Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czy, a właściwie kiedy, Ziobro opuści Zjednoczoną Prawicę.

jazgdyni, 14.01.2022







 


Sześć lat sprawuje władzę konserwatywna konstrukcja Jarosława Kaczyńskiego, nazwana Zjednoczoną Prawicą.
W tym czasie nawet ludzie sympatyzujący z PiSem i prawidłowo oceniający ferajnę Tuska, dodatkowo podpartą komuchami, charakteryzujący się wrodzonym kpiarstwem i podśmiechujkami patrioci, plus notoryczne marudy i czarnowidy, psy wieszali na Kaczyńskim, a potem również Morawieckim, za ich mniemaną nieudolność sprawowania władzy i nie realizowania szybkiej sanacji Rzeczpospolitej. Ich rozbudowane żale i krytyki miały by sens i uzasadnienie tylko wtedy, gdyby Prawo i Sprawiedliwość samodzielnie sprawowało władzę. Niestety, rządziła koalicja, a to już inna broszka.


Pierwszy nie wytrzymał właściciel super-ego i ambicji (bo mi trochę przypominał Benito Mussoliniego) Jarosław Gowin. Już dwa lata temu, w 2019 pan wicepremier zaczął knuć i paktować z polskim piekłem, by podobno wpierw zostać marszałkiem Sejmu, a potem, gdy już rozwalą PiS, nawet prezydentem, albo premierem. Czy jakoś tak. Ambitny " małżonek stanu" przypłacił swoją podłość polityczną anihilacją, a nawet, jak mówią, ciężkim załamaniem psychicznym. Oczywiście na tle kowidowym.
Jak już tutaj Prezes Kaczyński, zwany Naczelnikiem, wyczyścił prawą część sceny politycznej, niestety podpierając swe chore kolana cienką laseczką, jaką jest Kukiz15, a dokładniej sam artysta młodzieżowy, uaktywnił się kolejny, wewnętrzny podpierdzielacz.


Gdy przez całe sześć lat pierwszej i drugiej kadencji tak zwana opozycja totalna, co należy rozumieć jako skrajną głupotę, arogancję i wrzaskliwość, niestety potężnie dotowana z zagranicy przez światowy neo-bolszewizm, nie pozwalała spokojnie realizować założonego programu prawicy, to jeszcze PJK musiał nieustannie mieć czujność i oko na swoich nieszczęsnych koalicjantów.
Gdy Jarosław Gowin zmarł śmiercią polityczną, wydawało się, że można spokojnie odetchnąć, choć totalniacy i ich tuby, bez przerwy bełkotały o przyspieszonych wyborach. Lecz jednak konserwatyści nie mogą jeszcze spać spokojnie, bo na scenie pozostał jeszcze jeden koalicjant – ugrupowanie Zbigniewa Ziobro, też w swoim mniemaniu, człowiek wyjątkowy.


Nie lubiłem obecnego ministra sprawiedliwości i prokuratura generalnego, praktycznie jak zaistniał w świecie dużej polityki, czyli około roku 2006. Czułem się mocno zażenowany bezsensownymi oskarżeniami lekarzy, gdy oskarżał ich o spowodowanie śmierci swego ciężko chorego ojca w trakcie operacji serca. Zarzuty i zaangażowanie przeróżnych instancji prawnych, łącznie z Sądem Najwyższym, ciągnęły się kilkanaście lat. Efekt końcowy – niewinność lekarzy została wielokrotnie potwierdzona. A ZZ pokazał, że jest małostkowy i nieprzytomnie uparty. A także po raz pierwszy – nieskuteczny.
Sytuacja się powtórzyła nieco później, gdy Ziobro usiłował skazać warszawskiego lekarza za rzekomą korupcję, przy okazji organizując medialny szoł, godny samego Napoleona Bonaparte, albo takiego Maxa Kolonko. To już była prawdziwa błazenada i reszta mojego szacunku dla tego polityka utopiła się w pobliskim Bałtyku.


Popatrzmy jednak tylko na minione sześć lat, gdzie pan minister sprawiedliwości, ocierając pot z czoła walczy na wielu frontach: a to ścigając bezdyskusyjnych przestępców, a to reformując potężnie gnijący system sprawiedliwości w Polsce, sprytnie zaopiekowany przez bolszewików z PRLu.
Czy ktokolwiek z internautów potrafi wskazać choć jeden znaczący sukces osiągnięty przez obecnego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego? Przykro mi – ja nic takiego nie zauważyłem. A naprawa sądownictwa w RP a'la Ziobro jest jątrzącą raną, którą brukselskie bakterie żywią się już parę lat.


Zaufani ludzie, którzy wiedzą co w prawicowej trawie piszczy powtarzają się, że pan Ziobro się na prawdę wściekł, gdy PJK na premiera powołał Mateusza Morawieckiego i jakby tego było mało, MM stał się ulubieńcem prezesa, bo zaczął odnosić tak oczekiwane sukcesy. Od tego momentu minister Ziobro patologicznie nienawidzi swojego rządowego szefa. TO PRZECIEŻ ON MIAŁ BYĆ DELFINEM! Co za niewdzięczność i niesprawiedliwość.
Zapomniał ten nasz Napoleon, że w sferach polityki określany jest on ludowym przysłowiem – krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje.


W końcu w takim nieciekawym historycznie momencie, szczególnie dla naszej ciągle przyjmującej ciosy nie tylko z zewnątrz ojczyzny, dochodzimy do kolejnego krytycznej chwili. Zdajemy sobie sprawę, że sytuacja Prawa i Sprawiedliwości dzierżącej faktyczną władzę jest krucha i praktycznie utrzymanie się u steru państwa opiera się na paru poselskich głosach. Przymierze z Pawłem Kukizem, było nie było, jak ich większość, chimerycznym artystą, nie gwarantuje dostatecznego bezpieczeństwa pełnienia władzy. Toteż, jak już napisałem, mała i uparta postać ministra sprawiedliwości, która ma w nosie rację stanu, czy dobro państwa i Polaków, zaczyna brykać i pokazywać rogi Koziołka Matołka.
Nabrzmiewający konflikt dotyczy publicznej krytyki przez ZZ, oczekiwanego przez naród Polskiego Ładu, który także ma zabezpieczyć obywateli przez indukowane przez fanatycznych kretynów z Brukseli, przed nieuchronną drożyzną i nawrotem biedy. Chyba jedynym powodem takiej postawy jest zwierzęca nienawiść Ziobry do Morawieckiego, który zyska duże punkty, jeżeli ten projekt odniesie sukces.
Drugim jądrem konfliktu jest obecnie wykształcony przez prezesa Kaczyńskiego i premiera Morawieckiego, po obserwacji dotychczasowej skuteczności działania, pogląd, że stworzona przy aktywnej współpracy ZZ Izba Dyscyplinarna SN, to pomyłka, która do niczego się nie nadaje. Taka strata czasu i pieniędzy. Lecz jednocześnie istnienie tej nowej izby w SN jest głównym powodem, przez który, przynajmniej werbalnie, Unia Europejska jeździ w sprawie tzw. "praworządności" po Polsce, jak po łysej kobyle. Więc chyba jest logiczne i pożyteczne, by ten śmierdzący pasztet wyrzucić na śmietnik i go zutylizować. Wtedy to zamknie dziób sępom z Brukseli, a my sobie potem według szkoły Machiavellego, skonstruujemy faktycznie skuteczny bicz na śliskich kastowców w togach. Lecz Zbyszek minister wrzeszczy NIE! On już się przyzwyczaił i polubił Izbę Dyscyplinarną, bo chyba jest to jedyne coś materialnego, czego się min. i genprok dorobił i będzie się mógł chwalić przed wnukami.


Tak więc prezes i premier mają nową zagwozdkę, choć konflikt tlił się już parę lat. Nie mam żadnych wątpliwości, że najlepiej byłoby pozbyć się raz na zawsze Zbigniewa Ziobro z okolic PiSu i niech sobie idzie grać w oczko z Gowinem.
Tylko jak to zrobić, by wilk był syty i owca cała? Ewentualne oddanie władzy poprzez wcześniejsze wybory byłoby dla kraju i Polaków ciosem nokautującym.


.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 9240
Jabe

Jabe

14.01.2022 15:59

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @XXX

Jaki właściwie jest cel istnienia partii Jarosława Kaczyńskiego?
jazgdyni

jazgdyni

14.01.2022 17:29

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Jaki właściwie jest cel

Karmienie gawiedzi Jabeolem.
Jabe

Jabe

14.01.2022 17:46

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Karmienie gawiedzi Jabeolem.

Poważnie pytam.
Es

Es

14.01.2022 21:44

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Poważnie pytam.

Dotacja.Można z tego dobrze żyć.
Jabe

Jabe

15.01.2022 09:55

Dodane przez Es w odpowiedzi na Dotacja.Można z tego dobrze

„Spółki”!
Es

Es

15.01.2022 16:33

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na „Spółki”!

Fakt
u2

u2

14.01.2022 16:14

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @XXX

Biedny Jarosławie K.: - ani jednego głosu za tobą, lecz wiele za Szeryfem Zbyniem.
Ależ ja pozytywnie oceniam obu. Obaj prowadzą politykę z podniesionym czołem, a nie na kolanach. Różnice są nieuniknione miedzy politykami nawet tego samego obozu. Poza tym znane jest w psychologii tzw. wypalenie zawodowe, które następuje po kilku latach na tym samym stanowisku. Dlatego wszelakie roszady personalne są niezbędne, aby utrzymać dynamikę polityki. Inaczej wpada się bagienko dyktatorskie jak w ZBiR-ze, gdzie jeden szarogęsi się 27 lat, a drugi 21 lat, to jest dopiero chore  :-)
jazgdyni

jazgdyni

14.01.2022 17:31

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Biedny Jarosławie K.: - ani

Tylko Jarosław K. raczej siedzi cicho, a Zbynio Z. szołmenuje bo najbardziej kocha kamery i mikrofony,
u2

u2

14.01.2022 20:42

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Tylko Jarosław K. raczej

Tylko Jarosław K. raczej siedzi cicho
Akurat na Nowy Rok udzielił wywiadu, w którym zdementował pogłoski Radia Z o wcześniejszych wyborach. Zabiera głos w sprawach ważnych dla funkcjonowania państwa.
a Zbynio Z. szołmenuje bo najbardziej kocha kamery i mikrofony,
Tylko raz nie umożliwiono mu wypowiedzenia się z mównicy sejmowej, więc zwołał konferencję prasową. A jego żywioł to wymiar sprawiedliwości i w tym wymiarze działa energicznie i zdecydowanie. Jako że znam ten "wymiar" od kuchni to wiem, że nie jest to prosta sprawa :-)
Pers

Pers

14.01.2022 17:35

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Biedny Jarosławie K.: - ani

@u-bocik
//Inaczej wpada się bagienko dyktatorskie jak w ZBiR-ze, gdzie jeden szarogęsi się 27 lat, a drugi 21 lat, to jest dopiero chore  :-)//
Po co zmieniać Mężów Stanu, którzy doskonale radzą sobie z rządzeniem swoimi krajami?
Zmiana dla zmiany?
Jan1797

Jan1797

14.01.2022 16:34

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @XXX

@jazgdyni,
Oprócz - AŁTORYDET-a i U2, czegóż Pan wymaga od platformy?
A Pan Zbigniew absolutnie po raz n-ty ucieka do przodu tylko ten przód „ni pies, ni wydra, coś na kształt świdra". Kompletnie zły moment i w zachowaniu Pana Prezesa to wyraźnie widać a informacje dotyczące bezpieczeństwa światowego ma zdecydowanie lepsze od ZZ.
Przypomnę coś, co Pan w tym gronie jedynie pamiętać może. Cisnącym na decyzje dotyczące umów gazowych, pragnę przypomnieć; Gazoport może okazać się przedsięwzięciem nieopłacalnym – powiedział w Świnoujściu Leszek Miller. Przewodniczący SLD nie ma również dobrego zdania o planowanej konsolidacji stoczni „Gryfia” i SSR - „Kurier Szczeciński” relacjonuje jego wizytę https://www.rynekinfrast…
jazgdyni

jazgdyni

14.01.2022 17:32

Dodane przez Jan1797 w odpowiedzi na @jazgdyni,

Rany Boskie!
Ilu potencjalnych polityków, a nawet mężów stanu tutaj mamy.
No, no, no...
Ula Ujejska

Ula Ujejska

14.01.2022 16:41

Cześć Janusz
Relacje między Kaczyńskim a Ziobro mają się dobrze, powiem więcej, obaj dobrze wiedzą gdzie jest "hamulec reform". Obawiam się następnej kadencji, kiedy Kaczyński odejdzie na emeryturę - wtedy będzie problem nie tylko z Ziobro.
Jabe

Jabe

14.01.2022 16:55

Dodane przez Ula Ujejska w odpowiedzi na Cześć Janusz

O tym i tak zdecydują kelnerzy.
jazgdyni

jazgdyni

14.01.2022 17:35

Dodane przez Ula Ujejska w odpowiedzi na Cześć Janusz

Cześć Ula
A ja już znam emerytalny testament Prezesa. I kto, i gdzie, i jak. Ale nie powiem, bo obiecali, że coś mi urwą.
Ps. Dużo nowych i młodych jest szykowanych.
sake3

sake2020

14.01.2022 18:27

Dodane przez Ula Ujejska w odpowiedzi na Cześć Janusz

2ula Ujejska.....Kiedy Kaczński odejdzie na emeryturę wszystko się posypie.Tylko on jest ideowcem z jasno wytyczonym celem i drogą wiodącą do tego celu.Wie,że to droga trudna i wyboista , a może i do niej nigdy się nie dotrze dzięki opozycji i pomocy dla niej ze strony UE.Ziobro jest karierowiczem i trzeba pamiętać,że już raz popełnił zdradę.
Jabe

Jabe

14.01.2022 21:52

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na 2ula Ujejska.....Kiedy

Problemem jest właśnie brak jasno wytyczonego celu (no i PRL-owe tęsknoty).
tricolour

tricolour

14.01.2022 17:28

Bardzo mię się podoba ta notka...
To jest tak: idziemy przez miasto. Co raz przechodzień mruga do nas okiem. Drugi znacząco się uśmiecha. Z rzadka ktoś się bezwstydnie obliże, ale znacznie częściej któryś chrząknie lub parsknie patrząc nam w oczy... a my dalej wierzymy w cnotę małżonki i jej nieposzlakowaną opinię choć z trudem przechodzimy pod drzewami.
"Tylko jak to zrobić, by wilk był syty i owca cała" - to proste: wilk ma być syty, a owca zeżarta.
Bo jak widać na załączonym obrazku nie ma żadnego pożytku z głodnego wilka i całej owcy.
Życzę wszystkim smacznego.
juur

juur

14.01.2022 17:48

Dlaczego patrząc na to samo widzimy coś innego?
K. Makuszyński (szykanowany przez czerwonych do końca życia za odmowę współpracy, inaczej niż Miłosz czy Szymborka, których nikt do niczego nie namawiał a wypisywali peany na sześć) w „O dwóch takich co ukradli księżyc” opisuje scenę tuż po upadku garbatego dyktatora. W państwie tym każdy co nie był garbaty musiał płacić podatek. Zwycięstwo, nowa władza. Tłum się cieszy, wiwatuje tylko ci stojący bliżej nowej władzy, nie wiwatują a pospiesznie przekładają garb z pleców na piersi….
Jan1797

Jan1797

15.01.2022 10:10

Dodane przez juur w odpowiedzi na Dlaczego patrząc na to samo

Dlaczego patrząc na to samo, widzimy coś innego?
@ juur 
W naszym państwie po wojnie z Niemcami, czyli dość dawno temu nakazano, aby każdy, który garbaty nie jest udowodnił, że jego "garb" jest przywilejem, za który musi zapłacić podatek.
nakazałbym w elementarzu jak wczoraj LexCzarnek
-------------------------

Zgadzam się zdecydowanie, ileż lat można czekać na uczniów, którzy pojmą zasady funkcjonowania skomplikowanych być może urządzeń, bo system dotychczasowy kładł im do głowy tony bzdur; https://twitter.com/tycz…;
Pozdrawiam
PS
Rzut oka na głosowanie gowinowców, leczy zawiedzionych ;-)
sake3

sake2020

14.01.2022 18:18

,,Od tej chwili minister Ziobro patologicznie nienawidzi swego rządowego szefa,To przecież on miał być delfinem''......Chyba trudno sobie wyobrazić pana Ziobrę jako prezydenta czy premiera. Z pewnością w realiach gospodarki ,polityce międzynarodowej nie jest w stanie poruszać się tak jak Morawiecki, funkcja Prokuratora Generalnego to zupełnie inny obszar.Przypomina mi Gowina ze swoim rozrośniętym ego i brakiem realnego spojrzenia i oceny swoich możliwości jako przyszłego premiera czy prezydenta.
JanAndJan

JanAndJan

14.01.2022 20:15

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na ,,Od tej chwili minister

@Sake3
Wie Pani..? Może i bym przyjął do wiadomości (nie zgadzam się z Panią, ale przyjmuję do wiadomości) pow. analizę. Gdyby nie inne "osobowości" u władzy. Np. niejaka Witek, druga osoba w Państwie. Albo zastępca, który jest szefem zastępcy, będącego przełożonym vice. Albo ten, z mor..twarzą prosiaka, co to koperty nakupował i obiecał utrzymanie cen energii el. Nie, nie w tym sezonie.. W poprzednim. Skoro powiedział, to...powiedział.. A, P. Kurski J. ludycznyyyy, aż do wy..ania. Święty, za życia, poświadczone rozwodem kościelnym, nieprawdaż? No więc, kadry pisowe - buławy w plecakach noszą. I, nie można nikogo, pozbawiać szansy awansu. Taki Duda Andrzej.. Człowiek z nadziei 2.0 Te same środowisko i korzenie co P. Zbyszek... I, na koniec - muszę o to zapytać: co ma rozrośnięte Morawiecki M.? O misce ryżu (sinolog?) i zap....laniu za owąż (biegacz, maratończyk?) już wiem/y/omo. Rozrośnięta empatyczność, profetyczność. Co jeszcze...? I, ile to będzie Nas kosztować?
jazgdyni

jazgdyni

15.01.2022 06:59

Dodane przez JanAndJan w odpowiedzi na @Sake3Wie Pani..? Może i bym

Szanowny JAJo
To bardzo naturalne, że każdy człowiek niemal instynktownie i już na pierwszy rzut oka ocenia drugiego człowieka. W mózgu jest nawet spory obszar do takiej nieświadomej analizy. Kiedyś to było bardzo ważne i zerojedynkowe - swój, czy wróg. Teraz jest to bardziej skomplikowane i kończy się na podziale: sympatie i antypatie. Co ciekawe, mniej oceniamy na platformie werbalnej, a bardziej na podstawie mowy ciała. I często są to wyroki natychmiastowe. Dodam, że są całe szkoły, które uczą oficerów śledczych, specjalistów od przesłuchań i negocjatorów jak ocenić wiarygodność osoby.
Nie zgadzam się co do pani Witek. Uważam ją za wiarygodną, stanowczą i w miarę uczciwą (zdradzę, że jest ona brana również pod uwagę jako przyszły kandydat na prezydenta. Jak jej była przyjaciółka premier Szydło).
O prezesie Kurskim wypowiadałem się już wielokrotnie. To fatalny człowiek na tak ważnym miejscu. Potężny bufon i samochwała. Mógłby mieć jakieś stanowisko w sekcji PR rządu i to wszystko.
Natomiast, co może wydawać się niektórym głupie, mam zaufanie do Morawieckiego. To gracz. I to z IQ grubo ponad 134. Stąd niektóre jego decyzje dla przeciętnych mogą być niezrozumiałe, a nawet głupie [ " Średnia inteligencja Polaków wynosi, według ich badań, 99. O dwa, trzy punkty wyprzedzają nas Niemcy, Austriacy czy Szwedzi, lecz razem z Węgrami zajmujemy najwyższe miejsce wśród krajów postkomunistycznych. Średni iloraz inteligencji Polaków jest wyższy niż Amerykanów, Australijczyków czy Francuzów."]
Trzeba też zawsze pamiętać, że nie ma takich, którzy się nigdy nie mylą (Albert Einstein przyznał się do 5 potężnych pomyłek).
Pozdrawiam
JanAndJan

JanAndJan

15.01.2022 12:36

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Szanowny JAJo

@Pan z Gdyni
Zacznę od końca. Podoba mi sie sposób, w jaki prowadzi Pan dyskusję. Dość wyjatkowy w tym Miejscu i w tym Gronie. Dziękuję.
I, jeszcze kilka słów wyjaśnienia. Dość krótko goszczę na tym Portalu. Siłą rzeczy, dopiero poznaję i zaczynam kojarzyć - kto, z kim, w jakim kierunku. Sympatie, antypatie, poziomy... Zabawne, ale Osoby, które przyciągnęły mnie do systematycznej konsumpcji NB, są dalej na topie, za wyjątkiem - nieodżałowanego - P. Mierzwińskiego.... Jak wspomniałem, staż komentatorski posiadam, więcej niż skromny. Mogło więc Panu umknąć moje przyznanie się do winy (z pamięci): z zasady traktuję ludzi z szacunkiem, a nawet z pewną estymą. Czas, czyny i słowa weryfikują handicap. Bardzooo często in minus. Taki... zwiad bojem. Niewłaściwa literatura za młodu he he he. Jeszcze coś - pamięć. Nieco..(sarkazm) trwalsza, niż rybki akwariowej... I, koncepcja Państwa, jego służebnej roli wobec Żywiciela (SUWERENA).
Wspomniana P. Witek, P. Morawiecki (osobny, katastroficzny temat.. mooocno polaryzujacy mnie. Z wielu powodów), kilkoro blogerskich Tuzów - powiedzieć, że indukują we mnie dysonans poznawczy, to - nic nie powiedzieć. Każdy dzień, "owoce" (po nich- osąd), wypowiedzi, treść, forma, body language - utrwalają i wzmacniają moją postawę. Pan wybaczy, IQ psychopaty, dalej będzie IQ psychopaty. Z drugiego końca kija patrząc - mylić się, jest rzeczą.. Mój limit tolerancji i akceptacji dla ... P. Morawieckiego, P. Kaczyńskiego, przyD...Asów, został wyczerpany. Myślę (nadinterpretacja?), że i sporej grupy Polaków - również.
Ustosunkowując się (pardon) do - body language, przekaz pozawerbalny, sztuczki socjotechniczne - nie przekonują mnie, w stosunku (pardon) do Witek, formalnie Pani. Egzemplifikacja jest dość..hmmm... ryzykowna(?) dla dalszej wymiany pogladów, więc oszczedzę i Panu, i sobie. Pani Szydło, także nie jest z mojej bajki, jednak ma potencjał JEDNOCZĄCY, a P. Witek - wprost przeciwnie. Tu "."
Kończąc, statystyka może udowodnić wszystko. Gdy Pan ma mielone i ryż, a ja kapustę, to nie znaczy, że statystycznie - jemy gołąbki (ros.), albo 1,2 3, 4, Chińczyk. Itd. Nie będę też, u Pana pastwił się nad lubianym przeze mnie dr. europosłem. Dokuczam jemu, prawie co dnia. Może...pewnego dnia..refleksja, wstyd, deja vu..? No bo skoro ja, raczej nie wybitnie inteligentny, rżę czytąjac kiepską propagandę, to Polacy, Naród - ponad przecietnie inteligentny i bystry, doświadczony opresyjnymi reżymami, okłamywany przez polityków, eksterminowany czynnie i biernie, traktowany jak grupa pensjonariuszy Lotu nad Kukułczym... No wiec skoro Oni/My nie dajemy się nabierać w nieskończoność...? Retoryczne?
Pozdrawiam i polecam, z naciskiem na odpowiedź: scenarzysta, scenarzysta..!! 
https://www.tekstowo.pl/…
JanAndJan

JanAndJan

15.01.2022 13:38

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Szanowny JAJo

@Pan z Gdyni
Zacznę od końca. Podoba mi sie sposób, w jaki prowadzi Pan dyskusję. Dość wyjatkowy w tym Miejscu i w tym Gronie. Dziękuję.
I, jeszcze kilka słów wyjaśnienia. Dość krótko goszczę na tym Portalu. Siłą rzeczy, dopiero poznaję i zaczynam kojarzyć - kto, z kim, w jakim kierunku. Sympatie, antypatie, poziomy... Zabawne, ale Osoby, które przyciągnęły mnie do systematycznej konsumpcji NB, są dalej na topie, za wyjątkiem - nieodżałowanego - P. Mierzwińskiego.... Jak wspomniałem, staż komentatorski posiadam, więcej niż skromny. Mogło więc Panu umknąć moje przyznanie się do winy (z pamięci): z zasady traktuję ludzi z szacunkiem, a nawet z pewną estymą. Czas, czyny i słowa weryfikują handicap. Bardzooo często in minus. Taki... zwiad bojem. Niewłaściwa literatura za młodu he he he. Jeszcze coś - pamięć. Nieco..(sarkazm) trwalsza, niż rybki akwariowej... I, koncepcja Państwa, jego służebnej roli wobec Żywiciela (SUWERENA).
Wspomniana P. Witek, P. Morawiecki (osobny, katastroficzny temat.. mooocno polaryzujacy mnie. Z wielu powodów), kilkoro blogerskich Tuzów - powiedzieć, że indukują we mnie dysonans poznawczy, to - nic nie powiedzieć. Każdy dzień, "owoce" (po nich- osąd), wypowiedzi, treść, forma, body language - utrwalają i wzmacniają moją postawę. Pan wybaczy, IQ psychopaty, dalej będzie IQ psychopaty. Z drugiego końca kija patrząc - mylić się, jest rzeczą.. Mój limit tolerancji i akceptacji dla ... P. Morawieckiego, P. Kaczyńskiego, przyD...Asów, został wyczerpany. Myślę (nadinterpretacja?), że i sporej grupy Polaków - również.
Ustosunkowując się (pardon) do - body language, przekaz pozawerbalny, sztuczki socjotechniczne - nie przekonują mnie, w stosunku (pardon) do Witek, formalnie Pani. Egzemplifikacja jest dość..hmmm... ryzykowna(?) dla dalszej wymiany pogladów, więc oszczedzę i Panu, i sobie. Pani Szydło, także nie jest z mojej bajki, jednak ma potencjał JEDNOCZĄCY, a P. Witek - wprost przeciwnie. Tu "."
Kończąc, statystyka może udowodnić wszystko. Gdy Pan ma mielone i ryż, a ja kapustę, to nie znaczy, że statystycznie - jemy gołąbki (ros.), albo 1,2 3, 4, Chińczyk. Itd. Nie będę też, u Pana pastwił się nad lubianym przeze mnie dr. europosłem. Dokuczam jemu, prawie co dnia. Może...pewnego dnia..refleksja, wstyd, deja vu..? No bo skoro ja, raczej nie wybitnie inteligentny, rżę czytąjac kiepską propagandę, to Polacy, Naród - ponad przecietnie inteligentny i bystry, doświadczony opresyjnymi reżymami, okłamywany przez polityków, eksterminowany czynnie i biernie, traktowany jak grupa pensjonariuszy Lotu nad Kukułczym... No wiec skoro Oni/My nie dajemy się nabierać w nieskończoność...? Retoryczne?
Pozdrawiam i polecam, z naciskiem na odpowiedź: scenarzysta, scenarzysta..!! 
https://www.tekstowo.pl/…

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,854
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności