Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Podpucha

jazgdyni, 30.07.2021

Timmermans: pojadę do Moskwy, by kontynuować dialog z polskim rządem...




Użyłem w tytule potocznego wyrażenia, lecz jeśli jakiś purysta -strażnik czystości języka ojczystego nie ma pojęcia o czym mowa to wyjaśniam, że oznacza to - podstęp lub prowokację w wyniku których ktoś ma znaleźć się w niekorzystnej albo niezręcznej dla siebie sytuacji .


Jeśli ktoś nigdy nie grał w pokera, to nie doświadczył, jak wielką moc posiada blef. Mamy tylko słabą parę, a licytujemy ostro, jak byśmy mieli przynajmniej karetę. Jednych oszukamy, drugich wystraszymy.


Wszystko fajnie, dopóki takiej ordynarnej podpuchy nie stosuje się w poważnej polityce międzynarodowej.


A tym właśnie jest opublikowany projekt paranoicznej obsesji lewaków z Brukseli, dotychczas znany jako Europejski Zielony Ład (European Green Deal), który sam był luźnym zbiorem inicjatyw, aby w roku 2050 osiągnąć tzw. neutralność dla klimatu (co jest skończonym kretyństwem dla głupków), a teraz sprecyzowany przez wielkiego przyjaciela Polski, Franka Timmermansa i spisanego na ponad 4 600 stronach "Fit for 55".
Kurcze, ilu biuralistów – darmozjadów od prostowania bananów musiało pracować, by taki szczeniacki blef wyprodukować na tak rozwlekłym dokumencie.
Gwoli wyjaśnienia: - to 55 oznacza dążenie, by o tyle procent zredukować emisję CO2 do roku 2030. Czyli za 9 lat. To taki sam żart, że kombinat energetyczny Turów trzeba natychmiast zamknąć.


Dotychczas mieliśmy wyobrażenie bolszewików, jako cwanych i przebiegłych, jednocześnie okrutnych i bezwzględnych, jednakże głupich, bo opętanych utopijną ideą. "Proletariusze wszystkich krajów łączcie się..."
Jednakże wykluwająca się ciągle banda neo – bolszewików, rozkapryszona bogactwem i zboczoną rozpustą, wydaje się cierpieć na ostry atak choroby psychicznej, bliskiej schizofrenii paranoidalnej, bo kolejne poczynania wskazują na życie w świecie urojonym. Takim, w którym pacjenta trzeba zamknąć w pokoju bez klamek, gdzie ściany wyłożone są miękkimi poduchami, aby nawet sobie nie zrobił krzywdy.
Tak by było, gdyby dokument "Fit for 55" przyjąć literalnie, punkt po punkcie, słowo po słowie.
Zawarte tam tezy i projekty, nagromadzone w takiej ilości, że gdyby je realizować, to cofną dobrostan wszystkich obywateli Europy przynajmniej o stulecie.


Kiedyś, jakieś dwadzieścia lat temu, po kolejnym idiotycznym i bezczelnym podatku, całkiem możliwe, że po prowadzeniu VATu, ironicznie stwierdziłem: - Teraz tylko powietrze, którym oddychamy, nie jest opodatkowane.
No i sprawdziło się - jest opodatkowane. Bo tym właśnie jest potocznie tak nazywany, podatek od CO2.


To, co mamy dzisiaj i czym się już handluje, podobnie jak na giełdach zbożowych, czy kawy, to na razie podatek od przedsiębiorstw energetycznych. Lecz nienasyconej brukselskiej bestii, to za mało. W "Fit for 55" chcą tę daninę rozszerzyć na wszystko. Na komunikację – samoloty, statki i samochody; na wszystkie ogrzewane domostwa i mieszkania, na użytki rolne; i Bóg wie, na co jeszcze.
Momentalnie to powoduje, że ceny wszystkiego wzrosną, patrząc optymistycznie, przynajmniej o sto procent. A zgromadzony, często przez pokolenia, majątek osobisty, straci na wartości bardzo dużo. Nawet nie staram się skalkulować, jak wiele.
Wszyscy nagle staniemy się ponownie biedakami. A danina stanie się tak ciężka i dotkliwa, że z trudem zarobimy na chleb i spanie pod jakimś dachem.


Tak stało by się, gdybyśmy odczytali szaleńczy program dosłownie, a potem zgodnie zaczęli go realizować.


Jednakże całość urzędów Unii Europejskiej to nie jest już dom wariatów i to bardzo niebezpiecznych, oraz, niestety, bez specjalnego nadzoru.
Może Timmermansa i połowę parlamentu z tymi napalonymi wariatkami z wytrzeszczem oczu i zniewieściałymi i rozkapryszonymi pętakami, należałoby zakuć w kaftany bezpieczeństwa, a usta wypełnić kneblami. Może powinno ich się oddać do zakładu zamkniętego, gdzie zaserwowano by im kurację metodą siostry Ratchet z "Lotu nad kukułczym gniazdem" Milosa Formana.
Tak, reszta jeszcze nie zwariowała całkowicie. Tylko nie są to w większości dobrzy ludzie. Przyzwoici i uczciwi. Wprost przeciwnie – to cyniczni kombinatorzy, na dodatek w dużej części skorumpowani przez światowych magnatów. Zrobią wszystko, z czego będą mieli osobistą korzyść. Na przykład kolejne dyrektorskie stanowisko w Gazpromie, czy Rosniefcie. Albo prezesurę w Huawei.
I podejrzewam, że to oni – manipulatorzy – możliwe, że sterowani przez fachowców z zewnątrz, poddali pomysł bezrozumnym fanatykom, by zaplanować zniszczenie Europy projektem "Fit for 55".
Tylko po to, żeby w państwach Unii i u obywateli tych państw wywołać szok.
Tylko po to, żeby prawdziwie się przerazili.


A to tylko blef, czyli podpucha. Zalicytowali tak wysoko, by przestraszyć.
I teraz, gdy wszystkie kraje zaczną żmudnie studiować te ponad 4 600 stron projektu w sprawie przyszłości Europy, dyskutować i się spierać, oni będą szli na małe, kolejne ustępstwa, by w końcu sięgnąć to, co faktycznie sobie postanowili.


A my, biedacy, naiwni i durnie, będziemy się radować, że tyle udało się nam wywalczyć i uratowaliśmy świat od katastrofy.


Taka jest właśnie dzisiaj Unia Europejska.


Jesteśmy bardzo słabi w te gierki. Taki poker oficjalnie długo w PRL i RP był zabroniony. Choć uczy on może nawet więcej niż wychwalane szachy. Tylko komunistyczna prawda, że jest to wstrętna, kapitalistyczna gra na pieniądze, więc należy gonić to, nie pozwoliła nam się nauczyć przewidywania, oceny przeciwnika i właśnie blefowania. Niestety, to jest bardzo potrzebne w tym niesprawiedliwym i zakłamanym świecie


Dlatego, jak ktoś serwuje nam podpuchę, np. dawniej typu – by bronić pokoju, to trzeba Pragę, lub Budapeszt najechać czołgami, albo gdy USA i Wlk. Brytania nakłoniła Ukrainę do oddania głowic nuklearnych, w zamian gwarantując im nienaruszalność granic, to właśnie mieliśmy podpuchę ze złamaniem przyrzeczenia.


Niestety, jakoś nie możemy sobie poradzić z kolejnymi świństwami, jakie nam serwują Bruksela i Berlin, a czasem także Paryż. Działamy wyłącznie reaktywnie. To znaczy, że wyłącznie się bronimy i ciągle odpowiadamy na ataki. Nie potrafimy sami zaatakować i to ich zmusić do obrony.
Tak więc to słynne powolne grillowanie Polski, tylko dlatego, ze obecna, demokratyczna władza nie jest liberalno – lewicowa (dokładniej – neo-bolszewicka), trwa nieustannie. A my mamy poważne kłopoty, by przejść do ofensywy.


Tylko się tłumaczymy, cofamy parę kroków i cienko popiskujemy. My – naród bohaterskich wojowników...




Jak podpucha, to my ich sposobem


Czy mamy szansę coś skutecznie zdziałać? Tak, by wytrącić im te topory z rąk.


Dlaczego nagle cichosza w sprawie elektrowni jądrowych? Czekamy, aż Niemcy pod byle pretekstem też wprowadzą je na czarną listę i również je opodatkują?


Podoba mi się koncepcja kilku małych, modułowych, rozproszonych elektrowni.
Potrzebujemy około 50 GW (gigawatów). Zakładając, że zdołamy ze źródeł energii odnawialnej zapewnić 20% dostawy, to i tak porzteba wytworzyć 40 GW (Amerykanie stosują nazwę Gwe, czy Mwe, by tak oznaczyć moc elektryczną dostarczoną do sieci, czyli uwzględniają sprawność elektrowni).
I gdyby te 40 GW zdobyć z małych, modularnych elektrowni jądrowej, to to się nie spina ekonomicznie.
Jeden SMR ( mały modularny reaktor) wytwarzający nieco ponad 1 GW, kosztuje od 25 do 30 miliardów złotych z cała instalacją. Aby zastąpić nasze elektrownie węglowe, potrzeba by niestety aż 40 takich klocków. Kto wyda bilion złotych na taki projekt? I kto ma takie pieniądze? A ile czasu będzie trwała budowa i uruchomienie?


Niestety, to są pytania nie dla polityków, czy prostych blogerów, tylko najlepszych speców od energetyki.
Tymczasowo, zanim nie nałożą wysokich podatków na gaz LNG, możemy w każdym Bełchatowie, czy Turowie przejść na turbiny gazowe. Tylko to rozwiązanie na parę lat. I też nie takie tanie.
Mamy pewną przewrotną nadzieję, że jak Niemcy uruchomią Nordstream 2, to nie będą się spieszyć, by gaz wysoko opodatkować




No dobrze... Co jeszcze możemy wymyślać?


Mamy węgla bardzo dużo. I mamy już ciągle działające kopalnie. Chyba głupotą byłoby odwrócić się do węgla plecami i o tym bogactwie zapomnieć.
Jeden z członków sejmowej komisji do spraw energetyki, nagle, ze sporym entuzjazmem chlapnął na antenie, że poważnie dyskutują o bezemisyjnej, podziemnej gazyfikacji złoża węglowego. Wymienił przy tym japoński koncern Kawasaki. Zacząłem więc przeszukiwać doniesienia naukowe i technologiczne, by zorientować się w temacie. Faktycznie, nie tylko Japończycy, ale cały świat nad tym pracuje, z Kanadą i USA na czele. Poszukuje się najtańsze i najbardziej efektywne rozwiązanie. I tak doszedłem do najnowszej generacji technologii gazyfikacji węgla, nazywanej IGCC [1].


Znajomy, z wykształcenia geolog, wyśmiał takie pomysły. Bo w Sudetach złoża węgla to istny labirynt, bo tąpnięcia, bo to, czy tamto. Ejże?! Po to drogi Janku jest się inżynierem, aby właśnie z takimi problemami dawać sobie radę. Są ludzie, którzy potrafią rozwiązywać najgorsze problemy.
Gdy w Kuwejcie płonęły podpalone złoża ropy naftowej i nikt nie dawał sobie z tym rady, to sprowadzono jedynego na świecie takiego inżyniera od spraw niemożliwych, znanego jako Red Adair, a on zrobił dziurki z boku, założył ładunki wybuchowe, i BUM! - zgasił ogień.


Tak Proszę Państwa – Pora teraz zawołać fachowca – jak śpiewali niezapomniani
Jonasz Kofta i Stefan Friedman [2]




Bardzo proszę wszystkich o dokładne wysłuchanie tego załączonego historycznego skeczu, bo zawiera on całą filozofię prawdziwej polskości.












[1] https://usea.org/sites/default/files/092011_Next generation coal gasification technology_ccc187.pdf


[2] https://pl.wikipedia.org/wiki/Fachowcy


Fachowcy – cykl kilkuminutowych skeczy radiowych, których autorami, a zarazem głównymi bohaterami byli Jonasz Kofta i Stefan Friedmann. Emitowany był na antenie Programu III Polskiego Radia w audycjach Ilustrowany Tygodnik Rozrywkowy oraz Ilustrowany Magazyn Autorów.
Czołówka:
  • (pukanie)
  • Kto tam?
  • (obaj chórem) Fachowcy!
  • (piosenka) Przez cały kraj, / idziemy dwaj, / czy słońce czy śnieżek czy słota! / Niezbędna jest, / czy chce ktoś, czy nie, / w pionie usług fachowa robota. / Czy to sens ma / kląć, że ten świat / z kiepskiego zrobiony surowca? / Bo dobry Bóg / już zrobił, co mógł, / teraz trzeba zawołać fachowca!
Główni bohaterowie:
  • Majster (Friedmann) – „fachowiec socjalistyczny”, prosty, niewykształcony robotnik o kierowniczych zapędach, z racji funkcji dowodzi ekipą. Uwielbia piwo. Jego styl bycia (stary wyjadacz) jest pozornie przywódczy – tak naprawdę jest tchórzem i krętaczem, tyle że bardzo sympatycznym. Ulubione powiedzenie: Nie teoretyzuj, Docent!
  • Docent (Kofta) – wykształcony humanista, inteligentny, pracownik Majstra (terminator). Ma tendencję do dywagacji i filozofowania. Podporządkowany szefowi (który wymusza na nim częstowanie go kanapkami – docent zawsze przynosi kanapki z serem i szynką, majster zabiera te z szynką, zostawiając docentowi ser).




Bardzo proszę wszystkich o dokładne wysłuchanie tego historycznego skeczu, bo zawiera on całą filozofię prawdziwej polskości.


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6892
jazgdyni

jazgdyni

29.07.2021 10:34

Jarosław Kaczyński jest człowiekiem mądrym. I jest mężem stanu. Lecz niestety nie jest człowiekiem sprytnym i może zanadto ufnym. Viktor Orban jest sprytny. I potrafi lawirować od prawa do lewa. Chyba nie ma wątpliwości, że mistrzem sprytu, wprost śliskim wężem jest Władimir Władimirowicz Putin. Nie zwykłym wężem, tylko śmiertelnie jadowitą Mambą pospolitą (Dendroaspis angusticeps) z rodziny zdradnicowatych (sic! Pasuje idealnie), która zwisa z drzewa, czekając na naiwną, nieostrożną ofiarę.
PJK, jakim jest, nie potrafi właściwie zareagować na śliskie manipulacje. On się tym brzydzi i nie chce o tym słyszeć. Nie rozdepcze karalucha, który mu w kuchni biega po podlodze, tylko go ominie, wyjdzie i zamknie drzwi za sobą.
RP coraz bardziej potrzebuje gotowych do walki wojowników. Nie tych oferm Ziobry i Kamińskiego. Potrzebuje sprytnych twardzieli, których wyposaży się w rządowe gwarancje. Co i Tuleyę rzucą na glebę i skują w kajdany, albo zrobią nalot w Sopocie na siedzibę Tuska.
Jak widzimy - zwlekanie, czekanie, czy kroczek w tył gówno daje i wróg czuje się tylko pewniejszy.
Jabe

Jabe

29.07.2021 12:36

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Jarosław Kaczyński jest

Co charakteryzuje męża stanu? Naiwność i łatwowierność?
sake3

sake2020

29.07.2021 14:07

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Co charakteryzuje męża stanu?

@Jabe.....Co charakteryzuje pewnego polskiego męża stanu który prowadził ,,biznesowe pertraktacje'' w sprawie stoczni z polskimi aktorami przebranymi za ,,inwestorów'' z Kuwejtu i milczącymi podczas lipnych rokowań?Nawet tłumacz z języka arabskiego nie był obecny.
Jabe

Jabe

29.07.2021 15:15

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na @Jabe.....Co charakteryzuje

Nie o tym mowa.
sake3

sake2020

29.07.2021 16:15

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Nie o tym mowa.

@Jabe.....Jak niewygodna prawda to ,,nie o tym mowa''.
Jabe

Jabe

29.07.2021 16:41

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na @Jabe.....Jak niewygodna

Mowa o tym, czy ktoś dobroduszny i naiwny może być uznany za męża stanu. Pani obsesje nie są tematem teraz.
jazgdyni

jazgdyni

29.07.2021 15:47

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Co charakteryzuje męża stanu?

Mnie wystarcza wizja i propaństwowość. I to, że facet trzyma się na fali ponad 30 lat.
Jabe

Jabe

29.07.2021 16:47

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Mnie wystarcza wizja i

O wizji Pana Kaczyńskiego słyszałem tylko tyle, że istnieje. Najwyraźniej jest to temat wstydliwy. Propaństwowość oznacza dbałość o państwo, nie zaś czynienie z państwa narzędzia swojej kliki. Brak jest w notorycznie doraźnych działaniach Jarosława Kaczyńskiego oznak propaństwowości. No a trzymanie się na fali... to już zupełnie groteskowy argument.
jazgdyni

jazgdyni

30.07.2021 01:43

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na O wizji Pana Kaczyńskiego

Ja jego wizję znam bardzo dobrze od wielu lat. I ufam temu. I nie jest tajemnicą i jest widoczna dla każdego, kto tylko chce się przyjrzeć. Nie zobaczy ten, który pozwolił sobie założyć specjalne okulary marki Lenin.
Groteskowy? Widać, że w życiu pan nigdy nie surfował. Tchórzostwo wrodzone?
Jabe

Jabe

30.07.2021 10:36

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Ja jego wizję znam bardzo

Potrafi Pan wysłowić tę wizję, nie uciekając się do frazesów?
AŁTORYDET

AŁTORYDET

29.07.2021 14:29

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Jarosław Kaczyński jest

Nie potrzebujemy 50 GW. Najwyżej 30. Aby PJK odzyskał zdolność manewrową, Polacy muszą wreszcie zrozumieć, że do każdej dotacji z UE, dopłacamy dwa razy tyle. Teraz wszelką dyskusję, zamyka szykana: co będzie, jak nam zablokują wypłaty... G...o bedzie panie Kopyrniok. Było, jest i będzie.
jazgdyni

jazgdyni

29.07.2021 15:50

Dodane przez AŁTORYDET w odpowiedzi na Nie potrzebujemy 50 GW.

@AŁTORYTET
Jakoś nikt nie odważa się tłumaczyć publicznie, nawet felietoniści, że ten cały deal z Unią ma dla nas negatywny bilans. A jak już niedługo staniemy sie płatnikiem, to już żadnego sensu nie widzę.
Ps. Nie wiem, jak Brytyjczycy mają rozwiązany system wizowy z UE.
tricolour

tricolour

29.07.2021 18:07

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @AŁTORYTET

Dziadki się zebrały i planują przyszłość bez Unii. Bardzo to interesujące, bo każdy taki specjalista, że klękajcie narody.
A zaraz po planowaniu pobiegną na zakupy do Biedronki i Lidla i sto miliardów zlotych rocznie wyparuje za granicę. Za sam chleb z masłem, a gdzie paliwa, gwoździe i inne radyjka i samochody?
Najbardziej zabawne jest to, że po sześciu latach jakiejś pokrętnej konstrukcji pod tytułem "Polski Holding Spożywczy" czy jakoś tak, to zresztą nieważne, nawet kanciapy dla stróża nie wybudował, o reszcie - czyli sklepie dla ludzi - szkoda gadać. Po co komu polski sklep jeśli mamy niemiecki, a pensja leci?
Taki to kraj zostawiacie dziadki nowym pokoleniom: chwalić się nowym telewizorem, oczywiście zagranicznym i jęczeć, że bilans z Unią jest ujemny. I poprawiać sobie samopoczucie, że jesteśmy potęgą w produkcji autobusów, milcząc, że trzy filmy je produkujące w Polsce mają 100% obcy kapitał.
Es

Es

30.07.2021 11:37

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @AŁTORYTET

Tłumaczą. Są tacy, ale niestety postanowił pan zbanować ich z własnej świadomości, bo odważają  się głośno krytykować ewidentne błędy władzy i Kaczyńskiego osobiście.
Es

Es

30.07.2021 11:26

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Jarosław Kaczyński jest

O tym i jeszcze kilku innych sprawach paru obrzucanych inwektywami komentatorów na nb pisze już od dawna. Dobrze, że i Pan  zaczyna problem dostrzegać.
sake3

sake2020

31.07.2021 08:36

Dodane przez Es w odpowiedzi na O tym i jeszcze kilku innych

@Es.......Chamstwa komentatorów przeciwnych rządowi nietrudno dostrzec,jest wszechobecne.pan zapewne patrzy na to z jakiejś innej planety.
jazgdyni

jazgdyni

31.07.2021 14:22

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na @Es.......Chamstwa

@sake3
Oni są bardzo płytcy i prymitywni. jeżeli gorąco wspierający rząd (ja) użyje słów uprawnionej krytyki, to myślą, że złowili kolejnego leszcza do Lemingogradu.
Tak ich poziom zabawny. Olewać.
tricolour

tricolour

31.07.2021 15:30

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @sake3

Bo krytyką się zająłeś gdy krajowe apteki - ponoć - cienko przędą. Do momentu popełnienia postu o aptekach wazelina się lała strumieniami.
No cóż, życzę sukcesów aptekarskich i mozolnego podniesienia się po bankructwie.
Es

Es

31.07.2021 21:45

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @sake3

Aleś pan się żachnął, jak dziecko przyłapane na podbieraniu cukierków. 
Znałem gościa, który bronìąc kogoś ze swojej rodziny  powtarzał: ja to mogę go nawet zabić, ale gębę obiję każdemu kto go ruszy. Reprezentuje pan tę samą plebejską mentalność. U Pana to jest " uprawniona krytyka" a inni krytykują bo to agenci Putina lub lemingi. Żenada.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

29.07.2021 10:43

Trzy wiedzmy znaczy hucpy
(1) Hucpa klimatyczna ☺
(2) Hucpa zielonej energii☺☺
(3) Hucpa FIT_55  ☻☻☻
jazgdyni

jazgdyni

29.07.2021 11:15

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Trzy wiedzmy znaczy hucpy

Każda następna bardziej wiedźmowa.
Czy na końcu przyjdzie sam Lucyfer? Bo Borutę, zawsze ubranego z niemiecka już wysłał.
Ps. Wiedźmin potrzebny od zaraz.
J z L

JzL

29.07.2021 18:22

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Każda następna bardziej

Czekam na rozporzadzenie Timmermansa i pozostałych z euro- kołchozu dla tych, którzy nie potrafią prawidłowo jeść "Delicji" i "Ptasiego mleczka"
sake3

sake2020

29.07.2021 11:12

,,Zawarte w ,,Fit for 55'' tezy cofną dobrostan wszystkich obywateli Europy przynajmniej o stulecie''.Nie cofną,bo ta realizacja tych timmermansowych dyrdymałów skończy się tylko na Polsce.To Polska jest królikiem doświadczalnym Europy a nawet chyba i świata jeśli chodzi o przystawanie na najbardziej bzdurne żadania.To Polska jest testowana pod kątem możliwości poddania się bez szemrania najbardziej dziwacznym eksperymentom.Jestem pewna,że nikt inny w Europie nie będzie poddawany sankcjom za nie dostosowanie się do unijnych dyrektyw. Europa ma w d..pie tezy Timmermansa i siedzi cicho,bo teatrzyk tej kreatury która ma na celowniku Polskę jej nie dotknie.Świat nie odchodzi od swoich złóż zwłaszcza od węgla,czy jedynie Polska redukując swoje zasoby ma za zadanie uratować świat przed katastrofą klimatyczną?Słusznie scharakteryzował Pan sylwetkę Kaczyńskiego ustępującego przed wygórowanymi żądaniami niepotrzebnie,bez przepychania się łokciami i podziwia Pan Orbana.Tylko czy Orban ma tak zdradziecką zlożoną z największych podleców opozycję u siebie w kraju?.Czy na Węgrzech Orban jest non stop atakowany,wyszydzany,czy nasyła się na niego odpowiednika naszego Cyby?Czy nasze społeczeństwo daje rządowi jakieś wsparcie,żeby był w stanie się przeciwstawić bezwstydnym żądaniom tzw.Europy?Społeczeństwo które traktowane jest z największą pogardą,o których blogerskie ,,elyty'' na NB mówią biomasa?
jazgdyni

jazgdyni

29.07.2021 15:51

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na ,,Zawarte w ,,Fit for 55''

Ciekawe rozważania.
Domyślny avatar

Trotelreiner

29.07.2021 16:57

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Ciekawe rozważania.

Sake3 Cie zainteresowała?
To se poczytaj...
https://wpolityce.pl/polityka/560545-premier-izba-dyscyplinarna-nie-spelnila-oczekiwan

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,819
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności