Spowiedź sędziego Szmydta
Co o tym myśleć?
Po pierwsze trzeba się zastanowić jak działają polskie służby, skoro możliwe są takie przypadki jak sędziego Tomasza Szmydta? Dlaczego tego "sędziego" nikt nie sprawdzał? Sędzia mówi, że ktoś z niego robi szpiega! Czy on uważa nas wszystkich za idiotów?
Nie wiem, czy ktoś znajdzie w tym wywiadzie jakieś konkrety? Ja nie słyszę. Słysze, że wyjechał legalnie, a "wy" czyli my jesteśmy w Polsce w pozorach demokracji, bo prawdziwa demokracja jest na Białorusi, gdzie zaprasza, jakby był tam jednym z gospodarzy od dawna...
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2642
O pierwszej kobiecie, profesorze nauk komputerowych na Oxfordzie media na razie nie mówią - może jutro załapią temat. Albo zamilczą, bo to POLKA!
Polka pierwszą kobietą profesor wydziału nauk komputerowych w historii Uniwersytetu Oxfordzkiego
Prof. Marta Kwiatkowska jest pierwszą kobietą w historii, która nie tylko lata temu jako pierwsza w historii objęła tytuł profesorski na wydziale nauk komputerowych, ale jako pierwsza kobieta w historii Wielkiej Brytanii za swoje wybitne osiągnięcia na rzecz rozwoju informatyki została uhonorowana nagrodą brytyjskiego Royal Society - Nagrodą Milnera. Była pierwszą, która otrzymała najważniejsze brytyjskie wyróżnienie z zakresu informatyki. Jej prace naukowe doczekały się dziś ponad 10 000 cytowań w recenzowanych publikacjach. Rozmowa, którą udostępniam poniżej pod linkiem w komentarzu jest dla mnie jedną z najważniejszych, jakie miałem zaszczyt przeprowadzać w życiu. Warto wsłuchać się w słowa Pani Profesor:
- AI jest dziś TYLKO maszynką statystyczną. Nie osiąga żadnej świadomości. Termin Sztucznej Inteligencji jest dziś też źle rozumiany. Czy ludzkość była na nią gotowa? Nie. (...)
czy p.Kwiatkowska jest pierwszą w historii kobietą z tytułem prof. ?
a nasza chluba Maria Skłodowska-Curie, robiła karierę w czasach, kiedy kobiety były poza nauką, była wyjątkowa, do tego miała kochającą rodzinę, którą się opiekowała, osiągnęła najwięcej, nagrody Nobla.
O naszej wybitnej rodaczce prof.Kwiatkowskiej pewnie dlatego milczą, bo pewnie nie jest feminazistką.
"Świat więcej zawdzięcza Polsce i Polakom, niż Polska światu".
W kwestii tego sędziego, trudno ocenić czy był szpiegiem, wiele poszlak na to wskazuje, domyślać się także można, że służby coś wiedziały, ale sędziowie byli świętymi krowami, widać to teraz po POlszewikach, jak ryczą - jakim prawem podsłuchuje się polityków !
a co dopiero sędziów.
Kuriozum dopełnia fakt, że ten sędzia robił karierę już za ich czasów, co próbują zakrzyczeć.
Ciekawe, że teraz wszyscy wiedzą, że ten sędzia żył ponad stan, a co z pozostałymi sędziami, którzy mają po kilka domów ?
Nasza noblistka była poza nauką, bo takie były czasy, a nie z powodu "lenistwa" czy innej przyczyny, na szczęście byli mężczyźni, którzy widzieli ten absurd, co dało wyniki.
Nie wiem czy to można nazwać problemem, raczej predyspozycją, talentem etc. że kobiety z natury nie interesują się naukami ścisłymi, szczególnie technicznymi, to domena mężczyzn, ale jak zwykle są wyjątki, były i są kobiety, które dobrze sobie radzą w męskich specjalnościach, jak też są mężczyźni którzy nie potrafią gwoździa wbić.
Najgorsze jest, że obecnie mamy modę zastępowania mężczyzn w zawodach, które one "nie czują", a tylko uważają, że sobie dają radę, a i owszem, ale najczęściej z wydatną pomocą mężczyzn.
Głosi się obecnie, pewnie tak jest, że kobiety są lepiej wykształcone - statystycznie, tylko nie uwzględnia się jakości tego wykształcenia, mam na myśli głównie kierunki humanistyczne, często uczelni prywatnych, zaocznych, gdzie jednak poziom nauczania nie jest "wyśrubowany, ale dyplom jest, na kierunkach ścisłych jednak dominują mężczyźni.
Mam dobrą znajomą, która ma kilka fakultetów w tym jeden doktorat z chemii, zna klika języków, kieruje dużym zespołem koło 100 osób, w międzynarodowej zachodniej firmie, jest ceniona do tego uwielbiana przez załogę, to kobieta "dusza", można? można, w rodzinie tem mam kobiety sukcesu i to dużo większego, pogodzić rodzinę i sukcesem, nie każdy potrafi, mężczyźni raczej "wymiękają" :)
Czy ktoś widzial, by facet zwracał uwagę, że sukces odniósł facet? To normalne, jak sikanie na stojąco.
Można pani Profesor tylko pogratulować!
Mnie chodzi o to, by nie świętować dnia kobiet tylko być dla kobiet cały czas.
Nie ktoś tylko służby, które NIC na sędziego Szmidta nie mają.
Nie było prowadzone ŻADNE postępowanie przeciwko niemu bo pewnie nie było powodów. O tym, że pan sędzia jest "szpiegiem" zawyrokowali ad hoc chanukowi politycy no to służby musiały się dostosować.
Dla chanukowego towarzystwa śmiały, demonstracyjny ruch pana sędziego jest szokiem więc trzeba zrobić z niego "szpiega" i wysłać za nim list gończy grożąc nawet dożywociem. A to towarzystwo chanukowe to nic innego jak najbardziej sprzedajne qrvy dające dupy każdemu kto dobrze płaci.
//Czy on uważa nas wszystkich za idiotów? //
Nie sądzę. Pan sędzia postawił na szali swoje wygodne życie w Polin i postanowił stanąć w prawdzie.
Należy mu się najwyższy szacunek.
A idiotami są wszyscy ci, którzy wierzą wyciu chanukowej bandy w Polin.
no i widzisz, kobieta robi karierę, jest ceniona, a ty co, ćwok na szemranych usługach, sprzedajesz się za marne grosze, jak tirówka.
Komentować twoich bredni nie ma sensu, to tak jakby grzebać w śmietniku, jesteś kanalią.
//Komentować twoich bredni nie ma sensu, to tak jakby grzebać w śmietniku, jesteś kanalią.//
Twoje bezsilne wycie dowodzi że należysz do chanukowej bandy :)))
Szalom @szpajku!
Jaką masz pogodę w Hajfie rodzinka zdrowa ?
Pytanie nie powinno brzmieć: "Dlaczego nikt go nie sprawdzał?", tylko "Czy to był sabotaż sowieckich służb, z którym IV RP próbowała sobie poradzić, ale zabrakło Jej sił, bo zdrajców było zbyt wielu?" Czy mieliśmy polskie służby, czy sowietów z polskimi paszportami, nazwiskami i stopniami, walczącymi z PiS i z Polską na śmierć i życie? Ja w tym momencie widzę kostkę brukową szybującą pod Sejmem 06.03.24, rzuconą przez "służby". Te same "służby" , które przez 8 lat usiłowano docenić, którym przez 8 lat usiłowano wytłumaczyć ich rolę, ich zadania w wolnej Polsce. Te same "służby", kolejne beneficja oczywiście przyjmujące, ale otwarcie drwiące ze wszystkich Polaków płacących za to, otwarcie drwiące z rządu zapewniającego Polakom takie bezpieczeństwo finansowe, że Polaków na finasowanie służb było stać.
"Był polskim sędzią, zbiegł na Białoruś. Na jaw wyszły nowe fakty"
Jak się okazuje wcale nie był "polskim" sędzią, tylko sędzią w Polsce. Poza tym dziwi zupełny brak majątku u faceta, który dostaje 24 000 zł miesięcznie, co jest chore, bo to mniej więcej tyle, albo nawet mniej niż dostaje prezydent państwa!
Dziennikarze powinni sprawdzić, czy bywał w jakichś kasynach?