Jeźdźcy Apokalipsy II Errata

J
 W felietonie pod tytułem „ Jeźdźcy Apokalipsy” drukowanym w ostatnim numerze „Warszawskiej Gazety” opisałam między innymi perypetie pani Pauli Powązka, która od 22 lat nie może doczekać się od firmy Warta odszkodowania za szkody które poniosła w wypadku. Pani Paula przysłała mi sprostowanie wytykając błędy i nieścisłości, które popełniłam. Znam dokładnie  jej historię z opowiadań i miałam dostęp do dokumentów. Usprawiedliwić mógłby mnie tylko fakt, że nie jestem prawnikiem. W języku prawa ważne jest każde słowo i każdy przecinek. Człowiekowi wydaje się, że rozumie wagę słów, a jednak w obcej sobie dyscyplinie okazuje się być zwykłym profanem. Zarówno panią Paulę jak i wszystkie wymienione osoby za te nieścisłości przepraszam. Wydaje mi się, że najprościej jest opisać tę historię jeszcze raz uwzględniając poprawki pani Pauli. Poprawki pani Pauli zaznaczam tłustym drukiem.
 
Dwadzieścia dwa lata temu Wiesław Pszczółkowski, późniejszy burmistrz Łomianek, staranował na ulicy Puławskiej samochód pani Pauli Powązka. Został za to skazany w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Mokotowa w dniu 25.04.21 roku (WYRZUCIĆ :„prawomocnym” -nie mógł być prawomocny w SR bo go sprawca zaskarżył i była apelacja) wyrokiem z artykułu 177 § 1 ( dopisać KK )na sześć miesięcy  w zawieszeniu na dwa lata. W procesie apelacyjnym Sąd Okręgowy w dniu 20.02.2003 roku podtrzymał ten wyrok. (dopisać -nie zabezpieczając prawa poszkodowanej do nawiązki od sprawcy wypadku, ani nie proponując postępowania adhezyjnego Prawo do nawiązki i procesu adhezyjnego jest zapisane w kodeksie karnym). 
Warta, w której ubezpieczony był służbowy samochód sprawcy wypadku wypłaciła poszkodowanej 3000 złotych. Naprawa jej samochodu kosztowała wielokrotnie więcej i dokonano jej za pieniądze z AC poszkodowanej. Do dziś dnia poszkodowana nie doczekała się odszkodowania z Warty za szkody które poniosła. Przede wszystkim za spowodowane wypadkiem poważne problemy zdrowotne wymagające kosztownej rehabilitacji a potwierdzone pełną dokumentacją medyczną.
Dokładnie w dziesiątą rocznicę wypadku, w dniu  5.01.2010 roku  odbyła się pierwsza rozprawa przeciwko Warcie sprawy z powództwa cywilnego założonej przez Paulę w 2009 roku po odnalezieniu akt sprawy karnej Pszczółkowskiego, które dziwnym trafem zaginęły na cztery lata w III Wydziale Karnym (WYRZUCIĆ: Sądu Okręgowego; WPISAĆ: Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa.)
Sędzia Janina Dąbrowiecka nie zabezpieczyła prawa poszkodowanej do (WYRZUCIĆ: „nawiązki od sprawcy wypadku, ani nie zaproponowała postępowania adhezyjnego”; WPISAĆ: „renty tymczasowej i zwrotu poniesionych udokumentowanych rachunkami kosztów leczenia rehabilitacyjnego od dnia wypadku do pierwszej rozprawy”) .Jedyne co potrafiła powiedzieć to: „jak wam brakuje pieniędzy to idźcie do Opieki Społecznej”. Chora faktycznie zwróciła się do Opieki Społecznej aby uzyskać ubezpieczenie zdrowotne. Do tej pory tego ubezpieczenia jednak nie otrzymała ani nie doczekała się odszkodowania od Warty. Natomiast na wniosek Opieki Społecznej od pięciu lat toczą się kolejne postepowania mające na celu jej ubezwłasnowolnienie, a więc odebranie jej prawa do decydowania o sobie. Zarówno sprawa przeciwko Warcie o odszkodowanie jak i o ubezwłasnowolnienie poszkodowanej toczą się (a właściwie ślimaczą) w tym samym wydziale XXIV (DOPISAĆ  Cywilnym) Sądu Okręgowego. (SSO Janina Dąbrowiecka prowadziła sprawę cywilną w XXV Wydziale Cywilnym SO, a SSO Tomasz Wirzman prowadził sprawę karną w X Wydziale Karnym SO. Obecnie del. SSR Anna Zalewska prowadzi sprawę cywilną w XXIV Wydziale Cywilnym wraz ze sprawą o ubezwłasnowolnienie)
Trudno oprzeć się wrażeniu że opieszałość sądów jest w interesie Warty, która uzależnia wypłatę odszkodowania od zakończenia sprawy o ubezwłasnowolnienie. Mataczenie Warty w kwestii wypłaty odszkodowania trwa już dwadzieścia dwa lata. Orzeczenie ubezwłasnowolnienia byłoby dla Warty korzystne, bo poszkodowana straciłaby prawa cywilne i praktyczną możliwość dochodzenia czegokolwiek.
Jak twierdzi Konrad Osajda profesor nauk prawnych, ubezwłasnowolnienie ma służyć wyłącznie interesom ubezwłasnowolnionego a w żadnym przypadku nie może służyć ochronie instytucji państwowych czy osób trzecich przed jego roszczeniami. Ale jak widać sądy nie muszą przejmować się poglądami profesorów uniwersytetu.
A co do Warty- powinna zmienić slogan reklamowy. Proponuję: „z  Wartą nie warto”.
 
Na tej propozycji kończył się mój felieton. Poprawki ujawniają dwa dodatkowe, bardzo istotne aspekty tej sprawy. Przede wszystkim precyzję i zamiłowanie do prawdy pani Pauli Anny Powązka. Miałam okazję rozmawiać z nią wielokrotnie i od samego początku zajmowania się tą sprawą mogłam zauważyć, że jest to  osoba niezwykle inteligentna, kulturalna i posługująca się piękną polszczyzną. Jej związane z wypadkiem dolegliwości, których nie odważyłabym się opisywać choćby dlatego że nie jestem lekarzem uniemożliwiają jej pracę w wyuczonym zawodzie. Pani Paula jest artystą plastykiem. W felietonie nie został również wyartykułowany fakt, że pani Paula nie ma żadnego państwowego (systemowego) zabezpieczenia finansowego na przetrwanie biologiczne, opłaty za media, mieszkanie, bo Premier III RP i Prezes ZUS odmówili jej renty specjalnej. Errata daje mi okazję aby to podkreślić.
Najistotniejsze jest jednak co innego. Nie do pojęcia jest jak w ogóle możliwe jest prowadzenie sprawy o ubezwłasnowolnienie w stosunku do osoby tak sprawnej intelektualnie jak pani Paula, czemu dała wyraz choćby w poprawkach do mojego tekstu. Niejeden prawnik mógłby się od niej uczyć zawodu. Trudno oprzeć się przeświadczeniu, że usiłowanie ubezwłasnowolnienia pani Pauli to klasyczna „ psychuszka” czyli próba pozbawienia praw publicznych osoby niewygodnej dla systemu, a raczej dla reprezentantów tego systemu. W naszym systemie osoba która konsekwentnie walczy o swoje prawa jest postrzegana jako  niebezpieczna, bo  nie chce przyjąć do wiadomości, że Konstytucja i zapisy prawne to tylko słowa, słowa, słowa.
 
 
 
 
 
.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika jazgdyni

04-12-2022 [05:28] - jazgdyni | Link:

Dzień dobry Izo

Opisujesz tragedię człowieka. Walkę samotnej kobiety z urzędami, konkretnie urzędnikami, którzy to z powodu swego charakteru, czy poziomu intelektualnego, uzurpują sobie prawo do decydowania o życiu drugiego człowieka. Widać też wyraźnie, że działają bez dobrej woli, bez empatii i współczucia. To w teoretycznym "sprawiedliwym świecie" dyskwalifikuje ich z funkcji pełnienia decyzyjnych obowiązków. Bo tak już niestety jest, że u nas żaden urzędnik (sędzia też jest urzędnikiem), czy cały urząd, nie odpowiada za swoje decyzje.
W USA na przykład, potężna korporacja sieci Starbucks, musiała wypłacić pewnej pani ok. milion dolarów, bo ta oparzyła się gorącym kubkiem kawy. Czyli śmieszny drobiazg w porównaniu z nieszczęściem pani Powązki.

Jednakże gwoli sprawiedliwości muszę dodać, że jeżeli opisana przez Ciebie kobieta, w każdym urzędzie będzie stwarzała wrażenie osoby agresywnej, szalonej i obrażającej wszystkich, to będzie źle traktowana. Choć nie powinna. Lecz niestety kadry urzędnicze mamy tak liche, że człowiek, który głośno mówi, a jeszcze na dodatek domaga się czegoś, uważany jest za pieniacza i wariata.

Dobrze o tym wiem. Właśnie (Bogu dzięki) wygrałem batalię z Volkswagenem poprzez swój upór i "pieniactwo". Lecz... nie w Polsce. W końcu zwróciłem się do centrali w Niemczech, gdzie nawet (popatrz, popatrz) mają specjalny dział reklamacji klientów z całego świata. Sprawa została załatwiona w ciągu trzech dni. Oczywiście żadnego słowa przeprosin nie doczekałem się, a najchętniej, to by mnie opluli.

Uściski Izo.

Ps. "W kuluarach" usłyszałem, że sprawa FOZZ powraca. Potwierdzasz?

Obrazek użytkownika izabela

04-12-2022 [06:18] - izabela | Link:

Powraca. Poza tym wkrótce wyjdą dwie książki na ten temat. Bez uzgodnienia z autorami nie mogę ich reklamować ale Ty ze względu na miejsce zamieszkania łatwo się domyślisz o  kogo chodzi w pierwszym przypadku. Co do urzędów i urzędników masz rację. Wchodząc do urzędu trzeba nisko merdać ogonem przy ziemi bo inaczej nie dostaniesz nawet formularza.  Firmy ubezpieczeniowe są bezkarne, żadna niewidzialna ręka rynku ich nie weryfikuje.W USA słynne są wielomilionowe odszkodowania  za  złamanie nogi na śliskiej podłodze albo za niesłuszne aresztowanie. W  Polsce chyba tylko Komeda dostał kilkanaście milionów za kilkanaście lat w więzieniu bez winy. Ja też ściskam.

Obrazek użytkownika jazgdyni

04-12-2022 [06:53] - jazgdyni | Link:

Dziękuję. Cieszę się, że zapewne mimo Twego bólu to się odmraża.

A całkiem inna sprawa, gdzie walczący o prawdę i dobre imię ojca, mój przyjaciel Tomek H., który chyba jako pierwszy zmarł w Polsce na COVID19, wracając z rehabilitacji na Bali,  nie doczekał swego celu.
Z jego tatą, kpt. Bolkiem H. też się przyjaźniłem. Długo walczył w imieniu stoczniowców zniszczonej Stoczni Gdańskiej. Zginął w dziwnym wypadku samochodowym, a potem zaczęto mu robić czarny PR.

Tyle tego się nazbierało u nas...

Pozdrawiam
JK

Obrazek użytkownika Zofia

04-12-2022 [09:42] - Zofia | Link:

@Izabela - Napisała Pani bardzo trafne zdanie ...."w urzędach trzeba merdać ogonem..." System daje urzędnikom bezkarność ale czy ignorancję i bylejakość? Opisała Pani poważny problem a ja przytoczę moją niezbyt ważną sprawę. Wysłałam pocztą, listem zwykłym pewną wiadomość do konkretnej osoby w konkretnej instytucji w konkretnym mieście. Być może źle napisałam kod pocztowy jak sugeruje mi pani na poczcie i list nie dotarł. Na liście był napisany adres zwrotny więc sądziłam , ze list zwrócą. Nic bardziej błędnego. Pani na poczcie oznajmiła, że nikt nie będzie ponosił kosztów zwrotu. A mój koszt 4,5 za znaczek to nic nie znaczy? Czy doczekamy czasów, że każdy wykona swoją pracę z sercem i rzetelnością?

Obrazek użytkownika u2

04-12-2022 [09:43] - u2 | Link:

Wchodząc do urzędu trzeba nisko merdać ogonem przy ziemi bo inaczej nie dostaniesz nawet formularza.

Nieprawda, mój znajomy rozłożył się na siedzeniach ze śpiworem w siedzibie ZUS i powiedział, że tak będzie leżał dopóki nie będzie obsłużony. Podziałało :-)

Obrazek użytkownika Jan1797

04-12-2022 [22:03] - Jan1797 | Link:

Wypada powiedzieć -Polska musi wykonać lustrację władzy sądowniczej -parafrazując słowa Bieńkowskiej. Jakim problemem jest podporządkowanie odpowiedzialnych za porządek prawny służb naszej dyscyplinie konstytucyjnej, jeżeli pobierają świadczenia z kasy naszego Państwa? Solidarność nie dokończyła ewolucji wolności, czy świadomie jak czytam czas najwyższy, aby zrozumieli to wyborcy.  To jest również obowiązek prezydenta RP. Ślę ukłony. 

Obrazek użytkownika Ijontichy

04-12-2022 [08:52] - Ijontichy | Link:

Proponuję podziękować panu Dudzie...absolwentowi prawa na UJ,ZA ZAWETOWANIE Ustaw sędziowskich!! 
On UMOCNIŁ mafię ludzi w togach...i stworzył NIENARUSZALOŚĆ RODZINNYCH UKŁADÓW W SĄDOWNICTWIE.
Dante w Boskiej Komedii utworzył 10 krąg...dla prawników,ale musiał potem uciekać z Florencji...jakoś ten krąg zniknął z ....:-))

Obrazek użytkownika jazgdyni

04-12-2022 [12:20] - jazgdyni | Link:

Nie pieprz. Duda uczciwie rozważył siły. Cóż taki prezydent może zrobić wobec gangu sędziowskiego, elementu potężnej mafii "UE".
Miał się dać pochlastać?

Obrazek użytkownika Jabe

04-12-2022 [13:54] - Jabe | Link:

Co konkretnie mu groziło?

Obrazek użytkownika u2

04-12-2022 [09:38] - u2 | Link:

ubezwłasnowolnienie ma służyć wyłącznie interesom ubezwłasnowolnionego

Sąsiada ubezwłasnowolnił jego najstarszy syn. Sąsiad był samodzielny, zmarła jego żona, żył sam, ale sobie radził. Po ubezwłasnowolnieniu szybko zmarł. Ojciec mówił, że jak sąsiada wywozili to się opierał, ale siła złego na jednego.

Obrazek użytkownika Edeldreda z Ely

04-12-2022 [09:41] - Edeldreda z Ely | Link:

Przypomnę Państwu zagadkę, która pochodzi z filmu pt. Filadelfia:

Co to jest - stu prawników, skutych łańcuchem na dnie oceanu? 

- dobry początek (good start). 

😁

Obrazek użytkownika tricolour

04-12-2022 [11:59] - tricolour | Link:

@Izabela

Po raz kolejny wprowadza Pani czytelników w błąd i zaczynam odnosić wrażenie, że i celowo, i złośliwe wywlekając jakieś nieistotne szczegóły dobrane do z góry postawionej, niekorzystnej tezy.

Proszę poczytać niewątpliwej, świetnej jakości merytoryczne i udokumentowane wpisy europosła Kuźmiuka, przyjąć do wiadomości jak jest wspaniale i nie zatruwać życia innym.

Z ostatnich doniesień europosła wynika wprost, że do wzięcia jest bilion złotych więc proszę wziąć pod rękę nieszczęsną bohaterkę Pani felietonu i pomóc skubnąć z krynicy. Sam prezes Glapiński mówił też publicznie, że pieniędzy mamy nieprzebrane ilości więc weźcie się, baby, jakoś zorganizujcie choćby w reklamówkę. Tak się kiedyś nosiło poważne pieniądze.

Obrazek użytkownika u2

04-12-2022 [12:12] - u2 | Link:

wpisy europosła Kuźmiuka

Nie ściemniaj młokosie. Pisz na temat.

Obrazek użytkownika jazgdyni

04-12-2022 [12:25] - jazgdyni | Link:

Skubnie pewnie coś z tych 200 miliardów Euro, co Schotz lekką rączką rozdaje swoim.

A u nas, fakt - przy pomocy Tuska, polskie stocznie w identycznej sytuacji pomocy państwowej, zaorali.
Słabsi z gangsterami od geszeftów nie mają szans.

Obrazek użytkownika u2

04-12-2022 [12:31] - u2 | Link:

Słabsi z gangsterami od geszeftów nie mają szans.

Dlatego nazywam ich pełomafią :-)