Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Leniwy jak Mazurek.

Ewaryst Fedorowicz, 13.04.2012

Kiedy przeczytałem tekst Więcej nie pójdę przed pałac, opublikowany wczoraj przez Roberta Mazurka w Rzepie, zupełnie się nie zdziwiłem,  nie wk…em, ani nawet nie przejąłem.
Bo stało się dla mnie oczywistym, że Mazurek jest po prostu leniwy (dokładnie tak – leniwy).

Nie w sensie dosłownym, czyli , że chodzić mu się  nie chce, choć i to, znając zamiłowanie dziennikarzy mejnstrimowych do wygodnego trybu życia wykluczonym nie jest.

Ja uważam, że lenistwo Mazurka polega głownie na tym, że Mazurek, jak nie ma pomysłu na napisanie czegoś oryginalnego, sięga do swojego archiwum i „jedzie po starym”.

Ponieważ jest sprawnym dziennikarzem, wstawienie nowej fabuły (fabułki raczej) w stare ramki nie zajmuje mu zapewne dużo czasu, ani nie sprawia kłopotu.
Tak też było i tym razem.

Dlatego ja też pozwolę sobie na lenistwo (mam alibi, bo deszcz siąpi, ciśnienie nie za wysokie, a do tego od Mazurka starszy jestem) i odpowiadając na Mazurkowy kamingałt, posłużę się swoim tekstem sprzed dwóch lat prawie, napisanym w reakcji na blogowy wpis Mazurka,  będący najwyraźniej matrycą  dla wspomnianej wczorajszej , antyspacerowej deklaracji :

"Mazurek nadstawia trzeci policzek.*

Jestem reklamiarzem, a dokładniej – strategiem reklamowym, czyli takim facetem, który konstruuje komunikat reklamowy,  przybierający  potem formę a to plakatu, a to spotu radiowego czy telewizyjnego, o innych, drobniejszych formach nie wspominając.

Stąd też zawodowy nawyk czytania wszelkich przekazów (nie tylko reklamowych)  wspak.

Nawyk doszukiwania się odpowiedzi na pytanie: co autor miał na myśli?

Mimo wielu lat praktyki, zdeszyfrowanie  tekstu Roberta Mazurka, Zatopić buraka
(odczytanie  wspak) sprawiło mi sporą trudność, i choć zakończone sukcesem (jednak ta praktyka….) prowadziło po drodze na różne manowce.

1. najpierw pomyślałem, że to jest tekst tak  niemazurkowy, że nie może być jego autorstwa, ale skoro został podpisany imieniem i nazwiskiem – nie mam prawa się czepiać, choć chciałbym.

2. potem zweryfikowałem hipotezę, że Mazurek  jaja sobie po prostu robi, ale żadnej puenty jajcarskiej, żadnego zajstepu się nie dopatrzyłem, więc wyszło na to, że tekst niestety, na poważnie napisany jest.

3. w następnej kolejności (podle zupełnie, przyznaję) pomyślałem, że Mazurek najzwyczajniej  poszedł na współpracę, bo jak najświeższe przykłady potwierdzają, za wierną służbę, świetną fuchę w  Organach Centralnych (uff…) można dostać.

4. patrząc jednak na tzw. całokształt twórczości Roberta Mazurka, na jego przyzwoite teksty, których się przez lata wiele uzbierało, doszedłem do wniosku, że Mazurek, jako dobry chrześcijanin, zdecydował się nadstawić policzek  i to nie drugi, a wręcz i z rozpędu - trzeci.

Bardzo to szlachetne i mnie, za wymienione powyżej podejrzenia, o wstyd przyprawiające.

Jest tylko jeden, z tym nadstawionym policzkiem, problem:
otóż, jak każde dziecko, a niesforne w szczególności, wie, trzeci policzek (podobnie jak i czwarty) zaczyna się tam, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę.”

---------------
*http://ewarystfedorowicz.salon24.pl/206109,mazurek-nadstawia-trzeci-policzek
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3612
Domyślny avatar

ktosktos

13.04.2012 10:05

się zastanowić, czy nie ma racji. Te 100-lat nie kłuje Pana w uszy?
Domyślny avatar

Gość

13.04.2012 14:58

Dodane przez ktosktos w odpowiedzi na A może

jakos do tej pory wiecowanie "na trumnach" mu nie przeszkadzalo... co do 10.04 br. - kiedy uslyszlem te "sto lat" w ramach obchodzenia zaloby, to pomyslalem, ze polski katolicyzm przekroczyl sam siebie...
Ewaryst Fedorowicz

Ewaryst Fedorowicz

13.04.2012 15:26

Dodane przez ktosktos w odpowiedzi na A może

No, to po dzisiejszym przemówieniu ? Tuska macie Państwo odpowiedź, w kwestii "kłucia w uszy".

A Mazurek ma nowego, zajebistego kolegę. 

Domyślny avatar

Mikołaj Kwibuzda

13.04.2012 10:34

że Szanowny Pan nie odniósł sie do całego tekstu p. Mazurka, który dołożył wszelkich starań, by nie skrzywdzić skrzywdzonych, by dostrzec, kto tu naprawdę psuje. Pan Mazurek miał zupełną rację wtedy, gdy pisał, że przeciwnicy pana Komorowskiego powinni być LEPSI od jego popleczników, zamiast czerpać z nich wzory. Bo tylko wtedy mogą wygrać, czyli przekonać do siebie większość. Podobnie teraz najzupełniej słusznie zauważa, że wiec żałobny nie powinien się łączyć ze skandowaniem "Sto-lat" i "Ja-ro-sław, Ja-ro-sław". Bo to nie jest oddawanie czci zmarłym, tylko załatwianie porachunków żywych. A porachunki, jak najbardziej, trzeba załatwić, ale następnego dnia. Szanowny Panie, znam całkiem sporo osób, które były na Krakowskim ze zniczami i kwiatami w kwietniu 2010 roku, albo przynajmniej duchowo się z nimi łączyły w rożnych, odległych od Warszawy miejscach - a które są dziś klasycznym przykładem antypisowskiej fiksacji. Nie zamierzam ich usprawiedliwiać, ale oni po prostu są, i to dzięki nim PO wygrała - ku hańbie narodu polskiego - wybory w zeszłym roku. Można by próbować ich pozyskać, albo przynajmniej skłonić, by zachowali bierność w czasie wyborów. Takie zaganianie ich pod skrzydła p. Tuska oznaczać może tylko, że Ja-ro-sław nie chce wygrać wyborów. Bo nie uwierzę, że Ja-ro-sław nie wie, co czyni. Zapalczywcy też są potrzebni, bez nich wszyscy popadliby w zniechęcenie, ale - wszystko powinno mieć swój czas i swoje miejsce. Zarówno ze względów etycznych, jak i pragmatycznych.
Domyślny avatar

HENRY

13.04.2012 10:48

Mazurek z "Przekroju" się urwał i dlatego stworzył Kaczafiego a nie Tuskaszenkę ;-)
Domyślny avatar

Freiherr

13.04.2012 20:24

W podobnym duchu wypowiedział się dziś gdzie indziej red.Zaremba. Pozornie Mazurek ma rację. Uczczenie rocznicy tragicznej śmierci ofiar katastrofy smoleńskiej powinno być manifestacją skupienia, zadumy, refleksji. Atmosfera politycznego wiecu, skandowanie "Ja-ros-ław!" czy śpiewanie "100 lat!" wydają się być nie na miejscu. Ale tylko pozornie.Tak mogłoby być w normalnym kraju, którego władze zrobiłyby wszystko, by jak najszybciej okoliczności katastrofy, w której ginie głowa państwa wyjaśnić. Ale nie u nas, gdy władza zachowuje się haniebnie. Jest słaba i służalcza wobec odwiecznego wroga. Która prawdy nie chce albo się jej boi. Po prostu inaczej nie można było. Bo ustalenia zespołu Macierewicza, badania pp. Biniendy, Nowaczyka, Szuladzińskiego poszły w świat. Padły wszystkie kłamstwa (pisze o tym w innym miejscu Seawolf) ruskich i naszych. Pora zadumy, powagi i refleksji minęła. Teraz już pozostało tylko pier...ć pięścią w stół. Rozumiem dyskomfort red.Mazurka i innych jemu podobnych. Nie przydzie więcej? Trudno, o niego będzie nas mniej. Ale w jego miejsce przyjdzie wielu innych. A red.Mazurek będzie jeszcze ukrywał twarz na którą, prędzej czy później, wypełźnie rumieniec wstydu. Jak nie wiadomo jak się zachować to zachowujmy się porządnie, prawda red.Mazurek?
Domyślny avatar

fritz

13.04.2012 20:44

bingo! Ciesze sie, za juz mazurki tam wiecej nie bedzie.
Domyślny avatar

Gość

13.04.2012 21:27

Dodane przez fritz w odpowiedzi na super

to jest ciągle kłopot. Niech se da spokój z rocznicami. Po reakcjach reżimowych kataryniarzy widać ,że zabolało, oj zabolało. Chcieliby ,żebyśmy cichutko na palcach przemknęli koło pałacu rezydęta. A tu niespodzianka! Cieszę się że sie tak wspaniale wszystko udało.
Domyślny avatar

Gośćola

13.04.2012 23:29

Ktory jest bardziej sprawny W ? Czy. Ten drugi, ten drugi, to kto? .O ku...a. rzygac mi sie chce.

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 542
Liczba wyświetleń: 2,876,165
Liczba komentarzy: 4,694

Ostatnie wpisy blogera

  • Jak się Gazeta Polska na Orbana obraziła.
  • Jak Kaczyński Orbana obraził.
  • Zamienię całą polską klasę polityczną na jednego Orbana!

Moje ostatnie komentarze

  • no, wreszcie - ktoś bez ściemy o tej enerdówce, co to się ją cioci STASI na chadeczkę przerobić udało :-)
  • Genialne!
  • @Autor Genialny pomysł!

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Jak Hofman z Porębą PiSowi najważniejszą kampanię przerżnęli
  • PIS chce, żebym spłacił lemingom kredyty hipoteczne.
  • „Jarku wypierdalaj”, czyli Chamas na Facebook’u.

Ostatnio komentowane

  • , Chciałem przejrzeć pańską twórczość, szanowny Ewaryście, ale nie mam dostępu do pańskiej strony. Ładnie to tak?
  • , autokorekta: *   jest: (0,8 x 570) + (0,15 x 570) = 541 500 osób. Kredytobiorców jest bodaj 700 000 osób, co oznacza, że z elektoratu PiS mogłoby wywodzić się 541500/570000 *100…
  • , Ad 1. Kredyty hipoteczne to nie bandyckie „chwilówki” i były i są dostępne wyłącznie dla ludzi przynajmniej średniozamożnych  bo wymagany jest tzw. wkład własny, który wynosi kilkadziesiąt…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności