
Nie na wszystko jest czas, skupiam się teraz bardziej na występach liderów przecież prorosyjskiej i antyukraińskiej Konfederacji a zwłaszcza kilku znanych publicystów i innych postaci, którzy w widoczny a w nie do końca dla mnie zrozumiały sposób, z Konfederacją związali swój los. Permanentna i dość paskudna krytyka każdego pociągnięcia rządu, premiera i prezydenta.
Zarejestrowałem jednak, że premier Morawiecki nie „pracuje” ale haruje, jestem pełen podziwu dla jego wytrzymałości mentalnej, chociaż przy takiej harówce, takim poświęceniu i tylu spotkaniach, jak wiemy, zdarzają się z rzadka pewne słowne niezręczności. Jak ta, podchwycona przez światowe media, sprawa pomocy zbrojnej dla Ukrainy. Przy takim tempie i natężeniu pracy wyborczej, OD KILKU MIESIĘCY ciągłych podróżach i spotkaniach, być może to nieuniknione. To jest harówka.
Ale b. premier Szydło i jej wczorajsze wystąpienie w Ostródzie. Pewno jedno z wielu. Zadziwiająco nic nie straciła ze swoich walorów. Spokój, skromność i zwyczajność. W sporcie używa się teraz pojęcia „jakość” . Wielka jakość. Wewnętrzna moc. Ma naturalny i nadzwyczajny jednocześnie dar do mówienia do „zwykłego człowieka”. Trafiającą i do serca, do umysłu i do kieszeni argumentację. Teraz rozumiem, dlaczego niektórzy widzieli by ją jako kandydatkę na prezydenta. Prawdopodobnie dostrzegły to i pobolszewickie i niemieckie ośrodki decyzyjne i medialne, bo pamiętam, że gdy na krótko została premierem i później, niszczyli ją z ogromną zaciekłością.
Niektórzy byli zawiedzeni, że J. Kaczyński dokonał podmiany na stanowisku premiera i zastąpił ją M. Morawieckim. Pomijając perspektywę kontaktów ze światowym bankierstwem i relacji biznesowych, w czym aktualny premier jest dużo mocniejszy, ja traktowałem to jako zdjęcie Pani Premier z linii ciosów, bardzo paskudnych ataków o niebywałym natężeniu. Wystarczy wrócić do archiwalnych numerów „ Faktu” i innej prasy, a jeszcze internet i telewizje. Bardzo mi jej było szkoda. Ale to wskazywało, że widzieli w niej osobę b. dużego formatu, bardzo im zagrażającą . Język jakiego używała, bardzo do mnie trafiał, „służba publiczna”, „grosz publiczny” itp., jako coś naturalnego. I to jak mówiła wczoraj w Ostródzie, nie wiem, może i na innych spotkaniach. Myślę, że Jarosław Kaczyński wiedział co robi wycofując ją wtedy z premierostwa, że widział ją jako ważną postać w dalszej perspektywie. Taką mam nadzieję. Czas pokaże.
Ale kończąc przejdę do mniej miłej sprawy. Takiej orgii podsycania niechęci a wręcz nienawiści do osób z Ukrainy, jaką w ostatnich tygodniach a zwłaszcza dniach prezentują niektórzy publicyści, promotorzy Konfederacji, nie da się pominąć milczeniem. Pogarda, agresja, widoczna mania wyższościowa, opluwanie i wyszydzanie, nie tylko w stosunku do ukraińskich polityków , są różni, dzisiaj taka ekipa, za rok inna, ale zwykłych ludzi, jest czymś bardzo smutnym. No przecież to samo słyszało się czasami z ust rosyjskich polityków i publicystów. Ukraina i Ukraińcy to rzekomo nic, zero. Oczywiście wiąże się to z najbliższymi wyborami, „podgrzewaniem” nie zawsze świadomego tej techniki elektoratu. Ale ma to też , TO JEST PEWNIK, na celu próbę zniechęcania naszego społeczeństwa do narodowości ukraińskiej i osób pochodzenia ukraińskiego. Otóż będę z tym na miarę swoich skromnych możliwości walczył, pokazując tą niegodziwą strategię i przyjmując swoją perspektywę, działań pozytywnych. Tam jest wojna i giną ludzie. Nie pozwólmy na to, żeby Rosja i Niemcy się cieszyły, bez względu na to czy zawsze to jest prorosyjsko intencjonalne, czy to próba wygenerowania i umocnienia antyukraińskiego elektoratu, czy po prostu zwykłe i niezbyt rozumne zacietrzewienie. Niektórych stwierdzeń i słów redaktora Gadowskiego, w zasadzie nie da się powtórzyć, bo wstyd, budzą zażenowanie, a panienką nie jestem.
Poniżej zamieszczam krótki filmik od siebie do Ukraińców w Polsce, 2 min., jako próbę nawiązania pozytywnego, informacyjnego kontaktu z ludźmi z Ukrainy, co będę kontynuował. Szanujmy się nawzajem. Nie dajmy się wciągnąć w rosyjski model ludzkiej podłości.
Warto posłuchać co ma do powiedzenia w tym temacie dr Orzeł, którego nijak nie można określić mianem ukrainofoba :
https://www.youtube.com/…
Dr Józef Orzeł: Ukrainie uczucie wdzięczności jest obce. Kijów zapłaci słono za przyjaźń z Berlinem
2. Orła odsłucham , chociaż bajanie o "wdzięczności" zamiast interesach pomiędzy rządami jest dziwaczne.
Odsłuchałem. O tej nie "wdzięczności" wspomniał w kontekście Zelenskiego i jego ekipy. Rządy się zmieniają, mnie chodzi o relacje pomiędzy zwykłymi ludźmi. Rozsądna gadka Orła.. Lepiej z 30 min kiedy mówi, nie wybierać jednego zdania. Przyznam że w tej sprawie bliskie mi jest racjonalne i spokojne podejście Ziemkiewicza,
https://www.youtube.com/…
"Razem ze swoją „drużyną”. Której mocnym punktem jest Beata Szydło."
"Ale to wskazywało, że widzieli w niej osobę b. dużego formatu" - No tak, to ma sens, wymieniamy osobę waleczną, silną, twardą na rurkowatego miękiszona, który podpisze wszystko :)
Plan totalniaków demaskuje prof. Nowak w wywiadzie dla radia Wnet :
https://www.youtube.com/…
Prof. Andrzej Nowak: Wojna domowa - taki scenariusz przygotowuje PO i Tusk po przegranych wyborach
"czuje się mądrzejszymi od lidera" - rozumiem, że Prezes jest nieomylny, a polemika, swoje obserwacje są niedozwolone ?
"Skoro Prezes tak zrobił, to znaczy, że tak miało być" - Prezes ma prawo zrobić, co uważa za słuszne i według niego stosowne, a ja mam prawo się z tym nie zgadzać. Chyba, że to już jest zabronione.
W 2015 roku głosowałem na PIS, którego twarzą była min. Beata Szydło. W 2017 otrzymałem Morawieckiego, do którego nie mam za grosz zaufania. Mam do tego prawo, czy już nie ? To właśnie tacy ludzie, jak bezrefleksyjni popieracze, robią najwięcej szkody. Żadnej krytyki, nawet konstruktywnej, żadnej refleksji, zastanowienia. Tylko bezwarunkowe poparcie. Jeśli wytykasz partii rządzącej błędy, potknięcia, nawet w dobrej wierze, to jesteś zwolennikiem Tuska, ruska onucą. Przypomnę tylko sprawę Ukrainy. Wielu na tym forum zwracało uwagę, że bezrefleksyjne popieranie Ukrainy obróci się przeciw nam. Długo było czekać ?
Na pytanie gospodarza:który rząd był lepszy już kiedyś odpowiedziałem tak samo. Ale "JPLnadal twierdzi, że nikt mu nigdy nie odpowiada.Dopowiadając: bo nigdy lepszego nie było
To jest swietne. Prezes locuta, causa finita. Święto demokracji pelną gebą.
Przecież rozmawiamy o demokracji w PiS, którego istnienie partia cały czs deklaruje. a nie o powszechnie znanych wybrykach kodziarzy. Do czego sprowadzasz dyskusję?Żeby mieścić się w kanonie mam odpowiedzieć,że w Himalajach kwiatki zakwitły?
Demokracja tak jak prawda: jest jedna i jest albo jej nie ma. Nie jest wynikiem do ustalenia przez porownanie z innymi. A w ogole powtarzam rozmawialiśmy o demokracji w samym Pis, a nie w Polsce obecnej czy przeszłej albo gdziekolwiek indziej na swiecie
...." .krytykuje się bez szerszego spojrzenia ,bez porównania i odniesienia. Jak wykonuję analizę to wynik przyrównuję do wzorca, jak oceniam sytuację czy zdarzenie to w odniesieniu do innych sytuacji..". Oni stosują się do "wzorca". Ten ich "wzorzec" krytyki opozycyjnej względem naszego rządu jest przecież ustalony, w Moskwie i Berlinie. Przez odwiecznych wrogów.
Rozumiem, że to przejęzyczenie i powinno być banksterstwem, nie bansterstwem.
Tak :)
Co Polaków powinno bardziej nurtować: wzywanie konfederata do ograniczenia socjalu dla ukrainow I deklaracje odesłania większości z nich do ich kraju jak najszybciej to będzie mozliwe, czy przyklejenie Polakom łatki antyukrainskich kolaborantów Putina i nazistow tradycyjnie? Bo opinia poszła w świat czego osobiście doświadczyłem wypytywany przez ludzi jak to z tą Polska i Polakami jest. Znaj wiec proporcją...
Zelensku wlazl na mownicę i z premedytacja powiedzial to co powiedział, znając konsekwencje swoich słów i siłę ich rażenia. Z tego powodu jakieś odezwy do" braci ukraincow" jakie Pan proponuje są jak ponury żart. Chyba nie na tym polu toczy sie rozgrywka. Nie o to czy pomóc ukraińskiej matce z dziećmi czy nie.