Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Znikły wszelkie bariery

Izabela Brodacka Falzmann, 03.12.2023

Fakt usunięcia sprzed Sejmu barierek, który obwieściła Jachira wyglądająca i zachowująca się jak zwykle, to znaczy jak uciekinierka z Tworek i  wyśpiewująca treny na temat swojej miłości do wolności ma głębokie znaczenie symboliczne. Filozofowie odróżniają jak wiadomo dwa pojęcia: „wolność od” i „wolność do”. Sejm X kadencji uzyskał niewątpliwie „wolność od”. Wolność od barierek, kultury, dobrych obyczajów, poprawnego języka, zdrowego rozsądku, a przede wszystkim od troski o Polskę i od wierności Konstytucji. Kiedy pierwszego dnia obrad zwolennicy PiS odwoływali się do Konstytucji obserwujący obrady Sejmu mogli zarejestrować szczere rozbawienie Tuska i Budki. Kiedy głos usiłował zabrać minister Ziobro marszałek Hołownia wbrew regulaminowi ograniczył mu czas wypowiedzi, a sala gromko wyliczała sekundy jak znokautowanemu bokserowi. Za dawnych dobrych czasów, które pamiętają już chyba tylko staruszkowie, czyli według młodzieżowej nomenklatury „dziadersi”, jeżeli ktoś zachowywał się niewłaściwie albo używał wulgarnego języka mawiało się, że zachowuje się w sposób nieparlamentarny lub wypowiada się nieparlamentarnym językiem. Obecnie to określenie powinno zmienić sens na przeciwny. Jeżeli ktoś przeklina czy wykonuje wulgarne gesty należy stwierdzić, że zachowuje się w sposób ściśle parlamentarny.

W pierwszych dniach obrad marszałek Hołownia wyraźnie nie panował nad salą sejmową. Choć wielokrotne pokrzykiwał jak belfer z podstawówki „proszę o spokój” zupełnie to nie działało. Swoją misję Hołownia postrzega w szczególny sposób. Obiecał sali podcast w mediach na co reakcją były бурные аплодисменты. Widać było, że sala sejmowa wyśmienicie się bawi, że obrady sejmu to dla nich igrzyska czy wręcz cyrk. W całkowitej sprzeczności z tym faktem jest deklaracja Hołowni, że chciałby żeby rodzice gdy media pokazują Sejm nie zasłaniali dzieciom oczu i nie zatykali uszu. To niemożliwe. Takie idiotyzmy jakie codziennie słyszymy można obecnie usłyszeć tylko w Sejmie. Sam Hołownia oświadczył na przykład, że na niesfornych posłów czekać będzie ciemny pokój. „A w ciemnym pokoju poseł Śmiszek” -dopowiedzieli dowcipnisie.

Nowy poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Józefaciuk, były dyrektor i nauczyciel siedmiu przedmiotów w Zespole Szkół Rzemiosła im. Jana Kilińskiego w Łodzi wyznał „Gazecie Wyborczej”, że jest neopoganinem oraz pasjonuje się metafizyką i medycyną alternatywną. „Współpraca z naturą, zawierzenie jej sile, próba dostosowania się do niej” – tłumaczył.  Józefaciuk podlizywał się kiedyś totalnej opozycji sprzeciwiając się publicznie wprowadzeniu podręcznika do HiT prof. Wojciecha Roszkowskiego.  Oprócz bycia nauczycielem, Józefaciuk jest także dietetykiem, trenerem personalnym oraz mistrzem reiki i konchowania. Jak sam wyjaśnia, reika "to taki system uzdrawiania" a konchowanie „polega na tym, że wkłada się do ucha taki jakby komin i w nim spala się pewne rzeczy żeby usunąć syfy". 

We wtorek 21.11.23 Sejm wznowił obrady. Jak powiedział bodajże poseł Suski  sale parlamentarne były świadkami różnych dziwnych wydarzeń ale takiego kabaretu jak tego dnia nigdy nie było. Popularne i banalne stało się ostatnio nazywanie Sejmu cyrkiem. Jednak nazwanie go kabaretem jest bardziej właściwe. W cyrku niektóre numery są śmiertelnie poważne. Na przykład salto mortale czy tresura lwów. W kabarecie wszystkie służą rozbawieniu widzów. Co gorsza Sejm to taki kabaret, którego aktorzy najlepiej bawią się sami swoimi dowcipami. Najpierw marszałek Hołownia wyłączył mikrofon posłowi Suskiemu. Potem kilkanaście minut spierano się o minutę przerwy. Tę minutę ostatecznie przegłosowano i natychmiast wznowiono obrady.  Sprawę ustosunkowania się do zmiany traktatów europejskich zagrażających utratą suwerenności Polski Hołownia uparcie kierował do dyskusji w komisji. W pełnej świadomości, że w środę 22.11 o godzinie12 w UE odbędzie się głosowanie w tej sprawie. Poseł klubu Polska 2050 – Trzecia Droga ( Jak złośliwi mówią – Trzecia Noga ) Paweł Zalewski zgłosił natomiast wniosek o przejście do porządku dziennego i tym samym „zakończenie tyrad przedstawicieli PiS przesiąkniętych nienawiścią do UE”.  Zmiana traktatów UE to drobiazg wobec problemów przedstawionych przez panią Dorotę Niedziela z KO. Jako priorytet swojej działalności pani Dorota postuluje przeforsowanie wpuszczania psów do budynku Sejmu i do ogrodów sejmowych, bo sama ma pieska.  Piesek pani poseł ma jak pamiętamy w Sejmie prekursora, słynną Sabę marszałka Ludwika Dorna. Saba swobodnie przechadzała się po Sejmie, była wyprowadzana przez borowców i  doczekała się nawet inwokacji prezydenta Kwaśniewskiego. Brzmiała ona mniej więcej tak:„ Ludwiku Dornie, psie Sabo, błagam, nie idźcie tą drogą”. Pani Dorota będzie mogła się oczywiście powołać również na precedens konia Incitatusa, którego cesarz rzymski Kaligula uczynił senatorem oraz człowieka zwanego Koniem, którego tylko immunitet poselski broni przed prokuratorem.  

Pusty śmiech budzą również kandydatury na ministrów nowego rządu pod egidą Tuska. Na ministra finansów  proponuje się niejakiego Ryszarda Petru. Petru jak pamiętamy wsławił się stworzeniem całkowicie nowej algebry. Zgodnie z jej prawami 3=6. Gdy Petru ujawni pozostałe aksjomaty swojej algebry niewątpliwie zasłuży na nagrodę Nobla. Ministrem spraw zagranicznych ma szanse zostać Radosław Sikorski, który jak pamiętamy wsławił się wielce dyplomatycznym podziękowaniem Amerykanom za uszkodzenie gazociągu Nord Stream. Wszystko przebija jednak faktyczne a nie hipotetyczne stanowisko europosła dla Włodzimierza Karpińskiego byłego ministra skarbu w rządzie Donalda Tuska, byłego sekretarza miasta w stołecznym Ratuszu, byłego prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w  Warszawie, który 9 miesięcy spędził w areszcie pod zarzutem przyjęcia łapówki. Karpiński na pewno nie jest żoną Cezara. A do zaszczytów w parlamencie europejskim takie jak jego kwalifikacje są pożądane. Nie będzie pierwszym łapówkarzem w tym gronie. Cóż dodać- jaki pan taki kram.
  
 
 
 
 
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5488
Jabe

Jabe

04.12.2023 08:33

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "Pani Falzmann stoi po

Taka to prawica.
u2

u2

02.12.2023 16:06

Józefaciuk, były dyrektor i nauczyciel siedmiu przedmiotów
W Wiki znalazłem informację, że to ultramaratończyk - uczestniczył m.in. w 48-godzinnym biegu. Mogę to skwitować znanym powiedzeniem, kto nie ma w głowie, ten ma w nogach. Ma 41 lat, a wygląda na powyżej 50. Wcale nie prowadzi zdrowego trybu życia. Innym znanym biegaczem w pełomafii jest niejaki Borysław. Ten gostek również nie ma za dużo w głowie. No może oprócz żądzy pieniądza, którą posiada zdecydowana większość mecenasików :-)
Kaczysta

Kaczysta

02.12.2023 21:07

Nie no dla mnie za dużo
Są granice, człowiek myśli, że to trolling, a się okazuje prawdą Matrix i Orwell, wysiadam.
Dobranoc
https://pbs.twimg.com/media/GAXeV2vWsAAn4i6?format=jpg&name=large
Lech Makowiecki

Lech Makowiecki

03.12.2023 10:53

Pani Izabelo!
Pozwoli Pani, że parcie "postępowych" elit ku wolnościom wszelakim (na bazie lewackiego przykazania "Róbta co chceta") skomentuję wierszem: 
 ODA  DO  WOLNOŚCI
Wolności! Czymże jesteś? Utraconym zdrowiem,
Do którego tęsknimy, gdy ostatnia spowiedź
Kończy nasz ziemski żywot na boleści łożu?
Lecz nim zwiotczałe ciało krewni w kryptę złożą
Utracjuszu, coś strwonił dar niebios największy
Pomyśl nad swą marnością – wszak nie byłeś pierwszy...
Bo Niewola dyskretnie urok swój roztacza;
Równo jej ulegają chaty i pałace...
Wolność różną ma postać. Lecz Niewola takoż:
Kajdany daje złote... Sączy wywar z maku...
Ciasność umysłu również Wolność ogranicza:
Głupiec powtarza głupstwa – i już jest na smyczy.
Zwykle nić zniewolenia przędzie się przez lata;
Tropi myśli swobodne szpieg Wielkiego Brata,
I „dla twojego dobra” nagrywa w sekrecie;
W domu, w pracy, w kościele, w wirtualnym świecie...
Gdy już sieć nas otoczy stalowym oplotem –
Luzuje spolegliwym, prawych miesza z błotem.
Zaś o Niewoli prawda w pełni się objawi,
Gdy najeźdźca na karku bucior swój postawi.
Wtedy jest bieda, lament, szukanie ratunku;
Znów najlepsi polegną na swym posterunku...
Najtchórzliwsi wybiorą emigracji drogę...
Najpodlejsi oddadzą się współpracy z wrogiem...
Najliczniejsi (bezwolna, wystraszona masa)
Będą płakać i tęsknić po minionych czasach,
Czekając na Rycerza, co na Białym Koniu
Nadciągnie... I wyzwoli... I przybliży do Niej...
 Naszej Wolności...
(z tomiku "Pro publico bono" - 2012r.)
Imć Waszeć

Imć Waszeć

03.12.2023 14:55

Dodane przez Lech Makowiecki w odpowiedzi na Pani Izabelo!

Poprawiam "Bo Niewola nachalnie urok swój lansuje; Jednako jej ulegają mędrcy oraz chu..." :)
Imć Waszeć

Imć Waszeć

03.12.2023 14:50

@Autorka. W życiu trzeba używać logiki a nie łopaty lub pały. Trzeba pracować głową, a nie papierem (zgodnie z ruską i sowiecką tradycją). Dlatego jak czytam o przyszłej ministrze od wiatraków, że w Poznaniu "kształciła się w zakresie analizy finansowej i controllingu", a poszła do pracy jako dziennikarka, to zapala mi się czerwona lampka. Proszę powiedzieć szczerze, czy osoba, która kształciła się w nauczaniu matematyki ot tak idzie sobie do szkoły pracować jako woźna, nawet gdy to stanowisko nazwą "operatorka szmatolotu"? Czy w Polsce rzeczywiście firmy są tak prymitywne, że nie widzą potrzeby zatrudnienia specjalistów od księgowości zarządczej? A może to walory osobiste wspomnianej pani zadecydowały, że jej controlling znacznie lepiej wygląda na papierze niż w praktyce? Przypomnę, że controlling jest przedmiotem bardzo zmatematyzowanym i ma dużo wspólnego z innym zawodem aktuariusza.
Czesław2

Czesław2

03.12.2023 15:01

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na @Autorka. W życiu trzeba

Jeśli kształciła się w jakimś matematycznym kierunku to stan konta umie ogarnąć. Czytać napisane ustawy też umie, choć to przy pierwszej umiejętności nie jest konieczne. Nie jest wyjątkiem.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

03.12.2023 15:32

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na Jeśli kształciła się w jakimś

@Czesław2 jest znacznie gorzej. Ona deklaruje, że jest z wykształcenia zmatematyzowaną księgową, albo raczej wiceprezesem od spraw księgowości i zarządzania. Controlling - proszę sprawdzić w Wiki co to znaczy. To już kolejny kwiatek po "ekonomiście" Petru i "matematyczce" Lubnauer w tej dziwacznej formacji. Oni wchodzą do szejmu na okazany papier, a ja mam poważne wątpliwości, czy ten papier stwierdza stan faktyczny.
spike

spike

04.12.2023 13:21

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na @Autorka. W życiu trzeba

@imć
Jak dla mnie niezrozumiałe jest posłowanie lekarzy w sile wieku, jak np. Kopacz, Arłukowicz, Kosiniak ,emeryt prędzej.
Jest to szczególny zawód, rzec można deficytowy, społecznie potrzebny, można powiedzieć, że studia, praktyka zostały zmarnowane, co jest tego przyczyną, niespełnienie w zawodzie, kwalifikacje słabiutkie, czy chodzi zarobki i przywileje jakie ma poseł?
Z pewnością nie chodzi tu o jakąś "misje", Kopacz, czy Arłukowicz nie spełnili oczekiwanych, nadziei, szczególnie Kopacz, skompromitowała się jako poseł a szczególnie jako premier, do tego ośmieszyła Polskę, swoją niedyspozycją podczas zagranicznej wizyty, trzeba nie mieć wstydu, o honorze nie wspomnę, by dalej brylować jako poseł.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

04.12.2023 14:11

Dodane przez spike w odpowiedzi na @imć

@spike, kiedy studiowałem, to dziekan pieprzył o tym, że jak ktoś przerwie studia na trzy lata, to powinien wracać na pierwszy rok i zaczynać od zera. Wtedy na 4 roku matematyki brałem urlop dziekański ze względu na pracę w "korporacji" (polska bardzo duża firma zajmująca się telefonizacją i informatyzacją kraju). Moja praca polegała na tym, że analizowałem kody programów pracujących w ramach systemu operacyjnego, musiałem znać się nawet na programowaniu hardware'u, przy czym wymagania w czasie studiów wydawały się zwyczajnie śmieszne, wreszcie któregoś dnia "z powietrza" nauczyłem się programować nawet sterowniki systemowe (certyfikacji i zezwoleń albo inaczej kapitalistycznych kartek na "3 uśmiechy w miesiącu plus bąka" jeszcze w Polsce nie było). Czynnikiem krytycznym był tu oczywiście zużywany czas i chroniczne niedospanie, co powodowało, że zwyczajnie nie miałem ani chwili na uczęszczanie na wykłady i człapanie po korytarzach uczelni w poszukiwaniu sal i wykładowców. Proszę zobaczyć dziś jaka durna swołocz dostaje magisterki a nawet doktoraty za samo siedzenie na wykładzie, bo widać ich nawet w tym szejmie. Proszę też sobie dośpiewać do czego to prowadzi, bo już dziś widać, że jak ten ludzki szlam zaczopuje funkcje i ważne decyzyjne posady w państwie, to my "mocarstwem" już nigdy nie będziemy. Nawet takim "mocarstwem moralnym" z obcymi wartościami. Ten dziekan powinien dziś zażreć własny jęzor, bo pokazał, że do prowadzenia młodzieży przez uczelnię to on się nadaje jak esesman na przedszkolankę. Zwykła POruska swołocz wg mnie i tyle. Dlatego też szkoły wyższe w Polsce nazwałem swego czasu "szkołami rytu moskiewskiego", bo kadra przypominała mi zwyczajami pazernych popów z cerkwi Podlasia.
RinoCeronte

RinoCeronte

03.12.2023 23:08

Zatem zuważmy, że umysł Petru pracuje mod(3). Zatem On nie jest binarny?
Imć Waszeć

Imć Waszeć

04.12.2023 14:13

Dodane przez RinoCeronte w odpowiedzi na Zatem zuważmy, że umysł Petru

{0,1,2} czyli Mod 3 == {-1,0,1} beż żadnego działania a la mod.
Ryan

Ryan

03.12.2023 23:39

Jeśli Polska za rządów PiS była republika bananowa 
To za rządów Tuska , 
1. Banany zostaną rozkradzione 
2. Drzewka wykopane i sprzedane za bezcen zagranicę

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,667,999
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności