowskich, tylko wykształciuchów jest dużo więcej.
u2

u2

20.07.2024 09:22

Dodane przez Marek Michalski w odpowiedzi na @Izabela Od siebie dodam, że

***agentura wpływu, którą tworzą masy pracowników budżetu państwa. Potem za oficjalną pensję realizują antypolskie działania.***
Akurat budżetówka nie zarabia kokosów. W ministerstwach i owszem. Ponadto wpadnie tam zawsze coś od lobbystów pod zielonym stolikiem. Dlatego PO-PSL poszedł na rekord i zatrudnił 136 ministrów - rozwalaczy budżetu, kiedy mówił o 114 ministrach PiS-SP jako o Bizancjum :-)
PS. Tylko frajer finansuje antypolskie działania ze swojej pensji. Chodzi o to, aby Polacy sami zasponsorowali antypolskie działania różnych kodomitów, ubywateli czy lemparcic. Ostatnio głośno o "ostatnim pokoleniu" i ślubach aktywiszcz z różnych krajów na granicy ze ZBiR-em. Ktoś ich finansuje. I zapewne to jest Soros, pośrednik Putina :-)
Jabe

Jabe

20.07.2024 18:20

Dodane przez u2 w odpowiedzi na ***agentura wpływu, którą

PiS, PO – to samo zło. De­generacja po­stępuje.
juur

juur

20.07.2024 19:10

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na PiS, PO – to samo zło. De

To prawda, nie widzą sensu licytowania którzy z chanukowców są gorsi a którzy lepsi.
Przechodziłem dzisiaj obok Fontanny Neptuna w Gdańsku, któremu 40 lat temu nasi dzielni styropianowcy kazali dorobić listek i to całe ich osiągnięcie. Rozliczać komunę i eliminować Bolków, Frasyniuków..... itd..bo to nie było ważne.
Z kopi obrazu Bitwa pod Grunwaldem w Muzeum Narodowym wyretuszowano św. Stanisław ze Szczepanowa, którego postać miała się unosić nad walczącymi.
Jak wieść niesie to nie obecna władza jest za to odpowiedzialna bo stało się to w 2010 roku.
Czy te przejawy totalnego skretynienia to cechy wrodzone czy po kursach?
Niestety jest to powielane w wszystkich aspektach naszego życia i co gorsza nagradzane brawami na stojąco.
Zofia

Zofia

20.07.2024 12:54

Dodane przez Marek Michalski w odpowiedzi na @Izabela Od siebie dodam, że

@Marek...
Dodam do Pana wpisu swoje obserwacje ludzi, którzy zostali powołani ( pewnie z jakiegoś klucza) na stanowiska kierownicze w zagranicznych fabrykach. Ci ludzie nie dbają o polskich pracowników lecz o zyski tychże właścicieli. Jednak jesteśmy podzielonym Narodem na Patriotów i konfidentów. Patrioci są skłonni bronić swoją Ojczyznę a konfidenci (tzw europejczycy tzn ni pies ni wydra) są od tego aby wzbogacać swoich panów i przy okazji siebie i swoje rodziny.
Marek Michalski

Marek Michalski

20.07.2024 13:18

Dodane przez Zofia w odpowiedzi na @Marek...

@Zofia Dziękuję za uzupełnienie. Firmy obce, a nawet wrogie kapitałowo i ideowo, gromadzą nową klasę, a dalej proletariat. Niestety nie jest wolna od tej klasy administracja państwowa, która uprawia systemowy sabotaż pod pozorem prawa. Zapewne wielu z nich uważa się za Polaków, ale od czego jest dwójmyślenie.
Zbyszek_S

Zbyszek

20.07.2024 09:39

"Wprawdzie posłów na Sejm czy europosłów wybierają jak wiadomo obywatele, wybierają ich jednak spośród ludzi już wybranych, w ramach preselekcji, jaką jest tworzenie partyjnych list."
Dokładnie. Z tym, że owa preselekcja zachodzi na znacznie wcześniejszym poziomie, na poziomie rozwoju osoby jako polityka. Ten system preselekcji jest na tyle rozbudowany i schowany, że przeciętny zjadacz chleba prędzej zje swój język i rozum zanim go zobaczy i wyciągnie z tego wnioski, no bo... taki młody człowiek, dajmy na to taki JD Vance albo Mateusz M, to byli kiedyś bardzo młodzi ludzie bez niczego. I oto w życiu takiego człowieka, w jego sytuacji dzieją się zmiany, kończy na raz parę uczelni, dostaje zatrudnienie w bankach, robi niesamowite biznesy, zawrotną karierę polityczną. A publiczność patrzy i klaszcze, jaki on zdolny, bo to przecież dzięki zdolnościom, co nie?
Ponoć Frank Zappa powiedział, ze polityka to wydział rozrywki kompleksu militarno-przemysłowego. Mylił się. Także kompleks bankowy i informacyjny tworzą swoje wydziały rozrywki.
A publiczność... no cóż... marzenia o odwołaniu się do populacji, można włożyć. Bo jaki jest populacji stan, kto ma oczy, to widzi.
"Można powiedzieć, że straciliśmy jako zbiorowość instynkt samozachowawczy."
Tak. Ale to nic złego.
smieciu

smieciu

20.07.2024 10:30

Wszędzie ta negatywna selekcja. Aż kusi zadać pytanie: dlaczego ta nasza cywilizacja jeszcze stoi i funkcjonuje :)
I czy może ma to jakiś związek z anarchizmem :P
Zbyszek_S

Zbyszek

20.07.2024 11:17

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Wszędzie ta negatywna

Pan się zlituje i spróbuje. Ile lat trwa "nasza cywilizacja"? Jakie w niej były etapy? Ile trwały? Czy pan ma w ogóle pojęcie o etapach i mechanizmach funkcjonowania cywilizacji czy tylko rzuca od tak sobie, wzorem "plebsu mentalnego", żeby wrzucić lub z siebie wyrzucić?
MFW

MFW

20.07.2024 18:20

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Wszędzie ta negatywna

A nie widzisz tego, że cywilizacja Zachodu się stacza coraz szybciej?
smieciu

smieciu

20.07.2024 21:40

Dodane przez MFW w odpowiedzi na A nie widzisz tego, że

Tak. Zachodu czy Wschodu... Możliwości władzy są ogromne. Zakładamy negatywną selekcję wśród tych którzy ją dzierżą.
Tusk jak mówi tu taki jeden jest bęcwałem. PiSowcy chyba jeszcze gorsi skoro dają się ogrywać bęcwałowi.
W innych krajach mamy lepszych polityków? - chętnie poznam nazwiska jeśli ktoś zna lepszych.
Skutek powinien być właściwie katastrofalny. Na wielu płaszczyznach. Tym bardziej że wiele działań władzy jest też rozmyślnie negatywne społecznie.
Nie całkiem jednak jest tak źle jak wydawałoby się powinno być.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

21.07.2024 09:35

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Tak. Zachodu czy Wschodu...

@ śmieciu ( 21.40) 
Wie Pana jaka jest różnica pomiędzy pesymistą i optymistą?. Pesymista mówi: " już gorzej być nie może" . Optymista mówi: " Może na pewno może". Ja jestem optymistką.
tricolour

tricolour

20.07.2024 10:45

@izabela
Nie ma Pani pojęcia, jak Wałęsa zostal mężem stanu?
To Pani wytłumaczę: tu, zaraz obok, ma Pani eurowyłudzacza, co to kabrioletem Fiatem Punto jeździł do Brukseli. Ile razy Pani choć jednym słowem odniosła się do osoby ze swojego środowiska?
Już teraz Pani pojmuje? Sama Pani zrobiła Wałęsę.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

21.07.2024 09:31

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @izabela

@ tricolour ( 10.45)
Ten pan od kilometrówek nie jest z mego środowiska. Nigdy nie byłam w żadnej partii a nawet ( na wszelki wypadek) w harcerstwie ani w związku kynologicznym. Nabijanie kilometrówek to nieelegancki obyczaj rodem wprost z PRL. Podobnie jak kradzenie papieru toaletowego na stacjach benzynowych. Znamy gorsze grzechy wobec ludzkości. Wyrywanie paznokci, nabijanie na widły czy tylko strzelanie w tył czaszki. Jak Wałęsa został mężem stanu wiem. Ludzie ze środowiska zwanego michnikowszczyzną opowiadali jak to douczali Bolka , którego wybrali na mężyka stanu bo Ania Walentynowicz, na którą stawiali początkowo  okazała się niezależna. To właśnie nazywam struganiem z banana. Ze zgniłego bo rola Wałęsy jako  Bolka (jako kapusia) była już znana. Na marginesie. Teraz kapuś w slangu młodzieżowym to "sześdziesiona" a w języku oficjalnym "sygnalizator".
tricolour

tricolour

21.07.2024 12:45

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @ tricolour ( 10.45)

@izabela
Ja też nie byłem w żadnej partii, a nikt na NB nie ma żadnej wątpliwości, że jestem nie tylko za Tuskiem, ale także Niemcem. Wynika z tego, że to kim się jest nie jest pochodną tego, gdzie się jest tylko jak to widać.
Co do brzydkiego procederu nabijania kilometrówek, to ja to nazywam wyłudzeniem.
...
tricolour

tricolour

21.07.2024 12:45

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @ tricolour ( 10.45)

@izabela
Ja też nie byłem w żadnej partii, a nikt na NB nie ma żadnej wątpliwości, że jestem nie tylko za Tuskiem, ale także Niemcem. Wynika z tego, że to kim się jest nie jest pochodną tego, gdzie się jest tylko jak to widać.
Co do brzydkiego procederu nabijania kilometrówek, to ja to nazywam wyłudzeniem.
...
spike

spike

21.07.2024 15:50

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @izabela

@tri
siema mój ty stary nicponiu, już wróciłeś z wakacji ?
Co do kilometrówek znanego nam e-posła, nie uważasz, że osądzać można znając fakty?
e-poseł miał problem w UE, z tego co wiadomo, sprawę wyjaśnił, rozliczył i zakończył, nie słyszałem o oskarżeniach ze strony UE, by był o cokolwiek oskarżony stronie polskiej, nie wiem jakie są podstawy prawne, że nijaki Bodnar to wywleka, wiesz coś więcej niż przekaz TVNu?
Przypomina mi to sprawę o.Rydzyka, który zbierał pieniądze na rotowanie stoczni, sprawa upadła, a on został oskarżony o defraudację tych pieniędzy, co było oszczerstwem,
Znam sprawę, głównie ze strony stoczniowców, którzy byli inicjatorami tej zbiórki, jak też całą procedurę, zwrotu pieniędzy, publicznego komunikatu do darczyńców o możliwości odbioru wpłaty, kto chciał mógł dostać wpłacone pieniądze, zdecydowana większość, przekazała je na cele RM.
tricolour

tricolour

21.07.2024 16:59

Dodane przez spike w odpowiedzi na @tri

@spike
Cześć, tak, wróciłem. To był nasz dziewiąty wyjazd do Chorwacji, najlepszy ze wszystkich pod każdym względem, fakt, że był starannie przygotowany też krajoznawczo. Na ile jesteśmy zadowoleni niech świadczy to, że mamy już rezerwację na przyszły rok w dokładnie tym samym miejscu. Jeszcze nigdy nie mieliśmy takich warunków lokalowych w całym tego słowa znaczeniu.
Czarnecki ma prokuratora na karku - poczekam aż się sprawa zakończy. Podstawą prawną zarzutów jest poświadczenia nieprawdy na dokumentach rozliczeniowych (ponad 240 razy) dotyczących podróży w celu wypłaty dodatkowych środków za podróże, które nie miały miejsca i samochodami, którymi nigdy nie jechał. Owszem zwrócił - myślę za każdy złapany na wszarz chciałby nagle zwracać. Nowak miał zegarek na trzydzieści tysięcy, tu wchodzi dwieście tysięcy euro...
Poczekam na wyniki...
😄
spike

spike

21.07.2024 22:54

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @spike

@tri
no to cieszę się, że wypocząłeś, ale chyba za mało pozytywnej energii od Słońca przyjąłeś :)
Znam Chorwację, ale tak często nie bywałem, jeździłem w inne części Europy, jak naszego pięknego kraju, moi bliscy tam odpoczywają już od wielu lat.
Co do e-posła, oskarżenie go o oszustwo mi śmierdzi, nie słyszałem by jakakolwiek instytucja UE, wszczęła ściganie go w kraju, wiadomo jest, że zażądali wyjaśnień, jak sam e-poseł mówił, nie on prowadził dokumentację, więc się nie orientował jak to wygląda, sprawę opisał, wyjaśnił, kasę zwrócił, więc się pytam, co ma do tego nasza prokuratura?
tym bardziej, że sprawa ma już kilka lat, była cisza aż do teraz, do tego dochodzi inna sprawa, prokurator który smaży oskarżenie, nie ma prawnych do tego kompetencji, każdy normalny sąd, oskarżenie odrzuci i sprawa się znowu rypnie.
Ja wiem że ty byś bez sądu skazał, jak twoi już na podstawie samych wyssanych oskarżeniach, wszystkich nazywają złodziejami i mafią, za co powinni stanąć przed sądem i na to liczę, były już procesy za nazywanie kogoś złodziejem bez wyroku skazującego.
Jestem pewien, że jakby coś podobnego dotyczyło kogoś z twojego otoczenia, to byś ryczał o bezprawiu, powinieneś pamiętać, kto bezprawiem wojuje od bezprawia zginie, pierwsza "jaskółka" już się pojawiła, jak pewna p.sędzia odrzuciła bezprawne żądanie aresztu dla byłego ministra z PiS i co mamy, wszystkie oskarżenia, czyli cała misterna pajęcza nić została porwana, bo już nie mogą postawić tych samych zarzutów, muszą zmyślać inne.
Módl się, by ciebie twoi nie dopadli, głosowanie na nich ci nie pomoże.
Ja bym chciał tylko i wyłącznie sprawiedliwości, a to jest fundament każdego państwa, jak on jest zgniły to państwo się rozpada, historia tego uczy.
Przy okazji, nie widzisz że gospodarkę nam zwijają ???

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,668,015
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności