To do wielu młodych wyborców. Ja to już przeżyłam za komuny a wy kiedy wcześniej rządził Tusk. Jestem już emerytką, więc współczuję młodemu pokoleniu, które znów zostanie zagonione do pracy do śmierci. Emigracja to nic złego - jak mawiał klasyk. Bauer i zmywak czekają na polskich frajerów.
Szachrajstwo i cynizm w polityce się nie opłaca - więc żegnaj Konfederacjo. Chcieliście kopać w stolik a wskoczyliście do walizki Banasia. Mam satysfakcję, że także moje "trzy grosze" otworzyły oczy wielu Polaków by was posłać do diabła.
Podobnie będzie z koalicją szachrajsko cyniczną z Tuskiem na czele. Polski tylko szkoda. Do śląskich wyborców mam szczególny apel: Jak wam Tusk zamknie Turów i inne kopalnie, to nie wychodzicie na ulicę, bo wybierając szachrajów i cyników z PO, nie macie prawa do protestów.
Kochani wyborcy PO, jak wam Tusk sprowadzi czarną szarańczę, to wreszcie będziecie mieli cel w życiu zamiast "gwiazdek". Jaki to cel? To już zostawię waszej fantazji. Ja tylko czasem przyjadę do Warszawy, jak Cezary Gmyz do Berlina, aby poszukać w centrum Polaka i pogadać.
Kochana Lewico wreszcie się doczekasz ubogacenia na ziemi ojczystej. Wiem że zazdrościłaś tego Biedroniowi w Brukseli, teraz Tusk owo bogactwo sprowadzi wam pod dom.
Zegnaj Ukraino, niech ten cytat coś Ci uświadomi: "Żegnam was, nie załatwię tutaj wszystkich spraw. Jadę tam, gdzie przyjaciół kilku mam. Dla nich zawsze śpiewam, dla nich zawsze gram...."
Dziękuję za uwagę.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 12792
Kiedy Tusk wygrał pierwszy raz wybory napisałam: Polska musi przez to przejść aby nigdy więcej żaden szachraj nie miał tu nic do gadania.
No cóż, najwyraźniej nic nam nie będzie oszczędzone. Czy musi się polać krew by zmieść raz na zawsze targowicę?
Tuska nie było dwie kadencje, ludzie zapomnieli kto zacz, młodzi go nie znają jeszcze. Oby nie musieli poznawać. :-)
W sumie obiecywał dużo więcej od Peace, ale widać że to była licytacja pokerowa. Jak odkryje karty to bedzie miał same blotki i będzie bezradnie rozkładał rączki.
Tutaj widzę szanse dla Peace utworzenia koalicji. Lewizna nie jest ugrupowaniem z mojej bajki, ale socjalne programy na pewno poprze, z tym że ma dziwaczną politykę obyczajową i pewnikiem szło do wyborów z hasłem je*ać Peace. Ale w polityce liczą się interesy.
PiS już nie popełni tego błędu co z LPR i Samoobroną. Natomiast Tusk będzie miał problem z Prezydentem w kilku sprawach, bo np. w sprawach społecznych czy unijnych, nie obali weta Prezydenta.
Pozdrawiam serdecznie Autorkę!
Ja nigdy nie stracę ducha. Taka już moja polska historiozofia, że ciągle mnie życie przymusza do ofiar - jak pisał poeta - Raz ofiara na biednych, raz biedni na ofiarę, i tylko mam nadzieję Panie, że nie jesteśmy tu za karę.
Muszę odpocząć, więc wracam na jakiś czas do mojej drugiej Ojczyzny.
Pozdrawiam.
Srasz dalej komuszym szambem w swoje brudne sowieckie gary. Na zmywak marsz.....Bo smierdzi....Czekaj na ciapatych ubogacenie się zbliża....
//Spokojnie " póki piłka w grze" zawsze NB możemy przejść do opozycji.//
A nie mówiłem, że dziś będę się z was śmiał?
Mówiłem... :)))))
"Kury wam szczać prowadzać a nie politykę uprawiać" - jak mawiał pewien klasyk z Sulejówka.
Czy PiS się zużył? Myślę że nie, osiągnął wynik porównywalny z ostatnim. Co do afery z Banasiem, to ona nie odebrała wyborców PiSowi tylko Konfederacji. Gdzie odeszli wyborcy Konfederacji? Oczywiście do PO. Tusk ma praktycznie związane ręce póki Duda jest Prezydentem.
Tak, zużył. W tym sensie, że cokolwiek by nie robił, to taka jest natura ludzka, że jakaś część wyborców chce coś nowego. I po prostu PIS im "spowszechniał". Jeśli przyjąć, że masz rację i wyborcy Konfederacji poszli do PO, to też nie jest to dobra wiadomość dla PIS-u. Mająca więcej mandatów Konfederacja była do "ugrania" przez PIS. Mandaty przejęte przez KO głosami zwolenników Konfederacji są praktycznie nie do odzyskania. Duda już tak wiele razy robił niespodziewaną woltę, że nie byłbym tego tak pewien. Poza tym, jemu kończy się kadencja, prawdopodobnie będzie szukał "zajęcia". Przychylność dla PO da mu dodatkowe punkty u brukselskiej elity. Obym się mylił. Ja bardziej bym liczył na to, że ewentualna koalicja KO, TD i Lewicy prędzej niż później się rozleci z powodów ambicjonalnych. Zobaczymy
Policzyłam, PiS dostał niemal tyle samo głosów co w poprzednich wyborach, więc praktycznie nic nie stracił. Czego oczekują dziś wszyscy wyborcy, to Tusk się dopiero dowie jak zacznie wcielać w życie brukselskie i niemieckie nowinki. Co do Konfederacji, to jej już de facto nie ma. Tusk tych resztek nie przygarnie. Bo jeśli nie z PiS, to z kim by chcieli coś realizować ze swoich pomysłów? Kukiz przykładowo to szybko zrozumiał. JKM od początku swojej kariery podobnie jak Braun, istnieli tylko po to, by tumanić młode pokolenie na rzecz czerwonej zarazy. Ta kampania wyborcza szczególnie właśnie to obnażyła. Mam nadzieję że ostatni raz.
po ulicy miłość hula wiatr
wśród rozbitych szyb
Patrz poeci śliczny prawdy sens
roztrwonili w grach
Za niezłomność dziękuję.
Moim zdaniem PiS nie pójdzie na koalicję z szachrajami, więc rządzić będzie Tusk. Polski szkoda, Nic nam nie oszczędzą. Ale w tym wszystkim jest nadzieja, że będzie rządził bardzo krótko. Tacy jak ja, nigdy się nie zgodzą na unijne "pacta conventa" etc. To trzeba wreszcie rozstrzygnąć raz na zawsze.
Nie sądzę aby PiS dał się znów złapać na "giertychów i lepperów".
Elektorat PO czeka także na ubogacenie a Niemcy na min. rozparcelowanie Orlenu. Niech żyje wolna miłość, wolność i swoboda! Niech żyje "maryha" i powszechna zgoda!