Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Pomiędzy Korwinem a Bartosiakiem

Ryszard Surmacz, 28.11.2021

To, że nasze państwo jest źle urządzone, chyba nikt nie ma wątpliwości. Wystarczy spojrzeć na wyniki wyborów, na służbę zdrowia, sądownictwo, media, edukację, kulturę, naukę zwłaszcza humanistyczną, a także na poczucie tożsamości, identyfikacji i wyczucie państwa współczesnego Polaka. Najgorsze jest jednak to, że zamiast budować jakąś myśl, jakąś koncepcję wyjścia z kryzysu, prawie wszyscy oczekujemy i dyskutujemy nad wysokością dotacji i dofinansowania. Trzeba przyznać, że nie jest to ani zdrowe, ani normalne.

Gdy spojrzymy wstecz na naszą nową szansę nowej nadziei, to nadal nie zauważamy, że kilkanaście roczników inżynierów i humanistów wychodzących z polskich uczelni zostało w sposób nieuleczalny zarażonych ideą wolnego rynku. Wierzono w niego, jak w Boga i dopiero teraz część wyznawców zaczyna dostrzegać, że coś tu nie tak. I była to swoista epidemia. Refleksja mimo wszystko jest jeszcze połowiczna, bo wielu z nas nadal nie zauważa, że ten przechył zabrał nam możliwość restytucji właściwych elit i wszystkim zakłócił proces niepodległego myślenia. W tym czasie sprzedaliśmy większą część Polski, rozbudziliśmy w sobie niespełnialne nadzieje, dostaliśmy komputery i zaczęliśmy żyć życiem wirtualnym, podpisywaliśmy niekorzystne dla siebie umowy i w taki sposób zabrnęliśmy w kozi róg: pomiędzy totalną opozycję a szklany sufit jaki wyznacza polityka dotacji bezwarunkowych.

Obecny rząd owszem współpracuje w obywatelem, obniża jego koszty życia jak może, ale nie przygotowuje społeczeństwa do samodzielności i w ten sposób sam zakuł się w dyby niewystarczającego poparcia. I nie jest to kwestia naszego zacofania, naszych nieumiejętności rządzenia, specyfiki kulturowej czy Bóg wie czego jeszcze. To kwestia wstrzymania czasu, refleksji i sparaliżowania wszelkich procesów rozwojowych. Tak było w czasie zaborów, w PRL i tak jest obecnie. Nic nie jest w stanie zapełnić tej dziury, jaka powstała po wymordowaniu rdzennych elit, a więc tej inteligencji, która była nośnikiem naszego kodu kulturowego.

W okresie powojennym padliśmy ofiarą komunizmu i bolszewizmu, które zburzyły całą naszą tysiącletnią pracę kulturową, a po 1989 r. staliśmy się ofiarą  własnego mitu „Zachodu”, bezwarunkowej pogoni za dobrobytem i naiwności, która ma częściowo swoje korzenie w okresie zaborów, ale w lwiej części w powojennej wymianie elit i negatywnej ich selekcji, która utrzymuje się po dziś dzień. Proces ten przybrał dość karykaturalny wymiar i objawił się w postaci typowo cwaniackiej: Korwin, poprzez pozorną odkrywczość myślenia, zawładnął posolidarnościowym młodym pokoleniem, zabrał im dobry czas i skierował na bezdroża myśli. Gdy, jak feniks z popiołów wyłonił się Bartosiak, okazało się, że znajdujemy się w tym samym miejscu, że rozumiemy go poprzez Korwina. I z tym paradoksem zamierzamy iść w dalszą drogę.

Myśli Bartosiaka nie możemy odrzucić, choćby z tego powodu, że jest ona odwróceniem korwinowskich dyrdymałów. Ale i tutaj czai się wiele mielizn, których Polacy w tym stanie umysłu i nauki raczej nie mają szans ominąć. Większość z nas nie ma bowiem świadomości, że cały powojenny czas zagospodarowała nam geopolityka piastowska i że jesteśmy w jej polu działania. Do 1993 r. (wymarsz Armii Czerwonej) mieliśmy o niej niewielkie pojęcie, a po tym czasie zaczęła ona głośno pukać do naszych drzwi. Zinterpretowaliśmy ją jako chęć pojednania polsko-niemieckiego. Od słynnego uścisku Mazowiecki – Kohl minęło wiele martwych lat i skończyło się połączeniem Niemiec i Rosji za pomocą dwóch rur gazowych. Położenie piastowskie uderzyło nas mocno w głowę i co ciekawe zrobiło to w momencie, gdy nasza scena polityczna i sami politycy zostali tak już powiązani ze sztucznie wytworzoną sytuacją, iż zmiana tego systemu wymaga albo niezwykłej politycznej umiejętności, albo przewrotu „majowego”. Trwanie w dzisiejszym klinczu oznacza klęskę. Myśl Bartosiaka, tak czy siak, wyprowadza nas na zupełnie inne tory myślenia. Pokazuje inne rozwiązania, a polityka Łukaszenki i Putina, poprzez aktywizację społeczną, sprzyja tym zmianom. Trzeba wejść w te buty, nauczyć się zasad geopolityki i zacząć ją wykorzystywać dla własnych celów, bo położenie piastowskie wymaga zupełnie innych zachowań, niż jagiellońskie. Terytorium Polski nie przecina już dwóch cywilizacji: łacińskiej i bizantyńskiej, lecz od 1945 r. jest państwem granicznym, a od 2004 r. kresami UE. Mamy więc diametralnie inną sytuację, niż miała II RP, mimo to potrzebujemy takiego społeczeństwa, jakie wykształcone została w okresie międzywojennym, które choć dyskutowało ostro, rozumiało, że zdrada Polski jest niewybaczalna na każdym poziomie i w każdej sytuacji.

Mamy bardzo trudny czas. Plasuje się on pomiędzy echem II RP, której mimo wszystko nie zdołano zamordować, a niewiadomą zachowań dzisiejszej młodzieży? Wiele dobrych sygnałów płynie z Podkarpacia, ale czekamy na odzew ziem zachodnich i północnych, gdzie zamieszkuje ludność bardziej obojętna i przez lata poddana działaniom systemowej niemieckiej prusyzacji. Jedno jest pewne, że jeżeli chcemy swoje państwo dobrze urządzić i nie chcemy żyć drogo i biednie, płacić dużych podatków i czuć się niewolnikami, musimy zmobilizować swoje siły nie pod patronatem myśli Korwina, lecz Bartosiaka, bo ono daje szansę na wyjście z martwego punktu, w jakim się znaleźliśmy. Przyszły los Polski zadecyduje się tym razem nie na Wschodzie, lecz na Zachodzie kraju. Kresów Wschodnich już nie mamy i mieć nie będziemy, ale za to nieoczekiwanie przybyły nam kresy zachodnie, których też zupełnie nie zauważamy. Tam zamiast syntezy trzech wielkich etosów: kresowego, wielkopolskiego i śląskiego, doczekaliśmy się wzajemnej obojętności i słabości w kierunku niemieckim. Poddanie się myśli Bartosiaka nie może być jednak bezwarunkowe.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 17998
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

01.12.2021 09:37

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Biedna ta twoja żona.

Nie mam żony, mam konhabitantkę, która uwielbia seks na lekkim rauszu.
jazgdyni

jazgdyni

01.12.2021 18:56

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na Nie mam żony, mam

Uffff....
Myjecie się chociaż?
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

02.12.2021 07:38

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Uffff....

Oczywiście, poza tym uwielbiamy seks w wannie i pod prysznicem. 
Ale nawet gdybyś się jazgocie szrobrem wyszorował to i tak nie masz szans.
tricolour

tricolour

01.12.2021 09:37

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "Większość najlepszych

A jaki jest zasięg tych kanałów transmitujących ważne debaty? Większy od możliwości emisyjnych pokrywy burzowej w trotuarze?
I dla porównania: Aldi planuje otwierać w Polsce 60-70 sklepów rocznie. I to zupełnie bez debat w radiu aldi oraz transmisji internetowych AldiTv. Dziwne, jak oni to robią zupełnie bez debat?
A może inaczej: może przemądrzy dyskutanci powiedzą, jakie to nowe aplikacje powstały ostatnio (no, w ciągu pięciu lat na przykład) na młodzieżowe smartfony, by szczuny mogły się gapić w coś innego od instastories? Druga ErPe? Pokolenie Jotpedwa? TuPolskiSklep?
A można przeczytać raport z prac podkomisji?
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

01.12.2021 12:03

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Góralczyk je sformułował

@ Imć Waszeć
Trudno na ten fragment nie zwrócić uwagi. Góralczyk go tu nie rozwija. Ale myślę, że chodzi o diasporę i niepisane hasło: "wszyscy Chińczycy na całym świecie pracują dla swojego państwa". Stąd te kradzieże technologii z obszarów niegdyś bardziej rozwiniętych.
W posolidarnościowej Polsce też chciano zrobić coś takiego, flejostwo i brak konsekwencji rozwaliło wszystko. Ale w II RP było zupełnie inaczej. Warto w tym względzie zwrócić uwagę na polski system wywiadowczy w czasie II wojny. W tym czasie w polskim społeczeństwie nie było podziałów, na my i oni, każdy zbierał informacje i przekazywał je do struktur konspiracyjnych. Nawet dzieci - a może zwłaszcza dzieci. Powstało Polskie Państwo Podziemne - fenomen solidarności i operatywności Polaków.
Ponadto identyfikacja z własnym państwem młodych Chińczyków rośnie. Nie rośnie w Polsce, Polakom wypłukano dumę narodową i wiedzę historyczną.
W polskiej myśli jest wiedza, że tylko Chińczycy mogą powstrzymać Rosjan w ekspansji na Zachód, a zwłaszcza na Polskę. Ale, jak przypomnę sobie pierwszą wizytę Dudy w Chinach i filmik pokazujący, jak w kilku samotnie ślizgają się po Murze Chińskim, to ręce opadają. O Góralczyku nawet k... nie pomyśleli. Przecież nam potrzebne są instytuty wyspecjalizowane w badaniu: Niemiec, USA, Rosji, Francji, Anglii, Korei, Japonii, Chin. Musimy mieć mózgi, a nie ślizgające się buty i społeczeństwo, które wszystko ma w d. i chce się tylko bawić. Mamy trochę amerykanistów, trochę znawców Rosji, Francji, Niemiec, ale to wszystko jest doraźne. Instytuty Wschodnie i zachodnie, które mamy, są niewystarczające. Nie wystarczy znajomość języka angielskiego, który pozwala pogadać lub kupić piwo, ale potrzebne są: japońskiego, koreańskiego, chińskiego, itd. W II RP np. mieliśmy dobrą sinologię. Dziś propagowany jest argument, że Chiny są komunistyczne. I to wystarczy, dla uspokojenia.
Tematów, które poruszył Góralczyk jest dużo. To facet, który aż się prosi o szefostwo instytutem sinologicznym. Między poszczególnymi instytutami musi istnieć też wymiana myśli, i dążenie do syntezy w kontekście polskim. No, nie da się nadrobić tego braku tradycyjnej inteligencji, którą wymordowano. Nie da się!! 
Pozdrawiam
tricolour

tricolour

01.12.2021 12:40

Dodane przez Ryszard Surmacz w odpowiedzi na @ Imć Waszeć

@RS
Panie Surmacz, może Pan raz zejdzie z chmur do konkretu i powie, CO TO ZNACZY identyfikować się z własnym państwem gdy każda zmiana władzy pluje i depcze poprzednią, a siebie nazywa jedyną prawdziwe polską... do czasu zmiany?
Z czym mam się identyfikować? Konkretnie, bez ściemy okrągłych frazesów o historii sprzed stu lat. Z czym? 
Gdy premier wyznacza datę (datę!!!) jazdy milionem polskich samochodów elektrycznych, a blisko tej daty zmniejsza ją do ćwierci importowanych, a w dniu tej daty ogłasza za rok wbicie pierwszej łopaty pod fabrykę, a po upływie tegoż roku okazuje się polski samochód będzie w całości z importu ponieważ przed 15 laty straciliśmy kompetencje w dziedzinie budowy samochodów... to z czym ma identyfikować obywatel? A z czym inżynier? A z czym ojciec? A z czym rodzic-projektant przyszłości swoich dzieci?
Bo ja Panu chętnie odpowiem: z niczym.
tricolour

tricolour

01.12.2021 13:56

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @RS

Hehehe... O, z tym mam się identyfikować?
"Ja się nie dziwię, że ludzie dzisiaj bardzo się niepokoją o inflację, bo jak patrzą na poprzednie rządy Platformy, PSL czy SLD, to żadnych pakietów antyinflacyjnych nie było".
Mógł tez zarzucić poprzednim rządom, że nie zajmowały się pandemią i dopiero teraz mamy wspaniałe sukcesy na tym polu. Tylko pięćset zmarlych dziennie, nie jak za poprzednich rządów, nic nie znaczące zero.
Tomaszek

Tomaszek

02.12.2021 22:07

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @RS

"Bo ja Panu chętnie odpowiem: z niczym." Króto mówiąc pustak , czyli rozprężenie adiabatyczne w próżni . A taki inżynier jak ty to identyfikuje si e z mentorem , którego teksty wkleja . Ładny przykład dzieciom dajesz . Chcesz to rób nie to olej . Pier...ol elektryki wszystkich premierów , kup se minimum trzy litry , sześć garów , najlepiej na gaźniku , wygar straszny , smród z wydechu jak z murzyńskiej kuchni , to odpręża lepiej jak najlepsza gandzia . Nie smród , ale całokształt wygaru . Dzieci może też docenią . Zawsze to lepiej jak "z niczym". 
P.S.
Nawet jak ciasto upieczesz to będzie lepiej .
Tomaszek

Tomaszek

02.12.2021 22:48

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @RS

Aha tricolour , 
Możesz też nauczyć się grać na mandolinie , patrz jaka fajna , wiesz jak obłędnie brzmi? I nie wygląda jak kniutnia Hołdysa .
https://reverb.com/uk/it…
Imć Waszeć

Imć Waszeć

01.12.2021 15:53

Dodane przez Ryszard Surmacz w odpowiedzi na @ Imć Waszeć

@Ryszard Surmacz no właśnie. Gdy powiemy sobie "Polska jako cywilizacja ubrana w szaty państwa", to odpadnie argument "a z jakim państwem my mamy się identyfikować?" Potem dorzućmy "mamy tysiącletnią tradycję, więc nie musimy słuchać pouczeń Europy", to wtedy realnie wstaniemy z kolan i pójdziemy własną drogą. Ja też nie identyfikuję się z obecnym państwem, bo jak dotąd nadal jest to państwo ubeków, folksdojczów i złodziei, czyli państwo na tyle słabe, że nie może nawet uciszyć robactwa, które je od środka gryzie. Wysłuchałem właśnie przesłuchania Bartosiaka przez Radka, a na deser konferencji Radka z Tuskiem i jestem absolutnie pewien o co tym zdrajcom chodzi. Oni powinni dostać do celi film "Czarne chmury" ale tak pocięty, żeby leciały same sceny dyplomacji elektorskiej i knucia ze szczególnym uwzględnieniem oficjalnych zapewnień i wystawiania glejtów. Poza tym ten facet wydaje mi się nieco ociężały umysłowo, isn't it?
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

01.12.2021 22:20

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na @Ryszard Surmacz no właśnie.

@ Imciu
No to teraz napiszę coś, co tu wielu powali. Przez cały w. XIX i trochę XX przeszliśmy przez kulturowe piekło. I na tej bazie stworzyliśmy na swój użytek wyidealizowaną Polskę - w literaturze, na polach bitew i w zamkniętych domach. Dzięki jej istnieniu i odwoływaniu się do niej, polskość trwała w formie niezniszczalnej, jak Bóg. Dzięki temu mogliśmy próbować odzyskiwać niepodległość, trochę na sposób religijny, a trochę wojskowy. Ta ideologizacja istnieje do dziś i dziś tak samo nie sposób jej zabić, jak nie sposób zabić Boga.  Po 1918 r. na 20 lat dostaliśmy swoje niebo. Mit wyidealizowanej Polski po katolicku zmartwychwstał i został dobrymi zgłoskami zapisany w historii. W II wojnie wykańczano twórców tej Polski, bo każdemu przeszkadzał sukces Polaków, którzy w ciągu jednego pokolenia zdołali  zniweczyć to, co zaborcy robili przez pięć. I to był wyrok. Ideał stal się rzeczywistością. Dlatego też komuna tak głęboko zakopała II RP, aby nikomu nie przyszły do głowy porównania: zwycięstwa i klęski.
 
Jeżeli ktokolwiek swoją polskość odnosi do jakichkolwiek rządów i swoją identyfikację warunkuje spełnianiem swojej wizji, otrzymaniem dotacji itd., to nie rozumie czym ona jest. Innymi słowy, rząd, czy poszczególne rządy to jeszcze nie Polska. Nie można odnosić się do rządu i swoje niezadowolenie przenosić na Polskę. To dwie zupełnie różne sprawy. I właśnie tego, powszechnie się nie rozumie.
I teraz "szata państwa"... Ogólnie zgoda,  ale ściślej, argument: "a z jakim państwem my mamy się identyfikować?" jest kompletnie bez sensu, bo to pytanie niewolnika. Oczywiście, mamy identyfikować się tylko ze swoim, jak Anglicy, Francuzi, Niemcy, Amerykanie, Turcy itd. identyfikują się tylko ze swoim. Ale rozumiem, że jest to porównanie. Dalej... "mamy tysiącletnią tradycję, więc nie musimy słuchać pouczeń Europy". Tysiącletnia tradycja upoważnia nas do zajmowania racjonalnego stanowiska i postawy godnościowej, a jednocześnie obliguje do ciągłej nauki i uwagi politycznej. Nikogo nie musimy słuchać, lecz w razie potrzeby z każdym negocjować. Własną drogą możemy iść w każdej chwili, z tym, że jak pójdzie nią kilkuset, to nikt nie zechce z nami gadać. A gdy tą drogą ruszy załóżmy 10 mln, to i komunę można obalić. I teraz nie po to owi ONI zlikwidowali polską inteligencję i zacierali ślady posolidarnościowe,  tak samo jak po II RP, aby Polaczki znowu podskakiwali. Dziś odczuwamy skutki wszystkich błędów, ale obrażanie się za to na Polskę, to  przyznasz Waszmość, że to nieporozumienie i własnoręczne kopanie grobu własnej ojczyźnie. Nie schodźmy na poziom myślenia człowieka zagubionego.
Co do Bartosiaka, kim by on nie był, na polską scenę polityczną włożył zupełnie nową jakość. Dotychczas był to kosmos, teraz zaczynamy rozumieć na czym polega polityka, nasze położenie i w jakiej sytuacji jesteśmy. 
Mogę poprosić o link do Bartosiaka?
Imć Waszeć

Imć Waszeć

01.12.2021 23:57

Dodane przez Ryszard Surmacz w odpowiedzi na @ Imciu

Powiem jeszcze raz. Nie identyfikuję się z państwem wyznawców Chanuki. Stawianie znaku równości pomiędzy takim państwem a Polską to jest aberracja. Jeżeli to państwo zdoła naprawić wszystkie szkody, które mi wyrządziło, jestem gotów do rozmów. Ale nie zrobi tego, dlatego i ja będę kibicował, żeby to internacjonalistyczne bydle po prostu upadło. Mi jest potrzebna prawdziwa Polska, a nie kolonia USA. https://www.youtube.com/… To jest święto pokonania i wygnania tradycji greckiej.
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

02.12.2021 12:56

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Powiem jeszcze raz. Nie

@ Waszmość
Waszmość, dałeś krok w tył. To dobrze. Ale nadal używasz zbyt szerokich kwantyfikatorów. Państwo ma 1000 lat z przerwami. Czy te 1000 lat można określić jak państwo chanuki? No, zdecydowanie nie. Owszem, można napisać, ze TEN rząd mi całkowicie nie odpowiada, że TEN rząd się do niczego nie nadaje, nie jest rządem polskim, że popełnia błędy itd. Natomiast nie można go też utożsamiać z państwem. Każdy rząd odzwierciedla kondycję społeczeństwa w danym okresie - także nie narodu, lecz społeczeństwa. A Polska, to państwo i naród. Jeżeli nie uregulujemy tych terminów, jeżeli nie oddamy im właściwego znaczenia, niczego nie zbudujemy. Wszystko, wszystko - pozostanie na poziomie niechęci, wrogości i wsadzania kija w szprychy. A to nie ma żadnego sensu. Polska to jest ten właściwy punkt odniesienia, który skłania do naprawy, do wysiłku przeciw kłamstwu, złu itd. Najpierw Intuicyjnie wyczuwamy kiedy jest rząd jest dobry, a kiedy zły, potem, gdy nie jesteśmy w stanie go zmienić, płacimy różną daniną. Rządy upadają a Polska istnieje nadal. 
Krzywda. I znów to samo... Jak spojrzymy na ostatnie 300 lat, to ilu znajdzie się takich, którym naprawiono krzywdy? A takich narodów, jak polski jest dużo na tym świecie. Wynoszenie krzywdy i czekanie na jej naprawienie, to zatrzymanie się w czasie. PRL wyczulił nas na krzywdę, ba, wyolbrzymił ją i skierował w stronę własnych, rodzimych elit. Dziś tych elit już nie ma, ale krzywda żyje życiem potrójnym. Kolonią, amerykańską, niemiecką, rosyjską będziemy dotąd dopóki nie pojmiemy, że nią jesteśmy i nie znajdziemy w sobie tyle sił, aby się z niej otrząsnąć. Jak na razie, to szkoła, nasza własna, przygotowuje i kształci takich małych niewolniczków i takich co to ledwie żyją i nic nie pojmują. 
A Duda... Po zakończonej kadencji zobaczymy w co on dziś gra. Chyba rację mają ci, którzy powiadają, że u niego gen głupoty jest silniejszy niż genu rozumu. Za to przywitanie Żydzi każą sobie słono zapłacić.
A więc spokojnie, bo tutaj każda nerwowość jest złym doradcą. Pozdrawiam
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

02.12.2021 16:17

Dodane przez Ryszard Surmacz w odpowiedzi na @ Waszmość

" A Duda........ Chyba rację mają ci, którzy powiadają, że u niego gen głupoty jest silniejszy niż genu rozumu"
Miejmy nadzieję. że biały wywiad Pałacu Prezydenckiego nie natrafi na ten wpis, bo się nasz... ups waszemu Prezydentowi zrobi przykro.
Kiedyś to były czasy. 
Witały go transparenty błogosławiące łono które go nosilo i piersi które go wykarmiły, a teraz!!!
Łaska elektoratu na pstrym koniu jeździ.
tricolour

tricolour

02.12.2021 12:21

Dodane przez Ryszard Surmacz w odpowiedzi na @ Imciu

@RS
Pan z pewnością mi nie odpowie, ale mniejsza z tym: Pan mi nie odpowiada, ja nie kupuję Pańskich książek, jest sprawiedliwe.
"Tysiącletnia tradycja upoważnia nas do zajmowania racjonalnego stanowiska i postawy godnościowej, a jednocześnie obliguje do ciągłej nauki i uwagi politycznej" - postuluje Pan, by z najwyższym szacunkiem nosić pod sercem obrączkę z wygrawerowanym imieniem ukochanej gdy ta regularnie wali w rogi i puszcza się nawet na ulicy, na asfalcie...
Nawet kodeks kanoniczny, mówiąc o nierozerwalności pewnych relacji, warunkuje ich powstanie koniecznością zaistnienia obowiązków wzajemnie przekazywanych i przyjmowanych. A gdy tych obowiązków się nie przyjmuje i nie przekazuje w stopniu równym, to obrączka staje się tulejką.
Dziękuję.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

02.12.2021 17:38

Dodane przez Ryszard Surmacz w odpowiedzi na @ Imciu

Konferencja: 1. Mobilność wojskowa państw na wschodniej flance NATO: Bartosiak, Skrzypczak, Muzyka, Świerczyński: https://www.youtube.com/… 2. Geostrategiczne wyzwania dla Polski: Generał Koziej, dr Sykulski, Jacek Raubo, płk Rukat: https://www.youtube.com/… 3. Założenia Multi-domain battle concept dla Wojska Polskiego: Komornicki, Pacek, Raubo: https://www.youtube.com/… Bartosiak: 4. Wykład dra Jacka Bartosiaka na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu 3.11.2021.: https://www.youtube.com/… 5. Jacek Bartosiak przedstawia Koncepcję Armii Nowego Wzoru.: https://www.youtube.com/… Sykulski: 6. Geopolityka Federacji Rosyjskiej | Odc. 392 - dr Leszek Sykulski: https://www.youtube.com/… 7.Jacek Bartosiak i Leszek Sykulski - Jaka geopolityczna przyszłość Polski? https://www.youtube.com/…
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

01.12.2021 23:40

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na @Ryszard Surmacz no właśnie.

@ IW
Osłuchałem rozmowę Sikorskiego z Bartosiakiem i Zychowiczem i nie mam takich odczuć. To jest rozmowa. Ja może jestem już uodporniony na propozycję sojuszu z Niemcami, bo zanim przeczytałem zychowiczowe bajania, to wcześniej przeczytałem Łojka, Agresja 17. września i tam też proponował, chyba jako pierwszy, taka samą opcję. Bartosiak z punktu widzenia geopolityki zajmował racjonalne stanowisko.  Musimy się nauczyć geopolityki, bo w niej nie m sentymentów. Bez tej umiejętności w dzisiejszym świecie jesteśmy dziećmi. A Sikorski, jak to Sikorski, w tej rozmowie wypadł blado i trochę podle.
Jazgdyni podesłał mi link na YT do rozmowy Ziemkiewicz, Lisicki, Wildstein i Karnowski, ale nie zdążyłem, bo została zbanowana, Szkoda.
Pozdrawiam
Imć Waszeć

Imć Waszeć

01.12.2021 23:42

Dodane przez Ryszard Surmacz w odpowiedzi na @ IW

Sam widzisz jak działa kuzynka premiera tego pastwa.
jazgdyni

jazgdyni

05.12.2021 04:06

Dodane przez Ryszard Surmacz w odpowiedzi na @ IW

@Ryszard Surmacz & @Imć Waszeć
 Musimy się nauczyć geopolityki, bo w niej nie m sentymentów. Bez tej umiejętności w dzisiejszym świecie jesteśmy dziećmi.

No właśnie - musimy się nauczyć... Słowo geopolityka jest fajne i nobilitujące wypowiadającego je. Prawie jak wojna hybrydowa. Gdy starałem się zwrócić uwagę red. Rafałowi Brzeskiemu, że jednak niewłaściwie użył tego terminu, to omalże nie zostałem wywalony z portalu niepoprawni.pl.
Jest wiele nowych pojęć obecnie w obiegu. Jacek Bartosiak, często swobodnym przekładem używający amerykańskiej terminologii, zapładnia dyskursy w sposób rekordowy.
Starałem się Ryszardowi podpowiedzieć, że prognozowanie geopolityki to działanie z teorii systemów i to w zakresie dynamik nieliniowych. Pozwolę więc przytoczyć tu, co Mu napisałem.
"To nie są proste sprawy - czym zajmuje się pan Jacek B. Zacząłem zawodowo zajmować się mikro geostrategią ( na przykład - gdzie dokładnie znajdzie się dziób statku, gdy wieje wiatr SSW 6 B (12 m/s), fala max jest 2 mtr, kierunek falowania WE, prądy wiatrowe o sile x Sv, a ja posiadam zdolności - 2 silniki główne ze śrubami nastawnymi, dwa stery rufowe, stery strumieniowe na rufie i dziobie + ster azymutalny na dziobie, oraz zanurzenie 7 mtr, masa stała, przechyły poniżej 2 stopnie, precyzja lokalizacyjna geo poprzez DARPS - 0,7 mtr).
Takiego zadania nie udaje się rozwiązać matematyką tradycyjną. My, tu norweski koncern Kongsberg, gdzie się długo szkoliłem - twórca "mózgu" Tomahawk'ów, jako pierwsi stosowaliśmy  Filtry Kalmana.
[ Filtr Kalmana możemy wykorzystać w każdej aplikacji, w której występuje obniżona wiarygodność informacji nt. parametrów układów dynamicznych. Wówczas możemy także przewidywać, jakie zdarzenia mogą wystąpić w następnej kolejności. Dzieje się to na podstawie dotychczas zebranych informacji. Uwzględnia się wówczas wiele czynników warunkowych, które mogą się zmieniać i mieć znaczący wpływ na wynik działania układu automatyki, w którym filtr Kalmana jest zaimplementowany. ( https://botland.com.pl/b… ]
Więc jeśli analizy Bartosiaka mają wysoki procent prawdopodobieństwa, to musi on znać matematykę chaosu, a w tym analizy dynamiki o dużej ilości parametrów wejściowych i niskiej wiarygodności temporalnej dynamiki zdarzeń. Albo mieć w zespole matematyka/automatyka + twórcę algorytmów + programistę. Zakładam, że on ma i dzięki swojej inteligencji jest w stanie wszystko ogarnąć. Mimo tego ciągle wydaje mi się, że on w swych prognozach pomija parę istotnych elementów losowych, które już chaosem deterministycznym nie są."

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
Ryszard Surmacz
Nazwa bloga:
blog Ryszarda Surmacza
Zawód:
ciekawy wszystkiego
Miasto:
Lublin/ziemie zachodnie

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 357
Liczba wyświetleń: 1,704,806
Liczba komentarzy: 4,664

Ostatnie wpisy blogera

  • Dziewiąta rocznica śmierci prof. Anny Pawełczyńskiej
  • Admin
  • ​Do Admina

Moje ostatnie komentarze

  • @jazgdyni Miałem kolegę, który podczas burzy i sztucznych ogni zamykał się z psem w szafie. Raz przydarzyło mu się przysnąć i żona wpadła w panikę. Zadzwoniła na policję, a ten zaspany wyłazi z psem…
  • @ Jan W PRL bano się wyśmiania. Dziś do wyśmiania jest tyle tematów (np. ufo, reinkarnacja, astrologia itd), że nie ma się czym przejmować, chyba, że wypowiada się bzdury. Na poprawianiu konstruktora…
  • @Autorka W jednej ze swoich książek wydanej w 2006 r. zamieściłem następująca sentencję: Polska to taki kraj, w którym Bóg rozdaje talenty, a obca przemoc odbiera za nie życie. Tym wszystkim…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Inżynier czy humanista?
  • Disco polo czy reformy
  • O Śląskiej duszy

Ostatnio komentowane

  • Teresa Bochwic, Miło mi, dziękuję za uznanie.
  • Bogdan Lipowicz Skaut, ..." Koordynację tej racji stanu prowadziły urzędy państwowe umieszczone w polskiej stolicy...". Tamta stolica zniknęła, na jej gruzach "sowieckie" zrobiły urzędy "państwowe" z ducha sowieckie,…
  • u2, Ciekawy jest artykuł o prof. Pawełczyńskiej w Wiki. Trudno mi się z cytowanym fragmentem nie zgodzić. Hasła liberalizmu zostały wykorzystane przez komuszków do utrzymania władzy. Co prawda plan…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności