Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Chłonnik nałogowy

jazgdyni, 18.06.2021



Napisałem felieton, tak pełen nienawiści i wzgardy, że sam się przestraszyłem.
Poza tym podobno Tusek wraca w środę i odbiera berło Króla Opozycji, jako były Król Europy. Noblesse oblige. Wiadomo...


Nabyłem właśnie nowy telewizor. Rany! Nie nadążam za postępem. Stary tez był wypasiony, ale miał już siedem lat. A to epoka w elektronice użytkowej. Teraz mam nawet You Tube na osobnym kanale, a poza tym cały internet.
Całego jeszcze nie rozgryzłem, bo okazuje się, że jego sztuczna inteligencja chyba jest lepsza od mojej.
A najbardziej podoba mi się nowy pilot, choć powinienem powiedzieć – pilocik. Malutki, solidny metal i minimum guziczków. Nowa filozofia obsługiwania.


Mam swoją metodę na oglądanie TV. A oglądam sporo, bo przez 40 lat na morzu uciekło mi mnóstwo filmów i jeszcze więcej seriali, a ponieważ niewiele śpię, to sobie stratę odzyskuję. No i teraz jeszcze tego sportu mnóstwo. Siatkówka i kopana... A niedługo olimpiada. A w chwilach zadumy przypomina mi się ekscytacja, gdy również w maju, czy czerwcu, leżąc gdzieś na łące słuchaliśmy relacji na żywo z Wyścigu Pokoju, z pierwszego polskiego, przenośnego odbiornika radiowego Koliber.


Teraz jest inaczej i wreszcie człowiek nie jest niewolnikiem ekranu. Dekoder ma na twardym dysku pojemność 150 minut nagrywania danej stacji (te nowsze pudełka podobno mogą nagrywać nawet dwa kanały jednocześnie).
Mogę sobie w każdej chwili program zatrzymać i spokojnie zrobić następną kawę. Albo też cofnąć, jak coś mnie zainteresowało.
Ale najważniejszą dogodnością jest to, że gdy sobie zatrzymam, albo jak się dzisiaj mówi, zrobię pauzę nawet na te dwie i pół godziny, to potem w trybie przyspieszonym mogę ten szmat czasu obejrzeć w 15 minut, pomijając cały ten stek bzdur, który jest nam serwowany. Czy to przez Kurskiego, czy Miszczaka, albo pomniejszych medialnych kacyków. W ten sposób filtruję szum informacyjny i nie zaśmiecam sobie umysłu lejącym się badziweiem.


Ten nowy telewizor potrafi jeszcze dziesięć razy więcej. Z czego, co potrafi, wiem na razie mniej niż połowę. Gdyby nie to, że nie ma do tego telewizora klasycznej klawiatury, tylko ten mały, srebrny pilocik, to komputera już bym nie potrzebował. Wszystko mam w tym tv.






Obawiam się, że większość telewidzów musi niestety się męczyć nadal w klasyczny sposób nawijania im makaronu na uszy. W 2013, czyli już dosyć dawno, opisałem takich nieszczęśników, którzy biernie i raczej bezmyślnie łykają wszystko, co przynosi internet i telewizja. Nazwałem ich wtedy Papkożercami. Teraz sobie wymyśiłem po tej pandemii nazwę bardziej medyczną – Chłonnik Nałogowy.
A tamten felieton zaktualizowałem i pozwalam sobie przypomnieć czytelnikom.






Może jesteś papkożercą. Nie wiesz? W tym wypadku jesteś zapewne uzależnionym od internetu. Łykasz co ci podsuwają. Nie umrzesz od tego wcześniej. Ale umrzesz głupszy.



Jezu, co zrobiła z ludzi współczesna technika?
Wyhodowała tabuny papkożerców. Papkożerca praktycznie codziennie spędza wolny czas siedząc przed telewizorem, albo komputerem, połykając papkę, która jest mu non-stop serwowana przez wszystkie stacje telewizyjne i portale. Popijając piwkiem z puszki (ci lepsi z butelki, koniecznie zielonej, a prawdziwa arystokracja to nawet z kufla). Lecz również niektórzy popijają herbatkę, miętowa na przykład.
Papka się sączy, wpływa do mózgu, ale nie uaktywnia neuronów. Ona odkłada się jak szlam. Dobrze, że te mózgi takie pojemne i są w stanie tyle pomieścić.
Wytwórcy papki dbają o rozmaitość papek. Tak samo jak firma Gerber dba o różnorodność papek dla niemowlaków. To przez godzinę pokazują Roberta, jak walczy dzielnie, to dziewczynę, która nie jest zadowolona ze swojego chłopaka, bo ten nie lubi używać dezodorantów i po prostu capi.
Nagle mignie Jaguar, ponad 300 koni i wtedy papkożerca sie wierci i podlicza, ile musiałby odkładać na te 300 tysięcy. Te wstawki są po to, żeby ten konsument papek nie daj Boże zasnął. Bo wtedy nie ma z niego pożytku. Tyle przecież rzeczy można mu sprzedać.
Sa jeszcze konkursy dla idiotów, gdzie białogłowa, przechodzona diva z pudelkiem ćpunem, w zależności od tego co przyjęła, bździ od rzeczy.
Takich niuansów papkożerca nie zauważa. Tym bardziej, że jak od czasu do czasu jest tak zwana imprezka, to jemu tez się zdarza przyjąć to i owo.
Tableteczkę lub działeczkę – w zależności od preferencji, nastroju chwili i co zaszlamiony mózg potrzebuje do podtrzymania funkcji życiowych.
Powiecie – co za papkożerca, to przecież jest klasyczny leming. To nie całkiem tak jest. Leming na pewno jest papkożercą ale nie każdy papkożerca jest lemingiem. Czy to leming ślipił się pamiętnego Sylwestra, całą noc w ekran, jak produkował się Sławomir – amerykański wynalazek Kurskiego, Mistrza Obciachu. Nie, to był oczywiście też papkożerca, ale nasz, nie od piwa, ale od herbatki miętowej.
Papkożersca zatracił jedną bardzo ważną cechę homo sapiens. To zdolność do refleksji. Ona w nim umarła. Bierze wszystko, jak leci. Byle to wszystko było trendy. I to w wymiarze ajfonowym, jak i w wymiarze moherowym.
Ale jest jeszcze gorszy rodzaj – Chłonniki Nałogowe, czyli tacy papkożercy, którzy również są przekaźnikami. Niestrawioną, lub tylko lekko pogryzioną papkę przekazują dalej, by tę informacyjną zarazę jeszcze bardziej rozpowszechniać. Zazwyczaj na portalach w internecie.
Jedna pani robi to już prawie od dwudziestu lat. I jaka jest dumna z tego. Nazywa siebie komentatorem. A paru innych gości, co tylko im wpada do czaszki, potrafi nawet trzy razy dziennie przelać dalej. Tacy twórcy. Nie pojmują, że napełniają informacyjne szambo.



Cholernie trudno z takimi ludźmi jest tworzyć demokrację. A już republikańską to chyba niemożliwe. Zrobią tylko to, co papkodawcy im podsuną. Takie Jednomandatowe Okręgi Wyborcze chyba doprowadziłyby ich do ciężkiego rozstroju nerwowego. No, chyba, ze kandydat będzie jednocześnie szefem. To wtedy sprawa jasna.
Czy coś jeszcze da się zrobić? Doprawdy nie wiem. Kultura współczesna prawie wyłącznie nastawiona jest na takich odbiorców. Zauważyliście niesamowitą popularność filmów animowanych? Różnych tam Szreków i Madagaskarów. To nie są filmy dla dzieci. O nie. To wszechobecne papkożerstwo.



-----------------------------------
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 10221
spike

spike

19.06.2021 18:03

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @spike

Skoro ten TV taki tłusty w nowinki, to pewnie ma też kamerkę. Nie tak dawno czytałem o aferze, gdzie pewien nauczyciel podpinał się pod laptopy uczniów i ich podglądał, okazuje się, że TV podpięte pod internet, też można uruchomić podgląd z kamerki i podsłuch.Jak się okazuje, można to samo zrobić ze smartfonami, to jest tym bardziej łatwe, że ludzie instalują różne darmowe apki, które głoszą, że mogą pobierać różne dane, co też się dzieje, np. nasze fotki z automatu lecą do chmury google, podobnie z naszymi kontaktami. Pamiętam jak odpaliłem tablet, wkładając do niego swoją kartę sim i patrzę, a tablet ma pełną listę moich kontaktów, sam sobie pobrał z chmury. Jest to niby fajne, oszczędza czas, ale świadomość, że ktoś może w nich grzebać mi się nie podoba.
jazgdyni

jazgdyni

20.06.2021 13:35

Dodane przez spike w odpowiedzi na Skoro ten TV taki tłusty w

Nie ma kamerki. Poprzedni miał. Pod pozorem tzw. komend migowych. Środkowy palec oznaczał przełącz kanał natychmiast ;).
spike

spike

19.06.2021 10:05

Co do trwałości tv i jego naprawa, nie jest tak źle, łatwiej niż kiedyś, nie trzeba już, może sporadycznie niczego lutować, na szczęście, elementy i ścieżki są tak małe, że trzeba to robić pod mikroskopem. Ja prowadzę prywatną akcję przywracanie "życia sprzętom", by potem podarować komuś, kto potrzebuje, np. naprawiłem wiele tv i nie tylko, nawet smartfony, tablety, komputery, minimalnym kosztem, nie jestem zawodowym elektronikiem, daję radę, a zawodowiec jak Ty, to  "pryszcz".
jazgdyni

jazgdyni

20.06.2021 13:37

Dodane przez spike w odpowiedzi na Co do trwałości tv i jego

Fajne. Jak by to powiedzieć - zabawa?
Ale ta super-miniaturyzacja to już nawet nie jest dla ludzi z precyzyjną ręką.
spike

spike

21.06.2021 12:05

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Fajne. Jak by to powiedzieć -

faktem jest, miniaturyzacja jest niesamowita, dlatego tylko w wyjątkowych przypadkach wymienia się niektóre elementy, ale jakaś lupa czy mikroskop się przydaje (nie są drogie), generalnie to wymienia się poszczególne moduły, najczęściej pada płyta sterownika obrazu zwana "logika", rzadziej płyta główna, na rynku wtórnym jest tego sporo, ceny niskie. W jednej płycie mam do wymiany scalak pamięci, naprawa z wysyłką 100 zł, właśnie czekam na dostawę. Ktoś się będzie cieszyć. Pzdr.
angela

angela

20.06.2021 14:12

Rolnik, " Ile covidowych trupow lezy po rowach",  a podobno pandemii nie ma, a szczepic sie nie trzeba.
To skad te trupy covidowe, moze to przez intensywne agitki @rolnika, zeby sie nie szczepic ludzie umierają. 
Ale to raczej po uczcie u rolnika z mazur, po samogonie, czy ksiezycowce, i nie trupy, tylko pijani w sztok leżą po rowach, na mazurach to 'modne'.
Wlasnie planuję zmienic telewizor, ale faktycznie , elektronika bedzie do rozgryzienia.
Teraz tv, to juz male kino, piekny duzy ekran, dobra rozdzielczosc piekne kolory, warto się trochę potrudzić.
J z L

JzL

20.06.2021 14:41

Dodane przez angela w odpowiedzi na Rolnik, " Ile covidowych

W latarnię puka pijany farmer.
Podchodzi do niego policjant i mówi:
- Dlaczego pan puka w tą latarnię? Przecież tam nikogo nie ma.
- Jest, bo na górze się świeci.
angela

angela

20.06.2021 14:53

Dodane przez J z L w odpowiedzi na W latarnię puka pijany farmer

@rolnik to niech się puknie w czoło, o ile trafi, bo to co wypisuje tutaj, to na pewno na trzezwo nie jest.
sake3

sake2020

20.06.2021 15:12

@Rolnik z mazur......Do wpisu z 19:22......Zgodnie z Pana radą wyszłam na zewnątrz wypatrując trupów po szczepieniach leżących pokotem w rowach.Niestety oprócz plastikowych butelek i opakowań po lodach nic więcej nie zauważyłam,Co dalej robić ,dalej te rowy przepatrywać?,Czekam na dyrektywy.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,878
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności