W „Gazecie Polskiej” z 23 sierpnia 2023 – pośród wielu ciekawych tekstów - szczególną uwagę zwraca felieton pani Joanny Lichockiej – „Drużyna afer Tuska prze do władzy”. Autorka przypomina w nim szereg skorumpowanych polityków, często ministrów z rządów PO-PSL, lub wysoko postawionych oligarchów, którzy trafili za kratki, choć nie zawsze byli tam długo. W galerii tych huncwotów widzimy takie tuzy jak wiceministra skarbu u Tuska Rafała Baniaka, który kierował grupą przestępczą wydającą lewe faktury VAT, a także Pawła Tamborskiego, też wiceministra skarbu w rządzie PO-PSL, którego zatrzymano za straty dla skarbu państwa rzędu 110 mln zł, dalej Włodziemierza Karpińskiego - ministra Tuska, potem wysokiego urzędnika Trzaskowskiego – który na łapówkach zebrał pięć nilionów i wpadł. Nie miał tyle szczęścia co znany marszałek senatu, na którym też ciążą łapówkarskie zarzuty. Sławomir Neumann ( twórca słynnej doktryny o ratowaniu aferzystów, jeśli są z PO) też ma zarzuty prokuratorskie za nadużycia z lat 2012-2014 i chyba nie wystartuje w wyborach.
W tym przeżartym korupcją gronie jest też Sławomir Nowak – złote dziecko PO – były minister Tuska, który kierował grupą przestępczą w Warszawie, Gdańsku i na Ukrainie, wyjątkowo gruba ryba. Był długo w areszcie oskarżony o 17 przestępstw o o charakterze kryminalnym , lecz w końcu wyszedł za kaucją, a jego przypadek potwierdza jakby doktrynę Neumanna. Podobnie i Stanisław Gawłowski z afery melioracyjnej, a los mu dziwnie sprzyjał, bo choć zrzekł się immunitetu w Sejmie w 2018, to rok później wystartował w wyborach do senatu i tam się schronił. Nie on jeden. Dziwne to państwo, w którym osobnicy mający kłopoty z prawem mogą uprawiać politykę! A była to wspólna cecha polityków z PO. Ale cóż mamy państwo prawników, za to nie ma państwa prawa! A dobre sądy są warunkiem sprawiedliwej Polski. Autorka wspomniała też Tomasza Arabskiego, skazanego na 10 miesięcy więzienia z zawieszeniem (!) za skandaliczne przygotowanie lotu do Smoleńska, by ująć to niezwykle oględnie.
Na marginesie felietonu pani Lichockiej dodajmy, że owi aferzyści z PO mieli dużo szczęścia, a ci z afery hazardowej byli w ogóle chronieni przez Tuska, który też atakował CBA. Stan naszej Temidy jest bowiem dziurawy, sądy i prokuratura słabują, bo w 1989 – przy okrągłej zmowie nie oczyszczono jej przybytków, a w 2017 weto prezydenta Dudy dodatkowo sparaliżowało wymiar „sprawiedliwości”, który powinien być kręgosłupem państwa. A celem jest – jak pragnie PiS – istnienie uczciwego centrum władzy. Nie pasuje to peerelczykom, więc lewicy i Platformie - wylęgarni korupcji, ale że prezydent stanął po ich stronie, blokując reformę RP zaplanowaną przez PiS? Przeciez odbudowanie praworządności po epoce PRL-u było sprawą zasadniczą, powinien to rozumieć doktor prawa, tymczasem Duda nie okazał solidarności rządowi i zawetował projekt naprawy Temidy, a w dodatku zrobił to niby z podszeptów pani Romaszewskiej (nie prawniczki!), co było dość groteskowe. Była to zdrada i cofnięcie się na całej linii przed wrzaskliwą presją peerelczyków. Sądy i prokuratura pozorowały więc nadal praworządność, aferzyści mogli liczyć na łagodne wyroki, umorzenia spraw lub opuszczenie aresztu za kaucją. Ile lat stracono na walkę z Rzeplińskim, a opór starych „sądów” pod przewodem pani Gersdorf ukazał fatalne skutki weta Dudy.
Prokuraturę natomiast, zweryfikowano w 1990 i tak na 3282 prokuratorów tylko 304 najbardziej gorliwych za lat PRL-u skierowano do innej pracy. Choć miała to być decyzja i „sankcja” ostateczna, to od 1991 rozpoczęto przywracać tych dawnych prokuratorów, zwłaszcza od 1994 za ministra sprawiedliwości Jaskierni. A przy tym w owej nieukończonej III RP prokuraturę zgwałcono odbierając prokuratorowi Witkowskiemu śledztwo, gdy zbyt blisko dociekał prawdy w sprawie zabójstwa ks. Jerzego Popiełuszki. Pomińmy już żałosne werdykty prokuratorów w śledztwie smoleńskim.
Dlatego zatrzymanie uzdrawiania naszego wymiaru sprawiedliwości wetem w 2017 należy uznać za wyjątkowo nieodpowiedzialne, a nawet złośliwe wobec Prawa i Sprawiedliwości, które zasługuje na prezydenta, który byłby lekarzem Temidy, a nie sabotażystą reformy RP. A wracając do tekstu i puenty pani Lichockiej zgadzamy się w pełni, że faktycznie bezpieczna przyszłość Polaków zależy od tego czy tę „drużynę afer Tuska, znów uda się zatrzymać. Tego dotyczyć będą nadchodzące wybory. Racja niewątpliwa, i ufajmy Opatrzności, bo z prezydentów udał się nam tylko Lech Kaczyński. I dlatego peerelczycy podstawili mu Tupolewa, wyremontowanego w Rosji!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1913
I ma rację PKO pisząc: Samo Pekao poinformowało, że zwiększenie zaangażowania przez BlackRock traktują jako pozytywną ocenę potencjału banku.
Jeżeli chcesz być rzetelna, a nie być tylko tubą propagandową, to napisz w jaki sposób Rosjanie, z pomocą polskich kolaborantów, przejmują polskie firmy. Najlepiej to widać na przykładzie AZOTÓW.
https://www.money.pl/gospodarka/wiaczeslaw-mosze-kantor-ma-udzialy-w-grupie-azoty-polskie-wladze-chca-go-z-niej-usunac-6918502273387360a.html
To jest już dobrze opisane. Odsyłam do tekstów blogerki, doskonałej analityczki @Pink panther. Powodzenia 😎
https://www.odkrywamyzak…
Koncern ALTRIA to dawniej Philipp Morris który zaraz po okrągłym stole przejął zakłady tytoniowe w Polsce. Nie czekali ani chwili.
Wielokrotnie zwracałem uwagę, że po okrągłym stole zostaliśmy sprzedani Żydom. Już prawie wszystko. Pomalutku, jak Orlen i PKO, dojdziemy do 100%.
Wojna o Ukrainę to wojna o to, kto ma być jej WŁAŚCICIELEM. Putin czy Żydzi.
Walka między KO a PIS to tylko teatr. Kto będzie namiestnikiem. Po prostu walka o odpady ze stołu
Jaka to różnica, czy idziemy w niewolę ruską czy żydowską? Jeśli myślicie że ludzie w Polsce pomału nie zdają sobie z tego sprawy, to dawno się tak nie pomyliliście.
Podawane Linki muszą zawierać aktualne informacje, inaczej sieją dezinformacje!
Od ponad trzech lat Kompania Piwowarska należy do japońskiego koncernu Asahi, który przejął od SABMillera firmy w Europie Centralnej, Bezpośrednim właściciele 100 proc. udziałów Kompanii Piwowarskiej jest Asahi Poland.
A kupuje zazwyczaj ten co ma pieniądze - albo kredyt ;-)
https://www.timesofisrae…
Dzieci niechciane informacji rzetelnej? https://www.youtube.com/…
Czy doskonały program Kuby Maciejewskiego. Dlaczego nikt się nie zająknie w tematach tam zawartych?
Czy "Fakty czy kłamstwa”, dotyczą portali internetowych i ogromnej części blogosfery?
Alina,
W dzisiejszym „Resecie”, jest wyjaśnienie co to jest obciach.
Musi być jakiś kodeks postępowania. Jakaś namiastka sprawiedliwości.
Napisałem ten wiersz w 2012r. :
NIEZAWISŁE SĄDY
Zawsze gdy trwa dyskusja o jakimś wyroku
„Sądy są niezawisłe!” – wrzeszczą wszyscy wokół.
Lecz im głębiej się wgryzam w temat osądzania,
Tym częściej mnie nachodzą zasadne pytania...
Czemu nikt nie objaśni (to powód mej troski),
Od czego niezawisły jest osąd sędziowski?
Od zdrowego rozsądku? Od przyzwoitości?
Równego traktowania? Może – rzetelności?
Temida miecz ma w jednej, wagę w drugiej dłoni
(By przewiny wyważyć, ostrzem – prawa bronić),
Ale „swoich” traktuje miarą zgoła inną;
Są więc równi, równiejsi i... zawsze niewinni...
Nie wiem, czy zła opaska, czy może dziurawa,
Bo Temida jest ślepa na łamanie prawa...
Nie można ludzi władzy zwyczajnie ukarać;
Prawo jest dla rządzących... Opozycji – wara!
Wiem jedno: jeśli hucpa potrwa trochę dłużej,
To niezawisłe sądy zawisną na... sznurze...