Czy były agent wywiadu, dowódca komandosów GROM, człowiek, który musiał być z kamienia, by przeżyć, mógł popełnił samobójstwo?
"Jeśli kiedykolwiek usłyszycie o moim samobójstwie, będzie to znaczyć że mnie dopadli".
Dokładnie 11 lat temu, wykonano wyrok na Generale Petelickim za to, że publicznie żądał Trybunału Stanu dla Donalda Tuska za Smoleńsk, o którym wiele wiedział. To On pierwszy poinformował o rozesłanych sms-ach PO.co mają mówić o zbrodni w Smoleńsku
"Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił" - SMS-a z takim przekazem otrzymali najważniejsi członkowie Platformy w kilka chwil po katastrofie smoleńskiej.
Gen. Sławomir Petelicki nie chciał wówczas z oczywistych względów ujawnić tożsamości osoby, która przekazała mu SMS-a, ale mówi kim ta osoba jest.
"Powiem tylko, że to bardzo uczciwy człowiek, któremu od dawna nie podoba się w Platformie wiele rzeczy. Tego samego SMS-a pokazałem też bardzo znanemu dziennikarzowi i dwóm osobom ze świata nauki - żeby nie było, że sobie wszystko wymyśliłem" - mówil wtedy gen. Petelicki.
Jego zdaniem twórcą SMS-a był ktoś z trójki: Donald Tusk, Tomasz Arabski, Paweł Graś.
Nieżyjący już gen.Petelicki był niesamowicie dobrze poinformowany, bo należał do grupy, która wiedziała chyba najwięcej o tym, co naprawdę w Polsce się dzieje. Miał ogromnie dużo znajomości w wojsku, służbach specjalnych, ale także w NATO i armiach państw Zachodu.
Wiedział bardzo dużo o aferach wokół zakupów broni, że korupcją za czasów Tuska była tam niesamowita. Miał masę informacji na temat energetyki, gazu, w tym łupkowego. Miał znajomych w rozmaitych kręgach i ogromną wiedzę o finansowaniu budowy autostrad, rozmaitych nieprawidłowości tam się dziejących.
Generał Petelicki dysponował ogromną wiedzą o polskich służbach specjalnych, znał tajniki ich finansowania, wiedział o szczegółach akcji specjalnych, także tych za granicą w „dzikich” krajach, gdzie pieniądze przechodzą z rąk do rąk, bez pokwitowań. Ta wiedza dla wielu była bardzo groźna. Sam Petelicki w jednym z wywiadów mówił, że znajdował się „czarnej liście”, stworzonej przez polityków
Ten stopień poinformowania, jaki miał, na pewno był dla niego ryzykowny, o czym zresztą doskonale wiedział.
Przypadek?
dlatego nie będzie rzeczowej odpowiedzi, tylko trochę inwektyw. Taki to sposób dyskusji.
Oj tam, oj tam. Cham na klawiaturze Hrabiego Jabe brzmi jak pochwała dla nas ciemniaków i moherów. To wyższa kultura, niedostępna dla nas prymitywów :-)
Smutek, żal, wkurw!
Cześć, Pana pamięci! Reszta - jest - milczeniem.
Jest?
Ciszej, nad...
Pan wybaczy, Generale - szuje, kanalie, zdrajcy i tusk (ober gnój) - żyją, działają, szczują.
Coś ty narobił, kaczyński? Kurfo duda - ciapciaku, z g. bata, nie ulepisz, musoliniaku!
Wszyscy ciebie, was - ograli v. ogrywają. Wy, my, oni - zapłacimy. Itd.etc. Rocznica... W tym państwie kurewskim, pełnym zdrady, pieniactwa, kompleksów oraz tzw. klasy bez klasy... Pytam: p. Generale, ile magazynków 9 x 19 trzeba, by oczyścić tę stajnię Augiasza?
Przy okazji rocznicy śmierci Generała - Błaszczak, publicznie obsrał Generałów. I, co? I...co?!
Kamieni kupa...
Panie i Panowie -- Polacy! Rodziny, dzieci, majątki..bierzcie i uciekajcie. Bo...gdyby, coś albo cóś... Zaleszczyki - będą zajęte, przez A'sasinową creditową elitę. Z mateo longnosym, na czele (członek, z ramienia, wysunięty..)
Przecież ci źli mieli w ręku wszystko. Media, bezwzględne służby, w PKW swoich ludzi itp.
Po prostu chodzi o prostą kwestię. Czym naprawdę jest PiS skoro te wszystkie rzeczy nie stanęły mu na drodze? Ludzie tu wierzą że Polską rządzi partia patriotów. Ludzie, bez zaplecza finansowego i innego zdobyli władzę w kraju zarządzanym przez zjednoczone siły zła.
Ciekawi mnie ten brak refleksji. Jednoczesna wiara że jakieś zespolone siły Niemców, Rusków, UBeków, Służb, Mediów rządziły w Polską. Ale mimo to władzę przejęli dobrzy ludzie. Osamotnieni. Opluwani. Ale niezależni. Czyli wykonujący swoje ruchy zgodnie ze swoją filozofią. Udało im się np. ot tak, sprawnie naprawić finanse państwa - czyli przejąć kasę, która lewymi kanałami płynęła do tych złych. Zrobić zwykłym ludziom dobrze itp.
To jest ciekawe i pokazuje pewien stan umysłu.
Druga kwestia narzuca się sama. Skoro ci dobrzy są tacy dobrzy, skoro tak świetnie radzą sobie z naprawdę trudnymi sprawami, tym bardziej że przeciwnik jest prawdziwym wcieleniem zła, to dlaczego nie potrafili wyjaśnić stosunkowo prostej kwestii jaką Smoleńsk? Przecież to konkretna sprawa. Była właściwie rozwiązana gdy PiS obejmował władzę. Tutejsi blogerzy bez przerwy podrzucają kolejne wątki. Nie brakuje punktów zaczepienia.
Więc dlaczego poza, krótkimi kwietniowymi przerywnikami nic się w sprawie Smoleńska nie robi? Ci dobrzy uczciwi patrioci z obozu władzy ignorują temat a i czy jakiś członek tego rządu (nie licząc Kaczyńskiego i Macierewicza) oznajmił że był zamach? Co im stoi na drodze mówić wszem i wobec że był Zamach?
No i ostatnia sprawa. O której pisałem. Wszyscy uważają że celem był L. Kaczyński. Tylko ja wciąż nie wiem co komu przeszkadzał człowiek, któremu kończyła się kadencja w kraju gdzie rządził Seryjny, gdzie podobno Ruskie i Niemce mogły robić co chciały (skoro zrobiły Smoleńsk a potem likwidowały świadków).
Czy i w tym przypadku, mamy wierzyć, że jak bajce, ktoś zginął bo taki był kaprys złego cara? Który się miał obrazić o to że ofiara uparła się powtarzać słowa i zamiary które ten car sam wszem i wobec oznajmił?
No więc podsumowując. Nie wiem dlaczego doszło do Smoleńska (tzn nikt tu nie wyjaśnił), nie wiem dlaczego niemal nic się z tym nie robi. No i nie wiem jak ci dobrzy i niewinni pokonali wszech potężnych demonów stojących za Smoleńskiem.
To prostsze niż się obecnie, po upływie kilku lat, wydaje. Proszę przypomnieć sobie jak PDT zarzekał się, że nie wybiera się do Brukseli. Ale się wybrał. Co skłoniło PDT do tej ucieczki ? Na rok przed kolejnymi wyborami ? Zostawił swoje sieroty w rękach doktor Ewy, która jaka była to każdy widział. Miła i sympatyczna, ale na polityce się nie znała. Więc wybory pełomafia przegrała.
Co skłoniło PDT do takiej panicznej ucieczki ? Proszę się cofnąć do roku 2012 i afery Amber Gie. Tutaj jest zakopany jeden z kluczy. Udało się tę aferę zamieść pod dywan. Ministrem niesprawiedliwości był wtedy p. Jarosław Gowin, który zarządził kontrolę wewnętrzną w prokuraturze, która prowadziła postępowanie w sprawie Amber Gie. Wiceminister twierdził, że to było niezgodne z obowiązującymi przepisami. Wiceminister poszedł w odstawkę.
PS. Jest oczywiście trochę więcej kluczy, zakopanych, niekoniecznie w Zakopanem :-)
Ależ skąd droga sake. Takie dyskusje z drogim Hrabią sprawiają, że znowu czuję że żyję, ja prostaczek i cham, i w dodatku się dokształcam z jaśniepańskiej kultury. To są proste sprawy droga sake :-)
Był,jest i będzie nadal przez nich szantażowany za udział w zamachu na Prezydenta Polski.
Skończy się pomoc Ukrainie.
A on sam będzie ich tancerzem