Pośród dobrodziejstw, reform i kamieni milowych wynikających z Krajowego Planu Odbudowy znajdują się także te związane z "zielonym transportem", "przeciwdziałaniem zmianom klimatycznym", "rozwojem przyjaznej mobilności" i "podnoszeniem jakości życia w miastach", co oczywiście sprawić ma, że "każdy z nas na tym skorzysta", "gospodarka będzie znosić wszelkie kryzysy", klimat przestanie się ocieplać oraz nastanie ład, dobrobyt, nowa normalność i powszechne szczęście.
Jak wynika z KPO i jego kamieni milowych, do powszechnego szczęścia i nowej normalności brakuje Polakom podatku od samochodów spalinowych, specjalnej opłaty od rejestracji tychże, a także tak zwanych Stref Czystego Transportu, do których, jak sama nazwa wskazuje nie wjadą środki transportu uznane za nieczyste.
Niektóre z owych genialnych pomysłów są zresztą wprowadzane już dziś tylnymi drzwiami i to ze znacznie większym rozmachem i fantazją.
W 2018 rząd Morawieckiego wysmażył i przepchnął przez parlament ustawę o elektromobilności. Na jej podstawie komuniści i platfąsi rządzący w Krakowie, przepchnęli z kolei w listopadzie przez Radę Miasta swoją uchwałę, na mocy której wprowadzono tak zwaną Strefę Czystego Transportu w Krakowie. Interesujące jest szczególnie to, że pojęcie Strefy nie oznacza tu wcale jakiegoś wyznaczonego w obrębie miasta obszaru, jak np. centrum, ale objąć ma całość granic administracyjnych Krakowa (co jest szczególnie kuriozalne, łącznie z obwodnicą miasta i odcinkami przebiegających przez jego obszar tras międzynarodowych). Na mocy arbitralnych decyzji w kolejnych latach posiadacze kolejnych samochodów zostaną pozbawieni prawa poruszania się nimi po tym obszarze. Część restrykcji wprowadzona zostanie w przyszłym roku, jednak główne atrakcje przygotowano od 1 lipca 2026. Według oficjalnych danych (nie zdziwiłbym się, że zaniżonych) około jedna czwarta samochodów poruszających się obecnie po obszarze Krakowa, w roku 2026 nie będzie mogła się po nim jako po "Strefie czystego Transportu" poruszać, a więc stanie się nieczysta. Mój samochód, który działa świetnie, przechodzi bez problemu wszystkie przeglądy, stanie się nieczysty po prostu dlatego, że jeździ na olej napędowy i wyprodukowany został przed 2010 rokiem.
Dodam, że ani nie mieszkam w centrum miasta, ani nie mam potrzeby wjeżdżania do centrum miasta, natomiast mieszkam w obrębie granic administracyjnych Krakowa. Kto chce zapoznać się z listą pojazdów czystych i nieczystych według władz Krakowa, niech sobie wygugluje.
W ramach Krajowego Planu Odbudowy takie strefy, i to znacznie bardziej rygorystyczne (wjazd do nich będą miały jedynie pojazdy elektryczne, wodorowe oraz napędzane gazem ziemnym) mają powstać we wszystkich miastach liczących powyżej 100 tys. mieszkańców.
Czy każdy z was kupi sobie autko na baterię?
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3549
Również w ramach standardów unijnych w dzikich dotychczas lasach Beskidu Niskiego wyryto szerokie drogi leśne. Nota bene nigdzie nie widziałem tak rabunkowo ciętych lasów jak w Szwecji.
Skoro ludzie kupili "pandemię", leczenie przez telefon i cudowne eliksiry, to teraz kupują właśnie, że dewastacja środowiska przez produkcję baterii do elektryków jest "ekologiczna", za to oszczędna eksploatacja samochodu przez kilkanaście lat jest czymś karygodnym.
Niedawno w lewackiej Kaliforni ludzie którzy utknęli w zaspach, zamarzali na śmierć w cudownych elektrykach. Właściciele spalinowych nie zamarzli, bo przy odpalonym silniku się ogrzali.
W ramach Krajowego Planu Odbudowy Polska obok drakońskich restrykcji dla właścicieli samochodów, ma także między innymi wysłać satelitę na orbitę. Pewnie taki satelita nie zostawia śladu węglowego... Nie wiem, czy to Orwell czy Monty Python.
------------------------------------
Naprawdę? Jeżeli tak uczy się studentów, to nie ma co się dziwić Słowenia nie jest do odróżnienia dla nich od Słowacji😊))) wiedza i prawda drogi kandydacie;
23 listopada 2022 r. Rada Miasta Krakowa przyjęła pierwszą w Polsce i Europie wschodniej Strefę Czystego Transportu (SCT). Jej celem jest stopniowe ograniczenie w mieście ruchu samochodów emitujących najwięcej zanieczyszczeń. Chodzi tutaj o starsze samochody z silnikiem Diesla. Strefa Czystego Transportu swoim zasięgiem obejmie niemal całe miasto. https://globenergia.pl/d…
No i co tu jest nie tak?
1. W listopadzie ub.r. krakówek-majchrówek przepchnął tę uchwałę.
2. Przepychając uchwałę o Strefie jako podstawę prawną podał ustawę o elektromobilności z 2018.
Autorski projekt Majchrowskiego inspirowany przez nabyte słoiki jak widać i czuć od diesla się wywodzi.
To ceny najtańszych elektryków :
Citroen e-C4 – od 167 400 zł ...
Kia e-Soul – od 165 990 zł ...
Mini Electric – od 159 900 zł ...
Mazda MX-30 – od 157 900 zł ...
Peugeot e-208 – od 156 600 zł ...
Opel Corsa-e – od 156 000 zł ...
Nissan Leaf – od 155 900 zł ...
Fiat 500e – od 122 000 zł
Dla benzyniaka za taką kasę to już wypas fura..
Geniusze z Krakowa od aut czystych i nieczystych planują z kolei podwyżkę cen biletów komunikacji miejskiej.
Podstawowy Państwa błąd w próbach rozumienia działań władz wszelkiego szczebla jest doszukiwanie się w tym logiki.
=========
Podstawowy błąd, to utopijne przekonania społeczeństwa, choćby już tu, jego reprezentacji ma NB. Szanowni Państwo, nie jest tak, że wszyscy mają mieć samochody, wszyscy dobrze zarabiać i mieć ładne dzieci. Jeśli mie mam 160 tyś. na samochód, to jeżdżę motorynką. Dopiero jak nastanie powszechny komunizm sprawy nabiorą właściwego wymiaru.
Ku temu to szaleństwo zmierza.
Są generatory benzynowe i na olej napędowy, a także na gaz p-butan, bateria siada, włączamy ładowanie i idziemy na obiad, samochód już ma :)
Kolejny pomysł, to generator załadować na przyczepkę i w czasie jazdy doładowywać akumulator, (jeżeli to możliwe) :)
Powiem szczerze, jakby chodziło o ekologię do tego optymalną dla obywateli, to benzynę i olej zastąpiliby gazem p.butan, ta gazowa technologia napędowa jest znana chyba od 100 lat, od kiedy wymyślono samochody spalinowe. Spalony gaz pozostawia po sobie H2O i CO2, trzeba to zbilansować z produkcją baterii litowych, jaki ma ślad węglowy i wtedy wyjdzie opłacalność, nawet e-samochód ciągnie taki ślad, dosadnie, to cała Ziemia jest nieekologiczna, gdzie się nie obejrzysz, tam producent "zabójczego" (dla rozumu) CO2, praktycznie wszystko żyje, w tym wulkany i sam Ocean z morzami i rzekami, najbardziej ekologiczny jest Księżyc, nawet nie Mars, mimo lichej atmosfery, to jest to CO2 :((
Gdzie czytałem, że zbudowano autobus napędzany kołem zamachowym, który przed wyjazdem był rozkręcany. W muzeum kolejnictwa jest lokomotywa napędzana sprężonym powietrzem, jeżeli dobrze pamiętam, nabijało się raz na dzień i wystarczyło, tam gdzie lokomotywa ma kocioł parowy, był zbiornik na sprężone powietrze. W Japonii ktoś skonstruował motorynkę na powietrze, silniki powietrzne znane i stosowane.
Chyba trzeba się będzie przesiąść na konia, albo osła :))