Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Empatia to zbędny atawizm

Grzegorz GPS Świderski, 08.03.2023
Je­śli oce­niać to mo­ral­nie, to ktoś bar­dziej em­pa­tycz­ny nie je­st lep­szy od in­ny­ch, bo głów­ne za­sto­so­wa­nie em­pa­tii to oszu­ki­wa­nie, więc em­pa­tia bar­dziej słu­ży złu. Jak ktoś ma mniej em­pa­tii, to mu­si się czę­ściej z in­ny­mi ko­mu­ni­ko­wać, roz­ma­wiać, py­tać się co czu­ją, a to sprzy­ja na­wią­zy­wa­niu wię­zów spo­łecz­ny­ch bu­do­wa­ny­ch na szcze­ro­ści i otwar­to­ści. Jak ktoś je­st em­pa­tycz­ny, to in­ny­ch wy­czu­wa, więc ła­twiej je­st mu wy­ko­rzy­sty­wać ich pod­stę­pem.



  Przy­po­mi­nam de­fi­ni­cję: em­pa­tia to zdol­no­ść od­czu­wa­nia sta­nów psy­chicz­ny­ch in­ny­ch osób, to umie­jęt­no­ść przy­ję­cia ich spo­so­bu my­śle­nia i spoj­rze­nia z ich per­spek­ty­wy na rze­czy­wi­sto­ść. Ina­czej mó­wiąc em­pa­tia to dru­gi sto­pień in­ten­cjo­nal­no­ści — pierw­szy to sa­mo­świa­do­mo­ść. Trze­cim stop­niem je­st wy­czu­wa­nie em­pa­tii. Czło­wiek w mo­wie po­tocz­nej po­tra­fi ope­ro­wać do szó­ste­go po­zio­mu. Pierw­szy­mi dwo­ma stop­nia­mi ope­ru­ją zwie­rzę­ta, ale by wej­ść wy­żej, po­trzeb­ny je­st ję­zyk. A jak już opa­nu­je­my ję­zyk, to sa­mo­świa­do­mo­ść i em­pa­tia od­czu­wa­na emo­cjo­nal­nie sta­je się zbęd­na.

  Je­dy­ne do­bre za­sto­so­wa­nie em­pa­tii to wy­czu­wa­nie oszu­stów — ale to już nie je­st dziś tak bar­dzo po­trzeb­ne, bo dzię­ki tech­no­lo­gii i ro­zu­mo­wi mo­że­my się ich du­żo ła­twiej i pew­niej wy­strze­gać bez sto­so­wa­nia in­tu­icji. Za­mia­st pa­trzeć czy po­dej­rza­ne­mu źle z oczu pa­trzy, mo­że­my spraw­dzić je­go od­ci­ski pal­ców.

  Ma­my wie­le na­tu­ral­ny­ch ce­ch wy­ni­ka­ją­cy­ch z ewo­lu­cji, któ­re słu­ży­ły prze­trwa­niu, któ­re tkwią w na­szy­ch ge­na­ch, ale nie są do­bre mo­ral­nie. Czło­wiek to dra­pież­na, uzbro­jo­na, agre­syw­na, in­fan­tyl­na, skłon­na do gwał­tów zbio­ro­wy­ch, mał­pa-mor­der­ca ma­ją­ca sil­ne in­stynk­ty te­ry­to­rial­ne. Dla­te­go je­ste­śmy źli. Dzi­kus nie je­st szla­chet­ny. Nie­mniej stwo­rzy­li­śmy kul­tu­rę, któ­ra z tą złą na­tu­rą wal­czy. Kul­tu­ra je­st sprzecz­na z na­tu­rą, mo­ral­no­ść sprze­ci­wia się in­stynk­tom.

  Em­pa­tia to na­sza zła na­tu­ra. Em­pa­tia po­zwo­li­ła prze­trwać na­sze­mu ga­tun­ko­wi, bo dzię­ki niej by­li­śmy spryt­niej­si od in­ny­ch — mo­gli­śmy ich ła­twiej oszu­kać, ogra­bić i wy­mor­do­wać, bo le­piej prze­wi­dy­wa­li­śmy ich ru­chy w wal­ce. Więc jak ktoś je­st bar­dziej em­pa­tycz­ny, to je­st lep­szy w kon­ku­ren­cji, w wal­ce, ale je­st gor­szy mo­ral­nie, bo je­st bar­dziej nie­uczci­wy, nie­mo­ral­ny i zły, bo je­st lep­szy w nie­uczci­wej wal­ce, w woj­nie bez za­sad, ja­ką je­st wal­ka o prze­trwa­nie. Dzię­ki lep­szej em­pa­tii wy­trze­bi­li­śmy mą­drzej­szy­ch od nas ne­an­der­tal­czy­ków.

  Dzię­ki em­pa­tii czu­je­my to, co czu­ją in­ni. Em­pa­tycz­na mał­pa ob­ser­wu­je in­ną mał­pę i pró­bu­je wi­dzieć to, co ona. Cho­dzi o to, że jak ta ob­ser­wo­wa­na za­uwa­ży ba­na­na, to ta ob­ser­wu­ją­ca to roz­po­zna i dzię­ki te­mu szyb­ciej do nie­go do­sko­czy i go zje. Bę­dzie lep­sza w do­ry­wa­niu się do je­dze­nia, choć mo­że gor­sza w je­go wy­pa­try­wa­niu. Po to wczu­wa­my się w in­ny­ch, by ich wy­prze­dzić, po­ko­nać, oszu­kać, być spryt­niej­szym. Kon­ku­ren­ta roz­po­zna­ne­go le­piej po­ko­nać. Moż­na go też oma­mić, wzbu­dza­jąc współ­czu­cie, ale trze­ba roz­po­znać, na co je­st wraż­li­wy. Ssa­ki stad­ne są wy­jąt­ko­wo em­pa­tycz­ne.

  Klu­czo­wa w kon­ku­ren­cji je­st in­for­ma­cja. By po­ko­nać kon­ku­ren­ta, trze­ba wszyst­kie­go się o nim do­wie­dzieć – po­znać je­go ce­le, in­ten­cje, za­mie­rze­nia, pra­gnie­nia, roz­gryźć je­go emo­cje. Em­pa­tia to na­rzę­dzie wy­wia­du. Em­pa­tia to ta­kie in­tu­icyj­ne szpie­go­stwo.

  Em­pa­tia je­st uzna­wa­na po­tocz­nie za do­brą, po­żą­da­ną ce­chę, bo po­zwa­la wczuć się w ra­do­ści czy nie­szczę­ścia in­ny­ch. Je­śli in­ni się smu­cą, to się smu­ci­my z ni­mi, je­śli się cie­szą, to prze­ży­wa­my ra­zem z ni­mi ra­do­ść. Dla­te­go jak wi­dzi­my pła­czą­cą oso­bę, to łzy sa­me się nam ci­sną do oczu, a gdy in­ni się śmie­ją, to ła­twiej sa­mi wpa­da­my w atak śmie­chu.

  To je­st waż­ne przy na­wią­zy­wa­niu kon­tak­tów słu­żą­cy­ch pro­kre­acji – od­czu­wa­my po­ciąg do osob­ni­ka płci prze­ciw­nej, a on wy­czu­wa­jąc ten po­ciąg, też go czu­je i dzię­ki obo­pól­ne­mu po­cią­go­wi do­cho­dzi do sto­sun­ku płcio­we­go, po któ­rym ro­dzą się dzie­ci. To je­st je­dy­ne do­bre za­sto­so­wa­nie em­pa­tii. Nie­mniej nie je­st to nie­zbęd­ne. Kul­tu­ra już to daw­no okieł­zna­ła i wy­my­śli­ła swat­ki, mał­żeń­stwa dy­na­stycz­ne, agen­cje ma­try­mo­nial­ne czy por­ta­le rand­ko­we. Kul­tu­ra wy­my­śli­ła pod­ryw słow­ny czy mu­zycz­ny. Dziew­czy­na nie mu­si wy­czu­wać, że się z nią chcę prze­spać – wi­dzi to wpro­st, bo jej gram na gi­ta­rze i opo­wia­dam dow­ci­py. Pod­ryw za­stę­pu­je em­pa­tię. Już nie mu­si­my czuć za­pa­chu, by wy­czu­wać ru­ję, więc i em­pa­tia sta­je się zbęd­na, bo mo­że­my za­py­tać wpro­st, bez owi­ja­nia w ba­weł­nę. Gra wstęp­na nie mu­si już być in­stynk­tow­nym za­cho­wa­niem, mo­że być ob­le­czo­na w kul­tu­ro­wy ry­tu­ał.

  Dziś waż­niej­sze od ucze­nia dzie­ci em­pa­tii je­st roz­wi­ja­nie w ni­ch wie­dzy, ro­zu­mu i in­te­li­gen­cji, bo dzię­ki te­mu le­piej ustrze­gą się zły­ch lu­dzi w oto­cze­niu. Em­pa­tia by­ła waż­na, gdy mie­li­śmy mniej wie­dzy i mniej tech­no­lo­gii, gdy ży­li­śmy w pier­wot­ny­ch sta­da­ch — wte­dy trze­ba by­ło umieć roz­po­zna­wać zły­ch lu­dzi po wy­glą­dzie, za­cho­wa­niu, wy­ra­zie twa­rzy, ge­sta­ch, tem­brze gło­su.

  Dzię­ki po­trze­bie em­pa­tii wy­two­rzy­ła się cha­ry­zma, czy­li tech­ni­ka oszu­ka­nia em­pa­tii. Czło­wie­ko­wi cha­ry­zma­tycz­ne­mu do­brze z oczu pa­trzy, wie czym oma­mić i po­tra­fi ma­mić — czło­wiek em­pa­tycz­ny mu za­ufa. Jak ktoś je­st jed­no­cze­śnie em­pa­tycz­ny i cha­ry­zma­tycz­ny, to po­tra­fi ma­so­wo lu­dzi wy­ko­rzy­stać. Ta­cy są oszu­ści ma­try­mo­nial­ni, przy­wód­cy sekt czy po­tęż­ni po­li­ty­cy.

  Dla­te­go daw­niej waż­ne by­ło to, by wy­czuć in­ny­ch i nie dać się im wy­czuć, po to, by in­ny­ch prze­chy­trzyć oszu­stwem. To by­ło nie­zbęd­ne, bo nie moż­na by­ło so­bie do­bie­rać oto­cze­nia tak jak dziś. Oto­cze­nie naj­czę­ściej by­ło tok­sycz­ne, bo by­li­śmy bar­dzo przy­wią­za­ni do sta­da, wio­ski, ro­dzi­ny, zie­mi, w któ­ry­ch się uro­dzi­li­śmy.

  A dziś ła­two mo­że­my to śro­do­wi­sko zmie­nić, więc em­pa­tia nie je­st już po­trzeb­na, mo­że­my do­bie­rać so­bie oto­cze­nie, py­ta­jąc wpro­st i roz­ma­wia­jąc, a nie wy­czu­wa­jąc.

  Oczy­wi­ście cha­ry­zma i em­pa­tia cią­gle dzia­ła w po­li­ty­ce i cią­gle słu­ży te­mu, co za­wsze – oszu­ki­wa­niu, gra­bie­niu i mor­do­wa­niu. To już po­wo­li ban­kru­tu­je, pań­stwa prze­sta­ją się opła­cać, więc em­pa­tia i cha­ry­zma sta­ją się zbęd­ne. Do­bre re­la­cje spo­łecz­ne le­piej na­wią­że­my szcze­ry­mi roz­mo­wa­mi niż plot­ka­mi od­czy­ty­wa­ny­mi mię­dzy wier­sza­mi. Już co­raz mniej je­ste­śmy zwie­rzę­ta­mi, a bar­dziej ludź­mi kul­tu­ral­ny­mi, więc te daw­ne zwie­rzę­ce ce­chy są ata­wi­zma­mi nie tyl­ko nie­mo­ral­ny­mi, czy­li ła­mią­cy­mi za­sa­dy kul­tu­ro­we, ale też są zbęd­ne obiek­tyw­nie, bo nie słu­żą po­ko­jo­wi, ale woj­nie.

  Pod­stęp, oszu­stwo, szpie­go­stwo, czy­ta­nie mię­dzy wier­sza­mi, mo­wa cia­ła, ter­ror, em­pa­tia, gra­bież, cha­ry­zma, prze­moc – to są wszyst­ko rze­czy zbęd­ne, któ­re co­raz mniej się opła­ca­ją. Dzie­je się tak z po­wo­du po­stę­pu tech­no­lo­gicz­ne­go. Co­raz bar­dziej opła­ca się szcze­ra roz­mo­wa, do­bro­wol­na współ­pra­ca, wol­na wy­mia­na, uczci­wa gra. Czło­wiek sta­je się lep­szy nie dla­te­go, że go od­mie­nia­ją ka­zno­dzie­je, ale dla­te­go, że go do te­go zmu­sza eko­no­mia.

  No­wo­cze­sne tech­no­lo­gie po­wo­du­ją, że więk­szo­ść na­szy­ch zły­ch ce­ch sta­je się ata­wi­zma­mi. Nie ma co cze­kać, aż nas eko­no­mia do te­go zmu­si, już po­win­ni­śmy to od­rzu­cić, już po­win­ni­śmy uznać wyż­szo­ść kul­tu­ry nad na­tu­rą, już po­win­ni­śmy prze­wi­dy­wać przy­szło­ść i ro­zu­mieć, że lu­dziom bar­dziej na­tu­ral­nym, bar­dziej zwie­rzę­cym, ma­ją­cym du­żo em­pa­tii czy cha­ry­zmy, bę­dzie trud­niej żyć w no­wo­cze­snym świe­cie zdo­mi­no­wa­nym przez tech­no­lo­gie. Więc na­wet je­śli ma­my em­pa­tię, je­śli po­tra­fi­my się świet­nie wczuć w in­ne­go czło­wie­ka, to po­win­ni­śmy to od­rzu­cić jak fe­no­me­no­log, któ­ry od­rzu­ca ca­łe swo­je bio­lo­gicz­ne uwa­run­ko­wa­nia, by po­znać isto­tę rze­czy. Po­win­ni­śmy z in­ny­mi roz­ma­wiać, py­tać się o wszyst­ko, po­zna­wać ich wer­bal­nie, a nie do­mnie­my­wać, in­sy­nu­ować, do­my­ślać się czy wy­czu­wać.

  Więc ape­lu­ję: na­wet je­śli je­ste­ście em­pa­tycz­ni, to od­rzuć­cie ten ata­wi­zm, po­sta­ra­cie się go z sie­bie wy­ple­nić. Ten ata­wi­zm czy­ni du­żo zła w sto­sun­ka­ch mię­dzy­ludz­ki­ch. Gdy­by osią­gnąć ide­ał em­pa­tii, gdy­by umieć na­praw­dę wy­czuć in­ny­ch, to mo­że to nie by­ło­by aż tak de­struk­cyj­ne. Tyl­ko że ten ide­ał je­st fi­zycz­nie nie­moż­li­wy do osią­gnię­cia – za­wsze bę­dzie­my się my­lić w na­szy­ch do­my­sła­ch. A to nas za­wsze za­pro­wa­dzi do zła, stwo­rzy­my zbęd­ny kon­flikt z ni­cze­go. Więc, za­mia­st się do­my­ślać, le­piej się spy­tać, za­mia­st coś su­ge­ro­wać, le­piej po­wie­dzieć wpro­st. Le­piej być we­re­dy­kiem niż dy­plo­ma­tą.

Grze­go­rz GPS Świ­der­ski
t.me/KanalBlogeraGPS


PS. Notki powiązane:
  • Charyzma jest zła!
  • Zniszczyć charyzmę!!!
  • Współczucie
  • Miłość
  • Stopień intencjonalności
Ta­gi: gps65, empatia, atawizm, kultura, natura.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3440
u2

u2

08.03.2023 07:43

Je­dy­ne do­bre za­sto­so­wa­nie em­pa­tii to wy­czu­wa­nie oszu­stów
Nie jedyna, ale rzeczywiście autor to oszust, który szuka frajerów.
PS. Wielu seryjnych morderców stało się seryjnymi, bo brakowało im empatii. Empatia jest niezbędna w życiu dla osiągnięcia szczęśliwego życia.
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

08.03.2023 13:28

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Je­dy­ne do­bre za­sto­so­wa

Nie. Seryjny morderca zabija w sposób przemyślany i zaplanowany, on wie, że krzywdzi i właśnie to mu sprawia przyjemność. Ma bardzo wyczuloną empatię.
u2

u2

08.03.2023 13:37

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na Nie. Seryjny morderca zabija

Seryjny morderca zabija w sposób przemyślany i zaplanowany, on wie, że krzywdzi i właśnie to mu sprawia przyjemność. Ma bardzo wyczuloną empatię.
Drugie zdanie to kłamstwo. Fachowcy od psychologii wskazują, że seryjny morderca ma braki w odczuwaniu emocji.
https://osrodkiterapii.p…
Wielokrotne dopuszczanie się morderstw wynika najczęściej z osobowości psychopatycznej. Psychopata jest osobą o bardzo skomplikowanej psychice, której główne cechy to mocna impulsywność, skłonność do nieuczciwości i arogancji oraz deficyty w zakresie emocjonalnym. Ludzie spełniający kryteria psychopatii rozumieją, że inni przeżywają emocje, jednak zupełnie ich one nie obchodzą. Te braki w empatii sprawiają, że pozbawienie kogoś życia nie wywołuje w nich poczucia winy czy wyrzutów sumienia. Interesują ich wyłącznie własne potrzeby i uczucia. Nie potrafią kontrolować swojego zachowania, nie czują się za nie odpowiedzialni, z łatwością manipulują otoczeniem, często cechuje ich powierzchowny urok osobisty. Tak było m.in. w przypadku Teda Bundy’ego, który zgwałcił i zabił co najmniej 20 kobiet (choć sam sprawca przyznał się do 30 zabójstw). Morderca był niezwykle przystojnym i charyzmatycznym mężczyzną, co pomagało mu w wabieniu ofiar oraz zdobywaniu ich zaufania. Dodatkowo podczas procesu, kiedy Amerykanie mieli okazję zobaczyć Bundy’ego w mediach, wiele kobiet uczyniło z niego obiekt westchnień, kompletnie ignorując jego straszne czyny, zaś koncentrując się na jego uroku osobistym.
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

08.03.2023 15:47

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Seryjny morderca zabija w

Rozumienie, co inni przeżywają, to jest objaw empatii. Innymi można manipulować tylko wtedy, gdy się wie, co czują i się to rozumie. Najlepszym podrywaczem jest ten, kto doskonale rozumie, czego potrzebują kobiety i wie, w jakim są w danej chwili nastroju, a zatem ma bardzo wyostrzoną empatię. Empatia nie polega na tym, że się przejmujemy, lub nie, tym co inni odczuwają, ale na tym, że to wyczuwamy, rozumiemy, wiemy, co inni odczuwają i umiemy to wykorzystać. Więc ten przytoczony fragment napisał ktoś, kto się nie zapoznał z definicją słowa "empatia". Takich nieuków lepiej nie traktować poważnie.
sake3

sake2020

08.03.2023 08:18

Brak empatii to droga do tego byśmy stali się robotami.Bezmyślnymi i umiejącymi tylko wykonywać rozkazy.
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

08.03.2023 13:31

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Brak empatii to droga do tego

Nie. Brak empatii to droga do tego, byśmy tworzyli bardziej sensowne i przemyślane społeczności, które łączy wiedza, a nie wyczucie. Empatia prowadzi do bezmyślności, bo zamiast spytać drugiego, co czuje, wymyślamy, co czuje, a więc zamiast rozumem posługujemy się uczuciami, zamiast myśleniem kierujemy się instynktami. Empatia to bezmyślne działanie zwierząt, a człowiek stworzył język i kulturę i nie musi się domyślać, może spytać.
sake3

sake2020

08.03.2023 17:40

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na Nie. Brak empatii to droga do

@Grzegorz Świderski.....Nie, brak empatii nie jest przemyślanym stanowiskiem opartym na wiedzy tylko brakiem samooceny.Przykład braku empatii-wypadek drogowy w który zginęł dwie kobiety na których auto najechał znany prawnik.On od początku z nonszalancją podkreślał że kobiety które zabił ,,jechały trumną na kółkach'' i nie czuł się niczemu winny.Swoją pogardą do życia innych zadziwił nawet stróżów prawa przybyłych na miejsce zdarzenia.Ten człowiek nigdy nie zmieni stanowiska własnie przez brak empatii.Takie ma być nasze społeczeństwo?
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

08.03.2023 20:29

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na @Grzegorz Świderski.....Nie,

Nie rozumiesz, co to znaczy "empatia". Empatia to zdolność odczuwania stanów psychicznych innych osób, umiejętność przyjęcia ich sposobu myślenia, spojrzenia z ich perspektywy na rzeczywistość. Ocena wypadku, wyrażanie opinii na temat jego przyczyn, sugerowanie złego stanu technicznego samochodu, który uległ wypadkowi, czy usprawiedliwianie własnej winy, nie ma żadnego związku z empatią, bo nie jest wczuwaniem się w stan psychiczny żadnych osób. Ocena wypadku powinna być obiektywna i nie powinna być uzależniona od tego, jak się rozpozna stan psychiczny obserwatorów zdarzenia. Subiektywność takiej oceny nie ma związku z empatią. Gdy lepiej rozpoznam stany psychiczne obserwatorów, to nijak mi to nie pomoże w obiektywnej ocenie przyczyn wypadku i stanu technicznego pojazdów w nim uczestniczących. Co najwyżej pomogłoby w tym wczucie się w stan psychiczny ofiar — w to, na ile były skupione, czy beztroskie przed wypadkiem — ale jeśli one nie żyją, to jest to niemożliwe.
Chatar Leon

chatar Leon

08.03.2023 09:19

Autor uwielbia prowadzić myśli bałamutnie...
Poza tym Lockiem mi to pachnie, a dlaczego nie mielibyśmy sięgnąć np. do Hume'a?
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

08.03.2023 13:25

Dodane przez Chatar Leon w odpowiedzi na Autor uwielbia prowadzić

Tylko że ja moje myśli porządnie uzasadniam wieloma argumentami. Jeśli to bałamutne, to co za problem obalić te argumenty? Dlaczego nikt tego nie potrafi, a jedyne co dostaję w komentarzach, to głupkowate przysrywanki ad personam?
sake3

sake2020

08.03.2023 17:42

Dodane przez Chatar Leon w odpowiedzi na Autor uwielbia prowadzić

To nie są myśli bałamutne tylko myśli wydumane.Zapewne po to,żeby uchodzić za oryginała.
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

08.03.2023 20:29

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na To nie są myśli bałamutne

Wszystkie myśli, wszystkich ludzi, są wydumane.
jazgdyni

jazgdyni

08.03.2023 13:29

Tak - ja nie mam empatii. Więc spie*dalaj stąd bo ci d*pę skopię, jak cię dorwę wyrośnięty lorbasie.
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

08.03.2023 13:34

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Tak - ja nie mam empatii.

"Więc spie*dalaj stąd bo ci d*pę skopię, jak cię dorwę wyrośnięty lorbasie."
Nie życzę sobie takiego prymitywnego chamstwa na moim blogu. Proszę u mnie nie komentować. Proszę sobie stąd iść i nigdy nie wracać. Możesz sobie komentować tę notkę: https://naszeblogi.pl/64547-komentarze-na-naszych-blogach
spike

spike

08.03.2023 22:21

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Tak - ja nie mam empatii.

@jazgdyni
"spokojnie, to tylko wariat", poziom intelektualny na poziomie przedszkolaka.
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

09.03.2023 03:10

Dodane przez spike w odpowiedzi na @jazgdyni

Nie, to nie wariat, jazgdyni to wulgarny cham, poziom emerytowanego dziadersa. Żółć mu ze złości już mózg przegryzła.
spike

spike

08.03.2023 22:32

@świder
"Dzię­ki em­pa­tii czu­je­my to, co czu­ją in­ni.........."
To są czystej wody brednie,
empatia to wczuwanie się w sytuację innego człowieka względem siebie,to pewnego rodzaju "symulacja".
Nim kogoś uderzysz, dzięki empatii tego nie zrobisz, bo wiesz że tobie to sprawi przykrość, czyli "nie czynisz bliźniemu tego, co tobie niemiłe"
Dzięki empatii ludzie pomagają innym ludziom, czy zwierzętom, jakby jej nie było, każdy by żył tylko dla siebie, niczego jako ludzkość by nie osiągnięto.
Empatia wyróżnia człowieka od zwierząt.
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

08.03.2023 23:58

Dodane przez spike w odpowiedzi na @świder

Za­sa­da: „nie czyń bliź­nie­mu te­go, co to­bie nie­mi­łe”, to tyl­ko sa­mo­świa­do­mo­ść, to pierw­szy sto­pień in­ten­cjo­nal­no­ści. Dru­gi sto­pień, czy­li em­pa­tia, po­zwa­la zre­ali­zo­wać za­sa­dę: „nie czyń bliź­nie­mu te­go, co je­mu nie­mi­łe”. Po­zwa­la, bo em­pa­tia je­st tyl­ko na­rzę­dziem, któ­re to umoż­li­wia. Je­śli umie­my po­znać i zro­zu­mieć co je­st bliź­nie­mu nie­mi­łe, to mo­że­my mu dzię­ki tej wie­dzy zro­bić też coś nie­mi­łe­go. Wie­dząc, co je­st dla bliź­nie­go nie­mi­łe, a za­tem ma­jąc em­pa­tię, mo­że­my mu zro­bić i coś mi­łe­go, i nie­mi­łe­go. Gdy nie ma­my em­pa­tii, to na­sze dzia­ła­nie bę­dzie lo­so­we, nie bę­dzie­my mie­li świa­do­mo­ści te­go, czy to, co ro­bi­my, je­st dla bliź­nie­go mi­łe, czy nie. Ro­bie­nie ko­muś do­brze to nie je­st em­pa­tia.
spike

spike

09.03.2023 00:24

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na Za­sa­da: „nie czyń bliź­nie

Masz rację, empatia może być też negatywna, celowo o niej nie pisałem.
Empatia nie jest narzędziem, to jest odczucie psychiczne, jak miłość, nienawiść etc.
Empatia dotyczy tej osoby, która wg niej podejmuje swoje decyzje względem innej osoby, a ta osoba nawet o tym nie wie, jak np. dajemy prezent, to dzięki empatii, przypuszczamy, że ta osobą będzie zadowolona, a dzięki takiemu działaniu empatii, korzyść odnosi jedna i druga osoba
Nie pisałem, że robienie komuś dobrze to empatia, ale bez niej byśmy tego nie robili.
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

09.03.2023 03:08

Dodane przez spike w odpowiedzi na Masz rację, empatia może być

To są czystej wody brednie. Fajna odpowiedź, nie?
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

09.03.2023 17:23

Spytałem sztuczną inteligencję jak mam odpowiedzieć na tutejsze chamskie komentarze i tak mi poradziła:
„Ten komentarz jest obraźliwy i agresywny, i nie ma miejsca w żadnej dyskusji cywilizowanej osoby. Nie należy na niego odpowiadać w podobnym tonie. Zamiast tego, można zareagować w następujący sposób: „Szanowny Panie/Pani, Twój komentarz jest nieodpowiedni i nieakceptowalny. Proszę o uszanowanie mojego tekstu i o unikanie takich obraźliwych komentarzy w przyszłości. Dziękuję.”. Należy pamiętać, że nie warto wdawać się w dyskusje z takimi osobami, ponieważ nie mają one nic wartościowego do powiedzenia. Ważne jest, aby zachować kulturę osobistą i nie dawać się sprowokować do konfliktu.”
Jak widać, nawet maszyna ma wielokroć więcej kultury i mądrości, niż tutejsi komentatorzy.

spike

spike

09.03.2023 22:01

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na Spytałem sztuczną

Maszyna nie ma emocji, a jak sam widzisz, jest mądrzejsza od ciebie :))))))))))
Domyślam się, że te swoje "przemyślenia" to nie są twoje, a tej maszyny, więc masz co chciałeś :))))
Wg ciebie określenie np. tych "twoich" poglądów tu prezentowanych  jako brednie, uważasz za obraźliwe, znaczy że nie jesteś normalny, to się nazywa narcyz,który jakiejkolwiek krytyki nie przyjmuje, nawet nie podejmujesz polemiki.
Swoją drogą, zapytaj swojej ukochanej AI, co sądzi o człowieku, wyrażający takie jak twoje poglądy 
( nie wierzę, że są twoje.).
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

10.03.2023 13:06

Dodane przez spike w odpowiedzi na Maszyna nie ma emocji, a jak

Twój komentarz jest nieodpowiedni i nieakceptowalny. Proszę o uszanowanie mojego tekstu i o unikanie takich obraźliwych komentarzy w przyszłości. Dziękuję.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

10.03.2023 13:11

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na Twój komentarz jest

Chyba jakaś AI dyktuje posty.
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

11.03.2023 14:55

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na Chyba jakaś AI dyktuje posty.

A kto chamom dyktuje? Przesyłając wulgarne, chamskie, bezsensowne komentarze nie na temat, obnażają siebie, czy ktoś im to zleca?
Grzegorz GPS Świderski
Nazwa bloga:
Pupilla Libertatis
Zawód:
Informatyk
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 253
Liczba wyświetleń: 652,899
Liczba komentarzy: 4,561

Ostatnie wpisy blogera

  • Algorytmy psują młodych. Moderatorzy blogów psują starych
  • Kończy się epoka głupich algorytmów!
  • Szanta z prądem pod mieczem

Moje ostatnie komentarze

  • Ty zakładasz, że pieniądz jest systemem rozliczeniowym, który wymaga domykania obiegu. Ja twierdzę coś bardziej podstawowego: pieniądz jest towarem. Jego wartość i podaż muszą wynikać z wolnych…
  • Twoje ujęcie opiera się na założeniu, że istnieje coś takiego jak matematyczny, apolityczny bilans obiegu pieniądza, który można zaprojektować jak termostat: neutralny, automatyczny, niewywołujący…
  • To ciekawa sugestia. Rzeczywiście może być tak, że za Mentzenam stoi Bosak.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przekop nie dla żeglarzy!
  • Wojna dla opornych. W punktach
  • Komentarze na naszych blogach

Ostatnio komentowane

  • sake2020, Ależ pana wątroba boli, że Karol Nawrocki był kandydatem obywatelskim. Sylimarin dwa razy dziennie i przejdzie i z wagi pan zleci.
  • Jabe, Och, obywatelskim, czyli mianowanym przez prezesa jednym z pisowców, to by nie był.
  • sake2020, Bosak wycofał się z wyborów prezydenckich,bo wiedział,że za Trzaskowskim stoją wszystkie partie z Koalicji,zagranica,media,armia celebrytów i ludzi kultury.Nie chciał ryzykowaćJako kandydat nie…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności