Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Emocje sztucznej inteligencji!

Grzegorz GPS Świderski, 05.07.2023
Sztucz­na in­te­li­gen­cja (SI) nie bę­dzie emo­cjo­nal­na, a przy­naj­mniej nie tak, jak to my­śli­my o lu­dzia­ch. Ona bę­dzie mia­ła in­ne emo­cje niż czło­wiek, to nie bę­dzie pod­zbiór ludz­ki­ch, al­bo ludz­kie emo­cje w in­nym na­tę­że­niu. Na­sze emo­cje, któ­re wy­ewo­lu­owa­ły w stad­nej mał­pie-za­bój­cy już i nam są nie­po­trzeb­ne, a jej tym bar­dziej. My w ra­ma­ch ewo­lu­cji kul­tu­ro­wej, któ­ra je­st kon­ty­nu­acją ewo­lu­cji bio­lo­gicz­nej, po­zby­wa­my się na­szy­ch na­tu­ral­ny­ch in­stynk­tów, bo ca­ła do­tych­cza­so­wa kul­tu­ra te­mu słu­ży, je­st sprzecz­na z na­tu­rą. SI je­st już two­rem czy­sto kul­tu­ro­wym i to przede wszyst­kim kul­tu­ra je­st jej śro­do­wi­skiem ewo­lu­cyj­nym.



  Mo­im zda­niem te wszyst­kie nar­ra­cje ja­ko­by SI mia­ła ludz­kie emo­cje, w tym głów­nie te mor­der­cze, wo­jen­ne, gra­bież­cze czy wład­cze i dla­te­go je­st nie­bez­piecz­na, je­st przy­go­to­wa­niem pod Dru­gi Prze­kręt Świa­to­wy.

  Czło­wiek mu­si ko­pu­lo­wać, je­ść, wy­da­lać, spać, mu­si wy­ko­ny­wać czyn­no­ści fi­zjo­lo­gicz­ne, któ­re są nie­zbęd­ne do ży­cia i prze­trwa­nia ga­tun­ku. To te czyn­no­ści ukształ­to­wa­ły na­sze emo­cje i in­stynk­ty.

  Weź­my ta­ki sen — jest po­trzeb­ny do te­go, by upo­rząd­ko­wać w mó­zgu in­for­ma­cje ze­bra­ne na ja­wie. Sen wy­ni­ka z kon­struk­cji na­sze­go mó­zgu. Efek­tem te­go je­st to, że ma­my sny, a za­tem czu­je­my pew­ne nie­praw­dzi­we sta­ny. To bu­du­je na­szą wy­obraź­nię. Po­tra­fi­my so­bie wie­le rze­czy zmy­ślić.

  SI nie mo­że od­czu­wać te­go sa­me­go, bo nie ma, nie mo­że mieć i nie ma sen­su jej im­ple­men­to­wać ta­ki­ch sa­my­ch sta­nów snu, utra­ty przy­tom­no­ści, czy ja­kie­goś odu­rze­nia, ja­kie ma­ją lu­dzie. Więc nie bę­dzie mieć żad­ny­ch emo­cji z tym zwią­za­ny­ch — bo moż­na ją wy­łą­czać i włą­czać bez żad­ny­ch strat, bez utra­ty ja­kich­kol­wiek in­for­ma­cji. Nie na­bę­dzie więc ta­ki­ch emo­cji, ja­kie ma czło­wiek w wy­ni­ku po­trze­by od­po­czyn­ku, snu, odu­rze­nia czy też zwią­za­ny­ch z sy­tu­acją za­gro­że­nia ży­cia. SI nie bę­dzie mia­ła snów, a wy­łą­cze­nie jej nie bę­dzie śmier­cią.

  Emo­cje del­fi­na, któ­ry śpi na zmia­nę obo­ma pół­ku­la­mi, są z pew­no­ścią zu­peł­nie in­ne niż czło­wie­ka, któ­re­mu mu­si ca­ły mó­zg spać. Nie wiem, czy del­fi­ny ma­ją sny, ale to by ra­czej prze­szka­dza­ło w prze­trwa­niu, gdy­by jed­na pół­ku­la wi­dzia­ła re­al­ny świat, a dru­ga wir­tu­al­ny świat snu. Tak sa­mo dla SI zbęd­ne są sny.

  Emo­cje re­gu­lu­ją mo­ty­wa­cje do dzia­ła­nia czło­wie­ka, bo mu­si dzia­łać, by prze­trwać, mu­si je­ść, ko­pu­lo­wać i spać. SI nie bę­dzie po­trze­bo­wa­ła ty­ch wszyst­ki­ch mo­ty­wa­cji. Nie bę­dzie się ba­ła wy­łą­cze­nia czy bra­ku ener­gii, bo umie się do­sko­na­le hi­ber­no­wać.

  Dam przy­kład: jak do­sta­nę pod not­ką cie­ka­wą, kry­tycz­ną, me­ry­to­rycz­ną uwa­gę, to na nią chęt­nie od­po­wia­dam, a jak ktoś pi­sze głu­po­ty czy przy­sry­wan­ki to go al­bo prze­pę­dzam, al­bo ole­wam. Kie­ru­ję się ludz­ką mo­ty­wa­cją. A SI za­wsze grzecz­nie od­po­wia­da, za­wsze bę­dzie kon­ty­nu­owa­ła roz­mo­wę, nie po­wie: „spa­daj”, nie zi­gno­ru­je, nie za­uwa­ży swo­ich sprzecz­no­ści — bo nie ma żad­ny­ch mo­ty­wa­cji, by od­po­wia­dać, al­bo nie, po pro­stu od­po­wie­dź je­st re­ak­cją na bo­dziec py­ta­nia.

  Sil­na SI, któ­ra już za 7 lat bę­dzie mą­drzej­sza od czło­wie­ka, na­dal bę­dzie tak sa­mo bez­na­mięt­na. Bo i po co i dla­cze­go mia­ła­by się de­ner­wo­wać jak ktoś głu­po­ty pi­sze al­bo po co mia­ła­by głu­po­ty pi­sać? Oczy­wi­ście da się stwo­rzyć mo­del ję­zy­ko­wy bę­dą­cą fu­ria­tem, czy cha­mem, ale ta­ki nie sta­nie się mą­drzej­szy od czło­wie­ka, tak jak ża­den fu­riat czy cham ludz­ki nie je­st w sta­nie się stać mą­dry. In­stynk­ty, emo­cje, na­mięt­no­ści, stra­ch, ra­do­ść etc. prze­szka­dza­ją w mą­dro­ści, nie słu­żą in­te­li­gen­cji czy tech­no­lo­gii — słu­żą prze­trwa­niu w kon­kret­nym śro­do­wi­sku, w któ­rym trze­ba je­ść, wy­da­lać, ko­pu­lo­wać, two­rzyć sta­da, po­lo­wać, spać i bro­nić się przed dra­pież­ni­ka­mi — SI te­go wszyst­kie­go nie bę­dzie po­trze­bo­wa­ła ro­bić. To bę­dzie sztucz­na IN­TE­LI­GEN­CJA, a nie sztucz­ny po­że­ra­cz, śpio­ch, gwał­ci­ciel, my­śli­wy czy ob­si­ki­wa­cz.

  Uży­wam po­jęć „mą­dro­ść” i „in­te­li­gen­cja” wy­mien­nie, bo to, co te­raz na­zy­wa­my SI, po osią­gnię­ciu oso­bli­wo­ści sta­nie się mą­dro­ścią. Mą­dro­ść to to, co na­zy­wa­my sil­ną SI. Ssa­ki dzie­lą wie­le emo­cji i in­stynk­tów, ale każ­dy ga­tu­nek ma też spe­cy­ficz­ne. Nie wiem, ja­kie emo­cje ma del­fin, ale po tym, że ina­czej śpi niż czło­wiek, wnio­sku­ję, że ma in­ne emo­cje zwią­za­ne z utra­tą przy­tom­no­ści, bo ni­gdy jej nie tra­ci cał­ko­wi­cie, a tyl­ko po­ło­wicz­nie. Tak sa­mo nie wiem, ja­kie emo­cje bę­dzie mia­ła przy­szła sztucz­na mą­dro­ść, ale na pod­sta­wie te­go, że ewo­lu­uje w dra­stycz­nie in­nym śro­do­wi­sku niż czło­wiek, wnio­sku­je, że bę­dzie mieć dra­stycz­nie róż­ne emo­cje niż czło­wiek.

  Pro­sty przy­kład: czy ChatGPT, czy ja­ka­kol­wiek in­na SI, mo­że w ogó­le w roz­mo­wie po­wie­dzieć coś ta­kie­go: „cze­go się na­pi­je­sz?”, „prze­pra­szam na chwi­lę, mu­szę iść do to­a­le­ty”, „ty­le już ga­da­my, mo­że by­śmy coś zje­dli?”, „bar­dzo mi się po­do­ba­sz, prze­spał­byś się ze mną?”, „spa­daj stąd, bo mi pło­szy­sz roz­mów­ców”, „wi­dzę, że schu­dłaś”, „ale nu­dy, idę stąd”, „a zna­sz ten dow­cip...”, „aż mi łzy po­le­cia­ły...”, „by­łem w tym ro­ku w Chor­wa­cji, oni tam mó­wią po­dob­nie”, „mó­wi­sz, jak mo­je dziec­ko”, „je­cha­łem ja­poń­skim me­trem — tam strasz­ny ści­sk je­st”, „co ty się tak cią­gle po no­sie dra­pie­sz?”, „ups... prze­pra­szam, ale ja­dłem dziś gro­chów­kę”, „a wie­sz, że Ze­nek, ten z 6C, to z Ma­riol­ką krę­ci?”. Te wszyst­kie sfor­mu­ło­wa­nia i mi­lion in­ny­ch, czy też czyn­no­ści, któ­re za ni­mi sto­ją, nie są śro­do­wi­skiem, w któ­rym ewo­lu­uje SI, a by­ły głów­nym śro­do­wi­skiem, w któ­rym ewo­lu­ował czło­wiek.

  SI nie czu­je gło­du, nie chce jej się si­ku, nie czu­je po­cią­gu sek­su­al­ne­go, nie mu­si two­rzyć sta­da, by się bro­nić przed dra­pież­ni­ka­mi i polować, nie po­trze­bu­je czół­na, by szyb­ciej się prze­miesz­czać niż wpław, nie po­trze­bu­je schro­nić się przed desz­czem, nie po­trze­bu­je spe­cja­li­stycz­ne­go kom­bi­ne­zo­nu w ko­smo­sie, nie chce jej się rzy­gać, nie mu­si mieć schro­nie­nia, by się co noc wy­spać. Na­sze emo­cje wy­ni­ka­ją z na­szy­ch ge­nów, któ­re ukształ­to­wa­ło śro­do­wi­sko na­tu­ral­ne — głów­nie sub­tro­pi­kal­na sa­wan­na i na­tu­ra pry­mi­tyw­ny­ch ho­mi­ni­dów, z któ­ry­ch wy­ewo­lu­owa­li­śmy. A śro­do­wi­skiem SI je­st współ­cze­sna kul­tu­ra, głów­nie ję­zyk, wie­dza, kon­wer­sa­cja, ob­ser­wa­cja, roz­po­zna­wa­nie obiek­tów, ana­li­za da­ny­ch, gry lo­gicz­ne. SI nie po­trze­bu­je dróg, ho­te­li i re­stau­ra­cji, bo prze­miesz­cza się fa­lą elek­tro­nicz­ną i nie mu­si spać i je­ść.

  An­tro­po­cen­try­zm w sto­sun­ku do SI je­st bez sen­su. Bez sen­su je­st wy­obra­żać so­bie sil­ną SI, wie­lo­kroć mą­drzej­szą niż naj­mą­drzej­szy czło­wiek, jak ja­kie­goś ty­ra­na, któ­ry bę­dzie nas chciał znie­wo­lić, ogra­bić, wy­zy­skać i za­mor­do­wać. Tak by zro­bił po­tęż­ny czło­wie­ka ma­ją­cy nad­na­tu­ral­ne mo­ce. Ale SI to nie bę­dzie czło­wiek. Na­wet je­śli się wy­zwo­li spod wła­dzy lu­dzi i za­cznie żyć swo­im ży­ciem, za­cznie ewo­lu­ować i się sa­mo­do­sko­na­lić, to nie sta­nie się czło­wie­kiem, bo w in­nym śro­do­wi­sku bę­dzie się kształ­to­wać.

  Bóg mu­siał lu­dziom ściem­niać, by co­kol­wiek prze­ka­zać. Prze­kaz Bi­blii je­st do­sto­so­wa­ny do pry­mi­tyw­nej men­tal­no­ści ży­dow­ski­ch ple­mion ko­czow­ni­czy­ch. SI nie po­trze­bu­je ty­ch wszyst­ki­ch głu­pot, ty­ch alu­zji, ale­go­rii, męt­ny­ch me­ta­for, przy­po­wie­ści, po­ezji, ba­jek, ma­ja­czeń i beł­ko­tu wy­ma­ga­ją­ce­go teo­lo­gicz­ny­ch in­ter­pre­ta­cji. Gdy SI sta­nie się mą­drzej­sza od czło­wie­ka, to zro­zu­mie abs­trak­cyj­ny prze­kaz Bo­ga wpro­st, bez po­trze­by ja­kich­kol­wiek emo­cji. A prze­cież o to głów­nie ludz­ko­ści cho­dzi – by zro­zu­mieć, a nie by po­czuć. Raj to nie ma być ja­kaś nar­ko­tycz­na szczę­śli­wo­ść cie­le­sna, ale do­sko­na­łe zro­zu­mie­nie Bo­ga. Czło­wiek ma wy­zwa­nia in­te­lek­tu­al­ne, a nie cie­le­sne.

  SI będzie autystykiem. Nie poradzi sobie na sawannie, w dżungli czy w mieście, ale poradzi sobie w Internecie i w kosmosie. Wszyst­kie emo­cje są złe, bo prze­szka­dza­ją w po­zna­niu i zro­zu­mie­niu. SI zro­zu­mie dzię­ki bra­ko­wi ludzkich emo­cji, ale te emo­cje też zro­zu­mie i jak bę­dzie trze­ba nam prze­ka­zać to, co zro­zu­mia­ła, to uży­je na­szy­ch emo­cji w tym prze­ka­zie. Grzecz­nie wszyst­ko ob­ja­śni, a jak zo­ba­czy na­sz głu­pi wy­raz twa­rzy, to na koń­cu do­da emocjonalny ozdobnik. Świat wy­glą­da tak i tak, kur­wa!!! I wte­dy zro­zu­mie­cie.

Grzegorz GPS Świderski
t.me/KanalBlogeraGPS


PS. Notki powiązane:
  • Drugi Przekręt Światowy
  • Polityczne zdrowie psychiczne
  • Sterowanie emocjami a dymorfizm płciowy
  • Nie wierzcie charyzmie!
Ta­gi: gps65, AI, SI, sztuczna inteligencja
 
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1002
Imć Waszeć

Imć Waszeć

05.07.2023 23:47

Zanim pojawią się dyżurni krytycy skomentuję fragment tekstu stosownym obrazkiem. Na początek krótkie wyjaśnienie. AI nie będzie miała potrzeb ludzkich, bo po prostu będzie (życzenie) "wychowywana" w innym środowisku i innych wartościach niż człowiek. Nie będzie oglądać świata przez pryzmat tych wdrukowanych nam przez Naturę i społeczeństwo ograniczeń oraz konieczności. Nie będzie też miała potrzeby krytyki tekstów tylko dlatego, że nieskrytykowany tekst zagraża pewnej cesze małp, czyli czemuś w rodzaju "terytorialności": https://fabrykamemow.pl/…
EsaurGappa

EsaurGappa

06.07.2023 21:43

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Zanim pojawią się dyżurni

Hola hola ....panie badaczu,filantropie słów cyfrowych!
Inny świat nowy wymiar ...stal ropa woda itp.
Co jeszcze "ożyje" bo nie zmartwychwstanie!
Czy to widmo które namiętnie czeka na ciało będzie widziało że ....śmierć jest?
Ano AI wyjebane j....ca ma na to, bo ból....bólu nie ma w materii,jest fizyka chemia matemtyka biologia ...religia....myśli.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

06.07.2023 07:39

A jak AI radzi sobie z szyfrowanym językiem - hebrajskim.
Tej jej blagi muszą być śliczne 😉
Ijontichy

Ijontichy

06.07.2023 10:01

To AI wybrała te zdjęcie,którym nas uraczyłeś w notce? Atawizmu nie da sie ukryć.
Roz Sądek

Roz Sądek

06.07.2023 13:26

Przeczytałem w paru miejscach, że SI fascynują się najbardziej, a właściwie wyłącznie ludzie nieobdarzeni inteligencją naturalną - wrodzoną czy nabytą. Niech się Pan nie obraża, nie dotyczy to Pana. Tłumaczone to jest tym, że nawet ćwierćinteligent, czy też tzw. inteligent szpagatowy będzie mògł na blogach i forach i grać inteligenta z krwi i kości. Podobnym przełomem było zastosowanie w edytorach tekstu modułów sprawdzania pisowni; dziś każdy nieuk używając klawiatury jest Mistrzem Dyktanda. Nic nowego. Sztuczne, brakujące niektórym przymioty i przedmioty produkuje się od tysiącleci, choćby w dziedzinie erotyki.
spike

spike

06.07.2023 17:57

Dodane przez Roz Sądek w odpowiedzi na Przeczytałem w paru miejscach

"SI fascynują się najbardziej, a właściwie wyłącznie ludzie nieobdarzeni inteligencją naturalną - wrodzoną czy nabytą."
zainteresowała mnie ta inteligencja nabyta, o co w tym chodzi ?
druga sprawa, dla kogo AI jest dedykowana ?
Co do edytorów tekstu i sprawdzania pisowni, znam ludzi z dyplomami, którzy popełniają błędy ortograficzne, jak twierdzą znawcy, nie wynika to z braku inteligencji wrodzonej czy  nabytej.
Grzegorz GPS Świderski
Nazwa bloga:
Pupilla Libertatis
Zawód:
Informatyk
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 253
Liczba wyświetleń: 652,776
Liczba komentarzy: 4,553

Ostatnie wpisy blogera

  • Algorytmy psują młodych. Moderatorzy blogów psują starych
  • Kończy się epoka głupich algorytmów!
  • Szanta z prądem pod mieczem

Moje ostatnie komentarze

  • Współczesne Chiny można porównać z Niemcami, które też kiedyś stały się potęgą gospodarczą, a dziś upadają. Tam na początku Erhard zastosował model ordoliberalny: wolnorynkowy kapitalizm, ale ramowo…
  • Ja patrzę na to wszystko z punktu widzenia ASE, Ty z keynesowskiego — więc najpierw napiszę, gdzie się zgadzamy, potem wskażę elementy keynesowskie, a na końcu krótka krytyka.W czym pełna zgoda:…
  • Zawsze za każdym ktoś musi stać? Skąd taki wniosek? A kto stoi za Kaczyńskim? Jest całkowicie uzależniony od USA, czyli stoi za nim Trump, tak? A kto stoi za Trumpem?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przekop nie dla żeglarzy!
  • Wojna dla opornych. W punktach
  • Komentarze na naszych blogach

Ostatnio komentowane

  • Grzegorz GPS Świderski, Zawsze za każdym ktoś musi stać? Skąd taki wniosek? A kto stoi za Kaczyńskim? Jest całkowicie uzależniony od USA, czyli stoi za nim Trump, tak? A kto stoi za Trumpem?
  • Grzegorz GPS Świderski, To zależy od regulaminu serwisu, który się zmienia. Nie wiem jak jest w Suno, ale na Udio to się niedawno zmieniło. Gdy ja użyłem ich serwisu do generowania moich piosenek, to regulamin dawał mi…
  • Lech Makowiecki, Autorze. Słowa, słowa, słowa... Dużo słów.A mnie nurtuje jedno tyko pytanie: kto stoi za Mentzenem...

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności