Quo vadis

Czyli uważa pan, że zdjęcie Pospieszalskiego i wyczyszczenie archiwów z Warto Rozmawiać było oddolną inicjatywą redaktorów? Ja widzę to inaczej. Uważam, że czynnie dzielili Polaków co prawdziwym patriotom nie przystoi i chyba tego nie muszę dowodzić. Rozumiem beneficjentów polityki socjalnej PiS-u. Jednak zadam panu pytanie. Jest pan zadłużony i musi spłacać prawie połowę dochodu na obsługę tego zadłużenia. Jeśli wpadnie panu kasa to zadłuży pan się jeszcze bardziej czy stara pan się spłacić dług? I tak właśnie widziałem ich socjalne zaangażowanie. Jeśli prawdziwa była intencja 500+ to należały się te pieniądze pracującym a nie wszystkim nierobom. Ja spokojnie w swoim środowisku mogę wyliczyć co najmniej 10 osób, które po wprowadzeniu 500+ natychmiast porzuciły prace. Dalsze rozdawnictwo socjalne najwyraźniej miało podkład korupcyjny i dlatego PiS jest w szoku, że nie zadziałało w wyborach! Wręcz żenujące zachowanie wobec Ukrainy! Żadna inicjatywy w celu poprawienia służby zdrowia. O działaniach w trakcie pandemii nie pisze, bo to jasne. Jest naprawdę wiele, wiele rzeczy również manipulowanie prawem (nie mylić u łamaniem). Zlikwidowanie jakiejkolwiek zdolności koalicyjnej! Oj jeszcze długo można byłoby wymieniać. Ale nie chodzi o to, żeby teraz kiedy rudzielec łamie prawo i wprowadza anarchie krytykować PiS. Chodzi o to, żeby PiS dało choćby cień nadziei, że zrozumiał błędy i postara się je naprawić. PiS jednak idzie w zaparte a mam wrażenie, że na ogólnym niezadowoleniu skierowanym przeciw rudzielcowi chce nadal bić swoją piane polityczną. Stare twarze, stare metody i stare błędy!

Jednak patrząc na to, co robią jego rympały z Polski i polskiego prawa. Łamanie prawa, atak SILNYCH LUDZI na TVP, RP czy PAP. Dowolna interpretacja prawa. Ustawianie sobie składów sędziowskich w celu otrzymania wygodnych dla siebie wyroków! Ignorowanie wyroków TK i SN odpowiedniej izby. Siłowe wtargniecie to pałacu prezydenckiego. Aresztowanie przeciwników politycznych! To jeszcze mało jak na miesiąc rządów?  Również stanowisko w sprawie polskich inwestycjach jak CPK, jak port kontenerowy w Świnoujściu, jak wycofywanie się z dozbrajania Polski czy z budowy elektrowni jądrowej a wszystkie te poczynania dowodzą o zdradzieckich poczynaniach na korzyść Niemców. Do tego popieranie relokacji, kłamanie w tej sprawie, popieranie zmiany traktatów, przymiarki do wprowadzenia Euro. Przecież ten człowiek za co się nie tknie to na szkodę Polski i Polaków. Dlatego sam pan premier zapracował sobie w pocie czoła na epitety którymi jest obrzucany i to nie tylko przeze mnie. Rudy volksdeutsch to chyba jeszcze za delikatny epitet dla tej kreatury i kłamcy! Oburzony będzie ten komu dobro Polski nie leży na sercu, a Niemcy, główny beneficjent poczynań tego zdrajcy nazwą to nawet mową nienawiści i będą chcieli zamknąć usta tym którzy chcą bronić Polski! Przekleństw w moim wpisie nie ma a na epitety ten ktoś sobie naprawdę solidnie zapracował pomimo tak krótkiego czasu!

Ja wcale nie napisałem, że demonstracja była zbędna, ja napisałem, że będzie niezbędnych jeszcze wiele demonstracji przeciwko poczynaniom rudego volksdeutscha. Czytał pan nieuważnie. Zabrakło mi młodzieży nie wśród demonstrantów a wśród politycznych pryków, którzy ich do głosu nie dopuścili. Jeśli chodzi o gorszy sort to zgadzam się, ale wyłącznie, jeśli chodzi o polityków nie ludzi! Kiepski polityk wcale nie musi być złym człowiekiem. Niestety jest domeną prezesa otaczanie się zawsze miernymi klakierami! Szanowny panie w ten sposób jak pana Szafranowicza wszystkich można zastraszyć. A jak pan myślał w czasie Solidarności czy w stanie wojennym to nie zastraszano ludzi i nie rozdawano tzw. wilczych biletów. Dzisiaj krzyczał by pan chwała Stalinowi bądź innej lewackiej kanalii. Choć od nikogo nie można wymagać bohaterstwa, to jest sprawa własnego sumienia! Szanowny panie, skoro Niemcy wśród Polaków zawsze znaleźli zdrajców to trudno jest o to, żeby w tym narodzie brakowało kpiarzy a tym bardziej wyznawców. Ja z nimi nie dyskutuje, ale chciałbym panu zwrócić uwagę, że w budowie armii wyznawców POPiS-u brały czynny udział obie partie. Widzi pan politycy POPiS-u przyzwyczaili nas, że nigdy za nic nie ponoszą odpowiedzialności, to nie rozumiem czemu i czego mieliby się teraz obawiać rympałki rudzielca. Tak nam wszystko za fajtali polityką, że teraz wszystko praktycznie można podciągać pod zemstę polityczna. Nie mamy już autorytetów ani profesor UJ już nie jest autorytetem, ani Lekarz po pandemii, ani ksiądz po aferach a tym bardziej bojący się ucznia nauczyciel. Można wszystko bezkarnie o ile da się to podciągnąć pod politykę.  Właśnie teraz rudzielec z tego korzysta. Jednak to nie zrobiło się z dnia na dzień. Z dnia na dzień po 15 Października zaczęto łamać prawo, wprowadzać anarchie itp. To się zbierało jak wrzód na dupie i w końcu pękło! PiS krzyczy i słusznie, że Grodzki kryje się za immunitetem. Przypomnę tylko za czym kryl się senator Kogut. Szanowny panie o wymienionych panach nie napisałem, że są najgorszego sortuj a napisałem, że już swoje w polityce zepsuli co się dało i pora odejść. Proszę nie wkładać mi w usta tego czego nie powiedziałem. Zarzucacie Niemcom podwójne standardy a co sami robicie, pochwalacie je jeśli są z milej sobie opcji! A fakty są nieubłagane!